ewatonieja Posted March 21, 2010 Author Posted March 21, 2010 i jak poszło? trzymałam kciuki :) Quote
Asia & Ginger Posted March 21, 2010 Posted March 21, 2010 [quote name='ewatonieja']i jak poszło? trzymałam kciuki :)[/QUOTE] Dziewczyny wyjechały po 18, jakoś niedługo powinny dotrzeć, mam nadzieję. Najlepiej żeby same opowiedziały jak wrażenia. ;) Quote
marlenka Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='Asia & Ginger']Dziewczyny wyjechały po 18, jakoś niedługo powinny dotrzeć, mam nadzieję. Najlepiej żeby same opowiedziały jak wrażenia. ;)[/QUOTE] Chyba odsypiają wczorajszą wyprawę , hihihi. Jak dzwoniłam wczoraj o 21.00 to w połowie drogi były powrotnej wiec pewnie do domu dotarły nad ranem jak dobrze im poszło :) Quote
ewatonieja Posted March 22, 2010 Author Posted March 22, 2010 SBD smutna :)) znaczy poszło dobrze, Kajko został Quote
marlenka Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='ewatonieja']SBD smutna :)) znaczy poszło dobrze, Kajko został[/QUOTE] Nie wiem czy został :) jak pytałam o niego to mówiła ze nie bedzie ze mną na jego temat gadac bo nie ma juz chusteczek do nosa . Więc chyba jest dobrze , ale dlaczego jeszcze nie napisała nic na wątku ??? Pewnie oczy ma zalane łzami i nie widzi monitora :) Quote
szajbus Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Wczoraj w drodze do nowego domku Kajko na moment zawitał do mojego miasta. Kobity, toż to elegant a nie Kajko. To nie ten sam pies. Ledwie poznałam tego malca. Takie to było chudziutkie, takie marniutkie, a teraz................. Oj dobrze mu było u Oli. Quote
Abrakadabra Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='szajbus']Wczoraj w drodze do nowego domku Kajko na moment zawitał do mojego miasta. Kobity, toż to elegant a nie Kajko. To nie ten sam pies. Ledwie poznałam tego malca. Takie to było chudziutkie, takie marniutkie, a teraz................. Oj dobrze mu było u Oli.[/QUOTE] No to już wiecie, że Kajko został :) Sleep nic nie pisze, bo nie miala dostępu do netu. Mam nadzieję, że jutro podzieli się ze wszystkimi swoimi przemyśleniami... Podróż była .... dłuuuuuga, emocjonująca i obfitująca w niespodzianki. Skłaniająca do refleksji... Zwłaszcza powrót. Dziś prawdziwych facetów już nie ma.. Quote
szajbus Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 E, tam nie ma!!!!! Zawsze jakiś rodzynek się trafi. Ale wczoraj była niedziela, wiec rodzynki wylądowały w cieście. Quote
Asia & Ginger Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='Abrakadabra']No to już wiecie, że Kajko został :) Sleep nic nie pisze, bo nie miala dostępu do netu. Mam nadzieję, że jutro podzieli się ze wszystkimi swoimi przemyśleniami... Podróż była .... dłuuuuuga, emocjonująca i obfitująca w niespodzianki. Skłaniająca do refleksji... Zwłaszcza powrót. Dziś prawdziwych facetów już nie ma..[/QUOTE] Okrutnie mnie zaciekawiłaś. Co się stało? Nawijaj! :cool3: Aaaa, byłaś w końcu dzisiaj w pracy? ;) Widziałam dzisiaj Sushi z nową Pańcią jak sobie spacerowały, akurat przejeżdżałam samochodem. :p Quote
marlenka Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='Abrakadabra']No to już wiecie, że Kajko został :) Sleep nic nie pisze, bo nie miala dostępu do netu. Mam nadzieję, że jutro podzieli się ze wszystkimi swoimi przemyśleniami... Podróż była .... dłuuuuuga, emocjonująca i obfitująca w niespodzianki. Skłaniająca do refleksji... Zwłaszcza powrót. [B]Dziś prawdziwych facetów już nie ma..[/B][/QUOTE][B] Albo nie potrafią zarówki wymienić :evil_lol: zamiast załozyć jakąs mini i wywalic biust na wierzch to się darłaś , odstraszyłaś wszystkich :evil_lol::evil_lol: [/B] Quote
sleepingbyday Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 jestem. rycze jak wół, kajko został. i teraz trzymac kciuki, żegby po pierwsze, młode psy go zostawiły w spokoju, a po drugie, zeby państwo z kajkiem się dotarli. kajko był w ogromnym stresie, dyszał z przerażenia, w drodze i na miejscu. zwłaszcza, ze go jakies szalone psy obsiadły i chciały sie bawić. musiał kłapać zebami, szczekac, uciekać. myslałam, ze padne. no, ale dla piesków rezydentów to tez nowość, mam nadzieje, ze załapią, ze kajko nie chce z nimi sie bawić i dadza mu spokój. dostałam njusy od kajka w drodze powrotnej i wczoraj, wszystko ok, je, nawet reagował na imie, troche połaził po domu. czyli jak to on. teraz będzie najtrudniejsza faza, przyzwyczajania i przekonania się, ze jest ok i bezpiecznie. ledwo zyję z emocji, stresu i tęsknoty. był u mnie w końcu rok... troche fotek wklejam. widac, jaki stres chłopcu przezyło. onkowata śliczna sunia do cherry, a mały kudłatek to super buba, zoska bardzo go polubiła. obydwa siersciuchy maja ok 10-11 miesięcy. niestety wklejaja sie miniatury, nie wiem, jak na nowej dogomanii wkleic nor,malne foty. najlepiej kliknąć na fotke i powiekszyć, bo tak to nic nie widac. [attachment=669:3698.attach] [attachment=668:3697.attach] [attachment=667:3696.attach] [attachment=666:3695.attach] [attachment=665:3694.attach] Quote
sleepingbyday Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 i jeszcze fotki: [attachment=674:3702.attach] [attachment=673:3697.attach] [attachment=672:3701.attach] [attachment=671:3700.attach] [attachment=670:3699.attach] Quote
ewatonieja Posted March 23, 2010 Author Posted March 23, 2010 śliczny mały lisek wreszcie wygląda jak pies- pluszak-nie zabawka :)) rzeczywiście dyszał [URL="http://www.dogomania.pl/../../attachment.php?attachmentid=3880&d=1269333225"][IMG]http://www.dogomania.pl/../../attachment.php?attachmentid=3880&d=1269333225&thumb=1[/IMG][/URL] na tej fotce już odstraszał? spory teren jak bedzie potrzebował spokoju to znajdzie sobie miejsce :)) Quote
sleepingbyday Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 odstraszał. w tym momencie to nawet pogonił bubę. natali, chyba mozna zmienić tytuł i dział no nie? chyba na "cuda sie zdarzają" ;-) no i pościągać z netu ogłoszenia. dziękuje za te ogłoszenia! zaprosze tutaj nowych opiekunów, może poznanie historii i naszych rozmów o kajku pomoże im lepiej zrozumieć nasze małe bździdełko ;-). faktury z aodjajczanie i badanie krwi powinny juz dojść do fundacji, będziemy mogli zakończyc finansowe sprawy kajka. aha, jeszcze czekam na fakturę, którą można pokryć koszty transportu, taka daleka jazda benzyny sporo zeżarła. umowę wysyłam pocztą. nie macie pojęcia, jaka jestem roztrzęsiona. co chwila sie popłakuje. musze zacząć brac jakies hormony, czy co? Quote
marlenka Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='sleepingbyday']odstraszał. w tym momencie to nawet pogonił bubę. natali, chyba mozna zmienić tytuł i dział no nie? chyba na "cuda sie zdarzają" ;-) no i pościągać z netu ogłoszenia. dziękuje za te ogłoszenia! zaprosze tutaj nowych opiekunów, może poznanie historii i naszych rozmów o kajku pomoże im lepiej zrozumieć nasze małe bździdełko ;-). faktury z aodjajczanie i badanie krwi powinny juz dojść do fundacji, będziemy mogli zakończyc finansowe sprawy kajka. aha, jeszcze czekam na fakturę, którą można pokryć koszty transportu, taka daleka jazda benzyny sporo zeżarła. umowę wysyłam pocztą. nie macie pojęcia, jaka jestem roztrzęsiona. co chwila sie popłakuje. musze zacząć brac jakies hormony, czy co?[/QUOTE] Ciotka przyjedz do mnie na wekend mam dobry hormon w butelce 0,7 mi tez by sie przydało odstresować :) Quote
sleepingbyday Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 hehe. te hormony zazyłam zaraz po powrocie ;-) Quote
marlenka Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='sleepingbyday']hehe. te hormony zazyłam zaraz po powrocie ;-)[/QUOTE] A wiesz zeby kuracja była skuteczna trzeba ją powtarzać Quote
sleepingbyday Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 aaa, dobra, dzieki, że mi przypomniałas... Quote
marlenka Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='sleepingbyday']aaa, dobra, dzieki, że mi przypomniałas...[/QUOTE] Później w AA się spotkamy :evil_lol: po kuracji . Quote
Asia & Ginger Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='marlenka']Później w AA się spotkamy :evil_lol: po kuracji .[/QUOTE] Dokładnie, tylko nie przesadzajcie. ;) Zreszą słyszałam, że zażywanie % w samotoności to już alkoholizm. :evil_lol: Quote
sleepingbyday Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 w jakije samotności?? zoska mi dzielnie sekundowała ;-) Quote
Panca Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 cudowna nowina ze kajko w koncu znalazl dom ale jednoczesnie rozumiem co czuje SBD ..to tak jakby oddala swego psa po roku glowa do gory SBD masz teraz miejsce na nowego tymczasowicza;-) a Kajko mam nadzieje ze sie ladnie spisze w stalym domu Quote
ewatonieja Posted March 23, 2010 Author Posted March 23, 2010 a ja jestem ciekawa dlaczego został wybrany :) nawet bardzo :)) Quote
Zofia.Sasza Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Ola, ja też kciuki za Kajko w nowym domku trzymam!!! I bezczelnie offuję - podeślesz te umowę ([email protected])? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.