Jump to content
Dogomania

Drastyczne zdjęcia. Fighter z mordką w kawałkach.


agatkia

Recommended Posts

[FONT=Arial]Fighter jest łagodnym dla ludzi psem, uwielbia głaskanie- przytula sie całym sobą odo krat by tylko poczuć dotyk ludzkiej ręki, opiera sie przednimi łpkami o kraty i patrzy prosto w oczy, albo wkłada łapki między kraty i stara się " przybliżyć" dłoń kogoś kto stoi przed boksem do siebie. ma około 4 lat. Widać, ze bardzo brakuje mu domu. Raczej nie dogaduje sie z samcami. Jest silny i gdy mieszkał z innymi psami bywał dominujący, co pozwala przypuszczać, ze gdy poczuje się pewnie i bezpiecznie może z psa potulnego zamienić sie w dość pewnego siebie. Nie zauważyłam żadnych oznak agresji w stosunku do ludzi. Łagodny, miły, oddany tym, których zna. Niekastrowany. Zaszczeopiny. W schronisku od dawna, nie znamy jego historii. [/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]Dzisiaj został dotkliwie pogryziony przez kolegów z sąsiedniego boksu- przez kraty- oto, co zostało z jego mordki...[/FONT]
[FONT=Arial]Nie roztkiliwam się- nie wiem, po prostu jak to wszystko ująć w słowach- suche faty niech bronią się same :-([/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3][B]Fighter styczniowy:[/B][/SIZE][/FONT]
[IMG]http://img134.imageshack.us/img134/636/fighter1yk4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/459/fighter2oz4.jpg[/IMG]
[FONT=Arial][/FONT]
[IMG]http://img134.imageshack.us/img134/8475/fighter3vf7.jpg[/IMG]
[FONT=Arial][/FONT]
[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6039/fighter4em1.jpg[/IMG]
[FONT=Arial][/FONT]
[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/5688/fighter5ao0.jpg[/IMG]

[SIZE=3][B]Fighter dzisiejszy (06.02.09)....[/B][/SIZE]
[IMG]http://img134.imageshack.us/img134/3946/obraz002co0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img134.imageshack.us/img134/7412/obraz003gy9.jpg[/IMG]

Fighter przbywa w schronisku w Dąbrówce pod Wejherowem.
Nr kontaktowy do mnie: [B][SIZE=4]511- 096- 432[/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 77
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Gdy zawoziłam Sabę do Dąbrowki byłam świadkiem gryzienia się psów. Pracownicy od razu zareagowali. Być może jednym z tych konfliktowach był Figher.
Dabrowka to małe schronisko i wiem jak cięzko jest znależc miejsce dla pojedynczego konflikotowego psa. Ja mam 100 m.boksow a kilka psów musi być pojedynczo w boksie bo nie tolerują innych.

Link to comment
Share on other sites

Konflikty są między psami- tnie da się teg uniknąc, choćby psy były njalepiej rozlokowane. Tez mamy psy, które zajmują cały boks w pojedynkę- takim psem jest także Fighter. Chłopcy naychmiast reagują na wszystkie konflikty, ale niestety czasami decydują sekundy...
Fighter i te dwa psy, które go tak urządziły trafiły na nowe boksy jakis czas temu- nie sądziłam, ze przez kraty mogą sobie cos zrobić, szczególnie, ze zaczynają się one gdzieś od 140 150 cm wzwyż, dół jest zabudowany...

Biedny Fighter... jeszcze się biedak naczekał na weta, bo naszego przez 3 dni nie ma i trzeba było jechac gdzie indziej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agatkia']Konflikty są między psami- tnie da się teg uniknąc, choćby psy były njalepiej rozlokowane. Tez mamy psy, które zajmują cały boks w pojedynkę- takim psem jest także Fighter. Chłopcy naychmiast reagują na wszystkie konflikty, ale niestety czasami decydują sekundy...
Fighter i te dwa psy, które go tak urządziły trafiły na nowe boksy jakis czas temu- [B]nie sądziłam, ze przez kraty mogą sobie cos zrobić, szczególnie, ze zaczynają się one gdzieś od 140 150 cm wzwyż, dół jest zabudowany...[/B]

Biedny Fighter... jeszcze się biedak naczekał na weta, bo naszego przez 3 dni nie ma i trzeba było jechac gdzie indziej...[/QUOTE]

No właśnie...musiały skoczyć wysoko,którys złapał go za mordkę i wyrwał kawał pyszczka:-(

Link to comment
Share on other sites

Pyszczek zszyty od wczoraj. Fighter był bardzo niespokojny u weta, ale ostatecznie udało sięgo w znieczuleniu pozszywać. Martwię się, bo nie mamy jużwolnych pomieszczeń i musi przebywac w ambulatorium- w którym nie jest zbyt ciepło. Mam nadzieje, ze chłopcy mu tam grzeją :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Renata5']Jak rana sie zagoi,to pewnie wróci w to samo miejsce?Kurcze,oby sie to juz nie powtórzyło:shake:[/quote]

Na pewno nie wróci w to samo miejsce- a jeśli nawet, to będzie miał inne sąsiedztwo :( Byle tylko doszedł do siebie... Zaraz zadzwonię dowiedzieć się o niego. W schronie będe dopiero w poniedziałek.

Link to comment
Share on other sites

Niestety na zdjeciach wcale nie widać szwów i szycia. Mordka ma się nieźle- myślę, ze Fighter wróci do stanu sprzed wypadku.

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/9026/fighter4gr4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/5170/fighter5ce8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/7099/fighter7fl8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img26.imageshack.us/img26/4018/fighter6ul2.jpg[/IMG]


... i jak tu nie kochać dąbrówkowych psów?...:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Tekst do ogłoszeń:

[FONT=Arial]Fighter jest łagodnym dla ludzi psem, uwielbia głaskanie- przytula sie całym sobą odo krat by tylko poczuć dotyk ludzkiej ręki, opiera sie przednimi łpkami o kraty i patrzy prosto w oczy, albo wkłada łapki między kraty i stara się " przybliżyć" dłoń kogoś kto stoi przed boksem do siebie. Ma około 4 lat. Widać, ze bardzo brakuje mu domu. Raczej nie dogaduje sie z samcami. Jest silny i gdy mieszkał z innymi psami bywał dominujący, co pozwala przypuszczać, ze gdy poczuje się pewnie i bezpiecznie może z psa potulnego zamienić sie w dość pewnego siebie. Nie zauważyłam żadnych oznak agresji w stosunku do ludzi. Łagodny, miły, oddany tym, których zna. Niekastrowany. Zaszczepiony. W schronisku od dawna, nie znamy jego historii. [/FONT]
[FONT=Arial](Tu zdjęcia Fightera styczniowego)[/FONT]
[FONT=Arial]6 stycznia fighter został dotkliwie pogryziony. Z jego mordki pozostały frędzelki- Fighter bardzo cierpiał.[/FONT]
[FONT=Arial](tu zdjecia Fightera pogryzionego).[/FONT]
[FONT=Arial]Dzięki wspaniałej pracy pani weterynarz, mordka ma ogromne szanse wyglądac tak, jak przed tym tragicznym zdarzeniem. Mimo ze minęły zalediwe 3 dni od szycia, Fighter wygląda świetnie. [/FONT]
[FONT=Arial](tu zdjecia Fightera zszytego).[/FONT]
[FONT=Arial]Schronisko nie jest jednak dobrym miejscem do rekonwalescencji. Powrót do zdrowia najlepiej przebiega w domowych warunkach, wśród kochajacych ludzi, na własnym kawałku podłogi. [/FONT]
[FONT=Arial]Prosze o pomoc dla tego psa. jeśli chcesz podarować mu dom- zadzwoń![/FONT]
[FONT=Arial]Zastrzegam sobie prawo do wyboru własciciela. Przyszli opiekunowie zobowiązani beda do podpisania umowy adopcyjnej. Fighter zostanie wydany tylko w odpowiedzialne, kochające ręce.[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]Fighter przebywa w schronisku w Dąbrówce pod Wejherowem. Nr tel: Agata- 511- 096- 432, mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...