Jump to content
Dogomania

** TYTAN zostaje u Kasi - METAMORFOZA ROKU :)


florida_blue

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Cockermaniaczka']:shake: Brak mi slow na Twoj temat:roll::mad:
Jak nie masz nic do powiedzenia to sie nie odzywaj i nie zasmiecaj watku...
Jaka prawde znow ujawnila Kamila?Nie szukaj sensacji tam gdzie jej nie ma ok?
Zasmiecanie watku cI NIC NIE DA:shake:[/quote]

hej tu nie chodzi o zasmiecanie wątku a o co innego ,moze czasem warto eksponowac te wiadomosci ktore moga zachecic do adopcji ,nie chodzi o ukrywanie faktów,czy jakies sensacje
a co do reszty tekstów
musicie tak wszystko na smiertelnie powaznie brac?
przeciez to żarty są nie trzeba się od razu o wszystko bulwersowac ,nie?
wiecej luzu ,stajenna nic obrażliwego ,ja bym strasznie chiałą byc stajenna,szkoda ze koni nie mam:loveu:
w sumie rekus ma stajnie,to mnie moze zatrudni;)


pozdrwoienia dla Kasi to jest dopiero świetna kobieta ,czapki z głów
a pomysł z hotelem nie jest dobry Florida dobrze gada-zreszta ona zawsze dobrze gada


i te psy co się nimi zajmuje to najlepsze i najkochansze na swiecie są
nie jannna?;)
no:loveu:

ascik na razie wyglada strasznie ale jestem w stanie wyobrazic go sobie w dobrej formie grunt to miłosc wokol psa i leczenie ,a tego mu nie zabraknie

Link to comment
Share on other sites

Malva-akurat w tym przypadku i słowo "stajenna" i "obrażalski" i jakieś tam inne sa obraźliwe...Nie byłyby to słowa obraźliwe, gdyby zostały wymienione między kolegami, zaś Rekus takim kolegą nie jest.
Pisanie postów także wymaga i kultury i taktu-tym bardziej, gdy chodzi o wątek, w ktorym trzeba się wysilić i REALNIE pomóc choremu psu i gdzie nie ma miesjca na wypisywanie jakichś śmieci.

Do kiedy pies będzie mieszkał w stajni? Bo jeśli może mieszkać na stałe, należałoby mu sprawić jakaś budę.

Jak tam z zeskrobiną? To niepokojące, że pies dostaje silne leki na zwalczanie nużycy, choć nużycy nikt nie wykrył tak naprawdę.

I czy pies dał sobie założyć kubrak?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malva']
a pomysł z hotelem nie jest dobry Florida dobrze gada-zreszta ona zawsze dobrze gada


[/quote]

jeszcze nie słyszałam, zeby pomysł z porządnym hotelikiem czy lecznicą (gdzie ciagle pies widzi nowych ludzi, inne zwierzaki i się do takich widoków przyzwyczaja) był gorszy niż izolacja niezsocjalizowanego psa z dala od ludzi w stajni:shake:

mam tylko nadzieję, ze dacie sobie radę potem z adopcją takiego psa - oby....


pytałam juz ze 2 razy - co z tymi zeskrobinami? CZY POTWIERDZONO NUŻYCĘ?a może to grzybica albo świerzb? a moze wszystkie 3 choroby?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']jeszcze nie słyszałam, zeby pomysł z porządnym hotelikiem czy lecznicą (gdzie ciagle pies widzi nowych ludzi, inne zwierzaki i się do takich widoków przyzwyczaja) był gorszy niż izolacja niezsocjalizowanego psa z dala od ludzi w stajni:shake:

mam tylko nadzieję, ze dacie sobie radę potem z adopcją takiego psa - oby....[/quote]

w pełni popieram Twoje zdanie ... Kasia się stara, poświęca mu swój czas i uwagę, ale Tytanek "zna" tylo ją w tej chwili, boi się ludzi bo ich nie zna ... teraz on wie tylko to, że Kasia to jest "ta dobra".

ale tu decyduje florida i osoby które wzięły Tytana pod swoje skrzydła

czy był u niego dzisiaj vet ? i co zlecił ? bo zastrzyk z ivermektyny to tutaj nie wystarczy :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']Ciocia Kamila kazala przekazac ze slicznie dziekuje za kubraczek od Arjuny:loveu::loveu:
Sliczne ubranko:loveu:
Moc buziaczkow:loveu:[/quote]


no, wreszcie ktos mnie całuje;) dacjei znać czy pasuje i czy nie potrzeba drugiego na zmianę.

Tytan się zachowuje jak pies z syndromem kennelowym-fajnie by było, gdyby przy okazji zerknał na niego jakiś behawiorysta.
Sama mam takiego psa-źle prowadzony może stanowić realne zagrożenie dla innych..

Niech się ta wiosna wreszcie zacznie, wszystko sie stanie prostsze(i kąpiele i spracery i socjalizacja)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mahtalie']zakładając, że to jednak nużyca-jest wyleczalna w pełni czy moze byc jedynie zaleczona? Czym to się leczy?[/quote]

z tego co wiem wyleczenie nużycy w zalezności od stau zaawansowania moze trwać bardzo długo - pół roku i dłużej

moja Fionka miała nużycę ale poradzono sobie z nią w trzy miesiące ale jej stan nie był tak poważny jak Tytanka

najczęsciej stosowanym lekiem przez vetów jest ivermektyna ale jest to lek po podaniu którego psiak może odejść za TM (tak mówił mie vet) lek bardzo inwazyjny, uszkadzający watrobę

w przypadku Tytana to chyba wszystkie możliwe świństwa sie przyplątały i nużyca i świerzb i grzyby ... tak to przynajmiej wygląda

Tytanku dobranoc pieseczku ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']jeszcze nie słyszałam, zeby pomysł z porządnym hotelikiem czy lecznicą (gdzie ciagle pies widzi nowych ludzi, inne zwierzaki i się do takich widoków przyzwyczaja) był gorszy niż izolacja niezsocjalizowanego psa z dala od ludzi w stajni:shake:

mam tylko nadzieję, ze dacie sobie radę potem z adopcją takiego psa - oby....


pytałam juz ze 2 razy - co z tymi zeskrobinami? CZY POTWIERDZONO NUŻYCĘ?a może to grzybica albo świerzb? a moze wszystkie 3 choroby?[/quote]

najpierw psa trzeba wyleczyc i kasa na leczenie jest potrzebna

po co dywagować o hotelu jak nie ma na niego pieniędzy
nie rozumiem zupełnie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malva']najpierw psa trzeba wyleczyc i kasa na leczenie jest potrzebna

po co dywagować o hotelu jak nie ma na niego pieniędzy
nie rozumiem zupełnie[/quote]


Malva - NA CO LECZYC???? nie wiemy - a już pisałam z 5 razy - takie warunki nie nadaja sie do leczenia nużycy - o ile to nuzyca, ani grzybicy - o ile to grzybica!!! czy juz rozumiesz????? Chcecie go w stajni trzymać pół roku, rok???

nie wspomnę o braku socjalizacji pomimo szczerych chęci dziewczyn...

Link to comment
Share on other sites

[COLOR="Purple"][B]ja tak błyskawicznie napiszę bo net siada :angryy:

Tytek dzisiaj był na spacerze :painting:, wszystko spokojnie, chodzi grzecznie jak cielątko. Kasia bombarduje mnie radosnymi smsami. Dzisiaj wet podał mu zastrzyk, obyło się bez usypiania :loveu:, dostał antybiotyk, płyn do nacierania codziennie i obrożę przeciw nużeńcom. Jutro ma odrobaczanko a za dwa tygodnie kontrolę. Zeskrobina pobrana i wet na wciąż obie ręce. :evil_lol:

Kurteczka dotarła - ciotka ajruna jesteś mistrzu :Rose: już mówiłam Kasi, ze bedzie miał na spacerki mundurek - żeby ludzi nie straszyć :loveu:


a Tytek wcale w stajni sam nie siedzi, inne zwierzaki widzi, goście Kasi muszą również jego obowiązkowo odwiedzić. A teraz będzie wychodził już na spacerki
:laola:
[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[COLOR="Teal"][B]p. Dorotka z Częstochowy, 100 zł
p. Ania z Zawiercia 10 zł
A.Brodowski (allegro), 50 zł
p. Ewa z Warszawy (allegro chyba, musze spr) 50 zł

p.Agnieszka z Włocławka allegro , 20 zł
pawlaczek allegro 20 zł
fionka 100 zł
p. Milena, Parczew 20 zł
p. Andrzej, Siekierczyn 30 zł

joanna34 2008 allegro 60 zł
wpłata za moje tusze - od pana który chyba nie planował pomocy Tytankowi ale nie protestował 30 zł
agnieszka32 200 zł
p. Magdalena z Warszawy 10 zł
p.Krzysztof ze Zgorzelca (allegro) 10 zł

p. Magda, Częstochowa 200 zł
p. Karolina, Przygodzice 50 zł
p. Paulina z warszawy 10 zł
p Michał (nie ma miejscowosci) 10 zł
p.Agata z Radomia 10 zł
p. Ania, Bytom 20 zł

03 luty
macieja1919-80 allegro 50 zł
BT13 allegro 100 zł
gonia13 10 zł
p. Eliza z Bydgoszczy 10 zł

04 luty:
p. Rafał z lublina allegro 10 zł
papunia-2008 20 zł

05 luty
p. Mariola, Zielonki 20 zł
p. Elżbieta, Skarżysko Kamienna 10 zł
p. Beata, Legnica 20 zł
i... zagraniczna wpłata od pani Ewy - 37 zł . Wpłata zatutuowana następująco: DLA TYTANA INTC REFBGŻ DE01EXD23412
KDD Wpływ do BGŻ PLN67,20 OpłatyBGŻ
30,00 \EBID\...(cyferki) czyżby bank pobrał sobie OPŁATĘ w wysokości 30 zł za tą transakcję ???

dn. 02.02 łącznie na koncie było 1010 zł
kupiłam - i już przelałam pieniążki na karmę: BRIT ADULT LAMB&RICE 15 KG + puszka 400 g !!!! (537616463) - Aukcje internetowe Allegro
119 zł za 15 kg

zostało w Tytankowej skarpecie 1061zł !!!!!
*****
dzisiaj była wizyta weterynarza - Tytek ma pobraną zeskrobinę, zastrzyk, dostał płyn do wcierania, antybiotyk, obroże na nużeńca, odrobaczenie...- i dopiero dostaniemy za to fakturę, wiec na razie nie jestem w stanie powiedzieć ile Tytek ma w skarpetce. [/B][/COLOR]
na razie podliczam stan na 05 luty: [COLOR="Red"]1178 zł[/COLOR] jesli dobrze policzyłam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Malva - NA CO LECZYC???? nie wiemy - a już pisałam z 5 razy - takie warunki nie nadaja sie do leczenia nużycy - o ile to nuzyca, ani grzybicy - o ile to grzybica!!! czy juz rozumiesz????? Chcecie go w stajni trzymać pół roku, rok???
[/quote]

nie wiem czy chcemy go trzymac w stajni pól roku czy rok

powiedz proszę -nie rozumiesz ze nie ma pieniędzy na hotel?
btw : jest to pytanie retoryczne
więc nie oczekuję odpowiedzi -przeciez to rozumiesz

co do leczenia:[COLOR=Teal][B]dzisiaj była wizyta weterynarza - Tytek ma pobraną zeskrobinę, zastrzyk, dostał płyn do wcierania, antybiotyk, obroże na nużeńca, odrobaczenie.
[/B][/COLOR]
więc jest leczony,nie moge wjesc w dyskusję czy dobrze czy nie bo jedyna choroba na jakiej się znam to mucynoza-a jej na szczescie ten pies miec nie może
[quote name='andzia69']
nie wspomnę o braku socjalizacji pomimo szczerych chęci dziewczyn...[/quote]
a to nie nam oceniać psa socjalizację,czy ona jest czy jej nie ma ,czego pies potrzebuje,to osoby ktore na miejscu są mogą nt rozmawiać

Link to comment
Share on other sites

Szkoda, że Kasia opiekująca się się Tytanem nie może tu pisać. Bo takie przekazywanie wiadomości przez osoby trzecie...:shake:
Fajnie, że Tytan będzie wychodził codziennie na spacerki i poznawał świat. Jak nawięcej pozytywnych bodźców tylko pomoże w jego socjalizacji.
Jak nabierze pewności siebie, to warto na ogrodzonym terenie wprowadzić elementy zabawy typu rzucanie piłeczką itp. żeby mógł swobodnie biegać i reagować na przywołanie.
No i przy okazji wyprowadzania na zewnątrz uczyć przy okazji zachowania czystości w boksie...;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malva']nie wiem czy chcemy go trzymac w stajni pól roku czy rok

powiedz proszę -nie rozumiesz ze nie ma pieniędzy na hotel?
btw : jest to pytanie retoryczne
więc nie oczekuję odpowiedzi -przeciez to rozumiesz

co do leczenia:[COLOR=teal][B]dzisiaj była wizyta weterynarza - Tytek ma pobraną zeskrobinę, zastrzyk, dostał płyn do wcierania, antybiotyk, obroże na nużeńca, odrobaczenie.[/B][/COLOR]

więc jest leczony,nie moge wjesc w dyskusję czy dobrze czy nie bo jedyna choroba na jakiej się znam to mucynoza-a jej na szczescie ten pies miec nie może

a to nie nam oceniać psa socjalizację,czy ona jest czy jej nie ma ,czego pies potrzebuje,to osoby ktore na miejscu są mogą nt rozmawiać[/quote]

Malva, myślę, że nie rozumiesz intencji Andzi... do tej pory nikt tu nie wspomniał co dokładnie stwierdził wet, możemy się jedynie domyślać po tym jak dziewczyny piszą jak pies jest leczony... Tylko, że z wetami różnie bywa, mojej suce też kiedyś jeden na oko stwierdził nużeńca, ktorego w zeskrobinach nie było ;/... [COLOR=black]także ja się również przyłaczam do pytania andzi.... [/COLOR][B][COLOR=red]czy były robione zeskrobiny i co w nich wyszło??[/COLOR][/B]
[COLOR=black][B]K[/B]westia socjalizacji, no z największymi chęciami psa żyjącego w stajni nie da sie poprawnie zscojalizować, nawet jeśli bedzie miał 2-3 spacerki dziennie... w taki sposób są właśnie hodowane psy ktore pózniej mają bardzo głęboki syndrom kennelowy... Ten pies już go ma, "zadbał" o to poprzedni właściciel... [/COLOR]

Ja rozumiem, że jest to sytuacja awaryjna, myślę że lepiej robić to co robią dziewczyny, niż nie robić nic, to na 100%... ale proszę weźcie pod uwagę sugestie takich osób jak Andzia czy arjuna, bo dziewczyny naprawdę mają doświadczenie z wyciąganiem bullowatych ze strasznych warunków, ochydnych chorób, i popapranej psychiki...

edit nie doczytałam wcześniej o tych zeskrobinach w poście malvy... :) opieralam się na wcześniejszych postach ...

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny-on w tym kubraku moze też spać-jest nieprzemakalny.

Skoro pies zostaje w stajni, to może warto sie złożyć psu na budę-w tajni jest zbyt chłodno, zaś w budzie pies wytwarzałby sam odpowiednią temperaturę.
POza tym-pieski lubią sie gdzieś schować i odpocząć w ciszy.

I oczywiscie dzięki temu zachowana jest większa higiena.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arjuna']dziewczyny-on w tym kubraku moze też spać-jest nieprzemakalny.

Skoro pies zostaje w stajni, to może warto sie złożyć psu na budę-w tajni jest zbyt chłodno, zaś w budzie pies wytwarzałby sam odpowiednią temperaturę.
POza tym-pieski lubią sie gdzieś schować i odpocząć w ciszy.

I oczywiscie dzięki temu zachowana jest większa higiena.[/quote]
Magda z Taboo miała jakąs budę do oddania... Magda jest z okolic Oleśnicy k. Wrocławia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...