ostatniaszansa Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Pani Jolu, jak wyglada Pani sobota w tym tygodniu? Bo my jedziemy...../Agnieszka Quote
Soema Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 [quote name='ostatniaszansa']Pani Jolu, jak wyglada Pani sobota w tym tygodniu? Bo my jedziemy...../Agnieszka[/QUOTE] Zawsze macie miejsca w samochodzie? Ja się będę wybierała za 2-3 tygodnie, tylko nie wiem czy do Was czy z Gertą do Celestynowa.. Quote
ostatniaszansa Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Jak to nie wiesz??? Mamy miejsca i tu sie nie ma co zastanawiac, trzeba jechac do Boguszyc!!! /Agnieszka Quote
Soema Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 [quote name='ostatniaszansa']Jak to nie wiesz??? Mamy miejsca i tu sie nie ma co zastanawiac, trzeba jechac do Boguszyc!!! /Agnieszka[/QUOTE] Do Boguszyc też na pewno pojadę, bo ponad rok temu byłam. Aż wstyd. To będzie zależne od noclegu itd. Ale ja mam Wasze numery - dopadnę :grins: poldek żyje? Quote
ostatniaszansa Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Karino... miejsce noclegowe już masz... u nas w W-wie :) Poldek ODPALIŁ :crazyeye: i to po jakiej przerwie, odpala za pierwszym, nawet kawalątek się nim przejechałyśmy. Teraz tylko przegląd , wpis i do Boguszyc można jechać, bo dalej.. hmm raczej bym nie ryzykowała. Ewa Quote
ostatniaszansa Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Piszemy o rzeczach fajnych ,miłych ,ale niestety zdarzają się i b. smutne, wręcz tragiczne. Prawdopodobnie póżnym wieczorem lub w nocy z (minionego) piątku na sobote jakiś sk.......l , przerzucił psinkę przez siatkę ogrodzeniową na pole gdzie rezydują nasze dzikuski po Marzenie K. To była sunia, nie miała szans, nawet nikt nie usłyszał :( :( :( O 5 rano znalazł ją na polu pracownik . Malutka, sierść w tragicznym stanie :shake: :-( Gdybyśmy mieli kasę na takie inwestycje , dociągnelibyśmy ogrodzenie ( wzdłuż drogi) z płyt aby powstała przestrzeń miedzy murem a siatką , wówczas taki przerzucony psiak miałby szansę. Przynajmniej nie zostałby zagryziony czy zaduszony przez nasze psy. Cóż prawo sfory. Tylko naszej Bubie się udało bo schowała się pod budy. I teraz grzeje doopkę w Szwajcarii :lol: Oduczenie takiego haniebnego, kretyńskiego procederu pozbywania się niechcianego psa .. szanse nikłe. Jakby były kamery... oj dorwałabym, dorwała :angryy: Ewa Quote
Soema Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Ewo.. my wiemy że i SM i pracownicy komunalni na polecenie radnych przerzucają nam psy.. i co z tego? Nic nie możemy zrobic, bo chronią sobie tyłki nawzajem. Tyle, że u nas teren duży, na podwórku w miarę łagodne psy... Biedna, biedna sunia. Kur*a.. płakać mi się chce. Quote
Dharma Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Ewa, może spróbujecie zrobić zbiórkę celową na taki podwójny płot. Ludzie chętniej wpłacają jak wiedzą dokładnie na co, jaki to będzie miało wpływ na psy, ile to kosztuje itd. Taka celowa zbiórka z odpowiednim opisem tego co dzieje się z psami jeśli jakiś baran wrzuci psiaka za ogrodzenie tak jak tą ostatnią sunie - zadziała. Jakaś firma napewno bezpłatnie wyceniłaby koszt takich robót, a jak będziesz wiedziała ile musisz nazbierać a potem skrupulatnie i publicznie odliczała złotówki, których jeszcze brakuje to ludzie będą wpłacać :) ps. za słabo wykorzystujecie FaceBooka ;) to strasznie silnie działające medium od jakiegoś czasu ;) na osłodę jeszcze kilka fotek Boguszków z ostatniej soboty Hermes - diablę wcielone ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tcb_-edVXwI/AAAAAAAAANY/bPHlEk9ijIs/IMG_4651.JPG[/IMG] Braciszek Hektor, dużo łatwiejszy do okiełznania :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/Tcb_88gttDI/AAAAAAAAANY/UviE2cMECQQ/IMG_4635.JPG[/IMG] Przepiękna Pszczółka [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccABWfEMSI/AAAAAAAAANY/Lpy-MW6Ea4A/IMG_4662.JPG[/IMG] Rokiś, ze swoją ulubioną przewodniczką [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccAt-6t1FI/AAAAAAAAANY/CVaR8d6HOtc/IMG_4508.JPG[/IMG] Pan Łatek z łapką [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccBDlAaOXI/AAAAAAAAANY/TLPFhKVuWDo/IMG_4587.JPG[/IMG] Quote
Dharma Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 podnóżek Atos i podnóżek Pegaz ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccBE3r2VrI/AAAAAAAAANY/Nv8yBGnBBVw/IMG_4594.JPG[/IMG] Cywil (strasznie lubię to zdjęcie) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccBJIW6tNI/AAAAAAAAANY/UmXocgYiQqY/IMG_4605.JPG[/IMG] I nasza boguszycka ekipa [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/_iInCXCxYcmw/TccAw8Cc0pI/AAAAAAAAANY/5g_kaKBvHp0/IMG_4532.JPG[/IMG] Quote
Dharma Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 [quote name='Soema']Czym się Haszczaki różnią od siebie?[/QUOTE] W wyglądzie ? Hektor jest większy. Hermes ma bardziej szalone spojrzenie :D :D :D Quote
Soema Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 [quote name='Dharma']W wyglądzie ? Hektor jest większy. [B]Hermes ma bardziej szalone spojrzenie [/B]:D :D :D[/QUOTE] Aaaa no tak :splat: widać na zdjęciach :grins: Quote
ostatniaszansa Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Hektor jak się kilka razy od niego odwróci plecami przestaje skakać, a Hermes... poorał mi plecy bo to tak fajnie poskakac po ludziu wrrrrrrrrrr. Trudno to wyplenić jak na to pozwalają pracownicy. Chyba sie wydrę jak onegdaj b. Pani Prezes może coś da? Monika z Andrzejem demonstrowali jak oduczać psy skakania. Pól biedy jak to jakis Cypelek ale taki Hermes albo pazurami po żebrach albo po plecach, boli jak diabli. ale i tak je uwielbiam :) Moniko ale ze mnie prosiak :oops: cudne są te zdjęcia , dziękujemy . Cholera, ciągle mamy malo czasu i mam nieustająco wyrzuty sumienia, że nie poświecamy wszystkim psiakom więcej czasu, one tak lgną. Ewa Quote
ostatniaszansa Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 P.S chyba zbyt ekspansynwa jestem w tym uwielbianiu , ostatnio moja ulubienica Vega jakoś przede mną zmyka buuuuuuuuuu . E Quote
jola_li Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 [quote name='ostatniaszansa']Pani Jolu, jak wyglada Pani sobota w tym tygodniu? Bo my jedziemy...../Agnieszka[/QUOTE] Niestety, będę wiedziała dopiero w czwartek-piątek. Quote
ostatniaszansa Posted May 15, 2011 Posted May 15, 2011 Pogoda w sobotę nam sprzyjała , tresury ciąg dalszy ; Na pierwszy rzut HAŚKI i nie tylko ; Hektor, Hermes , Pszczółka i WENTYL przemianowany na WENTO. Dzięki Monice i Andrzejowi stał się cud ! Po 15 minut skończyły sie szaleńcze skoki na nas, Psczółka przybiegała kiedy ja wołałam po imieniu A WENTO- mistrz. Najdłużej szło opanowanie Hermesa . Dodam ,że Haski i reszta były w zasadzie poddane treningowi po raz pierwszy. ŻOŁTY Agaty no cóz posiedziałam sobie na ziemi kolo niego a jak był zainteresowany nauką zobrazują zdjęcia, RYSIU - duży stress, siedział jak skamieniały ale Andrzej znalazł sposób ; delikatne drapanie uszek :) MIRUŚ ciut srgnęło, ale nadal w stresie . Tymi psiakami jeszcze rok temu opiekowała się osoba, która nigdy tego robić nie powinna :( Teraz odrabiamy straty. MATKA nie najgorzej, idzie do przodu, PROSIACZEK - super, KROPA ( od Agaty ) też super. ROKSY , ROKI, STAŚ , ŁATEK duży , CHESTER , TOMASZEK, MAJA, PLUTO ( ja nie jest śpiący ) , CYWIL , ŚMIOSZKA, ATOS pięknie pracują . CYWIL z uwagi na stawy jest na specjalnych prawach . Malutkimi kroczkami ,cierpliwie oswajane są ZUZA i OSA ( one tylko czekają jak przyjdzie ich opiekun i biegiem jak do Taty, ratuj,co Oni chcą od nas ? ) SONY nasz maluch jak to maluch, no troszkę wyrośnięty :) ŻÓŁTY od Marty - rewelacja no i trafil nam sie owy uczeń na ochotnika - JERZYK jakby stworzony do tresury, DARMA nieco już spokojniesza, reaguje na imie, nie jest juz taka usztywniona, JANKO też robi postępy,jest coraz śmielszy CZARUŚ bardzo ładnie pracuje. a ja miałam miła niespodziankę - sama, nie wołana podeszła do mnie na głaski- VEGA :) Gdyby było nas więcej to i więcej psiaków byłoby objętych programem... Ewa Quote
Zofia.Sasza Posted May 18, 2011 Author Posted May 18, 2011 [url]http://www.onet.tv/ludzie-na-walizkach-odc-67,9315450,3,klip.html#m=9315450,c=3[/url] Widzieliście? Quote
ostatniaszansa Posted May 18, 2011 Posted May 18, 2011 Taak, nic ciekawego, szkoda mi bylo nawet pisac... :)/Agnieszka Quote
ostatniaszansa Posted May 22, 2011 Posted May 22, 2011 Jak wiele teraz powstających wątków zacznę ... zaczyna sie wysyp ciężarnych suczek, szczeniąt. Wiele pewnie nie uda się uratowac a jak tak dalej pójdzie to my wszyscy zwariujemy :( Mamy powiadomienie , sunia, mała , czarna wyrzucona z samochodu, nie zdarzyli zapisac numerów, zaraz potem przegoniona przez babę ze wsi , biedactwo pobiegła do lasu. Nasz kierownik rozglądał sie kilka razy i jakby kamień w wodę . A potem wiadomość, w lesie z nory lisiej wyszła mała czarna sunia . Potem znowu zniknęła... Sunia nie daje do siebie podejśc ,ucieka a na ziemi pod sosną na gołej ziemi... szczeniak , ( były jeszcze dwa ale nieżywe ) ,Maluch widzi... czyli za późno. Sunia jest dokarmiana, ma zrobiona budkę z obudowy pralki, miskę z wodą. dogląda jej tez Pan ,który ja dojrzał Jest oswajana i wiadomo co dalej... Ech.... Mamy inne wyjście , udawac , ze nie widzimy? Musimy ją zabrać z przychówkiem . A jak czytam adopcje jak przyslowiowa krew z nosa- marnie, to chce mi sie wyć. Ile fantastycznych psiaków czeka w schroniskach a tu lawinowo,kolejne, kolejne, kolejne. :( Czas już najwyższy, razem, wszyscy, ruszyć niechże wreszcie gminy zamiast dorabiac hycli i cwaniaczków podpisujących umowy z kilkunastoma gminami, dają na masowe sterylki. To najszybciej . Bo na schroniska międzygminnych przyjdzie jeszcze długo poczekać. Tylko jak wtłoczyc wieeeeeeeeelu głupcom, że sterylizacja to wybawienie dla niechcianych szczeniąt , że to zapobieganie bezdomności, no i dla ludzi ? Ewa Quote
Soema Posted May 22, 2011 Posted May 22, 2011 Ewa.. nie przetłumaczysz... wydają tysiące złotych na pierdoły, pomniki, premie, etc.. a odkładają to co naprawdę mogłoby pomóc. My prowadzimy u nas walkę i czuję, że za niedługo będę potrzebowała Waszego wsparcia, bo źle się dzieje, a urzędnicy kpią sobie z nas na każdym kroku. Mamy maj i nie dostaliśmy nawet złotówki od miasta w tym roku. Kręcą, kłamią.. zgłoszeń tysiące i za co, co mamy robić? Może macie jakieś pomysły, jak ich zmusić,.. wszystkim byłoby lżej. Quote
ostatniaszansa Posted May 23, 2011 Posted May 23, 2011 U nas to samo - wojt udaje, ze problemu nie ma, jakis czas temu uslyszalam, ze to nie sa bezdomne psy z jego gminy dookola, ale ludzie przywoza w to miejsce, bo jest nasze przytulisko (czytaj - to wasza wina), on bezdomnego gminnego nie ma ani jednego. Rece opadaja. Akcja sterylkowa jaka zaproponowalismy rowniez nie spotkala sie z wielkim wybuchem entuzjazmu i jak na razie nie mozemy wydebic na nia pieniedzy, a nie stac nas na ciachanie wszystkich zwierzat przynoszonych przez mieszkancow (swoja droga super, ze zaczeli przynosic za zabieg, no ale za co???) :(/Agnieszka Quote
Soema Posted May 23, 2011 Posted May 23, 2011 Zarezerwujcie może ze dwa miejsca tu [url]http://www.dogomania.pl/threads/130324-Akcja-kastracja-Przyjaciele-Czterech-%C5%81ap?p=16931866#post16931866[/url] ? Zawsze to dwie suki do przodu... w Waszych okolicach chyba nie działa poznańska fundacja Zwierzęta i My? Oni wspomagają sterylizację suk wiejskich. Emilia założyła fundację, która będzie sterylizować.. musimy kombinować gdzie się da.. Quote
ostatniaszansa Posted May 23, 2011 Posted May 23, 2011 Karino, napisz mi na mojego maila czy macie umowę z gminą , co do nich pisaliście itd. Jak czytam to ten wrzód ROŚNIE oj rośnie. Wojewodowie, wojtowie itd to ludzie wybrani przez społeczenstwo i jemu mają służyć a nie odwrotnie. Myśle ,że uderzymy też do innych organizacji i to na już i razem sporządzimy stosowne pisma w powołaniem na wszelakie artykuły ustawy o ochronie zwierząt, zapisy prawne itp. Pisać od samego dołu do samej góry z powiadomieniem mediów ( tylko ja już nie wiem do końca komu oni naprawdę służa... sensacji ? ) Za moment utoniemy w morzu bezdomniaków i bezradnie będziemy patrzeć na ich dramat. Karino, do nas zgłaszają się ludzie którym zależy na tych zwierzakach, myślę ,ze tu nie ściemniają bo to głównie emeryci o sterylizacje ich podpiecznych czy tez bid ,które się do nich przybłąkały. Czy i dla takich można się zglosić do Emilii mają okazać decyzje ZUS o wysokości emerytur/rent ? Dla wielu ludzi kwota nawet 150 zł ( za taką sterylizuje przesympatyczna p. weterynarz ze Skierniewic) jest bardzo obciążająca budżet. My jeszcze raz uderzamy do naszego wójta ale i do wojewody łódzkiego. Na pomoc dla ludzi budźet obcięty o 20 %... A teraz coś odmiennego, wczoraj w lecznicy weterynaryjnej, przed , stoi Pani w wieku emerytalnym ze śliczna srebrno-szara sunia w typie onka 9 okazalo się 7 letnią )bardzo zdenerwowaną. Pani czule, przemawiała, całowała , tuliła , no doszły. Sunia już w poczekalnie nadal się niepokoiła , nerwowo podawała łapke a Pani ;kochanie nie przepraszaj mnie to ja ciebie przepraszam za tego głąba ( okazała się ,że chodzi o męża, zlekceważył zranienie suni ) Pani gaduła nie samotnica ; mąz, synowie ,synowe. Ile milości i czułości, troski było w tym...Przychodza kolejni ; małżeństwo z dorosłą córką i jamniorkiem tak ok 12 letnim calkiem żywotnym , każde z nich a to całowało psa po glówce a to miziało a i relacje między ta rodziną bardzo sympatyczne. Miałam łzy w oczach , taki okruszek , pozytywny i do sklonowania. Ewa Quote
Soema Posted May 23, 2011 Posted May 23, 2011 Ewo wystarczy spojrzeć na stronę BOZ [url]http://www.boz.org.pl/sw/0910/0910_sw.pdf[/url] zobacz co Sandomierz odpisał.. a gdzie 150psów co do nas trafiły? W sumie to przez dwa lata było ich więcej.. no ale ten tydzień będzie decydujący, wtedy będę Was prosiła o pomoc. Quote
ostatniaszansa Posted May 24, 2011 Posted May 24, 2011 ZAPRASZAMY: [URL]http://www.cojestgrane.pl/wydarzenie/76747/[/URL] /Agnieszka Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.