jaanka Posted May 29, 2011 Posted May 29, 2011 Ale cudne fikołajki i hopsacze :) Też nabralam ochoty . Alfiku każ łapce wyzdrowieć . Quote
malibo57 Posted May 29, 2011 Posted May 29, 2011 [quote name='jaanka']A jak wygląda udko tej łapki ? Zauważyłam że momentalnie zanikają mięśnie [/QUOTE] Nadal myślę o mięśniach tej łapki - trzeba to mieć na oku, bo fakt, że Alfik jej używa, nie oznacza, ze nie wystąpią zaniki mięśniowe. Zastanawiam się nad HMB mimo wszystko. [quote name='DIF']Ja też! Myślałam, że to będzie tak hop-siup i już po sprawie. Miałam nadzieję, że trafiłyśmy w leczenie i będzie dobrze. Na razie jest średnio.[/QUOTE] Nie no, na taki przebieg nie liczyłam, ale spodziewałam sie doraźnej poprawy po "sterydzie"... [COLOR=gray] Chyba dałam plamę - pluszaki są dla czworonożnych "dzieciaków"...O, rany! [/COLOR] Quote
Hotel KADIF Posted May 29, 2011 Author Posted May 29, 2011 [quote name='malibo57']Nadal myślę o mięśniach tej łapki - trzeba to mieć na oku, bo fakt, że Alfik jej używa, nie oznacza, ze nie wystąpią zaniki mięśniowe. Zastanawiam się nad HMB mimo wszystko. [/QUOTE] A ja z kolei zastanawiałam się nad ograniczeniem ruchu Alfowi, który zaleciła pani dr. Alf w domu praktycznie się nie rusza. Albo wchodzi do klatki albo z niej wychodzi jak mu za gorąco i kładzie się przed. Bardzo rzadko idzie do kuchni zobaczyć co mamy dobrego a już nie ma mowy o [B]poruszaniu[/B] się po domu. Natomiast w ogrodzie wolniutko chodzi, wącha kwiatki, odnajduje nowe zapachy, gdzieś siknie, coś podsika. Zawsze to jakaś gimnastyka dla tej łapinki, prawda? I teraz nie wiem - pozwalać czy raczej nie bardzo...:hmmmm: [quote name='malibo57'] Chyba dałam plamę - pluszaki są dla czworonożnych "dzieciaków"...O, rany! [/QUOTE] Buahahaha... :roflt: Gosielek, nie ma żadnej plamy! W końcu "wszystkie dzieci nasze są"! A moje chętnie się dzielą z tymi "czworonożnymi". A poza tym dzisiaj "dwunożne" są wyjechane do Warszawy z Tatą (ja zostałam na psim dyżurze:placz:) więc nie zdążyłam nic im powiedzieć o upominku od cioci malibo!!;-) Quote
malibo57 Posted May 29, 2011 Posted May 29, 2011 Jeśli Alfik nie odstawia jakichś ekscesów w ogrodzie, to ja pozwoliłabym mu chodzić, ile chce. nikt nie znalazł u niego ostrego urazu ani ostrego stanu zapalnego. Quote
malibo57 Posted May 30, 2011 Posted May 30, 2011 No i nici z wyników - w środę powtórka - hemoliza. Ale nie ma tego...Możliwe, że zmienimy Alfisiowi antybiotyk. Quote
EVA2406 Posted May 30, 2011 Posted May 30, 2011 Ale pech, jak już poprawiło się Alfikowi życie, to przyplątała się choroba i to taka którą ciężko zdiagnozować :( Ja myślę, że niewielki ruch na dworku nie zrobi mu krzywdy, bo inaczej z mięśniami będą problemy :( Quote
Hotel KADIF Posted June 2, 2011 Author Posted June 2, 2011 Tak jak wspomniała malibo, Alfik wczoraj pojechał na powtórne badanie krwi w kierunku boreliozy. Oprócz powtórnego pobrania krwi Alf w kierunku boreliozy, został powtórnie zbadany ortopedycznie przez weta oraz miał zrobiony RTG kręgosłupa. Podczas badania Alfik miał bardzo silne odruchy bólowe, nie dawał się zbadać, warczał i wył! A ja ... ryczałam:( Niestety po tej wizycie i kolejnych konsultacjach z innymi wetami jesteśmy w punkcie wyjścia... W czarnej doopie, normalnie! 4 wetów, 4 różne opinie, 4 różne diagnozy... :shake: Oto "obraz" diagnostyki weterynaryjnej w Polsce! Quote
malibo57 Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Tak, świetnie jest. podajemy psu cefalosporynę III generacji, nagle słyszę " to nie działa na boreliozę, proszę podać tetracykliny", przyjmuję za dobra monetę, zgłaszam pretensje do weta, który przepisał cefalosporynę, a potem agata-air sprawdza w necie i... "[COLOR=#000000][FONT=Arial]Do leczenia należy dobierać cefalosporyny najnowszej generacji: pierwsza generacja leków jest nieskuteczna[/FONT][/COLOR][COLOR=#717171][FONT=Arial] [/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial]Trzecia generacja jest obecnie najskuteczniejsza z uwagi na jej niski MBC (0,6 dla ceftriaxone) i okazała się być skuteczna w przypadkach, w których zawodzą penicyliny i tetracykliny." [/FONT][/COLOR]I dalej: "[COLOR=#000000][FONT=Verdana]przy leczeniu boreliozy stosuje się cztery kategorie antybiotyków ogólnego zastosowania. [B]Tetracykliny [/B]w tym [U]doksycyklina[/U] i minocyklina przy zbyt małych dawkach działają jedynie bakteriostatycznie. Przy zbyt małym stężeniu leku we krwi często zdarzają się niepowodzenia w leczeniu zarówno wczesnych jak i późnych stadiów choroby. Jednak wysokie dawki są źle tolerowane. Np. [B]doksycyklina[/B] może być bardzo skuteczna o ile osiągnie się wysoki poziom leku w organizmie przez duże dawki doustne (400 do 600 mg dziennie) lub przez zastrzyki." [/FONT][/COLOR]Człowieku, lecz się ( i swojego psa) sam! Quote
jaanka Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Jakie to szczęście że jest Internet . Kiedyś były trzy książczyny na krzyż i guzik mozna było się dowiedzieć . Nadal borykam się ż kocią łapką a to przecież niby nic takiego bo zastrzyk domięśniowy . Jeszcze stopę sbie rozlizała . Mozliwe że skaleczyła ją ale równie dobrze mogła to zrobić z bólu albo z powodu braku dostatecznego czucia w palcach . Abo tak abo tak . Sprawność wróci lub nie wróci . To prawda że co wet to inna opinia . Quote
malibo57 Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Najgorsze jest to, że w ich zakichanym Kodeksie Etyki i Deontologii stoi, jak wół, że jeden lekarz nie może wypowiadać się krytycznie o postępowaniu medycznym innego, bo grozi mu sąd koleżeński w Izbie. Nawet, jeśli błąd w sztuce jest ewidentny. Sic! Znacie? To przeczytajcie [URL="http://www.ppr.pl/artykul-ppr-1446.php?_resourcePK=1446"]Kodeks Etyki i Deontologii[/URL] Wg tego Kodeksu, to nie interes pacjenta, czyli zwierzęcia jest wazny, tylko człowieka... Takie jest motto tego Kodeksu. Chyba czas na zmiany. Quote
jaanka Posted June 2, 2011 Posted June 2, 2011 Niestety te i inne przepisy w tej chwili wychodzą mi uszami . Absurd goni absurd ale uważam że trzeba sie bronić jak sie da . Nie można byc biernym . Quote
Hotel KADIF Posted June 2, 2011 Author Posted June 2, 2011 Alfinio jest umówiony do dr. Sterny na konsultację w dniu 09.06.br na godz. 20-tą. Może coś ruszymy w temacie Alfa...:roll::-( Malibku! Nie ma potrzeby wpłacania zaliczki. Dzwoniłam z zapytaniem! Dr. Sterna zmienił system wizyt. Ale i tak będą wcześniej potwierdzać termin.;) Quote
malibo57 Posted June 6, 2011 Posted June 6, 2011 Otrzymałam wynik badania krwi Alfa - jest negatywny. jest też info, że badanie trwa i pełny wynik tez otrzymamy. Wklejam: "[B]Przychodnia Weterynaryjna "Marysin" s.c. Korkowa 96 04519 WARSZAWA [/B] Właściciel / Owner Numer identyfikacyjny / Order ID [B]95552975 [/B] Zwierzę / Animal [B]Dog Alf [/B] Numer laboratoryjny / Laboratory No. [B]VM648394/03.06.2011 [/B] Material [B]serum [/B] Test Wynik / Result Sign Wartość referencyjna / Reference value Jednostka / Unit Uwagi / Remark Borrelia antibodies (C6 qualitative) [B]negative [/B] negative [B]Borrelia antibodies [/B] IgG (ELISA) [B]to follow/badanie trwa [/B] VU 1) Uwagi / Note:1) VU < 8,0 negative VU 8,0-12,0 borderline VU >12,0 positive [B]*** Wynik tymczasowy / Provisional report ***[/B] validated by Dr. Thüre [B](Veterinarian) [B]our printed reports are valid without signature.[/B] Informacja na wyniku "TO FOLLOW", "FOLGT" lub "SAMPLE UNDER EXAMINATION" jest potwierdzeniem wykonywanego badania i oznacza, że badanie jest w toku i wkrótce otrzymacie Państwo wynik ostateczny. W razie wątpliwości prosimy o kontakt z polskim Biurem Obsługi Klienta 022 853 4001 lub 0801 789 999." [/B]I karta pacjenta: [IMG]http://img839.imageshack.us/img839/4184/skanowanie0082.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/3929/skanowanie0083.jpg[/IMG] Quote
nescca Posted June 6, 2011 Posted June 6, 2011 Alfiku...nie wiedziałam ,że jesteś chory biedaczku. Życzę Pańci i Tobie kochany szybkiego powrotu do zdrowia.... ,bo że tak sie stanie to wiem na 100% Uściski ślę.... :calus::calus::iloveyou::iloveyou::calus::calus::iloveyou::iloveyou::calus::calus: Quote
malibo57 Posted June 7, 2011 Posted June 7, 2011 Alf ma jutro wizytę u dr Bałucińskiej - dostanie nową porcję leków i dokumentację, którą Ania kompletuje na czwartkową wizytę u dra Sterny ( na 20.00) Quote
jaanka Posted June 7, 2011 Posted June 7, 2011 No to trzymam kciuki . Czy dr Bałucińska ma godziny przyjęć ? Tzn. chcialam się zapytać czy wiesz jakie :) Quote
malibo57 Posted June 7, 2011 Posted June 7, 2011 Tak, od 12.30 do 20.30 - mniej więcej. Od poniedziałku do piątku. W przyszłym tygodniu wyjeżdża na tydzień. Quote
jaanka Posted June 7, 2011 Posted June 7, 2011 Jutro zadzwonię bo chciałabym się wybrać z psicą i kocicą . Bardzo żałuję że nie ma bliżej swojego gabinetu . Quote
feliksik Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 [CENTER][B]Paluszek - potrącony przez auto, połamany, choroba Perthesa - zajrzyjcie, ma BDT, pomóżcie uzbierać kwotę na operację:[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208818-Paluszek-potrącony-złamane-paluszki-i-nie-tylko-brak-funduszy-na-leczenie[/URL]!!![/CENTER] Quote
Hotel KADIF Posted June 8, 2011 Author Posted June 8, 2011 Alfik dostał dzisiaj od dr. Bałucińskiej antybiotyk na kolejne 6 dni oraz leki osłonowe na przewód pokarmowy i wątrobę. I powoli odstawiamy encorton, zmniejszając dawkę. Jutro jedziemy na konsultację do dr. Sterny. Zobaczymy co zdiagnozuje u Alficzka.:roll: Quote
jaanka Posted June 8, 2011 Posted June 8, 2011 Alfik Alfik bądż zdrowy , ciotki stają na głowie żeby wyleczyc łapkę . Ja też cały czas kuruję kocią nóżkę . I także z podobnym skutkiem . Masuję to udko bez mięśni , dziurawię futro zastrzykami i poprawa prawie żadna . Quote
Hotel KADIF Posted June 9, 2011 Author Posted June 9, 2011 Wg dr. Sterny Alfik ma cechy zerwania więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Opinię dr. wydał po zbadaniu Alfika (nad wyraz delikatnym!!) oraz po obejrzeniu zdjęć z Lancetu. Dalej stosujemy kurację cefalosporyną oraz encortonem. Po zakończeniu leczenia należy wykonać badanie krwi i jeśli wyniki będą dobre wskazane jest zastosowanie kuracji [URL="http://fortehealthcare.com/Poland/DMOAD_BROCHURE.pdf"]cartophenem vet[/URL] (1 iniekcja raz na tydzień) i czekamy na efekty. Jeśli nie będzie efektów - będziemy myśleć! Muszę Wam powiedzieć, że dzisiaj Alf naprawdę czuje się w porządku. :) Prawie nie kuleje i jest wesoły. Widzę, że lepiej się czuje, ale na razie nie klaszczę, bo nie raz taka poprawa była chwilowa (1-2 dni). Dr. zasugerował, że może to być efekt działania encortonu. Od jutra zmniejszamy dawkę, także Alf jest pod ścisłą obserwacją!:cool3: Skany jutro...:sleep2: Quote
Hotel KADIF Posted June 10, 2011 Author Posted June 10, 2011 Wstawiam skan z wizyty u dr. Sterny: [URL]http://img13.imageshack.us/img13/821/skanowanie0001gb.jpg[/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.