Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 993
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Skąd takie cuda sie biora do adopcji :roll:
Jak można nie kochac takich mordek słodkich?
Ech... im dłuzej jestem na dogo tym bardziej mnie przeraża ten śiwat :-(

Posted

wiesz, wszyscy chyba widzieli ten wątek, albo ktoś im podrzucił......

chyba że pytasz o szczeniorka, to najskuteczniejsze jest chyba allegro

Posted

Nie wierzę:placz::placz::placz:

Co sie dzieje??Kolejna buldozka.Biedula-a co do ludzi to naprawdę juz nie mam sily na komentarz:(
To czekamy na wiadomosci,mam cicha nadzieje że nie będą złe,aż złe..:(

Posted

Lavinia już jedzie do mnie z Wawy do Żyrardowa z buldożką z lasy.
Sunia podobno świetna tylko przerażona. Jest bardzo zaniedbana. Na szczescie ktoś ja dokarmiał więc nie jest zagłodzona.

Posted

sunia już jest u mnie. Jest piękna. Regulamin dogo zabrania mi powiedzieć co sądze o jej właścicielach: co za qr......pie....chu....:mad:

Dziewczynka jest przerażona, leży bezruchu. Śmierdzi, ma łupież, zapalenie spojówek- więcej jeszcze nie zdążyłam obejrzeć. Obawiam się, że jest w ciązy :placz:. Psiak wyniszczony fizycznie i przedewszytskim psychicznie :angryy:
[IMG]http://upload.miau.pl/3/146047.jpg[/IMG]

[IMG]http://upload.miau.pl/3/146049.jpg[/IMG]

[IMG]http://upload.miau.pl/3/146045.jpg[/IMG]

Posted

Sunia koczowała przez 3 miesiące w lesie niedaleko Piaseczna. Podobno ktoś ją wyrzucił. Panicznie bała się ludzi - na widok człowieka uciekała do lasu, nie pozwalała do siebie podejść...

jest przesłodka i wiem, że już wkrótce będzie się cieszyła z widoku człowieka....

Mam nadzieję, że zapomni o traumie, która ją spotkała.

Jutro odbieram wyniki badania krwi. Jutro też, a raczej juz dziś Agata zrobi jej USG, bo mnie też martwi ten brzuch

teraz będzie już tylko lepiej

dzięki Agata :loveu:

Posted

nie rozumiem postępowania ludzi... :-(
nie było mnie na dogo trzy dni a tu już piąta buldozia buzia do kompletu i do tego takie nieszczęście...

trzymaj się dziewczynko, byłaś taka dzielna przez trzy miesiące... już niedługo będziesz wreszcie miała swoich ludzi...

Posted

co trzeba zrobic buldożkowi, zeby w panice i strachu uciekał na widok człowieka ??

zadaję sobie to pytanie cały czas - wczoraj w lecznicy była ze mną moja Doda i kiedy Kropka skulona i przerażona leżała na stole w gabinecie, Doda rozdawała wszystkim buziaki i wywalała się kołami do góry pod stołem...

ja wiem, że Doda to kochany, zadbany pies, a Kropka żyła w lesie, samotna i opuszczona...wiem też, ze buldożek to pies, który chyba najbardziej ze wszystkich ras garnie się do ludzi.........jaki potwór sprawił, że sunię przez 3 miesiące trzeba było dokarmiać na odległość, bo na widok karmicielki wpadała w panikę i uciekała na oślep ?

Posted

ehh... ostatnio pisałam, że jestem zainteresowana pieskiem białym z nr 3... ale nie dostałam żadnej odpowiedzi... nr 5 też jest słodka bidulka.
jake muszę spenić wymagania żeby, którąś adoptować???

Posted

dorwałam się na chwile do komputera w kafejce. Nie odbieram telefonów bo jestem w Austrii. Wracam jutro , mam nadzieję około południa, bo wyjezdżamy dziś w nocy.

Sorry, ze nic nie mówiłam wcześniej, ale sama nie wiedziałam o wyjeżdzie.

Od jutra rano znów jestem dostepna.

Pozdrowienia z Kaprun :lol:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...