michau Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 [quote name='taks'][/quote] dzięki za podpowiedź. Ile dni trwa takie suszenie mięsa na polnym powietrzu (na tej szafce pod sufitem ;))? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shetanka Posted December 22, 2008 Share Posted December 22, 2008 A my używamy nieśmiertelnych parówek lbu czasami niezdrowych śmierdzieli typu frolic :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
metaxa Posted March 3, 2009 Share Posted March 3, 2009 Witam. A co jeśli chcę psa szkolić.. "długo"? Dajmy na to chcę go nauczyć jakiejś nw. komendy, potrenowac zostawanie,przychodzenie do nogi etc etc.. jezeli za kazdy dobry uczynek pies dostanie smakolyk wkoncu bedzie gruby:D Słyszałam w związku z tym o istnieniu specjalnej"karmy/smakołyków" która to rzekomo ma mniej kalorii? Tylko czy rzeczywiscie takowa istnieje? słyszeliście o czymś takim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DorkaWD Posted March 3, 2009 Share Posted March 3, 2009 Dobrze, że mój pies nie potrafi czytać :roll: Biedactwo by się załamało gdyby dowiedziało się, że tu takie nagrody się daje. My lecimy na samej suchej karmie. Z dziennej porcji wydzielam część na nagrody :diabloti: Z extra nagród to tylko suszone żwacze wołowe, uszy etc... ale to dopiero po sesji, bo na długo zajmuje psa. Co do parówek... Są specjalne parówki dla małych dzieci (od trzech lat) i te parówki są mniej faszerowane chemią. Myślę, że będą lepsze/zdrowsze niż te zwykłe. Niestety nie pamiętam firmy :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fiona2008 Posted March 3, 2009 Share Posted March 3, 2009 taks dzięki za przepis w najbliższym czasie na pewno spróbujemy :):)): My poki co korzystamy z kabanosa, mięsa gotowanego, gotowych przysmaczków, czasami piekę też ciasteczka z wątróbki - mała za nimi szaleje :):):):) [B]metaxa[/B]: nawet przy intensywnym szkoleniu to i tak nie przekarmisz psa ( a przynajmniej nie powinieneś) nie wolno przesadzać z komendami pies ma się cieszyć szkoleniem pracą z człowiekiem a nie męczyć, poza tym nagroda ma być symboliczna to naprawdę ma być kawałeczek... Jeżeli mimo to się obawiasz możesz odrobinę zmniejszyć dawkę karmy, normalnego posiłku...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 3, 2009 Share Posted March 3, 2009 Jeśli karma jest dla psa atrakcyjna, równie dobrze można całą dzienną porcję przeznaczyć na nagrody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
metaxa Posted March 4, 2009 Share Posted March 4, 2009 Dla jednego z moich psów wszystko jest aktrakcyjne(pewenie dlatego że jest ze schroniska i ciągle chciałby jeść "na zapas"), z kolei drugi-wypieszczony od szczeniaka za nagrody najchętniej by przyjmował świeże tylko mięsko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 To może mi ktoś doradzi :P Chcę zacząć klikanie z psem i szukam odpowiedniego smakołyku. Większość gotowych i sucha karma odpada bo pies ma je gdzieś. Parówka, ser żółty, Frolic niby byłyby ok, ale nie pasują mi konserwanty i przyprawy - pies będzie wpaszczał tego sporo na okrągło. Na codzień Barfujemy, większość "dań" nie nadaje się niestety żeby zrobić z nich smakołyki z kilkudniowym terminem przydatności :shake: [B]taks[/B], czy twoje "suszki" wychodzą też z innych rodzajów mięsa, nie tylko z wołowiny? Bo chyba je wypróbuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 [quote name='Martens']To może mi ktoś doradzi :P Chcę zacząć klikanie z psem i szukam odpowiedniego smakołyku. Większość gotowych i sucha karma odpada bo pies ma je gdzieś. Parówka, ser żółty, Frolic niby byłyby ok, ale nie pasują mi konserwanty i przyprawy - pies będzie wpaszczał tego sporo na okrągło. Na codzień Barfujemy, większość "dań" nie nadaje się niestety żeby zrobić z nich smakołyki z kilkudniowym terminem przydatności :shake: [B]taks[/B], czy twoje "suszki" wychodzą też z innych rodzajów mięsa, nie tylko z wołowiny? Bo chyba je wypróbuję.[/QUOTE] a nie możesz na świeżo mięsa pokroić, tego które dostaje do jedzenia, i zużyć tego samego dnia w ramach karmienia? bo nawet jak dostaje samą kość to są na niej kawałki mięsa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted April 8, 2009 Share Posted April 8, 2009 Mój Korczysław leci na marchewkę. Oczywiście w rozsądnych ilościach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniecha93 Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 Surowe mięso.. no fajnie, ale chyba nie tak ciągle? Myślałam, żeby na suchej karmie lecieć i przy ważniejszych sesjach mięso dawać. Jakie suche karmy polecacie, żeby smakowały i ładnie pachniały (dla psa ;p ). Ps. Nie wiem jak z tym mięchem będzie skoro gumiasty, jak dawałam suchy chleb to dziamdział to i dziamdział... :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted June 22, 2009 Share Posted June 22, 2009 [quote name='Agniecha93']Surowe mięso.. no fajnie, ale chyba nie tak ciągle? Myślałam, żeby na suchej karmie lecieć i przy ważniejszych sesjach mięso dawać. Jakie suche karmy polecacie, żeby smakowały i ładnie pachniały (dla psa ;p ). Ps. Nie wiem jak z tym mięchem będzie skoro gumiasty, jak dawałam suchy chleb to dziamdział to i dziamdział... :/[/QUOTE] każda która będzie dawana na zasadzie spalania miski, czyli cała dzienna porcja za coś, a nie za darmo wrzucona do miski ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted June 24, 2009 Share Posted June 24, 2009 ja tylko dodam,ze na szkoleniu agillity poradzono mi zeby jako nagrody(oczywiscie poza zabawka, ktora jest najlepsza) nie stosowac suchej karmy bo pecznieje w zoladku i pies jest ociezaly i sie szybko najada i nie ma sily. Najleprze jest mieso gotowane,ale nie kurczak bo sie strasznie "kruszy" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aussik Posted July 28, 2009 Share Posted July 28, 2009 Mój za to od żółtego sero dużo bardziej woli biały ser :) Choć oczywiście mięcho też wcina :) Ja żeby ni mieć pełnych kiszenie w smakach kupiłem sobie takie cóś [url=http://www.pastel.ehost.pl/index.php?page=shop.product_details&category_id=20&flypage=shop.flypage&product_id=118&option=com_virtuemart&Itemid=88&vmcchk=1&Itemid=88]Szkola Pastel - Pas-saszetka na biodra[/url] Sprawdza sie wyśmienicie Polecam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olka78 Posted October 17, 2022 Share Posted October 17, 2022 Najwygodniejsza nagroda to tak zwane przysmaki treningowe. Są małe, więc łatwe w przechowywaniu np. na spacerze i niebrudzące naszych rąk przy dawaniu psu w nagrodę. Duży wybór ma firma Maced i Mr. Bandit są to np. nadziewane małe kosteczki albo sushi. Duży wybór róznych smaków często znajduję w sklepie Unizoo. Polecam tam zajrzeć w poszukiwaniu przeróżnych rzeczy dla zwierząt zwłaszcza takich jak przekąski dla psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.