Jump to content
Dogomania

Pomóżcie!!!Mam w domu bulla...


Recommended Posts

do szczekania ku zabawie , dolaczaja akze walniecia lapa , popychanie psykiem, jak i np , zabieranie czegos i ucieczka, po czym lukaja czy aby widzisz ... :eviltong:

kazdy pies ma jakies "swoje" zakrety , wylapiesz co i jak , obserwuj , baw sie znią a w tym czasie takze ucz posluszenstwa a da to wielkie efekty.

We wroclawiu sa organizowane takie wolne zebrania wlascieli ttb w ramach posluszenstwa , jesli masz blisko to zapraszamy .

Jeśli w niedziele bede zadowalajaca pogoda takowe sie odbedzie.

:p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 607
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='sota36']Jkais behawiorysta powiedzila, ze szczekanie w zabawie jest tez proba rozladowania napiecia psa;)[/quote]

Na dogo nie jeden temat był , jak ktoś miał psa w typie TTB i żyjąc w jakieś fobii ? każde normalne psie zachowanie , interpretuje jako agresja ?
począwszy od mega agresywnych 3 miesięcznych szczeniaków , poprzez podrostki i psy starsze .. które zachowują się NORMALNIE ..... ale tylko dlatego że są TTB przypina im się agresje ...

[B]lilkie[/B] , dajcie sobie czas , na zapoznanie , za zdobycie zaufania ..
bo na razie ani Ty nie rozumiesz suki , ani ona Ciebie ..ona Cię zaczepia , próbuje nawiązać z Tobą kontakt - no ciociu pobaw się , nie bój się ...
Ona do Ciebie "mówi" postaraj się nauczyć tego języka ...

Link to comment
Share on other sites

Więc..Nora została dziś w domu 2 godz-zero zniszczeń:lol:Spała małpa a jak przyszłam to nawet nie raczyła podejść do drzwi coby zobaczyć kto tam majstruje-taki średnio obronny bull bym powiedziała;)Nie wiem dlaczego ale napada na nas w nocy w łóżkach i oblizuje.Dzieci mi w nocy tym wystraszyła;) a mnie wcale nie mniej:lol:
Przed chwilą jadłam ciasto,które probowała mi wyrwać siłą umysłu;)
Dałam jej kawałeczek,delikatnie wzięła.Czekała na więcej ale nie dałam więc znów to szczekanie.Żadnego najeżania sie ani pokazywania dziąseł.Przez chwilę siedziała,tak jak by podskakiwała na pupie(pewnie nie wieci o co mi chodzi;))szczekała i nie reagowała na moje uspokajanie.Więc odwróciłam się.Ona przestała i zachęcona podeszła się pomiziać.
W sytuacjach kiedy tak sie zachowuje powinnam ja zignorować czy np odesłać na posłanie?

Link to comment
Share on other sites

Aha,odnosząc się do wypowiedzi Vectry chce zaznaczyć,że moje obawy nie wynikają wyłącznie z tego,że to bull.Obawiałabym się przyjmując jakiegokolwiek psa podobnej masy i predyspozycji.Niech właściciele bulków nie wyciągają pochopnych wniosów,że następna mądra co się Faktu naczytała.Gdybym była ograniczona "faktowym" myśleniem to jeszcze bym pana poparła,że chce mordercę zlikwidować...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilkie']Więc..Nora została dziś w domu 2 godz-zero zniszczeń:lol:Spała małpa a jak przyszłam to nawet nie raczyła podejść do drzwi coby zobaczyć kto tam majstruje-taki średnio obronny bull bym powiedziała;)[/quote]

Pewnie nie czuje sie jeszcze u was ze pewnie. Tak swoja droga jak wzielam swoja suke ze schroniska to przez dluzszy czas (chyba ze dwa miesiace) myslałam ze moj pies jest niemy bo ani raz nie szczeknal. opiero po jakms czasie zaczela wykazywac jakiekolwiek odglosy. Teraz tez nie szczeka prawie w cale ale przynajmniej mam pewnosc ze to dlatego ze nie chce a nie dlatego ze jej cos jest.

[quote name='lilkie']Nie wiem dlaczego ale napada na nas w nocy w łóżkach i oblizuje.Dzieci mi w nocy tym wystraszyła;) a mnie wcale nie mniej:lol:
Przed chwilą jadłam ciasto,które probowała mi wyrwać siłą umysłu;)
Dałam jej kawałeczek,delikatnie wzięła.Czekała na więcej ale nie dałam więc znów to szczekanie.Żadnego najeżania sie ani pokazywania dziąseł.Przez chwilę siedziała,tak jak by podskakiwała na pupie(pewnie nie wieci o co mi chodzi;))szczekała i nie reagowała na moje uspokajanie.[/quote]

Po porstu kolezanka domagala sie Twojej uwagi, a raczej ciastka.

[quote name='lilkie']Więc odwróciłam się.Ona przestała i zachęcona podeszła się pomiziać.
W sytuacjach kiedy tak sie zachowuje powinnam ja zignorować czy np odesłać na posłanie?[/quote]

Na pewno nie karmic bo to potraktuje jako nagrode. Mi osobiscie nie przeszzkadza ze moja suka siedzi kolo mnie kiedy jem, ale jesli Tobie to bedzie przeszkadzalo, albno Nora bedzie sie zachowywac w sposob ktory Ci nie odpowiada to naucz ja tego zeby kiedy jej kazesz szla sie polozyc na swoje poslanie.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, czy aby znasz to.. Andrzej Kosinski to niezly gosc - poczytaj, moze cos znajdziesz ciekawego, co pomoze Ci "rozgryzc" ( nie zabryzc - hihihi) swojego psa.
[URL="http://pies.onet.pl/13,1,41,andrzej_klosinski,porady,ekspert.html"]Andrzej K�osi�ski - Onet.pl Pies[/URL]

Link to comment
Share on other sites

taki psiak bedzie chodzic za toba krok w krok ale to minie ,mam w domu od 3 tyg dorosła suke bokserke po przezyciach ,w domu byly przez 20 lat bokserki i nie myslałam ze to takie trudne,najpierw pies musi sie najesc i byc pewnym ze to jedzenie bedzie i pomału zacznie sie zadomiawiac i tak jak juz ci pisali samych dzieci z psem zostawiac nie mozna na moment .:roll:

Link to comment
Share on other sites

Bulle nie są psami ani obronnymi ani stróżującymi :) Ja dość często jak wracam do domu , to żadne z 4 nie raczy zadu ruszyć :diabloti:
Tylko jedna moja suka , szczeka jak ktoś zadzwoni dzwonkiem - reszta ma gdzieś
Dopiero jak gości , goście wchodzą , to siedzi komitet na oknie

[QUOTE](pewnie nie wieci o co mi chodzi;-))[/QUOTE]
wiemy :D , właśnie jem kanapki i tak mi podskakują na pupach :evil_lol:

To szczekanie jak jesz , to wymuszanie - olej diabła

Znaczy liże was w nocy tak ? bo się cieszy , sprawdza czy wszyscy są , wita

Z tego co piszesz , trafił ci się fajny zwierzak , który teraz poznaje nowe życie , nowe warunki , musi się trochę oswoić - że jest inaczej .... potrzebuje trochę szlifu .... nauki , zabawy .....

Od samego początku musisz jasno pokazywać co wolno , a co nie ..... to bardzo pojętne psy ;) gdzie ma spać , gdzie odpoczywać , gdzie przebywać w czasie waszego posiłku , w nocy , po spacerze ....

Tak serio wszystko zależy od Ciebie , jak sobie życzysz aby Twój pies się zachowywał.
Ty stawiasz swoje warunki , jasne , czytelne , ale pies swoje potrzeby też ma .. czas dla psa też musi być ... wy czas dla siebie , dla dzieci ....
Nauka jak i w co się bawić - też jest bardzo ważna ... tu skłaniam się do dzieci szczególnie .... pies który nie zna dzieci , nie zawsze umie je obsługiwać .. ale z pomocą dorosłych , takie teamy świetnie się dogadują i fantastycznie zaprzyjaźniają.

To są bardzo fajne psy , psy rodzinne - tak zostały wyhodowane .. człowiek świętość , nie tykalny ...

Ale musisz też wiedzieć , że to pies sportowiec , który potrzebuje ruchu , wysiłku fizycznego , zabawy , kontaktu z człowiekiem ....
Ciąganie sznurka , ganianie za piłką , zabawy w berka ... bieganie

Ot co , pies to jak dodatkowe dziecko ;) któremu też należy się poświęcenie odrobiny czasu i uwagi ....

Zapomniany , odepchnięty - będzie przysparzał problemy
Bez wklepania mu zasad , również

Musi mieć swoje miejsce w rodzinie , czynnie w niej uczestniczyć , musi czuć się potrzebny .. musi wiedzieć co i dlaczego , kiedy jest jego czas , a kiedy ma grzecznie spać czy zajmować się sobą ..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sota36']Vectra - pieknie napisalas!!!! Bulle to RODZINNNY psy, tylko ludzie - idioci wypaczyli je,niestety.
I fakt - konsekwencja... ale latwo sie mowi:)[/quote]

Pisząc konsekwencja , to mam na myśli tworzenie rodziny z psem ..
Bo nie chodzi o tresowanie małpki w cyrku .... bullowaty nie na tym polega , by go nauczyć na komendę oddychania .. on się nauczy i tego dla swojego pana , u którego czuje miłość , szacunek , wsparcie , zrozumienie ...
Mogę śmiało w tym momencie porównać bullowatego do dzieci , szczególnie że założycielka wątku ma dzieci i zrozumie takie porównanie ....

Kiedy dzieci są szczęśliwe , grzeczne , nie sprawiają problemów ?
kiedy są kochane , wspierane , kiedy się ich nie olewa , nie kupuje gadzetów zamiast pogadać pobawić się ..
kiedy dziecko leci do rodziców z każdym swoim problemem , radością , wątpliwością , gdy go spotka przykrość ?
wtedy kiedy czuje u rodziców wsparcie , miłość , zaufanie i szacunek ..

Do bullowatego nie można być ani zbyt szorstkim , stanowczym , gbyrowatym
Nie można też być mega ekologicznym ;) czyli sam pozytyw jest mało zdrowy.
To wszystko musi być wypośrodkowane ...

Fakt wiele osob ma duże trudności z opanowaniem bullowatego .. bo po prostu zamiast starać się go zrozumieć ... to sobie jakieś własne ideologie tworzy ...
To jest pies który bardzo potzrebuje ludzi do życia , ludzi którzy z nim są , bull musi czuć że jest pełnoprawnym członkiem rodziny , ma swoje prawa i obowiązki .. gdy będzie traktowany tylko jak pies , będzie domagał się wstąpienia do rodziny - jak ? różnie , niesfornością , agresją ...
DO tego to sa psy które robią wszystko całym sobą ..
Jeśli zatem np nauczymy bullowatego przynoszenia kapci, gwarantuje że nikt bez kapci w domu chodził nie będzie - bo będzie przynosił je tak długo aż je założymy

Bity , ganiony , przepędzany , traktowany bez szacunku , prowadzny niezrozumiale - w końcu zaprotestuje ..... jest to silny zwierz który zna swoją siłę .... taki protest może mieć tragiczne skutki ... stąd są pogryzienia .. to nie jest tak , że taki pies wypala , bo mu geny nakazują
To jest ambitne zwierze , nie pozwoli sobą poniewierać i traktować się przedmiotowo .....

Dla ukochanego człowieka , zrobi wszystko ... i tu mamy tą furtkę , żeby mu wskazać właściwą drogę postępowania .... co wolno , a czego nie wolno.

Link to comment
Share on other sites

Odnośnie psa rodzinnego to ja dodam jeszcze tylko, że uwielbiają jak się do nich gada. Kiedy mówię do psicy TYM tonem zawsze ogon jej się mało nie urwie. I nieważne, że plotę wtedy z reguły straszliwe głupoty. Ważne, że do psa i ona wie, że to do niej ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='makatka']Odnośnie psa rodzinnego to ja dodam jeszcze tylko, że uwielbiają jak się do nich gada. Kiedy mówię do psicy TYM tonem zawsze ogon jej się mało nie urwie. I nieważne, że plotę wtedy z reguły straszliwe głupoty. Ważne, że do psa i ona wie, że to do niej ;)[/quote]

spoko można pić herbatkę z bullowatym i prowadzić dialog ;)
nie dość że słucha , to udaje że rozumie , mało - moje odpowiadają :evil_lol:
jak pytam prawda ? to jest bu :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[B]Vectra [/B]swoją drogą skoro mowa u warczeniu przy zabawie - parę razy jak Jaga to dopiero zaczęła robić to się porządnie wystraszyłam :evil_lol:. Ta wariatka potrafi się patrzeć równie intensywnie jak bulle, tylko ma prawie białe oczy - efekt niesamowity :razz:. Jak usłyszałam jej prawdziwy warkot [obcy kundel mi moja biedną i bezbronną Birmulkę zaatakował :diabloti:] to przestałam się spinać w czasie zabaw :lol:.

Link to comment
Share on other sites

moje warczą , szczekają , szczerzą zęby , gryzą w zabawie ... szarpią za rękawy , nogawki ....

kiedyś wstawiam filmik , jak pieski bawią się z moim TZ , ba one to uwielbiają ....
spoko ten film mogła by wykorzystać TV , by pokazać jak zagryza się człowieka :evil_lol:
to taka niedzielna tradycja rodzinna ;) jak TZ jest w domu w ciągu dnia , wiadomo , że jest przeprowadzony zmasowany atak na niego ...

to są bardzo "wygadane" zwierzątka ....

a zabawa :hmmmm: czym większa kotłowanina , tym fajniejsza ;) ja tu mówię o zabawach psio ludzkich .....
Z całego psa , to najbardziej niebezpieczny jest ogon :diabloti: w życiu nie miałam śladu po zębie , ale po ogonie i owszem .. nie raz podbite oko
z bani też można zarwać ;) tu trzeba uważać ;)


Jeszcze jedno , też myślę istotne - obserwować .. w związku z ogromną odpornością na ból , pies tych ras , mimo że urwie sobie łapie , to zabawy nie przerwie - bo zabawa jest najważniejsza :)
Przy ew kontuzjach , skaleczeniach - nie ma że to to uważa , trzeba za to to uważać i hamować ..

Link to comment
Share on other sites

[B]Vectra[/B] skoki, warczenie, szczekanie, chwytanie za rękawy to normalka z Birmą... ale jak Jaga w połowie zabawy stanęła zaczęła się patrzeć tymi białymi oczami i warczała... warczała... warczała... to przyznam się, że nie wiedziałam przez dobrą chwilę co zrobić :evil_lol:. Po czym z warkotem odwróciła się podwoziem do góry i zachęcała do dalszej zabawy :loveu:

Wg. moich obserwacji jednak najniebezpieczniejszy jest pysk psa :roll:... jak mi Birma przywaliła parę razy z pełnego wyskoku pyskiem w oko [pańcia sie pochyliła :multi:], a raz trzasnęła z łba w nos aż mi krew poszła to przestałam sie przejmować ogonem :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Taaaaa, moj nie bull, a tez "morderca" - rozwalil mi nos lbem, bo polecial za pilka, luk brwiowy, bo walnal lbem, w lecie nie moge chodzic w spodenkach , bo pytaja dlaczego mnie maz bije! Stopy w sincach, bo moja ruda malpa uwielbia stawac swoja lapka malenka na moich stopach i balansowac cialem - a to tylko przeciez 42 kilo. Kolana potluczone, bo lapa podcina. Poprostu - rozkosz, no ale coz... kochaj i cierp. Jak zabawa, to zabawa!
Do tego pomruki z glebi trzewi, szczekania i w ogole - przerabane!

Link to comment
Share on other sites

"Podskakiwanie na pupie" na widok kanapki/itp u nas nazywamy "wielokrotne siad", bo one tak bardzo chcą dostać, że robią "siad" i ... "siad" ... i .... :evil_lol:
Tylko bardzo szybko raz po raz :eviltong:

Co do "napadów lizania" to nasz przez wiele miesięcy od wzięcia ze schronu miał różne "fobie". Budził się z potwornie groźnym warknięciem, po obudzeniu biegał i sprawdzał, czy wszyscy są, lizał wszystkich i itd.
Sądzę, ze ona budzi się w nocy przestraszona, że ci "jej ludzie" to tylko sen, a jak zobaczy, z e to jednak nie sen, to się tak cieszy, że musi się tą radością z Wami podzielić i KONIECZNIE NATYCHMIAST powiedzieć Wam "lubię Was"! ;)

Link to comment
Share on other sites

No dziewczyny to tak na zakończenie dnia napisze,że u nas wszystko ok.
Zauważyłam,ze suka obszczekuje mnie jak jem a nie daję lub jak siedzę bezczynnie.
Pobawiłam się z nia popołudniu.Podgryzała mnie troszkę ale starałam się nie myśleć o jej szczękach;)Jak ktos wcześniej napisał w takich przypadkach często impuls decyduje o wybuchu agresji.Myslę o tym ale nie zadręczam się.Będzie ok:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']no 8 ton :diabloti: kruszy kości jak landrynki :evilbat:[/quote]
:mdleje: padłam :evil_lol::evil_lol:
Jak jest zabawa, to jest zabawa. Jeśli ona ma 10miesięcy, to jest totalnym szczeniakiem. Zresztą te psy do końca życia nimi bywają ;)
Nie ma po co się spinać, bo nie na tym polega zabawa, a suka chyba bardziej Ciebie próbuje do siebie przekonać, niż Ty ją.

Link to comment
Share on other sites

Ania , Ty nie padaj , tylko się przyzwyczajaj , że masz w domu psa z:
-3-4-6-8-12 tonami uścisku (wersji jest dużo odnośnie tonażu)
-zabija wszystko co się rusza
-urodził sie by zabijać
-atakuje nocą , wyrywa aortę z płucami
ogólnie cel życiowy - zjeść wszystko co żywe , począwszy od właścicieli ....

a serio

Lilkie , Ty nie myśl kategoriami agresja , agresja , bo psa wpędzisz w kompleksy ...
Pies czuje Twoją "niechęć" obawę , czy jak tam to zwiesz .... no dystans ....
Pies nadrabia miną .. stąd podszczkuje , podskakuje , zaczepia i świruje ....
Powiedz sobie i jej , że się nie boisz , bo taki kurdupel z zębami jak ratlerek , to ci nie straszny , bo gdybyś miła tak długą szczękę jak ten pies , to Twój uścisk był by mocniejszy niż tego nieszczęsnego bullowatego ...

Weź dzieci , psa , piłkę , garść smakołyków , line o ile pies nie kuma co to wróć ;)
idźcie się pobawić rodzinnie , wymęczcie ją na tym spacerze , tak by jej jęzor po ziemi szurał - zapewniam że będzie szczęśliwa na maxa i nie będzie myślała o zbiorowej egzekucji ;) a przy okazji będziecie wzmacniać więzi rodzinne , uczyć psa życia z wami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...