Aza, moje słońce już za TM [']

[Agnes]

Rekacja na fiprex to mysle, ze po alergii jeszcze, ktora badz co badz byla silna.

[Agnes]

A jednak nie jest dobrze:placz::placz::placz:

[*Monia*]

A co jest??

[Agnes]

Nie wiem:placz: Juz bylo dobrze, po czym dzisiaj zerknelam na jej plecy gdzie sie gryzie od polania fiprexem i ma rany:placz: Do tego wszystkiego nasz wet wyjechal za granice na tydzien:shake: Postaram sie pilnowac psa 24h do tego czasu i przeczekac. Nie chce isc do innego weta, a tym bardziej tu do okolicznych gabinetow.
Nie gryzie tego non stop, ale na tyle mocno, ze sama sobie zrobila krzywde:shake: Pozbywam sie fiprexow i w tym roku na bank ich nie uzyje. Nie wiem tylko czym zabezpiecze suke:roll: Nie ma kompletnie wyboru w obrozach u nas...

[*Monia*]

A coś do łagodzenia wet zalecił? Pamiętam że Aresa przy tych wszystkich jego alergiach czasem właścicielka smarowała, Hexa też dostała maść jak miała wysypkę na brzuchu (wet przepisał Flucinar). Może wapno jakieś czy coś żeby wzmocnić.. Wiem jak to jest patrzeć na psiaka który się non stop skubie i drapie, bo Ares non stop coś łapał :shake:.

A Parasitex? Nie testowałam jeszcze, ale może jakieś opinie gdzieś są na jego temat.. Ja stosuję Contra-Tix, przewinął się Pess Per i nie narzekam, ale moje psiska nie są takie delikatne i wszystkie krople czy obroże które na nich stosowałam znoszą dobrze. Obroże używam z kroplami, ale rzadziej zakraplam jak mają podwójne zabezpieczenie. Zauważyłam że jak mają obroże to i w domu bardzo rzadko jakiś kleszcz się trafia, po samym fiprexie jakieś śnięte osobniki się trafiały.

[Agnes]

Nie do smarowania nic, bo przy tamtej alergii "zmiany" skorne to juz byla koncowka, wiec nie bylo sensu nic z tym robic. Teraz nie chce niczym smarowac, gdyby sie okazalo, ze bedzie pobierana zeskrobina. Poprzednio suka dostala dlugo hydroxyzyne, mam jeszcze kilka tabletek ale boje sie podawac na wlasna reke...
Wapno u psow jak sie dowiedzialam nie dziala i nie warto go stosowac.

Wlasnie wiem, ze stosujesz Contra-Tix, Pess Per chyba zniknal z allegro. Jednak nie jestem pewna czy za taka cene sama obroze sobie poradzi...Zostaje mi jeszcze jakis sabunol, beaphar...no tragedia, nic ciekawego czy godnego zaufania :( Teraz jest zakroplona, wiec do konca pazdziernika z glowy, ale w listopadzie i grudniu tez zabezpieczalam. Moze wtedy faktycznie wystarczy Contra-Tix?

[*Monia*]

Nie wiedziałam że nie działa wapno :roll:. Jak ona ma się tak męczyć to popytaj o dobrego weta od chorób skórnych, może ktoś miał podobny problem... Smarować na własną rękę czymkolwiek też nie za bardzo... Aby tylko sterydów w nią wet nie chciał ładować, bo to tylko maskowanie problemu (przynajmniej w Aresa przypadku) i szkoda zdrowia psa. Hydroxyzyna (to te malutkie różowe tabletki?) to chyba homeopatyczny lek (?), więc zaszkodzić nie powinno. Hexa i Ares to dostali na uspokojenie.

Pess Per Shina nosiła a to jest łajza krzakowa i ani jednego wbitego kleszcza nie było. Po samym fiprexie jeden wbity. Ale używałam też pachnącej obróżki za 6 zł i nic nie łapała... A advantix, exspot? Nie próbowałam, więc o skuteczności się nie wypowiem.
Z obroży jeszcze bolfo może? Chociaż czytałam że średni...


[SIZE=1]To Twoje Fiprexy na allegro? Jak Twe to możliwy odbiór osobisty? :razz:[/SIZE]

[Agnes]

Aza sterydy dostawala ale na wakacjach, gdzie innego wyjscia nie bylo. Nasz wet takich lekow nie stosuje, kiedy nie ma potrzeby. Hydroxyzyna to te male rozowe tabletki, czy homeopatyczny lek, nie wiem ale silny (w zaleznosci od dawkowania), dlatego mam obawy, a byla na tym ostatnio przez miesiac.

Monia, me krople i oczywiscie odbior mozliwy - ale musialabys sie do mnie pofatygowac, bo ja raczej z tej wsi zwanej Ursynow sie nie ruszam:evil_lol: Dawaj na pw jak cos;)

Kropel nie chce, nic z tego. Bolfo mialam i bardzo kiepskie to to. Byl preventic na allegro (cena...kosmiczna), ale juz nie ma:roll:

[*Monia*]

No to mi się wyczerpały pomysły... Pozostało tylko popytać o dobrego weta od skóry albo alergii... No i odporność podnieść jej jakoś.

Żebyś wiedziała że się pofatyguję, bo ja lubię jeździć ;)

Widziałam :mdleje:. Ten C-T też ma amitrazę, jak odnajdę pudełko od preventica to porównam proporcje czy co to tam napisali...

[Agnes]

Amitraza to to co mial preventic tak? Daj znac, bom ciekawa

PW poszlo do Ciebie, ale nie doszlo?

[*Monia*]

Tak, amitraza to to co miał preventic i ma Contra Tix. Zaraz poszukam bo mam pudełko gdzieś w szafce ;).

Doszło i odpisałam, ale mi się komp zawiesza jak PW dostają i nie wiem jak wyłączyć to wyskakujące okienko :roll:

[Mudik]

A u Dembele byłyście?, podobno jest super tylko,że drogi, niestety.

[Agnes]

Nie, poki co zwroce sie do naszej wetki niech no tylko wroci. Do tej pory zdecydowanie skutecznie leczyla moja suke.

[*Monia*]

Ten wet podobno ostatnio jest zabiegany i tylko pobieżnie pacjentów ogląda (wyczytałam na którymś wątku).

[SIZE=1]Agnes napisałam na gg wypracowanie Preventic vs. Contra Tix. Nie pomyliłam nru?[/SIZE] :roll:

[Migori]

[quote name='Agnes']Wapno u psow jak sie dowiedzialam nie dziala i nie warto go stosowac.

[/QUOTE]
Działa! Dajesz końską dawkę! Uderzeniową. Wykąp ją w szamponie np. Hexoderm, złagodzi podrażnienia i nie bedzie wtórnego zakażenia skóry.

[Agnes]

No o ile ja wiem nie dziala;) I bynajmniej nie wiem tego od bylejakiejosoby ;)
Magda a taki szampon nie bedzie ingerowal w nastepne ew. badania skory? Dostane go gdzie?

[Justa]

[quote name='Agnes']Magda a taki szampon nie bedzie ingerowal w nastepne ew. badania skory? Dostane go gdzie?[/QUOTE]

Ja bym zastosowała dopiero po badaniach.
Na pewno warto będzie sukę wykapać po tych wszystkich skórnych rewelacjach, a ten sampon to najdelikatniejszy i najbardziej 'obojętny' jaki znam. Używamy od 5 lat, a wiesz jak jest z Galiną ;)
Właściwie to nie szampon a płyn antysceptyczny.

[Agnes]

Kapalam Aze po swiadzie, bo zapach po tym pozostal, ale w szamponie po prostu dla delikatnej skory, dobrej firmy itp. Zrobilam to dopiero jak juz faktycznie sie wszystko uspokoilo. Moze zapytam wetke czy kapac raz jeszcze w czyms specjalistycznym, ale to tak jak Justa napisalas po ew badaniach, zeby nie bylo przeklaman. Wymylam to miejsce kilka dni temu szarym mydllem i myslalam ze sprawe zalatwi i faktycznie tak bylo - przez 2 dni...Poki co jest dobrze, ale tylko dlatego, ze ja pilnuje siedzi u mnie w pokoju ciagle, a ja sie nie ruszam z domu

[Migori]

[quote name='Agnes']No o ile ja wiem nie dziala;) I bynajmniej nie wiem tego od bylejakiejosoby ;)
Magda a taki szampon nie bedzie ingerowal w nastepne ew. badania skory? Dostane go gdzie?[/QUOTE]
To moja sucz dziwna, bo na wapno reaguje :)

Tylko pytanie kiedy te badania zrobisz, żeby sobie ran nie zrobiła. Ja ten szampon kupuję w klinice. Jedyny na jaki moja suka nie jest uczulona.
Bora od zawsze dostawała krople advantix, dwa miesiące temu dostała strasznej reakcji alergicznej na te krople. Świąd, wygryzanie skóry, nerwowość.

[Agnes]

No u Azy te same objawy!!
Poki co ja pilnuje skutecznie i skora dzisiaj jest w duzo lepszej kondycji. Chcialabym ja przetrzymac tydzien, bo wtedy nasza wetka wraca. Tam byla leczona i wolalabym narazie nie zmieniac weta, jesli nie bedzie takiej potrzeby. Oczywiscie jak bedzie nawrot nie bede czekala tylko pognam do okolicznego weta...

[Agnes]

[quote name='*Monia*'][SIZE=1]Agnes napisałam na gg wypracowanie Preventic vs. Contra Tix. Nie pomyliłam nru?[/SIZE] :roll:[/QUOTE]

Dopiero teraz zobaczylam te podpis:evil_lol: Nie dostalam nic a nic na gg i sie zdziwilam, ze mnie olalas:placz: 2048156 ?

[*Monia*]

Nie mam w zwyczaju olewać, domyśliłam się że coś nie tak musi być na łączu ;) (chociaż Ciebie też o olewanie w pewnym momencie zaczęłam podejrzewać :eviltong:). Nr mam dobry, ale może to być wina nowego gg które mnie przerasta :roll:. Skopiowałam na stare gg i przesłałam, daj znać czy doszło ;)

[Agnes]

Nosz psia mac nic nie mam:placz: Wez no podaj mi na pw swoj nr albo wyslij na maila:
[email][email protected][/email] (zabezpieczenie antyspamowe:evil_lol:)

[asher]

Agnes, a jesteś pewna, że to świąd po podaniu fiprexu? A nie ból na przykład? Aza ma chyba problem z kręgosłupem, dobrze pamiętam? Może ją boli?

[Agnes]

To na 100% po fiprexie, bo zaczela sie wygryzac niecala dobe po podaniu kropel. Ma problemy hm neurologiczne prawdopodobnie, ale nigdy nie okazywala bolu plecow. A gryzie teraz i boki i plecy i nasade ogona...Stwierdzilam, ze to musi byc alergia i kupuje dzisiaj hexoderm, chce sprobowac.