niunka04 Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 kurcze nie dobrze jest... No Soma nie ma już dwóch lat i męczy się bida...:( Quote
Pegaza Posted February 15, 2010 Author Posted February 15, 2010 Jak to mowia starosc nie radosc mlodosc nie wiecznosc.;) znajomy tez mial rotka i tez przechodzil z nim to, tyle ze Lok go budzil do wyjscia w nocy..ale potem doszlo sikanie pod siebie a ze mial i problemy z stawami podjal decyzje uspienia. Soma narazie zaczela od kop... pewnie juz jutro bedzie lepiej..az znow do nastepnej wpadki.. Quote
*kleo* Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 A może coś ona chora bidula? :-( Trochę psów już miałam i żaden nie zostawiał niespodzianek w nocy, nawet na starość. Za to jak Imbir staruszek leżał po amputacji, to wręcz go prosiłam, żeby się załatwił w domu, a on do końca nic, trzeba było cewnikować :-( Oj niemiła ta starość psia, jak każda inna z resztą, tylko szkoda, że tak szybko do nich przychodzi, Tina 7 lat w tym roku kończy i już też na pycholu posiwiała mocno... Quote
Pegaza Posted February 15, 2010 Author Posted February 15, 2010 Kleo ja watpie jej stan na to nie wskazuje..ona rano wypatrywala zarcia a ja jej diete dzis zrobilam.. moja mama tez to z psem przechodzila..z tym ze pies juz i moczu nie trzymal..no i raka miala z przerzutami.. Quote
chrupcia Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 No tak.. Moj pierwszy pies w domu mial ponad 8 lat i byl slepy.. wszystkich sie bal, warczał nie dal sie dotknąć.. a najbardziej bylo szkoda jak sie go wołało a on np zamiast w drzwi wchodzil w sciane:( zdecydowalismy ze go uśpimy. Quote
Juustii Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 ajj zawsze się smutno robi jak pieski chorują :-( pozdrawiamy serdecznie :eviltong: Quote
Aga&Dakar Posted February 15, 2010 Posted February 15, 2010 Pozdrawiamy Some. Jutro wpadniemy na dluzej. Quote
Marzena* Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Biedniutka Soma i biedniutka Daria :( Zbieranie koopek tej wielkości to chyba wątpliwa przyjemność ... Quote
Yoko2009 Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 witam:) i jak minęła Somie nocka? Bez niespodzianek? pozdrawiam znad kawki Quote
dysia-u Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Czesć Daria. Radzisz sobie jakoś? nie tylko z koopkami ale i z emocjami? Soma bidulka nie umie sobie pewnie z tym poradzić , lata juz nie te Quote
karkakarka Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Hej Daria :) Ja dziś kawę jak na razie wypiłam. Później jakieś drugie śniadanko będzie :) Jak tam nocka z Somą?? Ja jeszcze za panny miałam psa labrador z goldenem pomieszany, tak go pogryzły kleszcze, że paraliżu dostał (miał 8 lat) i trzeba było go uspać bo nikt nie był w stanie go nosić na dwór... Quote
Natalia&Lola Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Hej dziewczyny! Miłego dnia od naszej 4:D Quote
Aga&Dakar Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Jak tam Soma sie czuje, usciski dla niej mocne. Quote
Pegaza Posted February 16, 2010 Author Posted February 16, 2010 Witamy dziewczyny:) noc przeszla spokojnie..ale teraz jak z nia wyszlam to znow luzno poszla.. no moglam ją jeszcze dzis poglodzic ale zal mi jej bylo to jej malą porcje jadła dalam no i znow powtorka..eh.. nic mi sie nie chce len mnie dopadl..:roll:dobrze ze chociaz pozmywalam..ale kto powyciera..? a trzeba bo Soma fajne kropy czerwone zostawia.. Quote
Doti1986 Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 [quote name='Pegaza']Witamy dziewczyny:) noc przeszla spokojnie..ale teraz jak z nia wyszlam to znow luzno poszla.. no moglam ją jeszcze dzis poglodzic ale zal mi jej bylo to jej malą porcje jadła dalam no i znow powtorka..eh.. nic mi sie nie chce len mnie dopadl..:roll:dobrze ze chociaz pozmywalam..ale kto powyciera..? a trzeba bo Soma fajne kropy czerwone zostawia..[/QUOTE] Jednym słowem przesrane:/ Quote
Kasia_zg Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Cześć Dario!! Zmobilizowałaś mnie do powrotu tutaj...mam nadzieje że czasu starczy by bywać tu dość często :) Świnka jest urocza...tez kiedyć miałam trzykolorowego samczyka żył aż 8 lat i każdy sie dziwił że tak długo bo podobno tyle nie dożywają...ale wiele radochy z nim miałam. Biedna Soma...a Ty sie na nią nie denerwuj cóż ona poradzi że tak ma :( Pozdrawiam Quote
dzasta Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Daria nie łam się może Soma ma takie cuś przy okazji cieczki ( bo chyba ją ma o ile dobrze zrozumiałam) ? Quote
*kleo* Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Dziwne to trochę, że wcześniej nie było problemów, a teraz co chwila śmierdzące sprawy się zdarzają, bo przecież nie zmieniliście jedzenia? Może z racji wieku jej się coś niedobrego w brzuszku dzieje? Quote
Pegaza Posted February 16, 2010 Author Posted February 16, 2010 Kasiu no narescie nas odwiedzilas bo juz teskno sie mi zrobilo za Matim:loveu: ja slyszalam ze zdrowe swinki dozywają tych 8 lat..wiec akurat mialas szczescie..:) Niunka no nic nie poradzisz..taki urok psa duzego w mieszkaniu;) Justyna, ma cieczke.. Klaudia z racji wieku podejrzewam ze jej zoladeczek zrobil sie delikatniejszy..juz nie wszystko dobrze trawi.. wieczorem juz koopy nie bylo..ale gazuje mi przedpokoj..zapach ciagle wlaczony bo bym pewnie sie udusila;) wyjde z nia jeszcze za godzine.. Karina ja dzis przezylam na dwoch kajzerkach i jednym hamburgerze z Maca;) dzieki wszystkim za wsparcie:loveu: damy rade..byle by tego nie robila za czesto;) Quote
*Jot* Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Cześć Daria! Z Somką nadal nieciekawie? Bidulka,pogłaskaj ją ode mnie :lol: Quote
Pegaza Posted February 16, 2010 Author Posted February 16, 2010 Wlasnie wrocilam z spaceru juz bezkopkowego wiec chyba wraca juz wsio do normy..i mam nadzieje ze w nocy nie bedzie niespodzianki.. Jola wyglaskalam ją :) Quote
*kleo* Posted February 16, 2010 Posted February 16, 2010 Ty to masz spokój stoicki, ja już bym pewnie leciała do moich wetów na badania :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.