Jump to content
Dogomania

Kropka - kruszynka wyjęta spod TIRa - już w nowym domu!


jaanna019

Recommended Posts

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/305/3fcf665fe443e54dmed.jpg[/IMG][/URL]

[CENTER][CENTER][B][COLOR=Blue]Kropeczka jest maleństwem ważącym 5kg.[/COLOR][/B]
Znalazłam ją w sobotę na środku ruchliwej trasy. Została potrącona przez samochód. Siedziała bez ruchu na linii rozdzielającej pasy i rozpaczliwie płakała. Wielkie auta jeździły w obie strony, a ona z dupką przygwożdżoną do asfaltu błagała o pomoc. Mimo że wiozłam na tylnym siedzeniu Larę - sharpejkę z częstochowskiego schroniska, nie zastanawiałam się ani chwili i zabrałam maleństwo do samochodu. Całe szczęście, że byłam tam w tej właśnie chwili, bo tuż za mną jechał ogromny TIR, który zatrzymał się dosłownie 5 metrów przez sunieczką. I tak stałam sie opiekunką małej kupki strachu.
Kiedy wzięłam ją ostrożnie na ręce ucichła, całą drogę do Białegostoku leżała przy moich nogach na wycieraczce cichutko jak myszka. Oddawała pod siebie mocz. Po badaniu okazało się, że nie ma złamań, USG nie wykazało uszkodzeń narządów wewnętrznych. Ma jedna mocno zbity pyszczek, który bardzo ją boli. Jest w głębokim szoku powypadkowym. Cały czas leży na posłanku praktycznie bez ruchu. Tylko w nocy słyszę jak pije wodę z miseczki. Siusiu robi w domu, na podwórku cała sztywnieje i nie wykonuje żadnego ruchu. Od soboty nie zrobiła kupki. Zdarza się jej raptownie zapłakać nawet gdy pozostaje w bezruchu.



[/CENTER]
[/CENTER]


[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 125
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Potrzebuję rady jak wyprowadzić ją z tego otępienia. Co prawda kiedy wchodzę do niej merda nieśmiało na mój widok, ale w oczach ma przerażenie :placz: Martwi mnie też brak kupy. Je rozdrobnione jedzenie, bo nie da rady nic pogryźć.

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/41/db4d8df771f0845b.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"]
[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jestem w podobnej sytuacji,kiedy wiozłam psa z Pabianickiego schroniska na moich oczach na autostradzie tir walnął suczkę jamniczkę,którą ktoś wypchnął z samochodu.Podobnie jak Twoja nie jest połamana.Wymiotowała całą noc i siusiu się lało bez kontroli.Kupki nie robiła 5 dni.W tej chwili jest wszystko dobrze,tylko na widok stojącego samochodu na podwórku ucieka z piskiem do domu.Potrzebny jest czas i dużo spokoju.Najlepiej niech leży w oddzielnym pomieszczeniu tak,aby nikt jej nie przeszkadzał.Dojdzie do siebie na pewno.Z "moją" jest już dobrze.Powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Aniu myślę, że potrzebny jej jest tylko czas.
Bożenki Funia przebywała z ludzmi i psami a jak do niej przyjechała to prawie dwa tygodnie bała się wszystkiego i wszystkich.

Kropka waży 5 kg ??

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie 5,15kg. Chociaż na oko to mniej bym jej dała. Jest już odrobaczona i odpchlona bo zwierza w sierści było sporo. Ciągle jeszcze popiskuje. Dziś dostała w lecznicy środek przeciwbólowy i coś na rozluźnienie stolca.
Taka jest słodka:

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/41/abf2d1a4e3727ee1med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zrobiła kupkę na podwórku, ale siusia w domu na gazetę. Troszkę już się uspokaja, merda ogonkiem i zaczyna chodzić po pokoju. Na pewno nigdy nie była na smyczy bo głupieje i kręci się w kółko. Wczoraj zjadła trochę suchej karmy, więc może już ją tak nie boli pyszczek.

Link to comment
Share on other sites

Nie widać poprawy. Te popłakiwanie to jednak nie z bólu a ze strachu. Psiaki są odseparowane tylko wtedy kiedy zostają same w domu. Teraz siedzimy sobie wspólnie w jednym pokoju i dzięki temu mogę obserwować Kropeczkę cały czas. Ona nawet jak śpi i leży bez ruchu to zrywa się ze skowytem, tak jakby coś strasznie złego jej się śniło:-(

Link to comment
Share on other sites

Troszkę się poprawiło a sprawach wydalniczo-spacerowych tz. Kropka już trochę drepcze za nogami, wczoraj wieczorem udało się załatwić na podwórku wszystko, dziś rano tylko siusiu ale jest nieźle. W domu nic nie zrobiła. Gorzej z psychiką:shake: ją nic nie boli ona tak krzyczy ze strachu :-( i chyba była bita bo na wyciągniętą rękę też czasem reaguje okropnym skowytem :-(

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Aniu Bożenka miała podobny problem z Fuńką i jak z nią rozmawiałam to chętnie służy radą i może się z Tobą spotkać po świętach a w razie jak będzie sytuacja podbramkowa to pomyśli o daniu DT dla małej ;) a dom naprawdę super :)

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Bożena narazie rozważa wszystkie za i przeciw
takie psy są ciężkie do adopcji a ona poprostu boi się, że zostanie z takim psiakiem na stałe a niestety nie może sobie pozwolić na 3 psa :shake:
Zobaczymy może Missi pojedzie i będzie Ci lżej.

Link to comment
Share on other sites

Kropka zdecydowanie lepiej czuje się na podwórku niż w domu dlatego tez zaczęłam wyprowadzać obie sunie razem na spacer może to ją trochę otworzy. W domu Kropka krzyczy na Missi i unika kontaktu, na spacerze było całkiem znośnie. Missi szła przodem a za nią Kropka. Wspólnie wąchały krzaczki:evil_lol: tylko te plączące się smycze :mad: W domu jednak ciągle krzyczy na Missi, na mnie, na córkę, na pralkę, na odkurzacz, na sny własne itd.:placz:

Link to comment
Share on other sites

Jest troszkę lepiej Kropcia chyba do tej pory nie znała dobrego dotyku człowieka. Zmieniłyśmy obrożę na szelki i jest lepiej, na spacerach już nie jazgoli. W domu też poprawa. Maleńka jest słodziutka, ciągle się wpatruje w człowieka i merda ogonkiem. Zdarza jej sie jeszcze płakać, ale stanowczo mniej niż wcześniej. Dziś powitała mnie rano radosnym świergoleniem, nie wiem jak to opisać, ale nie brzmiało to jak psi odgłos a raczej jak świergotanie ptaszka, to pewnie za ten świąteczny prezent:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/424/7a787698ed57e86f.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...