Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 [B]MartynaP[/B] jak z transportem do Ciebie? Ile masz do W-wy? Do W-wy mogę psa zabrać z samego rana 7, 8 i 9 listopada jak jadę na zajęcia, ale jeśli pasuje innego dnia, mogę jechać specjalnie. Finansowo pomogę. O 14.00 przyjeżdża po pieska nowa właścicielka. Wygląda na to, że domek super :) Zaraz idę po niego. Przy okazji moje suczysko przejdzie przyspieszony kurs tolerancji :p i zobaczymy czy da się ewentualnie wziąć jedną sunię na tymczas. Miałam jedno zapytanie o pieska i jedno o suczkę, z tym że nic więcej nie wiem, bo dostałam tylko wiadomość na gg od znajomej znajomego z Przasnysza. [B]Anusia&Saba[/B] dziękuję za bannerki :) EDIT: Malec jest u mnie. Został powąchany na moich kolanach przy akompaniamencie groźnego warczenia. Baryłka nie może przeżyć, jakim prawem w domu jest nie jej szczenię :p Quote
an1a Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 [quote name='Martens'] Malec jest u mnie. Został powąchany na moich kolanach przy akompaniamencie groźnego warczenia. Baryłka nie może przeżyć, jakim prawem w domu jest nie jej szczenię :p[/quote] Ty zUa kobieto :evil_lol: Mój się gotował z wściekłości jak cokolwiek poza nim może żyć w mieszkaniu :eviltong: Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Nawet jak patrzy na niego z daleka to warczy :roll: Quote
Kar0la Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 Widzę, że wszystkich zauroczyła ta ruda sunieczka. Mnie też.:loveu: Trzeba się rozejrzeć za trnasportem na Śląsk. Tylko czy do tego czasu suczka tam jeszcze będzie? :roll: Oby znalazł się też tymczas dla ostatniej suczki. Quote
Ania23 Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 Czy mogłabym pomóc? chętnie kupię mleczko i wyślę dla psinek.:loveu: Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 [quote name='ziele77']Czy ruda sunia ma już DT?[/QUOTE] Jest tylko jeden tymczas na Śląsku więc może być problem z transportem... Jeśli znajdzie się tymczas dla jednej suni, ja wezmę na przechowanie drugą. Obu nie mogę, a jeśli jedna zostanie w budzie, będzie marzła i siedziała sama, bo mamę szczeniąt trzymają przeważnie w domu, a małe w budzie... [quote name='Ania23']Czy mogłabym pomóc? chętnie kupię mleczko i wyślę dla psinek.:loveu:[/QUOTE] One już są praktycznie gotowe do odłączenia od matki, z jedzeniem nie ma problemów. Ale przyda się pomoc finansowa na szczepienia i sterylkę dla suni, oraz odrobaczenie pozostałych maleństw. Za godzinę czarnulek opuszcza mój dom, a ja już się w nim zakochałam :placz: Nowa pani już po niego jedzie :) Quote
MartynaP Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 [quote name='Martens'][B]MartynaP[/B] jak z transportem do Ciebie? Ile masz do W-wy? Do W-wy mogę psa zabrać z samego rana 7, 8 i 9 listopada jak jadę na zajęcia, ale jeśli pasuje innego dnia, mogę jechać specjalnie. Finansowo pomogę. [/quote] jest 270 km. mysle ze transport by na dogo sie znalazl ale to pewnie potrwa Quote
Izabela124. Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 [CENTER][COLOR=Red][B][URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=472953195"][SIZE=7]<<Allegro>>[/SIZE][/URL] [/B][/COLOR][/CENTER] Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Poczekajmy na [B]ziele77[/B], pytała, czy ruda sunia ma już tymczas - jest z W-wy, nie wiem, może pytała bo by ją wzięła? Jeśli tak ja wezmę drugą, przynajmniej na razie i będzie można na spokojnie poszukać transportu... Bazylek już w nowym domku, wrzucę później kilka jego fotek z tego jak u mnie był. Quote
ziele77 Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 U mnie bardzo ciężko z kasą, ale jeżeli jest taka potrzeba to mogę malutką wziąć na tymczas, bo jest cudna i podejrzewam, że domek szybko się znajdzie :lol: Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Myślę, że znajdą się chętni pomóc finansowo, wystawię bazarek, więc nie zostaniesz z kłopotem sama. Dałabyś radę przyjechać po psiaka, czy mam go przywieźć? Gdybyś wzięła jedną sunię, ja zabiorę drugą. Jeśli termin wzięcia suni byłby bliski, mogę spróbować przechować je obie dopóki jedna nie pojedzie do Ciebie. Quote
ziele77 Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 Nie mam jak po suńkę przyjechać,niestety!Siedzę z małym w domu bo chory no i nie mam samochodu :shake: Jakbyś mogła ją przywieść to będę ci wdzięczna.Ja też zamierzam wystawić kilka rzeczy na allegro to mam nadzieję, że coś się zbierze :cool3: Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Pasowałby Ci piątek rano? Będę jechała do W-wy do szkoły i między 10 a 11 umówiłybyśmy się jakoś na mieście. Ja też nie mam samochodu, będę jechała pksem i za bardzo nie znam warszawy poza okolicą uczelni i centrum. Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Więc jesteśmy umówione na piątek :) Jutro wieczorem lub w poniedziałek rano zabieram oba szczeniaki do siebie. Odpchlę je, odrobaczę i jeśli wet pozwoli dostaną pierwsze szczepienie. Rudaska w piątek rano pojedzie do [B]ziele77[/B], druga zostanie u mnie póki co. Na wszelki wypadek z samego rana jutro pójdę i powiem, że są domy dla psiaków, żeby ich czasem gdzieś nie oddali w ostatniej chwili. Potem pomyśli się nad mamusią. Quote
ziele77 Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 Dokładnie tak, mały rudzielec zawita do warszawy :cool3::p Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Potrzebne kolejne kciuki... Być może jest domek dla szarej suni w Przasnyszu, ale jeszcze muszę sprawdzić tą osobę. Stamtąd też jest druga dziewczyna, która nie załapała się na chłopczyka - ją też sprawdzę, może uda się domek dla jakiegoś malucha z dogo :) Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Mogłoby być takich więcej. Szczerze mówiąc myślałam że będzie dużo gorzej. Quote
Martens Posted November 1, 2008 Author Posted November 1, 2008 Jak tylko maluchy będą bezpieczne (czyli jutro lub pojutrze), zabiorę się za mamę. Trzeba ją na pewno odrobaczyć i zaszczepić; będę ją też dokarmiać, choć jak na sunię po miocie wyglada naprawdę dobrze. Co dalej - tymczas i tam sterylka albo sterylka na miejscu i przechowanie u mnie, ale nie wiem, czy da się ją w Makowie zoperować, albo w ostateczności zastrzyk hormonalny, bo jeśli nie zdążymy ze sterylką przed cieczką, będzie kiepsko... Quote
gunia Posted November 1, 2008 Posted November 1, 2008 Strasznie się cieszę z takiego błyskawicznego rozwoju akcji. Czytam i mi się gęba sama śmieje do siebie:) Najwazniejsze, żeby psiaki były poza zasięgiem meneli. Naprawdę, ja też się nie spodziewałam takie odzewu. Jestem pod wrażniem. Dalej oferuję pomoc finansową na weterynarza dla któregoś z piesków. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.