Chima Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 :) :) :) :) :) :) :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 Jarek w pełni się z Tobą zgadzam, pieski super zobaczymy co wyrośnie z tych panien :D Zobacz co ciekawego znalazłam na stronie jednej z hodowli : Jeśli jesteś naprawdę zainteresowany rasą Ca de BouJeśli masz plany hodowlane Uważaj, żeby nie trafic do pseudohodowli używającej nielegalnych mixów z bulldogiem Zawsze sprawdz, czy hodowca należy do CLUB ESPANOL DEL CA DE BOU www.cadebouspain.com - tutaj znajdziesz adresy do wszystkich uznanych hodowli na świecie Pogrubione zdanie rozwaliło mnie najbardziej..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 Jarek jest takie powiedzonko: własne gówno nie smierdzi....i chyba tyle wystarczy napisac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 Oto w jakim stanie kupuje się psy u członka klubu ca de bou: Ten piesek to import z Hiszpanii Divo de Can Estruch, piesek z polecanej i renomowanej hodowli...zagłodzony, zastraszony i zmaltretowany! :evil: :evil: :evil: :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rocki Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 A w jakim wieku sa te psiaki? Viva ladniejsza od Dorady ito duuuuuuzo wedlog mnie :) a macie moze foty tego Embat del Gor Blau ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek z Gromem Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 Widzę, że majorki w polsce bedą sie miały dobrze przez kolejne lata :) A co do ludzi należacych do tego klubu no cóż jako moderator musze przestrzgać regulaminu więc nic nie mogę o nich napisać :( Pozdrawiam 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted November 26, 2004 Share Posted November 26, 2004 Maaasakra....jak te asty z allegro po 300 zl...... :evil: :evil: :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziobek Posted November 30, 2004 Share Posted November 30, 2004 A mi nie chce się pisać wszystkiego ponownie :lol: więc pozwolę sobie przytoczyć kilka moich wcześniejszych wypowiedzi: A mi się te pieski podobają. Gorzała ale mam do ciebie Pytanie??? Możesz mi wytłumaczyć jako fachowiec, dlaczego temu pieskowi uszy przylegają do policzka ??? a tej suczce nie ??? aaa sorry pewnie to inna rasa ….. i dlaczego sierść na ogonie jest tej samej długości cooo na grzebiecie ??? Jak byś mógł sięgnąć pamięcią do lat dzieciństwa, z tego co wiem to jesteśmy w podobnym wieku. Za czasów kiedy ja byłem dzieckiem najbardziej popularne imię dla rasy „kundello pospolitty” dla psa był „Czarek” (czyt. Carek) a dla suczki Perełka. Powiem Ci, że to bardzo ładny Carek i ładna Perełka. Jedno trzeba im przyznać … Perełki i Carki to im wychodzą. Nie obrażając oczywiście Carków i Perełek !!! i kolejny: Powiem Ci Jarek, że pies faktycznie nie jest brzydki a stan...... no cóż ...... na mnie robi ogromne wrażenie to już nie chodzi o wstyd tylko ludzkie odruchy a Divo do tej pory pozostał upośledzony , co Oni robią z Tymi psami, naprawdę PŁAKAĆ SIĘ CHCE !!! no i jeszcze jeden: Aaaaa ja tam sądzę, że Polacy którzy hodują Hiszpańskie Majorki zdają sobie sprawę że ich psy nie są super okazami. Przecież jeżdżą na wystawy, widzą jakie psy wygrywają, mają wyrobiony pogląd na wzorzec Majorki. Debilami chyba nie są poza tym naprawdę, rzuca się w oczy brak jednolitości wyglądu Majorek z Majorki i bardzo wyrazisty zrównoważony wzorzec polskiej Majorki. Oczywiście w Polsce też są różne Majorki ale różnią się głównie budową tak jak ludzie między sobą i nie budzą absolutnie wątpliwości co do rasy i pochodzenia. No ale cóż …… skoro w Polsce popaliło się wszystkie mosty, skompromitowało nie raz, a w Hiszpanii wystarczy kupić psa i zapisać się do klubu, czemu nie skoro w sumie nie ma już perspektyw na stworzenie czegoś w Polsce. Co innego jeśli chodzi o poglądy i świadomość Hiszpanów, myślę, że to zupełnie inny pokrój ludzi , zupełnie inna świadomość mniej więcej na poziomie polskiej wsi 20 lat temu i po prostu nie można od tych ludzi wymagać żeby patrzyli ta rasę głębiej perspektywicznie, naprawdę tuuu jestem przekonany , że oni nie są do końca świadomi tego co robią nie mówiąc o jakimś perspektywicznym zarysie własnego postępowania to ich chyba przerasta. Zastanawiam się tylko jak podle i beznadziejnie musi się czuć człowiek, który niestety jest świadom tej beznadziei i nadal musi w nią brnąć. Oczywiście te wypowiedzi były przekazywane w różnych sytuacjach i różnych kontekstach ale myślę, że ogólna, myśl, zarys jest wymowny i zrozumiały..... Mogę dodać tylko tyle, że klub o standardzie i autorytecie tego ...... hiszpańskiego gówna może założyć każdy. Dla i tu świadomie użyję tego słowa: „CHŁOPÓW” z hiszpańskiej wsi to dobry sposób i pretekst żeby pod pozorem jakiejś wyimaginowanej działalności wyrywać się z domu i systematycznie spotykać na PIWKU (widać to jak się popatrzy na te przepite ...........) Baaa jeszcze lepiej użyć w nawie tych spotkań AA jakiegoś zwrotu który wskazywał by na działalność o zasięgu krajowym czy nawet międzynarodowym ..... noooo wtedy to już prestiż klubu AA jest jak czterogwiazdkowy hotel w Bułgariiiii :painting: @ Gorzała Jarek pomyśl nad tym musimy coś stworzyć Tyyyy wymyśl nazwę najlepiej angielską i jak pisałem koniecznie w nazwie jakieś international, global, world-wide, czy coś w tym stylu (czytaj AA). POZDRAWIAM SERDECZNIE !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 4, 2004 Share Posted December 4, 2004 Aleś Pan dowalił zdjęć na stronie :o REWELACYJNE foty seniorów ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 4, 2004 Share Posted December 4, 2004 Wreszcie dokopałem sie do Twojego Che , bo wcześniej transfer miałem taki , że galeria otwierała sie godzinę . Bardzo efektowny pies , raz jeszcze powtórzę , i mam nadzieję zobaczyć go w przyszłym sezonie . Staruszki rewelacja , G.G. Osanna najlepsze wrażenie sprawia i nie chodzi mi o to , że najmniej (chyba) widać po niej upływ czasu - ona i Falcor to psy w jednym "typie" (choć G.G. zdecydowanie niżej zawieszona i bardziej krępa) , mocne , nie wysokonożne a jednocześnie z dłuższymi kufami (ale również szerokimi ) , co nadaje im zdecydownie inny wyraz niż psom obecnie najbardziej docenianym . Mnie się one bardzo podobają . I generalnie w ogóle miło widzieć legendy w dobrej formie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Spoko , przelew krwi to ja mam w środę - osteotomia Karlosa - więc jestem pokojowo nastawiony , jak zawsze zresztą :) Co do Che jeszcze - to widze , że przy tak mocnej budowie ma szyję , co w sumie nie zawsze przypada w udziale psom równie mocno zbudowanym ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Zerwał wiązadło krzyżowe w lweym kolanie . Z tego , co twierdzi lekarz , przy jego masie inne metody zdecydowanie zawodzą i powodują ich ponowne zrywanie szybko po zabiegu . Tu zmienia się ustawienie osi kości i w czasie ruchu wiązadła nie pracują w ogóle . Z uwagi na autorytet tego gościa , trudno tu w ogóle polemizowac czy krytykować . Mam nadzieję ( i wiedze potwierdzoną na innych przypadkach i opiniach ludzi) , że wszystko wyjdzie dobrze i problem będziemy mieli z głowy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Dzięki za dobre sowo , na pewno dam znać co i jak . Przyznam się , że mocno się obawiam tej środy , no ale damy rade . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 @ Sławek Bardzo mi przykro z powodu Carlosa, ale mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze! Zabieg na pewno się uda, a jak się ociepli dojdzie do skutku w końcu to spotkanie..:) Czy tym autorytetem jest Mariusz K.? jesli tak, to Carlos będzie na pewno w dobrych rękach, to świetny wet ! Pozdrawiam serdecznie, wyściskaj Carlosa ode mnie i od Kofuni. Trzymaj się mocno i głowa do góry, wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!!!! I informuj nas jak tam się sprawy mają, możesz liczyć na wsparcie!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Bardzo jesteście mili i od razu człowiekowi raźniej na duchu . Dziękuję bardzo :) Tym lekarzem , którego wyniosłem do rangi autorytetu jest Pan J. Kirstein - myślę , że jako chirurg - ortopeda we Wrocławiu równie popularny jak wspomniany przez Ciebie K. Rehabilitacja oczywiście podstawa , ale umówiłem się na dłuższa pogawędkę w tym temacie po zabiegu . Szkoda , że zima , podobno bardzo skuteczne jest pływanie . Podejrzewam jednak , że na basen nas nie wpuszczą ;) Jeszcze raz dzięki i odezwę się po środzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted December 7, 2004 Share Posted December 7, 2004 Sławek trzymam mocno kciuki jutro !!!!!!!!! powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 8, 2004 Share Posted December 8, 2004 :) Jesteśmy już po - akcja w zasadzie bez problemów , choć na samym początku wystąpiły problemy z oddychaniem po narkozie . Sam zabieg , na tyle , na ile można coś powiedzieć tego samego dnia i tylko na podstawie pooperacyjnego zdjęcia - udany . Główny zainteresowany z kołnierzem i wygoloną do połowy uda nogą zmęczony i śpi . Idę w jego ślady zaraz . Dzięki za wsparcie raz jeszcze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olcia P. Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 @ Sławek No to super że się udało, teraz ciężka praca przed Wami. Życzę dużo wytrwałości !!!!!! Już niedługo wszystko bedzie dobrze ! Podrap Carloska za ucholem ode mnie a od Kofi ?? hmmm powiedz mu, że nie może sie doczekać by go poznać ! Papatki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 9, 2004 Share Posted December 9, 2004 A jakże , zlał się zaraz po tym , jak sie podniósł ;) - ale potem całą noc ani kropelki , z tym , że prawie w ogóle nie spał , tym samym ja . Trochę sączy się z rany , co mnie niepokoi , ale pewnie przesadzam a z blachami pod skórą to raczej normalne . Powiedziałem mu o Kofi i zawuwazyć się dąło wyraźne zadowolenie i poruszenie ;) I w ogóle chyba porozmywaliśmy temat , za co sorki , ale jakos samo tak wyszło . Pzdr:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Posted December 11, 2004 Share Posted December 11, 2004 Ogromnie jestem ciekaw , jak po tych "wlewach" rasa będzie ewoluowała i co uda się wyhodować w następnych generacjach . Czy Dorada została importowana bezpośrednio z kennelu Rompeheusos ? Po takim okresie , co by jednak nie mówić , silnego napięcia , oskarżeń , mocnych słów , wymiany listów etc. etc. Hiszpanie sprzedali psa do "obozu wroga" ? A może na linii Hiszpania - Osanna sprawy się jakoś wyklarowały ? Może to pytanie trochę obok tematu psów wyłacznie , ale myśle , że wszystkich interesujące . Na stronce Osanny jest piesek My White Shark - świetnie się zapowiada i bardzo mi się podoba . Gdybyście mieli jakies jego aktualne foty , to poproszę o podzielenie się nimi . p.s. Zdjęcia Che nie hulają . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziobek Posted December 14, 2004 Share Posted December 14, 2004 GORZAŁA Napisał: Ale może dosyć przed świętami tego marudzenia - już mi się trochę przejadło.W zamian za to pokażę typy spoza naszych hodowli, które są moim zdaniem alternatywą dla rasy - nie są to też psy w hodowlach hiszpańskich. Na dzień dzisiajszy typ Ca de Bou z Puerto Rico jest moim zdaniem dużo lepszy niż te obecne hiszpańskie. Oczywiście są tam i jeszcze długo , długo będą się zdarzały egzemplarze niewyrównane typem, ale ten typ przynajmniej przypomina psa bojowego. Oto przykład całkiem dobrego psa (niestety płytkie pochodzenie) i dwie suki o niewiadomym pochodzeniu (rodowody niby są, ale.........) Noooo powiem Ci Jarek, że zgadzam się z Tobą w sprawie psa fatycznie toooo dość przyzwoity egzemplarz iii zeee swoistą urodą. Jako reproduktor mógłby dać fajne i ładnie umaszczone szczenięta. Co do suk: nooo to niestety nie mogę mimo chęci dopatrzyć się zalet ;-(( nooo może to, że mają długi nogi ;-)). Nie mój typ nie ta uroda w końcu daleko, daleko od wzorca ... Jeśli chodzi chodzi, że tak brzydko to ujmę „ZAPĘDY HODOWLANE” Cieszę się, że w końcu się o tym mówi to że pisy typu buldog tooo nie jest wizerunek psa który mógłby walczyć z bykiem, było wiadome od dawna, Majorka to ma być pies mocny potężny ale oprócz tego nie powinno się ignorować warunków fizycznych tego psa. Bez wątpienia psy wyższe spełniają te kryteria dużo lepie !!! Oczywiście z zachowaniem wszystkich cech które posiadają Majorki z Osanny. Moje zdanie co do przelewania tej krwi znasz, wyrażałem je nie raz, ja byłbym dużo bardziej ostrożny w mieszaniu tej krwi a wizerunek Majorki zmieniałbym mniej radykalnie. Ale może coś w tym jest, jesteś w końcu dużo bardziej doświadczony w tych sprawach, że dooo wprowadzania nowych cech pogrzebne są psy oooo skrajnie radykalnych cechach fizycznych, pewnie tak tylko tym sposobem kiedy ten wzorzec w końcu bedzie jednolity o tym też trzeba pomyśleć. Teraz wróćmy jak Ty lubisz mówić do tematu tego postu ;-)) Jeśli chodzi o Doradę ewidentnie ten pies poszedł w dobrym kierunku... Jk wystawiłeś zdjęcia szczeniąt w ogóle się nie wypowiadałem boooo poprstu ten pis robił na mnie tylko negatywne wrażenie, podkreślam na mnie aa jaa jestem bardzo krytyczny jeśli chodzi ooo importy. Teraz pies nabrał poprawnych cech obserwujmy ją dalej może faktycznie jeszcze z niej coś bedzie. Jeśli chodzi ooo ViVę tooo o niej mówiłeś że ma płytkie pochodzenie boooo nie pamiętam ?? Powiem tylko tyle że jako szczeniak lepiej się zapowiadała Doraaaaa zrobiła większe postępy, ale w sumie tooo młode psy jeszcze będą się jak powiada mój mały TRANSFORMOWAĆ. Czekajmy na efekty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziobek Posted December 14, 2004 Share Posted December 14, 2004 Nooo i znowu tylko pierwszy przedstawiony przez Ciebie psiurek mi się podoba ale nie wiem jak z podszerstkiem w tym przypadku. Czy Hiszpanie w ogóle wiedzą co to podszerstek ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziobek Posted December 14, 2004 Share Posted December 14, 2004 Tak BRUTO jest Ok ale w momencie jak ja pisałem ty chyba jeszcze uzupełniałeś zdjecia booo widziałem tylko 3 fotki. Teraz toooo jeszcze oprucz BRUTO i Bandy która jak się przyjżałem maaaa trochę małe przełamanie między kufą/czołem i zbyt płaskie czoło tooo naprawdę przyzwoitaa jest ESTRELLA iiiiii taka chyba najbardziej OSANNOWA w urodzie faktycznie trudno uwierzyć że to Hiszpańskie PSIAKI !!! Jarek a może oddzielić te dwie nacje i tak jak są dziewczyny: B.Ładne, Ładne, mniej Ładne, Brzydkie i z POLITECHNIKI :evilbat: Tak i Hodowcy: Z Osanny, Poscy, Inni, Hiszpańscy i z KLUBU CA DE BOU NA MAJORCE :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jodzon Posted December 14, 2004 Share Posted December 14, 2004 Gorzala zastanawiam sie kiedy wystartujesz z Cze na zawodach dla psich karłów. Myśle, że to dobre miejsce dla was. A i jeszce gratuluje "znajomości" tylu ras i "mądrych" dyskusji... pozdrawiam i czekam na kolejne twoje "mądre" posty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jodzon Posted December 14, 2004 Share Posted December 14, 2004 Tak Jareczku, było widać np. na klubówce w stolicy jakie ma proporcje, szczególnie wzrost....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.