Jump to content
Dogomania

Fundacja CHATUL - pomagamy kotom


Patsi

Recommended Posts

Zachecamy do przekazania 1% podatku Fundacji CHATUL. Jak to zrobić, można przeczytać na naszej stronie:
[URL]http://chatul.pl/1procent.html[/URL]

Możemy bezpłatnie rozliczyć Wam PIT, a 1% podatku zostanie przekazany na CHATUL Nikt nic nie zapłaci, a skorzystają koty.
Chętnych prosimy o kontakt mailowy z naszym ekspertem: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Można również rozliczyć PIT samodzielnie, a jako beneficjenta 1% wskazać CHATUL, np. w tym programie:
[URL]http://www.e-pity.pl/program-pity-2013-online0000312325--https://www.e-pity.pl/oppimg/bf530bbaba5011d49234dee8043d78ae--http://chatul.pl/1procent.html[/URL]

Będziemy wdzięczni za każdy 1%!

Na fotce miechowickie koty, które wysterylizowaliśmy niedawno:
[IMG]http://chatul.pl/forum/files/20140210110_131.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 642
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Patsi']
Można również rozliczyć PIT samodzielnie, a jako beneficjenta 1% wskazać CHATUL, np. w tym programie:
[URL]http://www.e-pity.pl/program-pity-2013-online0000312325--https://www.e-pity.pl/oppimg/bf530bbaba5011d49234dee8043d78ae--http://chatul.pl/1procent.html[/URL]
[/QUOTE]

W programie o którym pisze Patrycja jest już wpisany nasz Nr KRS :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szarotka']Podniose Chatul, bo ostatnio rzadko bywam na dogo, a mam wyjatkowa sympatie do Chatula :)[/QUOTE]
Dziękujemy Szarotko :)

Kocurek Stefan mieszkał na podwórku jednej z kamienic w Karbiu. Był dokarmiany, w zeszłym roku został wykastrowany i od tego czasu zaczął spoufalać się z karmicielkami. W ubiegłym tygodniu karmicielka zgłosiła nam jego zachorowanie - miał spuchnięte oko, z którego ciekła krew i ropa. Krople podawane na własną ręke nie pomagały. Stefan wyglądał coraz gorzej.

W czwartek kot trafił do weterynarza na stacjonarne leczenie. Z oka zostało wyciągnięte ciało obce. Oko jest jeszcze spuchnięte, nadal wycieka krew i ropa. Kot dostaje antybiotyki, leczenie potrwa.

Bardzo prosimy o pomoc w leczeniu Stefana. Dla kota wolno żyjącego sprawny wzrok to "być albo nie być".

[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/p403x403/10150753_833359433347440_485283829_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1.0-9/1240506_833359496680767_634425408_n.jpg[/img]

[img]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10151880_833359586680758_1587523785_n.jpg[/img]

[img]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10151352_833359670014083_1141634433_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Zima nie była druga i mroźna, kopalniaki jakoś ją przetrwały. W planach jest 1 sterylizacja kotki. A to nasze dokarmiane, mniej i bardziej oswojone koty kopalniane:
[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0829_1_866.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0831_1_352.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0835_1_198.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0837_1_203.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0841_1_247.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

i ciąg dalszy:
[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0838_1_631.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0852_1_283.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0854_1_902.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/imag0845_1_163.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

W ostatnim czasie pod opiekę Fundacji trafiło stado kotów z działek przy Arki Bożka.
Kotami opiekują się dwie starsze Panie. W spalonej altanie na jednym z ogródków zrobiły budki dla kotów, tam tez dwa razy dziennie koty są dokarmiane.
Stado liczy ponad 10 kotów. Do sterylizacji jest 8 kotek.
Wysterylizowaliśmy dwie kotki, jedna z nich miała ropomacicze. W tym tygodniu planujemy złapać następne 2-3 kotki.
Na działce mieszka też około 3 letni kocurek. Kocurek jest dziki, trzeba będzie łapać go na klatkę łapkę.
Relacja wolontariuszki:
"On wygląda dramatycznie [IMG]http://chatul.pl/forum/images/smiles/smutny.gif[/IMG] Podobno stan jego paszczy był już niby podleczony ale co się tam dzieje, trudno powiedzieć. Pyszczek ma prawie cały czas otwarty, jak je to czasem płacze. Biedny jest bardzo. Panie wiedzą, że mają go łapać w pierwszej kolejności - zawiozę go kiedy tylko go złapią. Puki co będą próbować do transportera. Nie jest kastrowany."
Leczenie kocurka będzie drogie i długotrwałe. Trzeba będzie leczyć go stacjonarnie.

Panie dostaną od nas karmę, kotki będą sterylizowane, kocurek leczony. Jednak nasze możliwości są ograniczone, możemy zrobić tylko tyle na ile wystarczy nam środków, a kotów sterylizowanych, leczonych i dokarmianych ze środków Fundacji jest coraz więcej.

[img]http://chatul.pl/forum/files/img_3395_kopiowanie_wm_115.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/img_3397_kopiowanie_wm_107.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/img_3407_kopiowanie_wm_131.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/img_3409_kopiowanie_wm_177.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/img_3405_kopiowanie_wm_483.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i59.tinypic.com/2lwlsg1.jpg[/IMG]



[IMG]http://i57.tinypic.com/t0maut.jpg[/IMG]



[IMG]http://i59.tinypic.com/jhpkci.jpg[/IMG]



[B]KRAKÓW - NOWA HUTA - BOHATERÓW WRZEŚNIA 24[/B]
23.03.14 Zginął czarno-biały kotek, wykastrowany, ma ok. 10 miesięcy. Kotek ma cały czarny grzbiet i ogon, jedna tylna nóżkę czarna, druga białą, dwie przednie białe. Klatkę, cały przód biały i trochę mordki.

Kotek od zawsze był w domu, nie wychodził nawet na krok, jesteśmy zrozpaczeni, że to biedactwo teraz nagle znalazło się na dworze, jest przerażony , kompletnie nieporadny, był bardzo rozpieszczony, zetkniecie ze światem zewnętrznym jest dla niego czymś niepojętym , jadł co godz. był takim małym gapcię – ciapcię, tym bardziej to dla niego trauma, nie poradzi sobie sam. Strasznie się martwimy o niego!!!

Kotka długo leczyliśmy, został odratowany, cały czas była o niego walka, nabrał na wadze, patrzyliśmy jak codziennie zdrowiał, był coraz silniejszy i odżywał, wyszedł z wszystkiego złego po to żeby wszystko poszło na marne i znów wylądował na tułaczce!! Bez niego każdy dzień to koszmar dla nas!!

Liczymy na to, że Kituś podejdzie do kogoś lub zacznie płakać, albo gdy zgłodnieje wyjdzie gdzieś. Jeśli ktokolwiek również zobaczy przejechanego przez auto, lub zagryzionego przez psa, także bardzo prosimy o kontakt!! 795-602-196

[B]BŁAGAMY O POMOC!!!
[/B]
[B]ZNALAZCĘ WYNAGRODZIMY![/B]

Link to comment
Share on other sites

Śliczny ten zaginiony kotek. Rozlepiajcie ciągle ogłoszenia i nie przestawajcie szukać. Jeden z chatulowych podopiecznych odnalazł się po miesiącu.

A w Chatulu...
Oko ładnie zareagowało na leczenie (wcześniej, gdy Stefan był na wolności podawany tobrex nie działał wcale, było tylko gorzej) i Stefan wrócił na wolność. Na pożegnanie dostał jeszcze zastrzyk z antybiotykiem. Bardzo się cieszymy z takiego obrotu sprawy. Wolontariuszka, która odbierała Stefana była zachwycona poprawą.
Mamy nadzieję, że uda się zrobić fotki wyleczonego Stefana na jego włościach.

Filemon, z poszytego frankensteina zmienił się w pięknego kocurka. Relacja Eszy:
"Filemon już chyba zapomniał, że był chory [IMG]http://chatul.pl/forum/images/smiles/usmiech.gif[/IMG] . Rozrabia, goni wszystkie koty i wszędzie go pełno. kiedyś dostanie wciry od któregoś ze starszych kocurów [IMG]http://chatul.pl/forum/images/smiles/usmiech.gif[/IMG] .
Sierść ładnie odrasta. Wszystko wskazuje na to, ze z łapką, tak przecież pokiereszowaną, wszystko w porządku.
Kilka postów wyżej pisałam, że Filemon "został zamówiony". Niestety z planowanej adopcji nic nie wyszło. Nie będę się rozpisywać dlaczego, ale mamy żal, że nie powiedziano nam o rezygnacji z adopcji tylko przeciągano sprawę. Właściwie to nie mamy stałego kontaktu z Panem, który chciał adoptować Filemona i Tosię. Taka postawa jest dla nas nie do przyjęcia dlatego tez Filemon jest "wolny" i czeka na domek [IMG]http://chatul.pl/forum/images/smiles/usmiech.gif[/IMG] . "

Dla przypomnienia - tak było:
[img]http://chatul.pl/forum/files/p1350930_wm_132.jpg[/img]

A tak jest obecnie:
[img]http://chatul.pl/forum/files/p1360138_wm_383.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/p1360146_wm_500.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/p1360145_wm_738.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/p1360151_wm_129.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Namawiam do przekazania 1% na Chatul :)


[quote name='Patsi']Zachecamy do przekazania 1% podatku Fundacji CHATUL. Jak to zrobić, można przeczytać na naszej stronie:
[URL]http://chatul.pl/1procent.html[/URL]

Możemy bezpłatnie rozliczyć Wam PIT, a 1% podatku zostanie przekazany na CHATUL Nikt nic nie zapłaci, a skorzystają koty.
Chętnych prosimy o kontakt mailowy z naszym ekspertem: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Można również rozliczyć PIT samodzielnie, a jako beneficjenta 1% wskazać CHATUL, np. w tym programie:
[URL]http://www.e-pity.pl/program-pity-2013-online0000312325--https://www.e-pity.pl/oppimg/bf530bbaba5011d49234dee8043d78ae--http://chatul.pl/1procent.html[/URL]

Będziemy wdzięczni za każdy 1%!

Na fotce miechowickie koty, które wysterylizowaliśmy niedawno:
[IMG]http://chatul.pl/forum/files/20140210110_131.jpg[/IMG][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy Szarotko za dobre słowa :loveu:

Stefan jest na wolności, jego oczko wygląda dobrze. Martwi nas tylko jego nieładna sierść, nie wygląda na całkiem zdrowego. Jeśli nic się nie poprawi, to będziemy rozważać dalszą diagnostykę kocurka.
[img]http://chatul.pl/forum/files/stefan3_580.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/stefan4_131.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/stefan5_234.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję, że to nie nerki - bo kota nie da się leczyć. Kot jest obserwowany i jeśli nic się nie poprawi, to będzie ponownie łapany. Stefan ma dość dobrą dietę, może to jakieś pasożyty ;/

A dziś pokazujemy wolno żyjącą koteczkę z Karbia wysterylizowaną jakiś czas temu. Koteczka jest dokarmiana, w dobrej formie.
[IMG]http://chatul.pl/forum/files/kotka_105.jpg[/IMG]

[IMG]http://chatul.pl/forum/files/kotka1_686.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Kocur wrócił do formy.

Tymczasem... Apacza i jego braciszka znalazł w jednej z piwnic karmiciel. Kociak przeraźliwie miałczał i dlatego udało się go znaleźć. Kotki trafiły do lecznicy weterynaryjnej. Niestety stan braciszka Apacza był tak poważny, że trzeba było go uśpić.

Apacz ma 5 tygodni, koci katar ale i wolę życia. Mamy nadzieję, że pozytywnie zareaguje na leczenie.
Prosimy o wpłaty na leczenie maluszka.

[IMG]http://chatul.pl/forum/files/ki3_164.jpg[/IMG]

[IMG]http://chatul.pl/forum/files/ki1_958.jpg[/IMG]

Na adopcję czekają też Kamel i Kamila, kociaki urodzone w 2014 roku:

[IMG]http://chatul.pl/forum/files/p1360318_wm_370.jpg[/IMG]

[IMG]http://chatul.pl/forum/files/p1360335_wm_121.jpg[/IMG]

Był u nas też malutki Bruno-Ptyś zabrany z mamą z kopalnianej łaźni. Mama poszła na sterylkę, a Bruno niedługo jedzie do nowego domu.
[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/s552x414/10270787_730981046954604_5782553432485524917_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Kolejne wieści...
Chory Apacz z poprzedniego postu okazał się Apaczką i wygląda już dość okazale. Czeka na domek. Polecamy ślicznotkę do adopcji Tel.533-889-986
[img]http://chatul.pl/forum/files/apacza1_180.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/apacza3_185.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/apacza5_141.jpg[/img]

Do wspólnego domu pojechały Kamil i Kamilka oraz ruda kotka, która ostatnio do nas trafiła.

U chatulowych znajomych w Jaworznie już niedługo będą do adopcji dzieci koteczki, która zadomowiła z rodzinką w pomieszczeniu gospodarczym:
[img]http://chatul.pl/forum/files/20140518_093456_412.jpg[/img]
Rude to kocur, reszta dziewuszki. Tel. w sprawie adopcji 668-101-946

W ubiegły weekend była u nas młoda kotka szylkretka znaleziona w lesie, była bardzo wyniszczona. Mimo leków i kroplówek nie udało się jej pomóc :(
[img]http://chatul.pl/forum/files/tri_491.jpg[/img]

Angel.ek znalazła ostatnio bardzo przyjazną koteczkę, która była w ciąży. Nikt nie myślał, że ciąża jest tak zaawansowana. Kotka okociła się dzień po znalezieniu. Z bólem serca miot został uśpiony, a na koteczkę czeka już nowy dom.

W trakcie leczenia mamy 1 znalezionego kocurka z przewlekłą biegunką i piwniczną kotkę w stanie skrajnego wyniszczenia. Niestety nie mamy zdjęć keczonej kotki, która jest pod opieką starszej pani karmicielki. Koteczka nie ma FIV ani białaczki, wyniki krwi nie wskazują na nic konkretnego. W tym tygodniu kotka będzie prześwietlana, bo wet przypuszcza, że gdzieś może mieć zmiany nowotworowe.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[SIZE=3][COLOR=#ff0000] [INDENT] [SIZE=3][B][COLOR=#006400]Zapraszam na 2 bazarki dla Fundacji CHATUL
[/COLOR][/B]
[/SIZE][B][SIZE=3][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/253851-Second-hand-ciuchy-buty-torebki-paski-dla-CHATULa-do-30-06-g-22-00"]Second hand - ciuchy, buty, torebki, paski.[/URL]
[/SIZE][/B]
[SIZE=3]oraz

[/SIZE][B][SIZE=3][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/253892-Ma%C5%82y-antykwariat-dla-CHATULa-koniec-30-06-godz-22-00"]Mały antykwariat[/URL][/SIZE][/B]


[B]Jedna wysyłka![/B]
[/INDENT]

[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Apaczka nadal rozgląda się za domkiem!
Mała była trochę przeziębiona ale dostała antybiotyk i wszystko jest już ok, dzisiaj była na kontroli i została po raz kolejny odrobaczona.
Ma świetny charakter, jest żywiołowa, lubi być w centrum zainteresowania i lubi ludzi.
Ślicznota z niej, robi się taka bardziej dymna i ma dużo podszerstka, taka miękka kuleczka z niej.
[img]http://chatul.pl/forum/files/kap3_201.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/kap4_124.jpg[/img]

Z jaworzniackich kociaków została do adopcji tylko 1 koteczka.

Z Miechowic trafiła do nas zakatarzona Halle Berry. Ulokowaliśmy ją w lecznicy i na 99% ma już dom.
[img]http://chatul.pl/forum/files/dscn3145_1_171.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/dscn3144_1_209.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

No i dalej...

sterylizujemy kotki, nie wiem skąd weźmiemy kasę na zapłatę faktur, bo miejskie środki dawno się już skończyły :(
Tu dla przykładu koteczka z Arki Bożka
[img]http://images64.fotosik.pl/1111/e4878121670fa088med.jpg[/img]

No i na koniec Dalamtyńczyk, którego znalazłam na ogródkach działkowych, porzuconego przez młodzież :evil:
Mały jeszcze wczoraj miał straszny koci katar, oczka co raz zaklejały się ropą, byl zapchlony ale całkiem żywotny.
Dzisiaj był u weta. Maluszkowi zrobiliśmy testy na FIV i białaczkę i morfologię. Testy wyszły negatywne, a wyniki morfologii będziemy znać jutro. Kociak został odpchlony, dostał antybiotyk w zastrzykach na 7 dni i krople do oczu. W pyszczku nie ma nadżerek i powinien ładnie zareagować na leczenie. Jutro pierwsze odrobaczenie.

Taki z niego koci dalmatyńczyk. Trzeba przyznać, że dość uroczy :)

[img]http://chatul.pl/forum/files/qw9_203.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/qw8_655.jpg[/img]

[img]http://chatul.pl/forum/files/qw5_197.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Może uda się zebrać troszkę pieniążków na bazarkach - zapraszamy
po książki
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253892-Ma%C5%82y-antykwariat-dla-CHATULa-koniec-30-06-godz-22-00[/url]
i po ciuchy
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253851-Second-hand-ciuchy-buty-torebki-paski-dla-CHATULa-do-30-06-g-22-00[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...