Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Poświata

    1267

  • tajdzi

    1093

  • Patka

    1053

  • adda

    666

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='adda'][b]Poświata[/b], czy Baruś wyrośnie [url=http://img178.echo.cx/img178/5950/zmianarozmiaruwyrosnenapotwork.jpg]tak? :o [/url][/quote]

Kto wie, kto wie. On [b]już[/b] waży 4 kg.

[quote name='aga1215']
hi, hi, ale kocurek :klacz: Beata- taki to już na pewno nie zmieści się na Grójeckiej :wink: :multi:
czemuś przeziębiła Barusia - nie grzeją u Was?[/quote]
A co Ty się tak cieszysz :o ???
Pani wet powiedziała, że to stres mógł zadziałać, albo podziębiony wyszedł już z hodowli, cholera wie. Maine coony są odporne na różne warunki atmosferyczne, on robi za wyjątek.
Upierdliwe to, bo od jutra mam mu podawać tabletki do pyszczka.
Kto [b]mądry[/b] wie jak to zrobić???

Posted

Beatko wiem ale w teorii to sie nie uda :( musiałabym pokazac jest to dość truden trzeba bardzo głeboko acz delikatnoe wcisnąc do gardła tabletke najlepiej palec troszkę naoliwiony - zamykamy pyszczek i masujemy szyję trzymając kota az przełkinie - moja Lusia potrafi po pół godzinki jednak zwrócić tabletke - zycze powodzenia nie wiem czy coś pomoże mój wywód :-?
pozdrówka dla choraczka :D

Posted

[quote name='malawaszka']Katerinas to kiedy u Was zagości małe kocię??? :lol:[/quote] Raczej nierealne :roll: A żałuję :( Bo bardzo lubię kociaki...

Po pierwsze ja: Kicham i płaczę w towarzystwie kotów. To chyba cholerne uczulenie :(
Teście mieli swego czasu kota, to mogłam go głaskać ... byleby później rączek do oczek nie pakować.
Co ciekawe, sierść młodego kota wywołuje u mnie silniejszą reakcję niż sierść kota dorosłego.
Kiedyś spróbowaliśmy... i był u nas kotek, Kacperek... wytrzymałam trzy dni... Trzeciego dnia większość czasu spędziłam na podwórku z zawalonym nosem i oczami czerwonymi jak zombi :roll: :(

Po drugie: Saba... morderczyni kotów :roll: :(

Posted

Ja kroję tabletkę na malutkie kawałeczki. Wtykam po jednym w też malutkie kawałki jakiegoś mięska i dalej właśnie głeboko do pyszczka. Trzeba przytrzymać pyszczek zamkniety i masować gardło, aż przełknie.
Chciałam zapytać, czy ktos moze czytał ksiazeczke " Jak rozmawiać z kotem" Sonyi Fitzpatrick ? właśnie ją nabyłam. Umiejętność porozumiewania się z różnymi zwierzętami, zwłaszcza z kotami przyniosła jej międzynarodową sławę. Obecnie jest najpopularniejszym psychologiem zwierzęcym w USA. Ma poważne uposledzenie słuchu, co pozwoliło jej na doskonalsze komunikowanie się telepatyczne(?) ze zwierzętami. Przedstawia krok po kroku , sposób na nauczenie sie kociej mowy. Może ktoś chce pożuczyć, to chetnie jak skończę.

Posted

[quote name='Poświata'][quote name='tajdzi']łiiii
dziękujemy :)))

A powiedzcie mi proszę...Koleżanka mnie okrutnie przestraszyła...Że kastraty mają potem problemy z nerkami?? :roll:[/quote]

:P :P :P Bardzo proszę!!
No nie wiem czy to tylko kastraty? Ogólnie koty na nie odpowiedniej diecie mogą mieć problem z nerkami, te fosforany, czy szczawiany, czy coś takiego. Kastraty natomiast powinny wcinać specjalną karmę, specjalnie dla nich. Podam Ci na PW miejsce gdzie najtaniej w Warszawie kupisz Royala weterynaryjnego dla kastratów. Normalnie do kupienia jest tylko w gabinetach wetów.
[/quote]
A ktore karmy masz konkretnie na mysli?

Bo o tych szczawianch i fosforanach to masz racje.

Fosforany amonowo-magnezowe (struwity) powstaja przy zbyt wysokim PH (powyzej6) czyli przy kwasnym moczu.
Sczawiany zas przy zbyt niskim ph (ponizej 5,5).
W zasadzie nie ma karmy, ktora sama z siebie pilnowalaby odpowiedniego PH.

Sa karmy dla struwitowcow obnizajace ph - tutaj karmienie zbyt zasadowego lub zdrowego kota moze go wpedzic w szczawiany - a szczawiany sie nie rozpuszczaj.
Sa karmy dla szczawianowcow - podwyzszajace ph i karmienie nimi zbyt kwasnego lub zdrowego kota moze go wpedzic w struwity.

To takie podstawy SUK. Ja bym tak mogla dluuuugo :lol:

I pozdrowienia od Rollka - SUKowca na karmie s/d :evilbat: :lol:


[quote][quote name='Siostra']Ojej, a mój Bisiek wykastrowany :o
A powiedzcie mi znawcy kociego tematu - w jakim wieku mozna zabrać od mamusi kociaka?[/quote]
Najwcześniej po ukończeniu 12 tygodni!!!
Wcześniejsze zabranie kociaka powoduje szkody w psychice takiego malucha. Nie jest nauczony przez matkę prawidłowych zachowań i reakcji, jest niedosocjalizowany i z tego mogą wynikać tylko kłopoty.
Żaden szanujący się hodowca nie wyda kociaka wcześniej niż po ukończeniu 12 tygodni, a często są to kociaki ok. 14 tygodniowe.[/quote]
Amen 8)

Posted

[quote name='Katerinas'][quote name='malawaszka']Katerinas to kiedy u Was zagości małe kocię??? :lol:[/quote] Raczej nierealne :roll: A żałuję :( Bo bardzo lubię kociaki...Po pierwsze ja: Kicham i płaczę w towarzystwie kotów. To chyba cholerne uczulenie :( Teście mieli swego czasu kota, to mogłam go głaskać ... byleby później rączek do oczek nie pakować.
Co ciekawe, sierść młodego kota wywołuje u mnie silniejszą reakcję niż sierść kota dorosłego. Kiedyś spróbowaliśmy... i był u nas kotek, Kacperek... wytrzymałam trzy dni... Trzeciego dnia większość czasu spędziłam na podwórku z zawalonym nosem i oczami czerwonymi jak zombi :roll: :(
[/quote] oj, biedna jesteś... a co z trawami pylącymi?
[quote name='Katerinas']Po drugie: Saba... morderczyni kotów :roll: :([/quote]
Wektor przyszedł do nas jako morderca kotów i musiał się przyzwyczaić :P Saba też nauczyłaby się :P

[b]Beata [/b]- przed podaniem Barkowi tabletki metodą "na wpych" weź go lepiej owiń dokładnie w kocyk, może być też taki Lońkowy kubraczek, jeżeli uda się się łapy zneutralizować :wink: :lol: wepchnąć tabletkę trzeba bardzo zdecydowanym ruchem
ja tabletki robakowe rozkruszałam i mieszałam z serkiem homogenizowanym waniliowym - i były pyszne :lol:

ale obce dalej gania :P

Posted

A jak lubi maselko, to zrobic z tabletek kulki maslane - tabletke obtoczyc w miekkim maselku i na chwilkie do zamrazalnika. Potem wrzucic w ryj, i poczekc az sie do zoladka przeslizgnie 8)

Posted

[quote name='aga1215'][quote name='Katerinas'][quote name='malawaszka']Katerinas to kiedy u Was zagości małe kocię??? :lol:[/quote] Raczej nierealne :roll: A żałuję :( Bo bardzo lubię kociaki...Po pierwsze ja: Kicham i płaczę w towarzystwie kotów. To chyba cholerne uczulenie :( Teście mieli swego czasu kota, to mogłam go głaskać ... byleby później rączek do oczek nie pakować.
Co ciekawe, sierść młodego kota wywołuje u mnie silniejszą reakcję niż sierść kota dorosłego. Kiedyś spróbowaliśmy... i był u nas kotek, Kacperek... wytrzymałam trzy dni... Trzeciego dnia większość czasu spędziłam na podwórku z zawalonym nosem i oczami czerwonymi jak zombi :roll: :(
[/quote] oj, biedna jesteś... a co z trawami pylącymi? [/quote] Nic więcej mnie nie bierze :( Tylko sierść kocia :(
Ale testów alergicznych nie robiłam...



[quote name='aga1215'][quote name='Katerinas']Po drugie: Saba... morderczyni kotów :roll: :([/quote] Wektor przyszedł do nas jako morderca kotów i musiał się przyzwyczaić :P Saba też nauczyłaby się :P [/quote] oj wątpie... :roll: jednego kota ma już na swoim sumieniu :-? :(

Posted

[quote name='Katerinas'][quote name='aga1215'][quote name='Katerinas'][quote name='malawaszka']Katerinas to kiedy u Was zagości małe kocię??? :lol:[/quote] Raczej nierealne :roll: A żałuję :( Bo bardzo lubię kociaki...Po pierwsze ja: Kicham i płaczę w towarzystwie kotów. To chyba cholerne uczulenie :( Teście mieli swego czasu kota, to mogłam go głaskać ... byleby później rączek do oczek nie pakować.
Co ciekawe, sierść młodego kota wywołuje u mnie silniejszą reakcję niż sierść kota dorosłego. Kiedyś spróbowaliśmy... i był u nas kotek, Kacperek... wytrzymałam trzy dni... Trzeciego dnia większość czasu spędziłam na podwórku z zawalonym nosem i oczami czerwonymi jak zombi :roll: :(
[/quote] oj, biedna jesteś... a co z trawami pylącymi? [/quote] Nic więcej mnie nie bierze :( Tylko sierść kocia :(
Ale testów alergicznych nie robiłam...
[/quote]
Moze kiedys przy okazji zrob? Zobaczysz, jak silna jest alergia i czy mozesz sie odczulic.

Posted

[quote name='Myszka.xww']A jak lubi maselko, to zrobic z tabletek kulki maslane - tabletke obtoczyc w miekkim maselku i na chwilkie do zamrazalnika. Potem wrzucic w r**, i poczekc az sie do zoladka przeslizgnie 8)[/quote]
No własnie gówniarz jest z niejadków, on tylko suche i surowe. Ani gotowanego, ani serki, ani masełka, ani nic innego :evilbat: . Z Dymciem byłby problem mniejszy, bo to kot pastewny i w czymś by się przemyciło, a ten qrcze pański kotek :evil: . Całe szczęście, że mniej wybujały temperamencik ma niż Dymcio, może obejdzie się bez przelewu mojej krwi :lol: . A jak się nie uda (tfu, tfu) to będziemy musieli chadzać na zastrzyki jeszcze przez kilka dni :( .
Pomysł [b]Agi[/b] na baleronika też wypróbujemy :roll: .

A co do karmy, to mialam na myśli Royala dla kastratów do kupienia tylko u wetów. Tak mi radziła pani wet. To jest karma zanim szczawiany i fosforany dadzą o sobie znać. No nie wiem jak mam to dokładniej wytłumaczyć :niewiem: .

Posted

Waszka, wejdz [url=http://forum.miau.pl][b]tu[/b][/url] , wpisz w wyszukiwarke "odczulanie" i wyskoczyCi kilka watkow.


Beata, Roll tez z tych niezbyt apetycznych, ale zapraszam na stol, jak siadzie, to od gory chwytam dlonia za glowa, tek, zeby palcami chwycic gorne wargi, ciagne za nie, on otwiera dziob, wtedy laduje tabletke, popycham palczem i lapie go za ryj, coby nie wyplul.

Druga opcja - monsz trzyma kota do gory kolami w recach - byle mocno, tez sila otwierasz dziob, ladujesz tablete w gardlo, dopychasz palczem i lapiesz za dziob, coby nie wyplul.
Trzecia opcja - zawijasz w kocyk/recznik na baleron pod sama szyje, na sile otwierasz dziob itd...

Posted

[quote name='Poświata']A co do karmy, to mialam na myśli Royala dla kastratów do kupienia tylko u wetów. Tak mi radziła pani wet. To jest karma zanim szczawiany i fosforany dadzą o sobie znać. No nie wiem jak mam to dokładniej wytłumaczyć :niewiem: .[/quote]
Myslalam, ze pamietasz chociaz nazwe. :wink:

Bo widzisz, tez sie spotkalam u wetow z opinia, ze kastrowanemu lepiej podawac karme dla kstratow. Pol biedy, jesli chodzilo o karme typu light (o obnizonej kalorycznosci). Bieda zaczyna sie wtedy, kiedy bez badan i okreslenia ph, kreatyniny, mocznika i badania moczu wet zaleca podwanie karmy weterynaryjnej na konkretne problemy urologiczne.

Bo, jak wspominalam, nie da sie stworzyc karmy, ktora zapobiegni powstawaniu szczawianow i jednoczesnie struwitow. Oba rodzaje krysztalow pochadza z innego zakwaszenia. A nie ma mozliwosci (przynajmniej jak na razie ;) ) stworzyc karme "inteligentna" ktora zakwasi badz uzasadowi kota w zaleznosci od problemow. To juz zalezy od organizmu kota. Jedne sa bardziej podatne na kwaszenie, inne na zasadowienie. Kwestia osobnicza.
Zeby bylo ciekawiej, u niektorych osobnikow zbyt duze ilosci bialka w zarciu (mieso + suche wysokobialkowe + nabial) powoduje nadmierna produkcje moczanow, przez co wzrasta mocznik w moczu, a to prowadzi do problemow nerkowych.
Z tytulu m.in. problemow gospodarki fosforanowej nie zaleca sie podawania kotom zbyt czesto ryb. Roll w ogole ma zakaz.
Tym bardziej, ze Roll ma osobnicze tendencje do zasadowienia* sie. Stad wymog karmienia karma s/d badz urinary. I czeste badania moczu i krwi.

zajrzyj [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=15632]tutaj[/url] , jest podanych kilka watkow, gdzie mozna poczytac o sposobach leczenia czy zapobiegania SUK.
Jak na razie najlatwiejszym i najwiarygodniejszym sposobem sa okresowe badania.

*poprawka bledu

Posted

[quote name='Myszka.xww']Waszka, wejdz [url=http://forum.miau.pl][b]tu[/b][/url] , wpisz w wyszukiwarke "odczulanie" i wyskoczyCi kilka watkow.
[/quote] ooo... to i ja chętnie poczytam :)

Posted

Jak my tu o szczawianach i fosforanach... tio mam pytanie: po czym poznać jeśli coś jest nie tak?

Mam kastrata i teraz świeżo sterylizowane kotki. Dostają normalne jedzonko, nie przestawiliśmy się na te po kastracji.

Skąd wiedzieć czy kot potrzebuje którąś z wymienionych opcji diety?

Posted

A Lonia od wczoraj łazi tyłem :roll:
W ubranku po prostu leżała jak szyneczka i się patrzyła...
Jak jej zdjęliśmy na chwilkę, żeby się umyła od razu wzięła się za rankę.
Założyliśmy jej kołnierz...
Lonia zmieniła się w raczka, ale raczka chętnego do zabawy
Zaczęła skakać, biegać, sznureczek łapać...

Mam nadzieje, że jej nie "spadnie" ten kołnierz teraz, jak jesteśmy w pracy :roll:

Posted

[quote name='szaraduszka']
Skąd wiedzieć czy kot potrzebuje którąś z wymienionych opcji diety?[/quote]

[quote name='Myszka.xww']
zajrzyj [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=15632]tutaj[/url] , jest podanych kilka watkow, gdzie mozna poczytac o sposobach leczenia czy zapobiegania SUK.
Jak na razie najlatwiejszym i najwiarygodniejszym sposobem sa okresowe badania.[/quote]

Musimy poczytać to co Myszka poleca :P . I w razie niepewności pytać, pytać i jeszcze raz pytać.

Posted

[quote name='tajdzi']
Mam nadzieje, że jej nie "spadnie" ten kołnierz teraz, jak jesteśmy w pracy :roll:[/quote]
Jak jej zawiązałaś porządnie to nie spadnie, poza tym się przyzwyczai. Nie ma wyjścia :P , w myśł zasady "jak się nie można czegoś pozbyć, to trzeba polubić".

A z innej beczki jak Wam się podoba???
[img]http://www.TickerFactory.com/ezt/d/2;10301;7/st/20040722/n/DYMEK/k/b626/age.png[/img]
[img]http://img211.echo.cx/img211/7417/koty7rr.jpg[/img]
[img]http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2;10300;7/st/20041203/n/BAREE/k/d14b/age.png[/img]

Posted

[quote name='tajdzi']Ja już na kocim widziałam i własnie miałam powiedzieć, że extra :)

[size=1]ale teraz siedzę i myślę, czy aby go nie zdjęła [/size]:roll:[/quote]
W prezencie dla kociamrów mogę Ci taki zrobić :P .
Tylko przyślij mi jakieś ładne fotki Lońki, a Marcela narazie wstawię takiego, i daty urodzin - Marcela dokładną, a Lońki sobie ustal, kiedyś musi mieć urodzinki :P .
[size=1]a o kołnierz się nie martw, szybko przywyknie[/size]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...