Jump to content
Dogomania

Fundacja CHATUL - pomagamy kotom


Patsi

Recommended Posts

Skrócona relacja z naszej działalności:
-akcja sterylizacji trwa, w w ostatnie 2 miesiące wysterylizowaliśmy 17 kotek i 5 kocurów i 1 suczkę.
[IMG]http://chatul.pl/album_pic.php?pic_id=233[/IMG]

-angel.ek robiła porządek na jednym z bytomskich podwórek, gdzie było pełno płodnych, zagrzybionych kotów + kociaki
Kociaki z kocim katarem i grzybem trafiły do angel.ek na tymczas, szczepienie przeciw grzybicy, leki i dobra opieka sprawiły, że kociaki nie mają już śladu po chorobie. Maluchy to koteczka i kocurek. Dorosłe kotki z tego podwórka zostały wysterylizowane.
Tak wyglądały:
[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_grzyb_302.jpg[/IMG]
A tak prezentują się dzisiaj - tu w pozycji na krewetki ;)
[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_grzybki2_206.jpg[/IMG]

Najnowszym nabytkiem CHATULA jest mała koteczka bez łapki z opisywanego wcześniej podwórka.
Kociątko wraz z dwójką rodzeństwa urodziło się na jednym z bytomskich podwórek.
Kotka opiekowała się swoimi dziećmi, jak potrafiła. Niestety pewnego dnia kociaki siedziały pod zaparkowanym samochodem,
nagle samochód ruszył...
Dwa kociaki zginęły pod kołami, jedynie mała koteczka uszła z życiem,
straciła jednak kawałek łapki.
Wolontariuszka CHATULA zabrała koteczkę i zawiozła do weterynarza, który tego samego dnia
przeprowadził operację.
Amputacja była konieczna, bo powypadkowy kikut nie goił się.
Koteczka po operacji miała biegunkę i straszne bóle, wciąż jest w szoku
spowodowanym operacją i nową dla niej sytuacją. Przebywa w dt u angel.ek.
Trudno nam przewidzieć, jak będzie przebiegała rekonwalescencja.

Prosimy o pomoc w finansowaniu operacji i leczenia koteczki!!!

63 2130 0004 2001 0462 3484 0001
z dopiskiem "Dla Kiki"
[IMG]http://chatul.pl/files/bezlapka_252.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 642
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To ja dorzucę jeszcze kilka wiadomości.
Mamy nową podopieczną - małą czarną koteczkę. Jeszcze kici nie widziałam.
W domku u Marii gdzie przebywają (oprócz rezydentów) 3 chatulowe tymczasy mamy nowe ognisko z grzybem :(.
Wystawiłam bazarek z książkami - wielki antykwariat, ponad 200 pozycji z przeznaczeniem na malutką Kikę.
Zapraszam
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/213166-Wielki-antykwariat-ponad-200-tytu%C5%82%C3%B3w-na-malutk%C4%85-Kik%C4%99-bez-%C5%82apki-do-28.08"]http://www.dogomania.pl/threads/213166-Wielki-antykwariat-ponad-200-tytu%C5%82%C3%B3w-na-malutk%C4%85-Kik%C4%99-bez-%C5%82apki-do-28.08[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kika miała kolejną operację, niestety w łapce była martwica i trzeba było amputować na wysokości biodra. Kika jest teraz na antybiotykach, codziennie jeździ do weta, nie ma opatrunku na kikucie, żeby dochodziło powietrze i wyciekał płyn. Malutka jest bardzo dzielna.
[img]http://img823.imageshack.us/img823/711/pict0686d.jpg[/img]

Gdyby ktoś mógł wesprzeć jej leczenie bylibyśmy ogromnie wdzięczni:
63 2130 0004 2001 0462 3484 0001
z dopiskiem "Dla Kiki"

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='Patsi']Kika miała kolejną operację, niestety w łapce była martwica i trzeba było amputować na wysokości biodra. Kika jest teraz na antybiotykach, codziennie jeździ do weta, nie ma opatrunku na kikucie, żeby dochodziło powietrze i wyciekał płyn. Malutka jest bardzo dzielna.
[img]http://img823.imageshack.us/img823/711/pict0686d.jpg[/img]

Gdyby ktoś mógł wesprzeć jej leczenie bylibyśmy ogromnie wdzięczni:
63 2130 0004 2001 0462 3484 0001
z dopiskiem "Dla Kiki"[/QUOTE]

Jak sie mala czuje ??

Link to comment
Share on other sites

Kika czuje się dobrze. Szwy zostały ściągnięte i malutka już nie musi chodzić w kołnierzu. Wciąż dostaje leki odpornościowe i wzmacniające. Jest lepiej, ale kciuki dalej potrzebne. Nie wiemy dlaczego rana tak trudno się goi.
Z innych wieści
Remik i Bila wciąż czekają na adopcje. Dołączył do nich mały Ford znaleziony przez moją mamę na parkingu pod samochodem. Kociak ma 6 tygodni, jest zdrowy i bardzo, bardzo bystry. Szybciutko nauczył się od młodzieży tego czego nie wolno, ale sprawiedliwie muszę przyznać, że to co należy tez szybko sobie przyswoił :D

[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_ford2_wm_182.jpg[/IMG]

Zapraszam na bazarek z ciuchami:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/214612-Ciuchy-dla-niej-i-dla-niego-na-Kik%C4%99-bez-%C5%82apki-i-operacj%C4%99-Cygana-do-25.09[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Relacja z ostatnich tygodni.

Kika czuje się już doskonale, amputowane miejsce zarosło futerkiem i koteczka śmiga na 3 łapkach :) Możliwe, że w przyszłym tygodniu pójdzie do nowego domu.

Mieliśmy pod opieką kociaczka porzuconego na kopalni. Maluch był u mnie na dt, został wyadoptowany do Sosnowca. To śliczny Ezop:
[img]http://www.chatul.pl/files/thumbs/t_sam_2980_952.jpg[/img]

Domku wypatruje śliczny, malutki Fordzik, który jest na tymczasie u Eszy:
[img]http://www.chatul.pl/files/fordzik3_wm_212.jpg[/img]

Podopiecznym CHATULA, na dt u Eszy jest też podrostek - tygrysek Gucio
[img]http://www.chatul.pl/files/thumbs/t_gucio2_wm_598.jpg[/img]

Nowy dom znalazła Poli, mieszka teraz w Libiążu.

Kolejnym nowym podopiecznym Chatula jest kotek Czarnuszek, zabrany z tego samego podwórka co Kika, Dasza i Dyzio. Czarnuszka potrąciło auto, miał na głowie paskudną ranę. Na szczęście leczenie przyniosło oczekiwany efekt i kocurek ma się już dobrze.
[img]http://www.chatul.pl/files/thumbs/t_czar_948.jpg[/img]

Najgorsza wiadomość na koniec. Po długim leczeniu, perypetiach jelitowych straciliśmy malutką Fiestę, która miała połamane i zagwoździowane nóżki. Wszystko szło w dobrym kieunku, niestety trzeba było wyciągnąć gwoździe - a malutkie serduszko nie wytrzymało narkozy. Fiesta nie wybudziła się :-( Wet od początku mówił, że dla takiego malucha największym obciążeniem jest narkoza. Wierzyliśmy, że jednak się uda...

Tak wyglądała nasza dzielna, mała Fiesta...:-(
[img]http://www.chatul.pl/files/thumbs/t_schowek01_wm_161.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

Przejmuję prowadzenie Chatulowego wątku [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]
Zacznę od takich ogólnych wiadomości, a z czasem zadbam także o szczegóły.
W tym roku nasze koty mają wyjątkowe szczęście. Dużo futrzaków znajduje domy, no ale nowe ciągle przybywają.

Piękny, niezwykle umaszczony miziak Makadi przebywa w domu tymczasowym u Pani Marii:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/194/makadi4wm212.jpg/"][IMG]http://img194.imageshack.us/img194/4296/makadi4wm212.th.jpg[/IMG][/URL]

Następna znajda to Majka, przebywająca u eszy, w tłumie kotów odnalazła się już prawie zupełnie, ale wolałaby znaleźć mniej zaludnione miejsce:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/220/majkawm198.jpg/"][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/2193/majkawm198.th.jpg[/IMG][/URL]

I Uszatek przebywający u mnie na tymczasie, niespełna roczna miziasta sierotka. Najprawdopodobniej kocurek miał uszko przypalana papierosem i nosi ślady tego okrucieństwa:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/36/img2443u.jpg/][IMG]http://img36.imageshack.us/img36/7033/img2443u.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/535/img2443ac.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/thumbnmail.png[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/535/img2443ac.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/thumbnmail.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pola53']Od jakiegoś czasu przesyłam Wam stałą dla kotków. Czy ktoś mógłby potwierdzić, że moje wpłaty docierają? Bardzo proszę, oczywiście będę to robić dalej, ale chcę wiedzieć, że nie wysyłam gdzieś indziej :).[/QUOTE]

pola53 niebawem dostaniesz odpowiedź (jeśli jeszcze nikt Ci nie odpowiedział)

A w Fundacji nowe wesołe zdarzenia, Lemurka i Nikifor przebywające w domku Pani Marii bardzo się ze sobą zaprzyjaźniły. Początkowo założenie było takie, żeby wysłać ich razem do jednego domu. Ale w tym tygodniu Pani Maria zdecydowała się zatrzymać u siebie na stałe oba zżyte ze sobą cudeńka.:sweetCyb:
A z mniej miłych wieści to u Uszatka wczoraj zdiagnozowano grzyba. Zaczęliśmy leczenie paskudztwa. Poza tym dostaje miejscowo antybiotyk, bo ma nieładne rany na poduszkach jednej z tylnej łapki. Najprawdopodobniej są konsekwencją odmrożenia, ale jeśli będą oporne na leczenie, będziemy robić dodatkowe badania, czy to nie jakaś choroba autoimmunologiczna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pola53']Od jakiegoś czasu przesyłam Wam stałą dla kotków. Czy ktoś mógłby potwierdzić, że moje wpłaty docierają? Bardzo proszę, oczywiście będę to robić dalej, ale chcę wiedzieć, że nie wysyłam gdzieś indziej :).[/QUOTE]

Potwierdzam i bardzo, bardzo, bardzo dziękuję w imieniu naszych maluszków. :loveu:
"Podpięłam" Cię do adopcji wirtualnych chatulowych kociaków. Nie masz nic przeciwko?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='esza']Potwierdzam i bardzo, bardzo, bardzo dziękuję w imieniu naszych maluszków. :loveu:
"Podpięłam" Cię do adopcji wirtualnych chatulowych kociaków. Nie masz nic przeciwko?[/QUOTE]

Nie bardzo wiem, co to oznacza :). Ale nie mam nic przeciwko. Sama mam w domu 7 sztuk i 5 na podwórku :) Kocham koty!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...