AnkaW Posted January 20, 2009 Author Share Posted January 20, 2009 [quote name='Benita']Sorry to nie jest tak, jak piszesz. badania przeciwciał sa potrzebne tylko w przypadku importu z Ukrainy zwierzat. A nie przy powrocie do UE tzn w tym przypadku Polski. [COLOR=red]Jednym słowem psy polskie wyjeżdżajace do Ukrainy na wystawe nie obowiazuja badania na przeciwciała !!! [/COLOR] [COLOR=black]I o kwarantannie nie może byc mowy w naszym przypadku.[/COLOR][/quote] oby :multi:, bo ja też nie mam i nie zamierzam tego robić. Jednak czytałam na innych wątkach wystawowych /dot. Ukrainy/ że są osoby które miały problem z powrotem do kraju i nawet przez Słowację wracali :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Nas paszporty obowiązuja prawda ? Wiecie ,ze dopiero teraz mnie olśnilo - już sie przyzwyczaiłam do swobodnego przejeżdzania przez granicę .Całe szczęscie ,że mam nowe paszporty . Z tymi dziurami na korytarzach to piszesz poważnie ? Matko to moze lepiej spać na Polskiej stronie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benita Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Moi znajomi równiez jeżdzili na wystawy i nie mieli problemów. Ja jeździłam do Rosji i tam tez wszyscy krzyczeli, że na granicach rozbój, Lapówy i problemy z psami. Byłam 3 razy i nigdy nic mi sie takiego nie przytrafiło. Ja tylko moge zasugerowac po moim wyjeździe na wystawy do Estonii, iz oprócz paszportu dla psa ze szczepieniem przeciw wściekliźnie i badaniem weterynaryjnym wziąć kiążeczke zdrowia psiaka z reszta szczepień. Tak mnie keidyś załatwili w Tallinie, iz na wystawe weterynarz musiał miec paszport i inne szczepienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juta Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Nie byłam, nie widziałam, bo nigdy tam nie nocowałam, ale każdy przed tym przestrzega. Ukraina jest dość specyficznym Państwem, wiadomo jak tam jest. Hotele, schroniska itp są tanie ale i zasyfione. Najczęściej z toaletami wspólnymi na cały korytarz i zamiast kibelka jest taki sraczyk z dziurą w podłodze. Ponadto w takich tanich publicznych miejscach noclegowych woda jeśli jest to najczęściej tylko zimna. Nie wiem dlaczego tak jest, bo już w mieszkaniach do wynajęcia masz super warunki. Może to narodowa oszczędność, może bieda, może obojętność na przyjezdnych ... Nie wiem. Możesz spać po stronie polskiej, ale licz się z tym, że na granicy często są czasowe problemy nawet jeśli jedzie się z psem. Poza tym we Lwowie nie ma problemu z mieszkaniem do wynajęcia. Pojedź tylko za dnia i jak tylko zawitasz do Lwowa to od razu pojawi się kilku chętnych do wynajęcia mieszkania. Oni z tego żyją więc nie obawiaj się. Mieszkania sa schludne, czyste, zadbane z gosposią jeśli chcesz. Gosposie to najczęściej kobiety, które nie mają się gdzie podziać i mieszkają w tym mieszkaniu a w zamian ugotują i posprzątają podczas Twojego pobytu. Mieszkanie z gosposią jest minimalnie droższe od tego bez. Nie słyszałam aby jakaś gosposia komuś coś "opędzlowała":lol: pod jego nieobecność. Ponadto z właścielami można targować cenę;). Także myślę, że spokojnie możesz spać po stronie ukraińskiej. Na pewno coś znajdziesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 21, 2009 Share Posted January 21, 2009 Jadę z Poznania - to spory kawałek i okolo 12 godzin drogi ( z przerwa na kawę i obiadek ) więc wolałabym mieć juz coś załatwione bo mogę dojechać pod wieczór . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benita Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 dzwoniłam wczoraj do Lwowa. Okazjuje sie , że za wystawy można zapłacic na miejscu. To jest akurat dobra wiadomosc. Złą jest to, iz Polska wymaga od Ukraińców 3xCWC na Ch.Pl. Jeszcze w chwili obecnej działa przepis , że 1 CAC UA to Ch.UA ( w przypadku Championa), ale nie daja gwarancji czy tak zostanie do maja. To sa przeze mnie otrzymane informacje telefonicznie. AHA zgłoszenia mozna wysyłać równiez faxem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benita Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 I dla tych co nie wiedza : [url=http://ksulviv.org/index.php?content_id=9&lang=ua]Львівське міське відділення Кінологічної Спілки України 'ЛВ Фортуна' | Виставки[/url] w wersji angielskiej nie znalazłam informacji o wystawach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 [quote name='Juta']Nie byłam, nie widziałam, bo nigdy tam nie nocowałam, ale każdy przed tym przestrzega. Ukraina jest dość specyficznym Państwem, wiadomo jak tam jest. Hotele, schroniska itp są tanie ale i zasyfione. Najczęściej z toaletami wspólnymi na cały korytarz i zamiast kibelka jest taki sraczyk z dziurą w podłodze. Ponadto w takich tanich publicznych miejscach noclegowych woda jeśli jest to najczęściej tylko zimna. Nie wiem dlaczego tak jest, bo już w mieszkaniach do wynajęcia masz super warunki. Może to narodowa oszczędność, może bieda, może obojętność na przyjezdnych ... Nie wiem. Możesz spać po stronie polskiej, ale licz się z tym, że na granicy często są czasowe problemy nawet jeśli jedzie się z psem. Poza tym we Lwowie nie ma problemu z mieszkaniem do wynajęcia. Pojedź tylko za dnia i jak tylko zawitasz do Lwowa to od razu pojawi się kilku chętnych do wynajęcia mieszkania. Oni z tego żyją więc nie obawiaj się. Mieszkania sa schludne, czyste, zadbane z gosposią jeśli chcesz. Gosposie to najczęściej kobiety, które nie mają się gdzie podziać i mieszkają w tym mieszkaniu a w zamian ugotują i posprzątają podczas Twojego pobytu. Mieszkanie z gosposią jest minimalnie droższe od tego bez. Nie słyszałam aby jakaś gosposia komuś coś "opędzlowała":lol: pod jego nieobecność. Ponadto z właścielami można targować cenę;). Także myślę, że spokojnie możesz spać po stronie ukraińskiej. Na pewno coś znajdziesz.[/quote] znalazłam przez internet sporo mieszkań ale nigdzie nie przyjmują z psami . Mój mąz postawił dodatkowo warunek - parking strzeżony . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benita Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Ja bede miała załatwiony nocleg u Ukraińców przez znajoma ( pochodzi stamtad). Moze szukac np. kawalerki do wynajecia. U nich wielka bieda na 2 - 3 dni ktoś sam może sie z mieszkania wyniesc by zarobic pare złotych. Zobacze jak to tam wyglada bo w lutym wraca do pracy do Polski znajoma Ukrainka. A może poszukajcie wsród znajomych. Wiem, że u wielu osób sprzataja Ukrainki, może one kogoś maja po rodzinie. Lepiej jest dac zarobic te pare euro komus , kto tych pieniadzy potrzebuje niz płacic za hotel. Ja w Trakai tez mieszkałam w odnajętym pokoju. Swietni ludzie, ale warunki tez nie były luksusowe. I byłam z całą rodzinka i 2 psiakami. jednak pobyt ten wspominam bardzo sympatycznie i te wieczorne rozmowy z gospodynia i sasiadami przy herbatce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benita Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Aha i jeszcze jedno mi sie przypomniało. Byłam kiedys na wystawie w Palandze ( LItwa). Szukałam hotelu lub kwatery. Nic nie było. Poprostu nic!!! załamana zrobiłam rezerwacje w hotelu w Kłajpedzie. Okropnosć i te właśnie dziury w WC. Ale byli tam tez i Niemcy i Francuzi. Moze taka samo się nabrali jak my. jednak dla nas było wazne tylko przenocowac bo i tak całymi dniami bylismy poza hotelem. Był to jedyny hotel, gdzie mozna było z psami. Jadac jednak do Palangi ( około 15 km) przed wjzdem do miasteczka byli ludzie i to mnóstwo oferujacy kwatery. I to był szczyt sezonu wypoczynkowego bo sierpień. Ponawiam sugestie, by poszukac wsród znajomych Ukraińców w Polsce.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 A jak tam wyglada z kradzieżami aut / Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 [quote name='rodzice']A jak tam wyglada z kradzieżami aut ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaW Posted January 24, 2009 Author Share Posted January 24, 2009 A ja mam prośbę do tych, który mają kontakt z osobami organizującymi tą wystawę. Super, że można zapłacić na miejscu ale czy będą przyjmować tam opłaty w euro czy może tak jak w sierpniu chcieli przelicznik w hrywnach. Lepiej mieć ze sobą to co potrzebne bo później są problemy :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tascha Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='rodzice']A jak tam wyglada z kradzieżami aut /[/quote] nieciekawie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JOLY Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 Czy napewno CACIB wszystkich ras jest 2.05 (sobota) ? Nie otwiera mi się strona . Proszę o inf. Bardzo ważne !!!! Od której jest u nich ocena psów ? Z góry dziękuję . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Benita Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 Z tego co mi wiadomo to Cacib wszystkich ras. A poza tym dostałam od nich e-maila potwierdzającego mozliwosc zapłaty na wystawie. Tak czy inaczej będę do nich dzwonic bliżej maja by dowiedziec sie o te przepisy i zapytam o walute wpłat. Dla mnie na logike , gdy kwoty sa w euro to powinni przyjmowac w euro. Ale któż to ich wie ... ? Na innym forum znów otrzymałam informacje, iż lepiej jednak mieć zaswiadczenie od lekarza powiatowego dodatkowo do paszportu z wpisem o stanie zdrowia i szczepieniem. Lepiej jednak miec o ten jeden papierek wiecej niz potem problemy na granicy. Poza tym rozmawiałam z kolezanka, która często jeździ do Lwowa ( rodzina męża tam mieszka) i nie jest wesoło przy powrocie do Polski. Potrafia samochodami zastawiac droge do przejscia granicznego. Wierze jej bo czesto tam jeżdżą. Wiem, że samochody z żywymi zwierzetami maja pierwszeństwo do odprawy granicznej, ale jak tam bedzie ???? Zobaczymy !!!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 A te przeciwciała tak dla spokojności ducha załatwiacie czy nie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frytela Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 [quote name='Benita'] Wiem, że samochody z żywymi zwierzetami maja pierwszeństwo do odprawy granicznej, ale jak tam bedzie ???? Zobaczymy !!!;)[/quote] My jeszcze nigdy nie mieliśmy pierwszenstwa, odstawalismy po kilka godzin. Chcoiaz ostatnio jak wracalismy z kijowa, pomylily nam sie wjazdy, zaplacilismy celnikowi 20 hrywien i ominelismy ok 30 samochodow moze nawet wiecej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
quadrupedium Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 Nikt nawet nie wspomniał o przeciwciałach na granicy. Za to musicie mieć poświadczenie w paszporcie lub na papierze lekarza powiatowego - czerwona okrągła pieczęć) - inaczej będzie mało ciekawie. Najgorzej na granicy jest od godzin wieczornych. Kolejki po stronie ukraińskiej okropne, a do tego ich zachowanie... Po polskiej stronie wpisują psy do jakiejś bazy - istna masakra. We Lwowie nocowaliśmy w "hotelu" WŁASTA (niestety nie mam bukw) ul. KLEPARIWSKA 30. Posiada rzekomo ** :cool3:. Ok. 120 zł za dobę pokój (1 osoba + 2 psy) - śniadań brak. Za hotelem jest parking strzeżony. Jeżeli ktoś był na sierpniowej wystawie to budynek hotelu jest naprzeciw stadionu. Znajomi mieszkali w pensjonatach przy obwodnicy - chwalili sobie. Nikt z nas nie zostawił auta na ulicy... Płaćcie na wystawie. Hrywny można wymienić po przekroczeniu granicy. Będąc we Lwowie kupcie koniecznie sok z granatów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 - hotele [url=http://www.joemonster.org/article.php?sid=5139]Sporty Extremalne - Nocleg we Lwowie - Joe Monster[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jogurt Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 sluchajcie, a jak z granica?? :cool3::cool3: bo blisko mam, tyle ze perspektywa stania X godzin na granicy tak srednio mi sie widzi :razz: i jeszcze ponowie pytanie- ma ktos gdzies na papierze, zebym ew mogla wydrukowac i pokazac celnikowi przed nosem, papier o tych badaniach na przeciwciala?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaW Posted January 28, 2009 Author Share Posted January 28, 2009 granica - hmm trzeba liczyć ok 4 godzin :roll: ale zależy jak się trafi, a badania na przeciwciała to chyba są wbijane w paszport bo jest tam taka rubryka :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jogurt Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Ale tych badan podobno nie trzeba w koncu robic...wiec jak to wkoncu jest:hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tascha Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 [quote name='Jogurt']Ale tych badan podobno nie trzeba w koncu robic...wiec jak to wkoncu jest:hmmmm:[/quote] w końcu to chyba nikt nie wie do końca... ja pisałam do tej pani od której dowiadywała sie Benita, ale nie dostałam odpowiedzi:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Wiecie co ? Ja chyba zrobie te badania będę spokojniejsza .Jestem w trakcie szulania hoteli , bo to co czytam o niektórych to wlos sie jezy na glowie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.