wiosna Posted July 15, 2003 Posted July 15, 2003 popatrz popatrz.. tajra wykapana.. ;pp :)) pewnie jest teraz bielutk ai puchata.. ;)) a moje dostay dzis fajne papu... mialam normalnie wene tworcza... dostaly karme wymieszana z tym calym glutowatym oblesnym siemieniem, z miesem i witaminkami ;)) fajnie to wygladao... i dziwnie sie na mnie patrzyli w TESCO jak kupowalam to ieso... jakbym miala sama siedziec i je wpierdzielac na surowo.. ;pp Quote
party Posted July 15, 2003 Posted July 15, 2003 Heh, wiosna, widzisz przed nami nic nie ukryjesz, twoje psy siedza glodne,.a ty w kaciku zajadasz to cale mieso ;) Im sie tylko siemie dostalo :) Quote
party Posted July 15, 2003 Posted July 15, 2003 Ciekawe tylko ak dlugo bedzie taka czysciutka :) Quote
party Posted July 15, 2003 Posted July 15, 2003 A po tej kapieli zostalo ci duzo mulu w wannie? :) Quote
party Posted July 15, 2003 Posted July 15, 2003 biedna :( A wyskoczyly jej te placki, co po kapielach w stawie? :( A wogole to Nuka ciagle rozgryza slbie ostatnio kleszcze :( i zostaja jej te kleszcze czasami :( Ale ona jest taka niecierpliwa :( Quote
party Posted July 15, 2003 Posted July 15, 2003 Niestety zawsze tak jest,ze jak chcesz az za dobrze, to wszytsko idzie przeciw tobie :( i to nie tylko jesli chozi o psy :( Quote
SH Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 Ja używam do kąpieli żelu do higieny intymnej, bez zapachu, firmy Ziaja. Sierść jes piękna, jedwabista i błyszczaca. A te problemy ze skórą to cecha rasowa. Ma je wiele psów ( te z miasta ale i te mieszkające w czystym srodowisku). Może one jednak powinny mieszkać na Syberii? :( Quote
wiosna Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 ktos pisal; ostatnio.. ksiaza na ksiezyc.. ehh.. Quote
SH Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 "Znamy się tylko z widzenia.." Jasne, że się znamy. Regularnie bywam z moją bandą na Muchowcu. Niestety nie wszyscy nas akceptują więc się trochę ukrywamy. :evil_lol: Quote
SH Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 Mam już trochę więcej niz nascie lat i jak się domysliłas jestem babką. Z ilością psów sprawa jest troche skomplikowana :) Na papierze mam 3 i 1/2 psa a właściwie to nawet 5. Na spacerach pojawiam się z czterema, albo z większa ilością ludzi i psów. Po prostu jestem takim nawiedzonym hodowcą, który utrzymuje ścisły kontakt z wiekszością swoich "dzieci". Dlatego czasem bywa ponad 20 osób i ponad 12 husky. :D No i własnie dlatego niektórzy nas nie tolerują. Sama wiesz co to jest stado husky :crazyeye: Byłam w Polarex-ie jednym z członków załozycieli w 1998 roku. Teraz mamy nowy klub nastawiony bardziej na rekreację i dogoterapię. Klub nazywa się "Travois". Ale spotkamy się na treningu dopiero we wrześniu tak jak Polarex. Quote
wiosna Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 no ok.. to ja wracam do tematu.. bo moje psiaki dalej maja paskudna siersc.. zwlaszcza Akika.. to jest mozliwe ze ciaza ma na to wplyw ?? bo w sumie przed kryciem wygladala lepiej.. a chora nie jest raczej bo zachowuje sie normalnie, je normalnie,.. poza ta sierscia to all jest ok.. aha.. ona sie teraz leni, i ta siersc co wypada to wypada, a reszta jest w zasadzie lysa... [nie no.. przesadzilam, ale nie podoba mi sie.. ] Quote
SH Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 To ty nie wiesz, że husky zawsze gubi sierść przed porodem :o O gatunku włosa decydują geny, ale na wygląd wpływa odżywianie i pielęgnacja. O tym wszystkim było wczesniej! Na suchy włos dobry jest oprócz siemienia lnianego i oleju preparat "Gammolen" tzn. zestaw witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych. Ale przed podawaniem czegokolwiek suce w ciąży zasięgnęłabym po prostu porady weta. Quote
wiosna Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 wiem wiem.. ale mi chodzi o 'lysienie' pezez lnienie.. bo przed porodsem to gubia siersc na brzuchu.. a mi chopdzi o grzbiet. i ogolnie ta siersc jest brzydka.. dzieki sh za rade :)) Quote
SH Posted July 16, 2003 Posted July 16, 2003 Poniekąd. To znaczy mój wspólnik go ma i jest on moim "dzieckiem". Piękne psisko z niego wyrosło :D Quote
Agnieszka_ Posted July 17, 2003 Posted July 17, 2003 No ja też witam Cię SH. To ja Agnieszka, z którą rozmawiałaś na czacie na www.psy.pl :D Quote
wiosna Posted July 25, 2003 Posted July 25, 2003 a co wy na to, zeby dawac psom surowe siemie ?? bo moje sie strasznie krzywia jak im daje taki kisiel.. ;pp to ma taki sam wplyw n asiersc ? Quote
SH Posted July 27, 2003 Posted July 27, 2003 Co do siemienia to zaczynam mieć pewne wątpliwości czy to w ogóle ma sens je podawać. Jak karmiłam gotowanym dawałam olej lniany. Quote
SH Posted July 28, 2003 Posted July 28, 2003 Sierść to stale źródło problemów dla wielu właścicieli husky :( Największe znaczenie mają uwarunkowania genetyczne ale efekt końcowy, czyli to co jest na grzbiecie zależy również od żywienia oraz w znacznie mniejszym stopniu od pielęgnacji. Prawidłowa sierść rodziców i dalszych przodków w zasadzie gwarantuje dobry gatunek włosa: tzn. prosty, raczej krótki (ok. 5 cm), lekko odstający od skóry i śliski w dotyku włos okrywowy oraz nieco krótszy, wełnisty, ale również prosty podszerstek. W żywieniu nie można zapominać o dodawaniu olejów roślinnych, zwłaszcza tych bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe np. olej lniany, oliwa z oliwek. Wtedy włos ma tę charakterystyczną śliskość i zdolność samooczyszczania. Co zaś się tyczy pielęgnacji to trzeba psa systematycznie szczotkować ( wystarczy raz w tygodniu gdy mieszka w kojcu albo raz na 2-3 tygodni gdy żyje w domu ). Kąpiele nie zbyt częste tzn. gdy jest rzeczywiście brudny lub przed wystawą. Natomiast w okresie linienia sierść husky wymaga wyskubania lub wyczesania podszerstka, co zapobiega częstym u tej rasy zapaleniom skóry o różnym podłożu ( wirusowym, bakteryjnym lub nawet alergicznym). Wymiana włosa szczenięcego na dorosły odbywa się zwykle około 8 miesiąca zycia , ale zdarzają się znaczne odchylenia zależne od pory roku, żywienia itp. Quote
party Posted July 29, 2003 Posted July 29, 2003 Witam... Max ma jakiś problem ze zmiana sierści, ciągle jeszcze ma zimowe podszycie, tyle że chyba luźno w sierści, ale jak go wyczesuje to sie buntuje, tak jakby go bolało, pozbyliśmy się już prawie całego zimowego upierzenia, zostało tylko na szyji i piersiach i trochę na udach. Czy mieliście taki problem? ... Pozdrawiam ja niestety mialam , tzn. mam ;) taki sam problem z nuka w tym roku :( w zeszle lato byla chudziutka, bo dawala sie wyczesac, i jakos szybko to poszlo.W tym roku zaczelam ja wyczesywac jak wilatywalo garsciami futro,ale dosc opornie, to mnie gryzle i sie chowala jak zdolala uciec... noi teraz sie meczy :( Quote
SH Posted July 29, 2003 Posted July 29, 2003 Raz jeszcze przytoczę własne słowa Co zaś się tyczy pielęgnacji to trzeba psa systematycznie szczotkować i tu właśnie tkwi problem! Wielu właścicieli husky zaniedbuje pielęgnację pomiędzy okresami linienia, bo sierść haszczaka jest wtedy niemal bezobsługowa :) Cotygodniowy seans "fryzjerski" czyli praca grzebieniem czy lepiej szczotką i flanelką powinna w tym okresie służyć przede wszystkim przyzwyczajeniu psa do tego rodzaju zabiegów. Przeciez wtedy praktycznie nic z psiaka nie wychodzi a całe czesanie to właściwie "grabienie" pięknego futra :lol: Pozostawienie starego, martwego włosa w skórze powoduje te wszystkie niepożadane zjawiska : matowość sierści, drapanie, wtórne zakażenia skóry, słabe odrastanie włosa itd. Quote
wiosna Posted July 29, 2003 Posted July 29, 2003 czeasac psa co tydzien - lekka przesada. a co do tego, ze piesek sie nie daje wyczesac - sprubuj powoli, delikatnie go czesac, a jak nie to wyskubuj siersc reka. powinno byc dobrze ;) Quote
party Posted July 29, 2003 Posted July 29, 2003 A powiedzcie jaka szcotke byscie polecili? A moze jakis grzebien? Bo ja mam taka zwykla,najzwyklejsza, prostokatna z drucikami, i moze dlatego jest zla? prosze nie krzyczcie :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.