Jump to content
Dogomania

Luminal i inne leki-ustalenie dawki


sasha

Recommended Posts

Bea88 jak u Ciebie ? Czy piesek nadal ma ataki ?
U nas od ostatniego stanu padaczkowego spokój, czyli od 28.12. Codziennie nasza sucz dostaje rano jedna tabletkę 100 mg, a wieczorem połówkę. Trochę boję się zmniejszyć, że znów się powtórzy.... ja co wyglądam na działkę to ciągle jakbym ją widziała w drgawkach i tym nieutrzymaniem równowagi... To jak obsesja ;D
Pozdrowienia dla padaczkowców ! ;>

Link to comment
Share on other sites

Też już myślałam o wprowadzeniu drugiego leku, najgorsze było to że psina dostała ataków gdy nasza pani weterynarz musiała na kilka dni wyjechać. Nie mogłam bezczynnie czekać aż wróci, więc pognałam do innego weterynarza, okazało się że zna naszą pani weterynarz, i że mniej więcej wie o co chodzi z psinką. Zapoznał się z wszystkimi wynikami badań, z moim zeszycikiem ataków, a nawet zadzwonił do pani weterynarz. I wytłumaczył mi, że Luminal jest metabolizowany przez wątrobę (to akurat wiedziałam) i że na początku wątroba wolniej metabolizuje Luminal, ale z czasem robi to szybciej i szybciej aż stężenie spada za nisko i następuje atak. To byłoby logiczne bo na początku atak miała po 120 dniach, następnie po czasie o połowę krótszym czyli po około 60 dniach, później po 30 itd. Powiedział też, że gdy stężenie osiągnie wartość terapeutyczną to wątroba nadal będzie z czasem szybciej metabolizować lek ale proces ten będzie trochę wolniejszy. Ponadto powiedział, że gdy już osiągniemy stężenie terapeutyczne i po jakimś czasie ataki zaczną wracać, to zamiast zwiększyć dawkę, będziemy mogli spróbować podawać lek nie 2 razy dziennie a 3. Ale najpierw musimy osiągnąć to nieszczęsne stężenie. Trochę mnie tym uspokoił i mam nadzieję, że sprawdzi się to co powiedział. Jeśli nie, zacznę pytać o wprowadzenie drugiego leku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rozi']

Chcę powiedzieć, że w tej chwili daję 1/4 tabletki raz na pięć dni, Bromku kroplę codziennie rano.[/QUOTE]
Schodzę do 1/4 tabletki 15mg raz w tygodniu. To jest jakieś 1,64 mg na kilogram wagi ciała. Lekarz przewraca oczami i mówi, że to dawka homeopatyczna, no ale nic się nie dzieje. Bromku kroplę rano jednak podaję.
Napiszę natychmiast, jeśli wystąpią jakiekolwiek objawy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='rozi']Schodzę do 1/4 tabletki 15mg raz w tygodniu. To jest jakieś 1,64 mg na kilogram wagi ciała. Lekarz przewraca oczami i mówi, że to dawka homeopatyczna, no ale nic się nie dzieje. Bromku kroplę rano jednak podaję.
Napiszę natychmiast, jeśli wystąpią jakiekolwiek objawy.[/QUOTE]
Od dwóch tygodni trzymam tylko na Bromku, kropelka rano. Nic się nie dzieje.

Link to comment
Share on other sites

trzymam kciuki!!!

Vikunia moja miała przedwczoraj jakiś maluśki atak chyba - leżała na kanapie i w pewnym momencie, bez drgawek, zapieniła się - pociekło z pyszczka, na brodzie trochę piany/śliny i tyle - zaraz ją wzięłam na ręce, utuliłam i nic się dalej nie działo - takie dziwne coś...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

u Viki od jakiegoś czasu nie ma dużych ataków, ale są te kilkusekundowe malusieńkie - takie tylko lekkie dreszcze, ruszanie szczęką i trochę piany - to jest prawie codziennie raz lub dwa razy - i nie wiem czy nie od antybiotyku jaki teraz dostaje, dziś już ostatni dzień antybiotyku więc zobaczę po odstawieniu

Link to comment
Share on other sites

Witam ,u jednej z moich bulw fr (we wrzesniu 7 lat ,odebrana z pseudo ,u nas od stycznia 2012) ,w lutym tego roku wystapily dziwne ataki(w sumie 12 do wczoraj),pierwsze dwa tak silne ,ze sunia oddala mocz i stracila przytomnosc (myslelismy ,ze odeszla )wet stwierdzil padaczke,w marcu nie bylo atakow ,od kwietnia sa prawie co dzien,ale lekkie,suni "wygina "pyszczek ,rusza szczeka ,pluje jakby flegma ....potem jest bardzo pobudzona,chodzi,wchodzi we wszystko jakby nie dowidziala ,zachowuje sie jakby nie slyszala,chce wyjsc na dwor lub balkon ,rozjezdza sie na lapach,ma wzmozone pragnienie i apetyt a co gorsza gryzie druga bulwe(4 lata) i 14 letnia astunie ....po wyjsciu na dwor -nie zalatwia sie /jakby nie wiedziala po co wyszla ,robi to po powrocie do domu....jest na luminalu (1/4 setki 2x dziennie )....wczoraj bylismy znow u weta ,bo ataki mimo lekow wystapily 2x w tym samym dniu.....okazalo sie,ze BEKA ma hipoglikemie ,wet podejrzewa insulinome,ktorej objawy chorobowe sugeruja napad padaczki....jestem zalamana ,bo przy tym chorobsku ,chemoterapia nie jest skuteczna.....mam tylko nadzieje ,ze dalsze badania suni nie potwierdza tej diagnozy....wczoraj Beka dostala steryd ,lek na podwyzszenie cukru i cos na wyciszenie sie....

Edited by lula2010
Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']lula poproś o sód,potas,wapń,chlorki...przy okazji oznaczeń biochemicznych.oczywiście jeśłi lek wet nie zaproponuje pierwszy....[/QUOTE]
dzieki za podpowiedz ,dzis ataku nie bylo/dla odmiany Beka zasikala doslownie wszystko....piore /susze...susze /piore....a tu druga bulwe trzeba kapac w spcjalnym szamponie na AZS.....babcia astka zostaje "do zrobienia "na jutro ....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...