Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

byłam dziś z zosią u wetki, która akurat szukała mojego ogłoszenia o baraku, bo posiała mój telefon (wprowadzaja własnie system komputerowy). mam być ostatnim ratunkiem dla psa... śmiać przez łzy mi się chce, ja??? z zerowa bazą domków??

poznałam go - piękny, choć widac, że uciekł spod kosy... ale nie na długo... [B]Karmel, cudny onkowaty dziadek[/B]. mógłby zyć,ale....

Od początku. państwo znaleźli psa na drodze w stanie kompletnego wycieńczenia, kosteczki pokryte skórą, nie chodził, nie czuł, na nic nie reagował. zawieźli do weta, udało się psa uratować. od miesiąca jest leczony z różnych przypadłości. zapalenie pęcherza, jelit, skóry... wszystko opanowane, przytył w miesiąc 10 kg (jest chudy, ale nie wygląda już jak szkielet - wazy 35 kg). no, jeszcze ma łupiez, jeszcze nie wygląda najlepiej... ale cóż, trzeba mu było obciąć kołtuny, wykąpać, ale po tym wszystkim co przeszedł, nie będzie od razu wyglądał jak rudolf valentino. a piekny to pies!!!
dostaje leki na stawy, bo widac, że go bolą, ale chodzi całkiem dobrze, jak na [B]12-latka[/B]. wydawałoby się, że piękny happy end... otóż nie. pies całe zycie musiał spędzić w budzie, bo nie czuje potrzeby trzymania moczu. państwo by to jakos przeżyli, ale korytarz w bloku maja ze złą wentylacją... próbowali róznych sztuczek, żeby utrzymac sikanie do wyjścia z klatki. niestety, na nic. a sąsiedzi? no cóz, idzie juz na noże....
i w ten sposób spotkałam karmelka - jak szykowany był dla niego morbital. państwo nie chca go skazywac na powolne umieranie w schronie, obdzwonili cała rodzine, znajomych... ze łzami w oczach szli go uspić... i wetka pękła, tyle wysiłku i współczucia władowali w tego psa, trzeba cos wymysleć. i akurat tam byłam, a wetka pamietała mnie przez baraka i ś.p.łokietka... ale co ja mogę??? wiem, ze szanse są niewielkie, malutkie... ale są, [B]z waszą pomocą[/B]. chodzi o ciepłą budę. on sie już nie nauczy życia w mieszkaniu. jest niekłopotliwy, całe leczenie znosił bez skarg, bez cienia agresji. wiecie, typowy sterany zyciem dziadek. potrzebuje miski, głaska, budy. nic więcej. państwo zawiozą go w każde miejsce w polsce (byle dobre), będą sie dokładac do utrzymania, lub kupowac karme, jak juz wet pozwoli, to go zaszczepią na wściekliznę, lub w razie zwłoki zapłacą za szczepienie.

[B]mamy ok tygodnia na ratunek...[/B]

[B]Popatrzcie na niego - czy ma umrzeć z powodu sikania?? Po co było go ratować, żeby zdrowy dostał zastrzyk? nie pozwólmy na to!!![/B]
[B][IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/karmel1.jpg[/IMG][/B]

[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/karmel2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/karmel4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i536.photobucket.com/albums/ff323/sleepingbyday/karmel3.jpg[/IMG]

  • Replies 161
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

matko jak drogo...:crazyeye::crazyeye:
kibicuje i trzymam kciuki...

teoretycznie jesli Panstwo cokolwiek chca dokladac to jakies miejsce powinno sie znalezc za polowe tej kwoty....

Posted

SBD - w pierwszej kolejności wrzuć go może tutaj -
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/owczarki-niemieckie-owczarkowate-w-potrzebie-aktualne-info-str-1-a-50747/#post3882322[/URL]

Przejrzyj dokladnie pierwszy post - tam jest dokładne info.

[B]Edit-[/B]
Napisałam kilka pw z prośbą o pomoc.

Posted

chandler, dzieki! wpisałam temat na owczarkach...
[url=http://owczarki.eu/forum/showthread.php?p=23481#post23481][W-wa], Karmel, 12 lat, mix DON - Owczarek w Potrzebie - Owczarki Niemieckie - Forum[/url]

tylko nie wiem, dlaczego wstawianie zdjęć nie działa....

Posted

SBD cholera no... Może spróbuj podesłać info na PW do Zbójini (zabije mnie jak się dowie, że ja kazałam, ale co mi tam :diabloti:) On ma dwa onki i bierze udział w aktywnym ratowaniu - może coś pomoże...

Posted

to juz pisze, najwyżej powiesi kogoś :diabloti:.
dziewczyny, na dzis mamy 600zł wszystkich deklaracji + niekonkretne (tzn bez sum). w dodatku jedna osoba bedzie rozmawiać z kocim światem. jest to opcja lepsza niz hotelik, a gorsza niz tymczas w domu czy w budzie.
o tą atonie musze spytać wetkę. co wiem: karmelek miał robione badania moczu, dużą florę, wyantybiotykowaną. co sie robi, zeby ew. zdiagnozować/wykluczyć atonię?

Posted

[quote name='sleepingbyday']jest kilka deklaracji finansowych... jakies płatne dt domowe, nie mieszkaniowe? ktos cos wie???[/QUOTE]

Podobno Ania z Brodnicy będzie mieć od marca wolne miejsce w hoteliku-kojec.Koszt miesięczny 450zł,może warto to przemyśleć?

Posted

[quote name='Renata5']Podobno Ania z Brodnicy będzie mieć od marca wolne miejsce w hoteliku-kojec.Koszt miesięczny 450zł,może warto to przemyśleć?[/quote]

renata, to tez jest jakas opcja... czy 450 zł dotyczy takiej wielkości psa?

Posted

Ania jest teraz na dogo,1lutego pisała,że od marca ma miejsce.Jakby co,to warto byłoby zaklepać
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f937/hotel-dla-psow-brodnica-woj-kuj-pom-niesiemy-pomoc-dogomaniackim-psiakom-126059/index5.html[/url]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...