Jump to content
Dogomania

Skandale sędziowskie


nice_girl

Recommended Posts

[quote name='Terra Monika']Ostatnio na wystawie w Grudziądzu mój pies dostał opis (od sedziny)- Zbyt pomarszczony MÓZG:loveu: :p No cóż,może ma skóre pomarszczoną...ale mózg..
Dawno nie wracałam z wystawy w tak dobrym humorze:lol:[/quote]

:cool3: Jakiś czas temu założyłem właśnie taki temacik, gdzie zapraszam do wpisywania tego typu kwiatków :evil_lol: :
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f32/najciekawsze-bledy-w-kartach-ocen-135257/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ostatnio będąc na krajówce zaobserwowałam, że sędzia sędziował pod jedną hodowczynię. Praktycznie zwycięstwo w każdej klasie zdobyły jej psy. Tylko z jedną suczką nie zdobyła pierwszego miejsca, bo naprawdę była nie ładna i jak by ten sędzia przyznał jej 1 miejsce to by się skompromitował. A psy które naprawdę zasługiwały na zwycięstwo lądowały przez to na 2 lub 3 miejscu. Czy z tym naprawdę nie da się nic zrobić??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aniada']Ostatnio będąc na krajówce zaobserwowałam, że sędzia sędziował pod jedną hodowczynię. Praktycznie zwycięstwo w każdej klasie zdobyły jej psy. Tylko z jedną suczką nie zdobyła pierwszego miejsca, bo naprawdę była nie ładna i jak by ten sędzia przyznał jej 1 miejsce to by się skompromitował. A psy które naprawdę zasługiwały na zwycięstwo lądowały przez to na 2 lub 3 miejscu. Czy z tym naprawdę nie da się nic zrobić??[/quote]
Oj, przydałoby się :mad:
Niestety w regulaminie wystaw jest napisane coś o subiektywnej ocenie sędziego i ... moim zdaniem to wszystko jedna klika. W większości sędziowie są hodowcami i mają różne interesy z kolegami i koleżankami. Hodowla psów stała się już dawno dochodowym interesem a jak wiadomo - gdzie chodzi o kasę to sprawiedliwości na darmo można sobie szukać :razz:

Link to comment
Share on other sites

Ja swojego goldena wystawiam w użytkach. Na jednej z wystaw sędzia a raczej tłumacz napisał mu "sprawne" zęby:diabloti:. Wiadomo czesi zwariowani na punkcie zębów ale skąd wiedział, ze sprawne. Na szczęście to golden z krwi i kości i nie pokazał mu jak bardzo potrafią byc sprawne. Trochę się uśmiałam ale darowałam tłumaczowi ten poślizg bo tą wystawą skończyliśmy championat.

Link to comment
Share on other sites

a ja zauważylam jeszcze jedną tendencję, iż niektórzy jeżdżą ze swoimi psami za ulubionymi- zaprzyjaźnionymi sędziami, gdziekolwiek by oni nie sędziowali nawet na końcu świata ...
oczywiście taka metoda przynosi oczekiwane rezultaty :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='momik']a ja zauważylam jeszcze jedną tendencję, iż niektórzy jeżdżą ze swoimi psami za ulubionymi- zaprzyjaźnionymi sędziami, gdziekolwiek by oni nie sędziowali nawet na końcu świata ...
oczywiście taka metoda przynosi oczekiwane rezultaty :)[/quote]

Gorzej jak sędziego zmieniają w dniu wystawy:diabloti:, a organizatorzy mają do tego prawo!
No ale jak pies jest dobry, a sędzia zna się na rasie i jest obiektywny, to nie ma się czego obawiać.
Póki co nie powtórzył nam się jeszcze żaden sędzia, za każdym razem jest inny i właściwie za każdym razem ocena jest prawie taka sama:loveu:
Choć jest taki jeden, który wg mnie jest bardzo stronniczy i do niego na bank już nie pojedziemy.

Link to comment
Share on other sites

to oczywiście była sytuacja losowa na kórą nikt nie ma wpływu
ale w tej samej Łodzi zmieniono sędziów gr.VII dość długo przed wystawą
a info o tym nie pojawiło się nigdzie oprócz planu sędziowania - w innych oddziałach na stronie jest zwykle grubo na czerwono jak są jakieś zmiany

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bajadera']A czy zawsze wiesz, co jest przyczyną zmiany ? Ostatnio w Łodzi dowiedzieli się, że trzy dni przed wystawą sędzia zagraniczny miał poważny wypadek samochodowy. I było na cito wyzdzwanianie sędziów zastępczych.[/quote]
Wypadek i nie ma żadnej dyskusji, taka sytuację każdy powinien zrozumieć.

[quote name='freda']to oczywiście była sytuacja losowa na kórą nikt nie ma wpływu
ale w tej samej Łodzi zmieniono sędziów gr.VII dość długo przed wystawą
a info o tym nie pojawiło się nigdzie oprócz planu sędziowania - w innych oddziałach na stronie jest zwykle grubo na czerwono jak są jakieś zmiany[/quote]


A co do zmiany sędziego w Łodzi w gr. VII, to zgadzam się, że nie było to jakoś szczególnie zaznaczone, takie zmiany powinno się wytłuszczać. Miałam zgłosić swoją sukę, ale dobrze, że jeszcze raz zerknęłam na to jaki sędzia ocenia grupę VII. Oddział w Łodzi ma niestety beznadziejną stronę internetową.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lafuma-82']Gorzej jak sędziego zmieniają w dniu wystawy:diabloti:, a organizatorzy mają do tego prawo!
No ale jak pies jest dobry, a sędzia zna się na rasie i jest obiektywny, to nie ma się czego obawiać.
Póki co nie powtórzył nam się jeszcze żaden sędzia, za każdym razem jest inny i właściwie za każdym razem ocena jest prawie taka sama:loveu:
Choć jest taki jeden, który wg mnie jest bardzo stronniczy i do niego na bank już nie pojedziemy.[/quote]


My też staramy się jeźdzć tylko raz do 1 sędziego a tym, u ktorych nam nie poszlo staramy się dać jeszcze 1 szansę - na szczęscie jest ich niewielu

Link to comment
Share on other sites

Mnie drażni fakt, że na nasze wystawy międzynarodowe zapraszani są sędziowie zagraniczni, delikatnie mówiąc stronniczy.

Przykład:
sędzia Czech
stado pięknych polskich psów
2 szt. dość nieciekawe z Czech

Kto wygrywa?

Dwie pierwsze lokaty zajmują psy czeskie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']Mnie drażni fakt, że na nasze wystawy międzynarodowe zapraszani są sędziowie zagraniczni, delikatnie mówiąc stronniczy.

Przykład:
sędzia Czech
stado pięknych polskich psów
2 szt. dość nieciekawe z Czech

Kto wygrywa?

Dwie pierwsze lokaty zajmują psy czeskie.[/quote]

ja się z tym spotkałam na krajówce w Wałbrzychu, gdy o ndpwr walczyłam ja razem z 2 Czeszkami, a sędziował Czech - oczywiście rezultat łatwy do przewidzenia ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='momik']ja się z tym spotkałam na krajówce w Wałbrzychu, gdy o ndpwr walczyłam ja razem z 2 Czeszkami, a sędziował Czech - oczywiście rezultat łatwy do przewidzenia ...[/quote]
Nie, żebym nie lubił Czechów :evil_lol:, dałem ich jako przykład gdyż właśnie z czeskim przykładem spotkałem się w Łodzi, Wałbrzychu. Lecz i wśród Niemców tego nie braqje - lata całe temu Warszawa, wsród Rosjan, Ukraińców itd.
Tak nie powinno być.
Za to nasi sędziowie jak sędziują za granicą Polakowi wygrać nie dadzą - by nie być posądzonym o stronniczość - a może szkoda?

Link to comment
Share on other sites

najciekawiej było jak pojechaliśmy na jubileuszówkę klubu do Niemiec, sędziowanie było podzielone: psy Niemiec, suki Czech i wyglądało to tak
że cały niemiecki stół prezydialny z poprzedniego dnia (impreza) pozajmowal lokatowe miejsca u Niemca, zaś u Czecha m. in. wygral Polak - mój kolega :)
a my się podobaliśmy tylko po niemiecku nie mówiliśmy hehe i nie siedzieliśmy przy stole z innymi kamratami :)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

ja szczerze powiedziawszy wolę zagranicnych sędziow, czemu?
Zagraniczny sędzia nie ma aż tylu znajomych i nie orientuje się w hodowlanych "elitkach", a jak to wygląda u polskich? znają doskonale sędziowie te hodowle z górnej półki, przywitają się, buzi buzi i pies jest ustawiony, przykład:
są dwa psy, jeden z mało znanej hodowli y drugi z bardzo popularnej, elitarnej hodowli x i co? u zagranicznego sędziego ten z mniej znanej hodowli otrzymuje jakąs lokatę, ten z elitarnej odpada, u polskiego sędziego ten z elitarnej zajmuje 1-2 lokatę, z mało znanej odpada. To jest naprawde częste.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fauka']ja szczerze powiedziawszy wolę zagranicnych sędziow, czemu?
Zagraniczny sędzia nie ma aż tylu znajomych i nie orientuje się w hodowlanych "elitkach", a jak to wygląda u polskich? znają doskonale sędziowie te hodowle z górnej półki, przywitają się, buzi buzi i pies jest ustawiony, przykład:
są dwa psy, jeden z mało znanej hodowli y drugi z bardzo popularnej, elitarnej hodowli x i co? u zagranicznego sędziego ten z mniej znanej hodowli otrzymuje jakąs lokatę, ten z elitarnej odpada, u polskiego sędziego ten z elitarnej zajmuje 1-2 lokatę, z mało znanej odpada. To jest naprawde częste.[/quote]
Przepraszam, ze spytam. Użyłaś określenia "elitarna". Czyli jaka?

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie a myślicie, że sędzia nie ma przed sędziowaniem dostępu do katalogu na przykład? Jeśli sędziuje "swoją" rasę to przecież orientuje się jakie psy/z jakich hodowli/po jakich rodzicach będą wystawiane.W kartach ocen też przecież są te dane. Nie twierdzę, że wszyscy sędziowie na to patrzą ale nie ma co ukrywać, że psy w ringu dla takiego sędziego nie są anonimowe.
Nie musi znać wystawcy.:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='d_orka']Słuchajcie a myślicie, że sędzia nie ma przed sędziowaniem dostępu do katalogu na przykład? Jeśli sędziuje "swoją" rasę to przecież orientuje się jakie psy/z jakich hodowli/po jakich rodzicach będą wystawiane.W kartach ocen też przecież są te dane. Nie twierdzę, że wszyscy sędziowie na to patrzą ale nie ma co ukrywać, że psy w ringu dla takiego sędziego nie są anonimowe.
Nie musi znać wystawcy.:p[/QUOTE]

Nie musi, ale... mi się zdażylo, ze pytano mnie z jakiej hodowli pochodzi moj pies i po jakich jest rodzicach :eviltong: bylo to dla mnie dosc dzwine, choc wiem ze tamtejmu sędziemu ta rasa bardzo się podoba i conieco śledzi :lol: w kazdym badz razie dostalismy Rase ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mucha__']W kartach ocen nie ma danych na temat rodziców psa ;)[/QUOTE]

nie ma? w karcie oceny powinno znajdować się to co wypełniasz w formularzu. A pamiętam że imię i przydomek matki i ojca jest.
Poza tym karte wypełnia sekretarz. Sędzia bardzo często nie ma nawet czasu na zerkanie w karty i szukanie jakiś danych psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']Przepraszam, ze spytam. Użyłaś określenia "elitarna". Czyli jaka?[/QUOTE]

"Elitarna" inaczej "elytka" inaczej te hodowle, którym bardziej zależy na wyglądzie niż na samym psie, które trzymają na wystawach po 659374230483 psow tylko w klatkach, interesują się nimi tylko przy ocenie a jak nie wyjdzie to słychać bluzgi. Mimo to są uznawane za bardzo dobre bo szczeniaki mają ładne i znajomości w świecie kynologicznym. Są tacy hodowcy, widziałam takie ekscesy na własne oczy i piszę o tym otwarcie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...