Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 592
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Napisz tylko Orpha w jakich godzinach jesteś w Skaryszaku to postaram się dostosować. Ja mogę być albo koło 11, albo koło 16-18 jeśli mam być w dniu kiedy jestem w Azylu. Ale mogę też kiedyś specjalnie na spacer przyjechać to wtedy mogę być o każdej porze od 11 wzwyż :-)

Posted

[quote name='izzie1983']Napisz tylko Orpha w jakich godzinach jesteś w Skaryszaku to postaram się dostosować. Ja mogę być albo koło 11, albo koło 16-18 jeśli mam być w dniu kiedy jestem w Azylu. Ale mogę też kiedyś specjalnie na spacer przyjechać to wtedy mogę być o każdej porze od 11 wzwyż :-)[/quote]
Izzie ja sie dostosuje :) , mam 5 minut do skaryszaka :)

Posted

ale mimo wszytsko proponuje te okolice 11.00, bo 16-18 to już ciemno i żadna przyjemność.
sasza, wracasz w ta niedziele, to może nie ma co kombinowac, wpadniemy do ciebie w niedzielę, po południu jakoś najlepiej. orpha, która godzina ci pasuje? jeszcze mru chciałam zaciagnąć...

Posted

[quote name='sleepingbyday']ale mimo wszytsko proponuje te okolice 11.00, bo 16-18 to już ciemno i żadna przyjemność.
sasza, wracasz w ta niedziele, to może nie ma co kombinowac, wpadniemy do ciebie w niedzielę, po południu jakoś najlepiej. orpha, która godzina ci pasuje? jeszcze mru chciałam zaciagnąć...[/quote]
mi tam wsio rawno :D

Posted

no to od razu w niedziele; dla mnie, a tym bardziej dla psa - im szybciej tym lepiej. Wtedy we wtorek (w poniedzialek musze byc w fabryce, inaczej swiat sie zawali:angryy:) bede mogla po niego jechac - jesli Panie z tego schroniska beda mogly mi pomoc i dowioza go do przemysla

EDIT: czytam teraz rozne historie z roznych watkow, ja wiedzialam ze jest zle, ale ogrom OGROM tego co siedzieje, to straszne okrucienstwo - o tym sie na codzien nie slyszy, to przeraza, paralizuje ale tez daje kopa do dzialania. ciesze sie tylko z tego ze w niedziele sie spotkamy, porozmawiamy o tym co ja moglabym robic, i gdzie, pomozecie mi- prawda? wiem ze mozna jezdzic na paluch i tam wyprowadzac psy. wyszukiwac te najbardziej pokrzywdzone; ja wiedzialam przeciez ze o zwierzeta w PL sie nie dba- i zwykly polak mysli 'pies to pies - jak nie tem to bedzie inny', ale to celowe okaleczanie, rozmnazanie, znecanie sie- potworne-a le nie zaluje ze sie o tym z tych watkow dowiedzialam.
Jestescie ostatnim przyczolkiem ludzkiej godnosci, czlowieczenstwa, dobroci - dzieki w imieniu tej nieswiadomej czesci spoleczenstwa za toco chyba juz od dawna robicie

Posted

[quote name='sleepingbyday']MOGE SPRAWDZIĆ DOMEK. W IMIENIU ORPHY I MRU NAPISZĘ, ZE ONE TEŻ MOGĄ. RAZEM WATACHĄ TEŻ MOŻEMY PÓJŚĆ I MAGLOWAĆ.[/quote]

jestem :diabloti: i przytakuję! mogę :D i chętnie z Wami kogo tam trza ;) odwiedzę
dajemy dajemy ! :multi:

Posted

[quote name='Sasza']no to od razu w niedziele; dla mnie, a tym bardziej dla psa - im szybciej tym lepiej. Wtedy we wtorek (w poniedzialek musze byc w fabryce, inaczej swiat sie zawali:angryy:) bede mogla po niego jechac - jesli Panie z tego schroniska beda mogly mi pomoc i dowioza go do przemysla

EDIT: czytam teraz rozne historie z roznych watkow, ja wiedzialam ze jest zle, ale ogrom OGROM tego co siedzieje, to straszne okrucienstwo - o tym sie na codzien nie slyszy, to przeraza, paralizuje ale tez daje kopa do dzialania. ciesze sie tylko z tego ze w niedziele sie spotkamy, porozmawiamy o tym co ja moglabym robic, i gdzie, pomozecie mi- prawda? wiem ze mozna jezdzic na paluch i tam wyprowadzac psy. wyszukiwac te najbardziej pokrzywdzone; ja wiedzialam przeciez ze o zwierzeta w PL sie nie dba- i zwykly polak mysli 'pies to pies - jak nie tem to bedzie inny', ale to celowe okaleczanie, rozmnazanie, znecanie sie- potworne-a le nie zaluje ze sie o tym z tych watkow dowiedzialam.
Jestescie ostatnim przyczolkiem ludzkiej godnosci, czlowieczenstwa, dobroci - dzieki w imieniu tej nieswiadomej czesci spoleczenstwa za toco chyba juz od dawna robicie[/quote]

A wiesz, że jak sie w ta pomoc wciągniesz, to nie ma zmiłuj?
A tak na serio. Ja równiez nie zdawałam sobie sprawy do jakiego okrucienstwa zdolni są ludzie. Dzis już coraz mniej mnie dziwi, ale nie znieczuliłam się. Pomagam co prawda na niewielka skalę, w miare mozliwosci finansowych, czasowych etc. Ale wyrobilam w sobie smiałość, żeby nawet obcej osobie zwrócic uwagę o koniecznosci kastracji, sterylizacji, poprawienia dobrostanu zwierzęcia.
Niestety w naszym społeczeństwie(w wiekszej jego części) pokutuje przekonanie, że to "tylko" pies:angryy:

Posted

[quote name='Sasza'][B]o tym sie na codzien nie slyszy[/B], to przeraza, paralizuje ale tez daje kopa do dzialania.[/quote]

no niestety właśnie nie :( nie słyszy się...
też sobie sprawy nie zdawałam

ale pomagać na wiele sposobów można

tylko wiesz, jak się w dogosprawy wciągniesz to przepadniesz :D:evil_lol:

Posted

[quote name='mru']no niestety właśnie nie :(
też sobie sprawy nie zdawałam

ale pomagać na wiele sposobów można

tylko wiesz, jak się w dogosprawy wciągniesz to przepadniesz :D:evil_lol:[/quote]
z kretesem :evil_lol:
a tak swoja droga u nas to wiele głupich rzeczy pokotuje , wedle niektorych jestem satanistka ( bo metalu słucham :diabloti:) , to ciekawe po co mi te koty :P, zapewne na czarne msze :diabloti:

Posted

[quote name='orpha']z kretesem :evil_lol:
a tak swoja droga u nas to wiele głupich rzeczy pokotuje , wedle niektorych jestem satanistka ( bo metalu słucham :diabloti:) , [B]to ciekawe po co mi te koty :P[/B], zapewne na czarne msze :diabloti:[/quote]

Dobrze, że sie przyznałaś. Ja od razu chciałam napisać, że na ofiare Szatanowi:evil_lol:

Posted

[quote name='orpha']haha wypasione msze beda cztery i to wypasione na kazda pies i kot :evil_lol:[/quote]

spoko, spoko. bid na dogo multum:diabloti: Twój Pan bedzie usatysfakcjonowany:evil_lol:

ok. kończe te niesmaczne zarty ([SIZE=1]ale nic nie poradzę, że mnie głupawa dopadła)[/SIZE]

Posted

mi sie też dopero na dogo otowrzyły oczy i tez szukałam wtedy psa. zośkę znalazłam najpierw na stronie schronu, a potem przypadkowo (??) natknełam się na jej watek na dogo.
znieczulenie na szczęście nadeszło -w takim sensie, że nie rycze jak bóbr na każdym wątku...

wizyta: być może jutro uda sie transport cocka na sląsk, jesli tak, to jechałby wieczorem, więc załatwiłabym od razu te dwie sprawy - podwózka cocka z jego bagażami i wizyta. więc godzinę, która byłaby ok to dam znać, jka cos będę wiedzieć, dobra?

Posted

Wpadniesz do mnie z tym malym, ktory sklada sie z wieeelkich oczu i malego szkielecika? Przygotuje dla niego jakis prezecik na droge;)

poza tym za moment nie bede miala netu (w domu w wawie awaria), wiec pls daj mi znac telefonicznie 606 99 45 44, o ktorej mniej wiecej bedziesz/ bedziecie.

pozdrawiam i do zobaczenia

Posted

Zanosi się na zjazd czarownic o 12.00 w... dzień. To chyba i mnie z Klamką nie powinno zabraknąć.. Miotłę nową dostałam pod choinkę, to podfrunę do nich :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...