sdal2 Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 Agato to teraz moge juz zdjąc plakaty Amisia czy sie jeszcze wstrzymac. Quote
Agata69 Posted February 23, 2009 Author Posted February 23, 2009 Tymczasowa opiekunka była dzisiaj z wizytą u Amisia. Jest Ok, Amis nie wymiotuje, wydaje się szczęśliwy. Boze, jak dobrze że Amis dostał w końcu swoja szans.... trzymam za ciebie kciuki malutki. Quote
akcja_proanimal Posted April 23, 2009 Posted April 23, 2009 Straszne wieści - AMIK został oddany z domu stalego do DT!!!! Ludzie, którzy go adoptowali powiedzieli ze szczeka i wyje i sąsiedzi sie skarżą i generalnie najprawdopodobniej już im się znudziło posiadanie psiego przyjaciela! NIeodpowiedzialne towarzystwo. Na początku wszystko grało i było ok, nawet podczas wizyty poadopcyjnej wszystko wyglądało kolorowo, ale ni stąd ni zowąd już im się odwidziało! Ludzie są masakryczni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szukamy domu na gwałt! Pomóżcie! Quote
Alojzyna Posted April 24, 2009 Posted April 24, 2009 podnoszę... koniecznie zmieńcie tytuł wątku!!! Quote
Agata69 Posted April 24, 2009 Author Posted April 24, 2009 Nic dodać nic ująć. Ami ma DT u Dagmary jeszcze tydzień. Co potem? Quote
sdal2 Posted April 25, 2009 Posted April 25, 2009 Biedaczek nie ma szczęścia co do ludzi, a taki sliczny z niego piesek, a co oni mysleli że pies ma nie szczekać , przeciez w dzien do 22.00 to może sobie wyc i co ich to obchodzi, ale oni pewnie juz go nie chcą bo im się znudził, albo ida wakacje i nie maja co z nim zrobic. Dobrze chociaz że nie wywalili na uicę.Żałosni ci ludzie. Quote
Agata69 Posted May 2, 2009 Author Posted May 2, 2009 Amiś wrócił do starego Dt. Szukamy dla niego nadal domu, tym razem lepszego niż poprzedni. Quote
ElzaMilicz Posted May 3, 2009 Posted May 3, 2009 Przypominam o [B]Czarnych Kwiatkach[/B], to ważne. Pozwala oszczędzać czas. Wiele osób tam zagląda. Quote
estote Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 a ja miałam w końcu okazję poznać Amika. szkoda, że w takich okolicznościach, ale jednak. To cudny zwierz :) jest grzeczny, choć trochę marudny. Dziwię się, że ludzie go oddali, bo jest uroczy. Trzeba z nim trochę popracować, by trochę go ujarzmić, ale wszystko jest do zrobienia. będziemy robić ogłoszenia i reklamować tę biedę :) Quote
Agata69 Posted May 5, 2009 Author Posted May 5, 2009 [quote name='estote']a ja miałam w końcu okazję poznać Amika. szkoda, że w takich okolicznościach, ale jednak. To cudny zwierz :) jest grzeczny, choć trochę marudny. Dziwię się, że ludzie go oddali, bo jest uroczy. Trzeba z nim trochę popracować, by trochę go ujarzmić, ale wszystko jest do zrobienia. będziemy robić ogłoszenia i reklamować tę biedę :)[/quote] Estotka, własnie sobie pomyślałam, że może byśmy Amisia wykastrowały? Będzie spokojniejszy i w ogóle... Quote
estote Posted May 7, 2009 Posted May 7, 2009 amik jest grzeczny i ładnie się bawi z innymi psami. nie szczeka na ludzi, jest posłuszny itp. jest tylko młody i nieco niesforny, jak to szczeniak. pomysł z kastracją jest moim zdaniem bardzo dobry. Quote
akcja_proanimal Posted May 8, 2009 Posted May 8, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/amis-po-3-miesiacach-wraca-z-adopcji-dokad-129052/"]oto nowy baner dla AMIKA:[/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/amis-po-3-miesiacach-wraca-z-adopcji-dokad-129052/"][IMG]http://images43.fotosik.pl/120/559600a0b021b5a6.png[/IMG][/URL] Quote
Agata69 Posted May 13, 2009 Author Posted May 13, 2009 Amiś po pobycie D. w szpitalu wrócił do starego DT. Niestety pojawiły się nowe kłopoty. Amiś zaczął walczyć o dominację i gryzie sie z rezydentem Azylem. D. nie może sobie dać rady z dwoma walczacymi psami. Amiś musi zmienić Dt. To straszne. Ten pies ma dopiero rok , a juz tyle przeszedł. Tuła sie biedny od domu do domu, sam juz tego nie może pojąć. Zadecydowałam o wykastrowaniu Amika. W sobotę może pojadę porobić mu zdjęcia i trzeba zacząć szukać od nowa. Quote
sdal2 Posted May 13, 2009 Posted May 13, 2009 czyli gdzie dokładnie jest Amiś, bo bidok naprawde wiele przeszedł, człowiek by się załamał, więc na jego psychice też sie to pewnie odbije. Quote
Agata69 Posted May 15, 2009 Author Posted May 15, 2009 U Amisia nie dobrze, trzeba go natychmiast zabrać do innego DT. Szukamy transportu do Milicza. Quote
sdal2 Posted May 16, 2009 Posted May 16, 2009 kiedy się skończy ta tułaczka bidoka, czemu taki śliczny psiak nie może znaleźć ludzi którzy go pokochają. Quote
Agata69 Posted May 18, 2009 Author Posted May 18, 2009 Jutro Amiś będzie kastrowany, a w sobotę jedzie do nowego DT. Nie wiem jak on to przeżyje... Quote
ElzaMilicz Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 [quote name='Agata69']Jutro Amiś będzie kastrowany, a w sobotę jedzie do nowego DT. Nie wiem jak on to przeżyje...[/QUOTE] W sobotę- nie ma mowy. Piątek albo w niedzielę wieczór. Quote
estote Posted May 19, 2009 Posted May 19, 2009 to smutne, że Amiś znów musi zmienić miejsce pobytu, bo już tak wiele w swoim krótkim życiu miał domów, ale to cudnie, że nie będzie się tak męczył z Azylem/ i Azyla (czyli stałego rezydenta w dotychczasowym DT) - naprawdę ciężko momentami nad nimi zapanować... mam nadzieję, że kastracja trochę go ujarzmi ;) trzymam kciuki za transport też Quote
Agata69 Posted May 21, 2009 Author Posted May 21, 2009 Dzisiaj osobiscie odwiozłam Amisia do Łodzi gdzie przesiadł sie do auta Elzy i pojechał do <ilicza. Jest brdzo zdezorientowany. Biedny Amiś, bardzo mi go żal. Quote
ElzaMilicz Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 Dopiero weszłam do domu sierotko. :lol: Płakał przez część drogi, potem tylko gdy samochód stawał na światłach. Jest dobrze, mama przyzwyczaja artystę do siebie. Zwabiła go na piernik. Myślę, że przy pomocy smakołyków wiele będzie można osiągnąć. Quote
kosu32 Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [B]Elza[/B] W [B]Tobie[/B] cała nadzieja :modla: [B]Dziewczyny[/B] zrobiły już tak wiele - jak do tej pory [B]Amiś[/B] nie ma szczęścia ... [B]Ty[/B] jesteś [B]Czarodziejką [/B]więc odgoń od niego wszelkie złe fluidy, zaczaruj go i daj mu kochający domek ... [B][COLOR=red]Trzymam mocno kciuki za Amisia !!![/COLOR][/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.