Guest NUVA Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 Nie wiem co się dzieje.... mam szczeniaka ( 4-ro miesięczny).... zauważyłam , że pojawiają mu się na ciele "łysienia" wielkości powiedzmy paznokcia.... ma takie na głowie, łopatce i karku. Widać, że skóra nie jest poczerwieniona ani nie ma chrost. Byłam u weterynarza - powiedział, że to normalne u psów-szczeniaków z krótką sierścią, żebym się nie martwiła i przepisał maść... ja się jednak martwię... co mu sie jedno "zagoi" to za chwilę pojawia mu się "łysinka" w innym miejscu. mój szczeniak to wyżeł weimarski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Śnieżynka Posted December 28, 2008 Share Posted December 28, 2008 Kontakt z hodowca, to najlepsze źródło wiedzy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Wyłysienia są u szczeniaka normalne? :razz: Jaką maść dał wet? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NUVA Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 Właśnie też mnie to zdziwiło.... maść , którą przepisał to TRIDERM... może ktoś poleciłby mi dobrego weterynarza..... ja mieszkam w Krakowie, byłam w lecznicy Krak-Vet na ul. Sanockiej - podobno jest to dobra lecznica, ale.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 To taka uniwersalna maść na wszystko - trochę antybiotyku, trochę środków przeciwgrzybiczych... Więc raczej nie jest to nic :p Dziwne że wet nie zbadał zeskrobin skóry, to powinna być podstawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 A nic wet nie mówił o alergii np. pokarmowej ?, psy tej rasy mają duże skłonności do niej. Może trzeba zmienić karme ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NUVA Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 Nie, nic nie mówił na temat pokarmu.... wogóle powiedział tylko cyt. "" to się zdarza..... psy tak czasem mają , zwłaszcza te krótkowłose.... proszę smarować te miejsca gdzie jest "łysinka" .......... wyrośnie z tego ......sierść w tych miejscach odrośnie mu do dwóch miesięcy...."" Pytałam go o karmę ( mój pies je Hill's ) powiedział, że cyt. "" sądząc po cenie to raczej dobra karma.." Chyba miał zły dzień, bo lecznica i lekarze podobno bardzo dobrzy.... mam co do tego wątpliwości. aha, jestem umówiona do dermatologa -- ale dopiero na 5-go stycznia (wcześniej nie było wolnych terminów) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NUVA Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 no i się wyjaśniło....:angryy: byłam u innego weterynarza, zrobił zeskrobiny i pies ma nużeńca :angryy: ..... chyba pójde do tego pierwszego weterynarza i "coś" mu "grzecznie " powiem" :mad:. Przez niego jak jakaś głupia smarowałam psa maścią przez ponad tydzień...........wrrrr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 Tak to jest, kiedy weci zaczynają traktować pacjentów rutynowo i wydaje im się, że doświadczenie może zastąpić badania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medvetka Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 szczeniak + łysinka = nużyca. Oczywiście nie zawsze ale to należy potwierdzic lub wykluczyć. Tyle w temacie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='NUVA']no i się wyjaśniło....:angryy: byłam u innego weterynarza, zrobił zeskrobiny i pies ma nużeńca :angryy: ..... chyba pójde do tego pierwszego weterynarza i "coś" mu "grzecznie " powiem" :mad:. Przez niego jak jakaś głupia smarowałam psa maścią przez ponad tydzień...........wrrrr[/quote] No faktycznie, ignorancja w najwyższym stopniu. Najważniejsze , że znasz przyczynę choroby i możesz działać. Zyczę psinie szybkiego powrotu do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
$modliszka$ Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 [quote name='NUVA']no i się wyjaśniło....:angryy: byłam u innego weterynarza, zrobił zeskrobiny i pies ma nużeńca :angryy: ..... chyba pójde do tego pierwszego weterynarza i "coś" mu "grzecznie " powiem" :mad:. Przez niego jak jakaś głupia smarowałam psa maścią przez ponad tydzień...........wrrrr[/quote] Hejka i jak tam z psina wierz moim zdaniem powinnas pojsc do hodowcy po wyjasnienie bo w tym momencie zarazila go matka i mozliwe ze pozostale szczeniaki tez sa chore z tego miodu...moja sunia tez miala lysienia 1 wet dal jej obroze i nic niepowiedzial wiecej 2 w renomowanej zrobil badania po 2 miesiacach i okazalo sie akurat ze moje malenstwo ktore teraz ma 11 miesiecy ma grzybice ale juz z tego wychodzimy bo oczywiscie dostala od 2 weta tylko masci i nic niepomoglo dopiero 3 wet z innej dzielnicy dal jej zastrzyki teraz w poniedzialek kontrola....daj z nac co z twoja psinka:):p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NUVA Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 dzięki za wszystkie odpowiedzi - rady . ten drugi wet. dał obrożę - kazał nosić przez miesiąc i zmienić na nową, nie wiem jak szybko taka obroża działa i kiedy widać pierwszą poprawę ale po tygodniu jej noszenia on nie przestawał łysieć tylko te miejsca powiększały się. Więc ja juz w panice poszłam do trzeciego :lol: wet. ten zrobił mu na nowo zeskrobiny stwierdził , że rzeczywiście jest ten nużeniec (nie powiedzial w jakim stopniu) i powiedział , że oprócz tej obroży on dałby jeszcze zastrzyk. Teraz mamy juz obrożę, zastrzyk i dał jeszcze jakiś "krople" na odporność. Kolejna wizyta czeka nas w przyszłym tygodniu (kontrolna) . ZOBACZYMY. Jeśli chodzi o hodowcę to rozmawiałam z nim, on nie zauważył u innych szczeniaków takich zmian. Oprócz tego ja mam kontakt z innymi ludźmi, którzy kupili szczeniaki z tego samego miotu i oni też nie maja takich problemów..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Nuva, może ten szczeniak był jakimś szczególnym przypadkiem.... Trzymam kciuki za szczeniaka i jego zdrówko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest NUVA Posted January 31, 2009 Share Posted January 31, 2009 wczoraj byliśmy na kontrolnej wizycie u wet. .... wszystko pięknie się goi, łysinki znikają :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.