Zofia.Sasza Posted June 22, 2009 Author Posted June 22, 2009 [quote name='Anna_33']Ewa i Agnieszka nieustannie wbijaja im do glowy, ze zadnych zwierzakow OS nie przyjmuje...z roznych skutkiem jak widac, ale w zasadzie nastapila poprawa.[/quote] Owszem, poprawa była, ale się właśnie zmyła. O tym jest mój post. Wiem, że było lepiej, ale z tego co widzę - sytuacja wróciła do stanu wyjściowego. A pracownikom się nie "wbija do głowy", tylko wydaje polecenia służbowe. Najlepiej byłoby, gdyby dać im do podpisu jakąś deklarację. Bo za moment państwo uzupełnią to, co udało się stamtąd wywieźć. Quote
teapot Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 [quote name='Zofia.Sasza']Owszem, poprawa była, ale się właśnie zmyła. O tym jest mój post. Wiem, że było lepiej, ale z tego co widzę - sytuacja wróciła do stanu wyjściowego. A pracownikom się nie "wbija do głowy", tylko wydaje polecenia służbowe. Najlepiej byłoby, gdyby dać im do podpisu jakąś deklarację. Bo za moment państwo uzupełnią to, co udało się stamtąd wywieźć.[/quote] [B]W 100% zgadzam się z Zofią.[/B] Teraz znów pojawią się dziesiątki psów wywalanych w czasie wakacji. Mam nadzieję, że żaden z nich nie trafi do Boguszyc, bo wtedy o rozładowaniu schronu (a w zasadzie to chyba nawet nie schronu, bo prawnie zdaje się OS schronem nie jest) będziemy mogli tylko pomarzyć. :angryy: Quote
Anna_33 Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 Skoro sie nie wbija, to i tlumaczyc dziesiaty raz nie trzeba :p Polecenia sluzobowe zostaly dawno wydane, deklaracji nie podpisywali.Wiedza, ze maja kierowac do Lodzi. Tu sie nie ma co zgadzac, lub nie. To jasne i logiczne, ze psow przyjmowac nie wolno. Quote
sleepingbyday Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 a jednak przyjmują... nagany wprowadzić, czy jak? z wpisem do akt.... :roll: Quote
Anna_33 Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 SBD, system kar juz probowalysmy wymyslic..ciezka sprawa. Nagana do akt nikogo tam nie przeraza, obciazenia finansowe, ciecia po pensji - to tez nie zda egzaminu.Gdyby bylo wiecej chetnych do pracy, to tak, mialoby to sens. Ludzie szanowaliby prace i nie chcieli jej straci. Ale problemem OS jest brak chetnych do tej pracy.. Mysle, ze Zarzad bedzie musial znowu kategorycznie ustalic swoje stanowisko w tej sprawie, umiescic w widocznym miejscu tel do schronu w Lodzi i caly czas trzymac reke na pulsie.I miec mocne nerwy i swieta cierpliwosc. Quote
Zofia.Sasza Posted June 22, 2009 Author Posted June 22, 2009 [quote name='Anna_33']SBD, system kar juz probowalysmy wymyslic..ciezka sprawa. Nagana do akt nikogo tam nie przeraza, obciazenia finansowe, ciecia po pensji - to tez nie zda egzaminu.Gdyby bylo wiecej chetnych do pracy, to tak, mialoby to sens. Ludzie szanowaliby prace i nie chcieli jej straci. Ale problemem OS jest brak chetnych do tej pracy.. Mysle, ze Zarzad bedzie musial znowu kategorycznie ustalic swoje stanowisko w tej sprawie, umiescic w widocznym miejscu tel do schronu w Lodzi i caly czas trzymac reke na pulsie.I miec mocne nerwy i swieta cierpliwosc.[/quote] A z jakiego to powodu sądzisz, że cięcie po pensji nie zda egzaminu? :crazyeye: Może trzeba obciążyć kosztami przewozu psa do Łodzi? Quote
Anna_33 Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 Proponowalam takie rozwiazanie Zarzadowi, nawet ze zlosci posuwalam sie dalej.Tak troche naiwnie sugerowalam, ze skoro ktos bierze psa wbrew wydanemu zakazowi niech sam go utrzymuje.. Podobno nie bardzo jest co obcinac z pensji..nie sa wielkie. Pomysl z poniesieniem kosztow transportu jest niezly, wart przemyslenia. Tyle, ze jedno to nasze dobre pomysly, a drugie to realia. Moze cos z tego wyjdzie. Quote
teapot Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 A ja zapytam naiwnie: Czy zostało przeprowadzone zebranie wszystkich pracowników OS? Czy wszyscy usłyszeli informację o zakazie przyjmowania psów z ust przedstawiciela Zarządu?* Czy pracownicy mają telefon służbowy (chodzi o jeden aparat z którego mogą w każdej chwili zadzwonić do Łodzi)? Czy w tym telefonie jest zaprogramowany numer łódzkiego schronu? *Musimy pamiętać, że pracownicy są tam w dość niekomfortowej sytuacji, bo Zarząd wydaje decyzje a zapewne p.Wahl także... ;) Quote
Soema Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 [quote name='mortikia'] [url]http://img197.imageshack.us/img197/995/nowy.jpg[/url] Dawno mnie tu nie było. Wiecie coś więcej o tym piesku? Nadawałby się do mieszkania w bloku? Jest łagodny? W jakim wieku?[/quote] Ma swój wątek, [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/tollerowaty-z-boguszyc-szuka-domu-139445/[/URL] Quote
mortikia Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 [quote name='Zofia.Sasza']http://img440.imageshack.us/img440/7106/img9586bn7.jpg [url]http://img3.imageshack.us/img3/7573/img9594qj8.jpg[/url][ [B]IMIĘ: Magnolia (Smutna)[/B] [B]SUKA NIESTERYLIZOWANA[/B] [B]WIEK: ok. 2 lat, w schronisku od października 2007[/B] [B]W STOSUNKU DO LUDZI - bojaźliwa[/B] [B]W STOSUNKU DO INNYCH PSÓW - [/B][B]może wykazywać agresję[/B] P. Marzena: Adopcja wątpliwa, prawdopodobnie była bita po głowie. Ma uraz oka, prawdopodobnie uszkodzenie mózgu, niespodziewane zmiany w zachowaniu. Pojawiają się problemy ze wzrokiem, możliwe że oślepnie... [/quote] Sama nie wiem dlaczego, ale Smutna ciągle chodzi mi po głowie... Robiłam dla niej już kilka razy allegro, ale chętnych nie było :-( Jak się ma sunieczka???? Quote
leni356 Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 [quote name='Ewa i flatki']Co to jest????: [URL="http://picasaweb.google.pl/kasia.sloniewicz/NowePiesy#5349819053861701410"]Picasa Web Albums - Katarzyna - nowe piesy[/URL] Co prawda, skoro ani Zofia ani Teapot nic nie pisnęły to może tylko mnie kojarzy się ta psina z flatem[/quote] Kurcze, on wygląda jak flat.. Quote
teapot Posted June 22, 2009 Posted June 22, 2009 [quote name='mortikia']Sama nie wiem dlaczego, ale Smutna ciągle chodzi mi po głowie... Robiłam dla niej już kilka razy allegro, ale chętnych nie było :-( Jak się ma sunieczka????[/quote] [B]Smutna.[/B].. nie mam najnowszych wiadomości, ale 11 czerwca suczka została zachipowana. Wedlug mnie wyraźnie widać, że to nie jest zdrowy pies. [B]Powinna trafić do DT lub odpowiedzialnego DS na zdiagnozowanie.[/B] Suczka jest szczuplutka, ma dość wolne reakcje. Sprawia wrażenie jakby nie do końca nadążała za tym, co się dzieje. Nie była pewna, czy stoi przed nią miska- nie do końca w nią trafiała. Jadła głównie pojedyncze chrupki, które zostały przed nią położone. Nie bardzo znajduję słowa, żeby opisać zachowanie Smutnej. [B]To takie "dziecko we mgle". [/B]Bardzo mi jej szkodai mam nadzieję, że stanie się cud i ktoś zdecyduje się zająć suczydłem. Quote
CoolCaty Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 [I]Serdecznie witam, Lusia aklimatyzuje się błyskawicznie! Chodzi za nami krok w krok, merdając przy tym ogonkiem. Ma wilczy apetyt (oczywiście ryż z mięskiem i warzywami). Jest przeurocza! Spokojna, ale wie już do czego służą różne zabaweczki, "potrafi" szczekać i bardzo ładnie śpiewa przy dżwięku wyjętej z zabawki piszczałki. Mieliśmy drobny kłopot z permanentnym siusianiem na posłanie naszej poprzedniej suni, nie pomagały prania. Pomyślałem, że ciągle wyczuwa poprzedniczkę i stosuje psią zasadę "moje na wierzchu". Usuneliśmy posłanie i problem zniknął. Bardzo sympatycznie wspominamy Państwa kotki. Lusia przypomina nam o nich codziennie. Najlepsza pora na zabawę to godz. 1-2 w nocy (ha, ha,ha). Wtedy jesteśmy zasypywani zabawkami. Sądzimy, że to kocia nauka. Lusia już bez stresu reaguje na jazdę samochodem, także bez żadnego zdenerwowania zniosła wizytę u rodziny. Wskoczyła na kanapkę i ucięłą sobie drzemkę. Panicznie boi się różnych patyków i szmat w rękach ludzi. Widać, że miała bardzo złe doświadzenia. Tyle o Lusi. W czasie spotkania nie spytałem, czy mam sfinalizować aukcję na Allegro? Pani Aniu, czy Lusia ma wszczepiony chip identyfikacyjny? A teraz raz jeszcze całuski od chyba już szczęśliwej Lusi, a od naszej całej rodzinki gorące podziękowania i pozdrowienia. Paweł z rodziną i oczywiście Lusią[/I] Quote
teapot Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Czy Armeński Roki ma już swój wątek? [URL="http://img19.imageshack.us/i/roki.png/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/4755/roki.png[/IMG][/URL] Quote
mortikia Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Jak będziecie wybierać się z Wawy do Boguszyc dajcie znać. Chętnie się tam kiedyś wybiorę... Muszę zobaczyć Smutną na żywo... Quote
Chandler Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 [quote name='teapot'] Czy Armeński Roki ma już swój wątek? [URL="http://img19.imageshack.us/i/roki.png/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/4755/roki.png[/IMG][/URL][/quote] Nic o tym nie wiem. Chyba nie... Quote
donacja Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Pisałam wcześniej, ale w ferworze dyskusji zapewne umknęło... w weekend jadę do Mławy-czy jakieś pieski jadą w tym kierunku? Quote
Anna_33 Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Wracajac do tego w jakim celu watek funkcjonuje. Tepot wkleila zdjecia tego psiaka: [URL="http://picasaweb.google.pl/kasia.sloniewicz/NowePiesy#"]Picasa Web Albums - Katarzyna - nowe piesy[/URL] To ok 4 miesieczny, slodki psiak. Pelen milosci do ludzi, pchajacy sie na kolana. Jest bardzo radosny, caly czas bawi sie z drugim rowniez ok 4 miesiecznym psiakiem. Zdjecia zupelnie nie oddaja jego urody. Psina zostala zaszczepiona na [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]nosówkę, parwo i chorbę Rubartha[/FONT][/COLOR]. Od wczoraj ma biegunke... Przebywa w domu u p. Bozeny. Wiemy juz jak konczy sie biegunka w Boguszycach. Jedyna szansa na przezycie dla niego jest zabranie go do kliniki, odpowiednie zdiagnozowanie i leczenie.W Boguszycach to niemozliwe. Mozemy sprobowac wspolnymi silami to zrobic, jednak najpierw trzeba znalezc dt, ktory przyjmie psa po wyjsciu z kliniki. Musimy tez pamietac o jego koledze, czarnym szczeniaku, ktorego zdjecia rowniez widzimy w linku Tepot.On na razie jest zdrowy..na razie. [URL=http://img196.imageshack.us/i/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/3760/szczeniak4miesiacepiesc.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img196/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/1/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/1/w700.png[/IMG][/URL] [URL=http://img194.imageshack.us/i/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/3760/szczeniak4miesiacepiesc.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img194.imageshack.us/i/szczeniak4miesiacepiescj.jpg/][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/8546/szczeniak4miesiacepiescj.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img132.imageshack.us/i/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/3760/szczeniak4miesiacepiesc.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/img132/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/1/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/szczeniak4miesiacepiesc.jpg/1/w700.png[/IMG][/URL] Quote
Anna_33 Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Ewo, Zarzad wypowiedzial sie bardzo konkretnie i odniosl sie do wszystkich wczesniejszych zarzutow. Dosc istotne natomiast, wlasnie dla osob pomagajacych w Boguszycach jest ustalenie jak naprawde wygladala cala sytuacja i kto mowi prawde. Jezeli mamy z jednej strony zdanie Zofii, z drugiej pracownikow, to chyba dziwne i niemoralne byloby nie podanie drugiej wersji.? Zwlaszcza jesli stoi ona w zdecydowanej opozycji do pierwszej i nie ma co ukrywac, ma ogromne znaczenie dla wyjasnienia sprawy. Wlasnie gonienie za sensacja jest czyms, co spowodowalo cale zamieszanie. Temat jest chwilowo zamkniety, pies jest pod oberwacja. Decyzje co do jego losu podejma osoby predysponowane do tego za ok 2 tyg bodajze.Zgodnie z obowiazujacym prawem.I nie bedzie mialo na decyzje wplywu widzimisie moje, Zosi, czy nawet Zarzadu. A co do zniechecania..coz, nie sadze zeby osoby zainteresowane autentyczna pomoca dla zwierzat zrezygnowaly z niej z powodu awantur i animozji. Moze wlasnie teraz jasno zobaczymy dla kogo wazne jest niesienie pomocy, a komu przyswieca inny cel. Czas pokaze. Quote
teapot Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 [quote name='Anna_33']Wracajac do tego w jakim celu watek funkcjonuje. Tepot wkleila zdjecia tego psiaka: [URL="http://picasaweb.google.pl/kasia.sloniewicz/NowePiesy#"]Picasa Web Albums - Katarzyna - nowe piesy[/URL] To ok 4 miesieczny, slodki psiak. Pelen milosci do ludzi, pchajacy sie na kolana. Jest bardzo radosny, caly czas bawi sie z drugim rowniez ok 4 miesiecznym psiakiem. Zdjecia zupelnie nie oddaja jego urody. Psina zostala zaszczepiona na [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]nosówkę, parwo i chorbę Rubartha[/FONT][/COLOR]. Od wczoraj ma biegunke... Przebywa w domu u p. Bozeny. Wiemy juz jak konczy sie biegunka w Boguszycach. Jedyna szansa na przezycie dla niego jest zabranie go do kliniki, odpowiednie zdiagnozowanie i leczenie.W Boguszycach to niemozliwe. Mozemy sprobowac wspolnymi silami to zrobic, jednak najpierw trzeba znalezc dt, ktory przyjmie psa po wyjsciu z kliniki. Musimy tez pamietac o jego koledze, czarnym szczeniaku, ktorego zdjecia rowniez widzimy w linku Tepot.On na razie jest zdrowy..na razie. [/quote] Miałam nadzieję, że psiak jednak trafił do Łodzi a w sobotę w OS czekał tylko na przerzut. Przecież OS miała nie przyjmować nowych psów, a zwłaszcza (skoro wiadomo, że siedzi tam parwo) szczeniaków. :placz: Quote
Anna_33 Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Nie wiem Tepot - dzis juz nie ogarniam. Moje zdanie na temat przyjmowania zwierzakow znasz.. Jutro trzeba od rana sie tym zajac, jak ten psiak umrze...szkoda slow. Quote
teapot Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 [quote name='Anna_33']Nie wiem Tepot - dzis juz nie ogarniam. Moje zdanie na temat przyjmowania zwierzakow znasz.. Jutro trzeba od rana sie tym zajac, jak ten psiak umrze...szkoda slow.[/quote] Anno, to nie może być zdanie Twoje czy moje. To musi być JEDNOZNACZNE POLECENIE ZARZĄDU. Caps jest spowodowany tym, że szczenior może umrzeć przez to, że ktoś w źle pojętej dobrej wierze przyjął go do Boguszyc. I musimy zdawać sobie sprawę z tego, że wszystko, co się zdarzy to będą bezpośrednie konsekwencje tej decyzji. :shake: Quote
Soema Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 Czy jest możliwość wyciągnięcia go do jakiejś lecznicy...?:oops: to niekończąca się opowieść..:-( Quote
CoolCaty Posted June 24, 2009 Posted June 24, 2009 Wczoraj schronisko w Boguszycach opuścił amstaff Rudi. Zapraszam na jego wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f1159/lodz-zabrany-z-interwencji-rudy-ast-od-bozeny-wahl-potrzebna-pomoc-140612/#post12507278"]http://www.dogomania.pl/forum/f1159/lodz-zabrany-z-interwencji-rudy-ast-od-bozeny-wahl-potrzebna-pomoc-140612/#post12507278[/URL] Jak macie ochotę zobaczyć jak Baksio radzi sobie u mnie w DT to zapraszam tutaj - sa nowe fotki: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/boguszyce-bokserka-z-niebieskim-okiem-bokser-szukaja-domow-137663/index14.html"]http://www.dogomania.pl/forum/f28/boguszyce-bokserka-z-niebieskim-okiem-bokser-szukaja-domow-137663/index14.html[/URL] EDIT: Zapomniałam o ważnej rzeczy. Rozmawiałyśmy wczoraj z panią Wahl. Prosiła, żeby podziękowac w jej imieniu całemu forum dogomania.pl. Mówiła, że cieszy się, że psy trafiają do nowych dobrych domów i że chciałaby, żeby jak najwięcej zostało zabranych. W przyszły czwartek jestem z nią umówiona na prezentację jej psiaków. Pokaże mi te, które mogłyby iść do nowego domu, porobię zdjęcia, spiszę informacje i przedstawię psiaki na forum. Powinnismy sie sprężyć na maxa z pieskami od pani Bożeny. Powiem tak - trzeba wykorzystać tę jedyną byc może sytuację na wyciągnięcie psiaków. Quote
Anna_33 Posted June 24, 2009 Posted June 24, 2009 Juz widze, ze Teapot zalezy )Nie mam pojecia co zrobic..mozemy wykopac pieniadze spod ziemi, zawiezc je do kliniki. 90 %, ze sie z tego wygrzebia wtedy.Ale musimy miec dt, ktory je pozniej, razem lub osobno, przyjmie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.