resuruss Posted September 30, 2008 Share Posted September 30, 2008 [B][SIZE=4][COLOR=black]Dziś wieczorem odszedł za Tęczowy Most [/COLOR][/SIZE][/B] [B][/B] [CENTER][B][SIZE=4] PHONIX Bily Soutok [/SIZE][/B] [B][SIZE=5][COLOR=black]" Fenuś" [/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [LEFT][B][SIZE=5] ur.25.04.1994 - 30.IX .2008[/SIZE][/B] [B][/B] [B][SIZE=3]Wyrazy wielkiego współczucia dla Sh Maniak [/SIZE][/B][/LEFT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
efra-husky Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 :-( Wiadomość o złym stanie Feniksa dostałam od Marty wieczorkiem, o 21-ej przyszła najgorsza wiadomość :-( Żal serce ściska, łzy same płyną a słów żeby wyrazić żal brakuje :-( [IMG]http://images24.fotosik.pl/281/35466f346032b7ba.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
efra-husky Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 :candle::candle::candle::candle::candle::candle: [IMG]http://www.pnhusky.republika.pl/fenix/fenix06.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Marcik bardzo współczuje:-( Wiem jak bardzo go kochałaś i jak bardzo o niego dbałaś:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zpr Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 :candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitor-Nivalis Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 :candle::candle::candle: :candle::candle::candle: :candle::candle::candle: :candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nordic blue Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Martuś, bardzo mi przykro, serce pęka z rozpaczy:candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniaga Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Martuniu kochanie! Łączę się z Tobą w Twoim bólu. Wiem jak ci ciężko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyraneczka Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 [B]Bardzo przykra wiadomość :-(. To był pies z naszych początków znajomości z tą rasą. Tak przykro, że pieski z tego pokolenia już odchodzą. Trzymaj się Marta! Teraz dołączył do swoich przyjaciół z psiego świata...[/B] :candle::candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mortikia Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Marta, wyrazy współczucia... :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Marta trzymaj się :calus: dbałaś o Fenusia najlepiej jak się dało, miał u Ciebie wspaniałe życie! Fenuś ['] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NigdyNigdy Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Żal.... Ogromny żal i smutek, bo coraz mocniej uświadamiam sobie, że psy z "tamtego" okresu to już powoli historia. Niewiele ich zostało.... A Feniks nieodzownie kojarzy mis się z początkiem tego, co dobre w polskiej hodowli Husky. Marto, przykro mi z powodu straty Przyjaciela. Byliście razem długo, ale wiem, że jednak zbyt krótko.... Współczuję z całego serca :sadCyber: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Wyrazy współczucia, wielka szkoda. Trzymaj się Martucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bajon Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 Martuś , pewnie żadne słowa nie złagodzą Twojego smutku po stracie przyjaciela...:-( Bardzo mi przykro...:( Dla mnie Fenek był jednym z pierwszych psów ,który zachwycił mnie ,gdzieś tam , na początku mojego zafascynacynowania tą rasą...:-( Śmierć , to smutny dowód na to ,jak nieubłagany jest czas.....:-( Bardzo Tobie współczuję ,Trzymaj się... Dla Fenusia :candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AngelOfDeath Posted October 3, 2008 Share Posted October 3, 2008 Współczuje Marcik ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted October 3, 2008 Share Posted October 3, 2008 strasznie mi ciężkio ... pół życia razem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SH Posted October 3, 2008 Share Posted October 3, 2008 :glaszcze: Bądź dzielna... [SIZE=1] (pół życia razem[/SIZE] :-( ) Czesiek niemal [B]całe życie[/B] spędził z Tobą... Więc to prawdziwy szczęściarz! :candle::candle::candle: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted October 4, 2008 Share Posted October 4, 2008 [B]Płynęły miesiące, a przymierze pomiędzy człowiekiem a psem zacieśniało się coraz mocniej. Było to bardzo stare przymierze - zawarł je pierwszy wilk, który wyszedł z Puszczy, by zostać u człowieka. Biały Kieł doszedł do tego sam, podobnie jak wszystkie wilki i wszystkie psy, które zawarły z ludźmi ugodę. Warunki były proste. Dawał swą wolność, a zyskiwał boga z krwi i kości. Uległość wobec człowieka była dlań czymś w rodzaju prawa i przewyższała jego ukochane wolności, miłość gatunku, przywiązanie do istot najbliższych."[/B] [B]Jack London "Biały Kieł"[/B] [B]To tylko pies, tak mówisz[/B] [B]tylko pies...[/B] [B]a ja ci powiem[/B] [B]że pies to często jest więcej niż[/B] [B]człowiek[/B] [B]on nie ma duszy, mówisz...[/B] [B]popatrz jeszcze raz[/B] [B]psia dusza większa jest od psa[/B] [B]i kiedy się uśmiechasz do niej[/B] [B]ona się huśta na ogonie[/B] [B]a kiedy się pożegnać trzeba[/B] [B]i psu czas iść do psiego nieba[/B] [B]to niedaleko pies wyrusza[/B] [B]przecież przy tobie jest psie niebo[/B] [B]z tobą zostanie jego dusza[/B] [B]B.B.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted October 4, 2008 Share Posted October 4, 2008 Badz dzielna nic nie odbierze waszych wspaniałych dni które spedziliscie razem oraz wspomnień które zachowasz w sobie. Wiem że czujesz gdzieś w sercu głeboko straszny ból po jego stracie ale ale pamięc zostanie. Anulus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted October 4, 2008 Share Posted October 4, 2008 Ja mam swoje dwa jednastoletnie malamutki i zastanawiam się jak ja to przezyje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted October 4, 2008 Share Posted October 4, 2008 Badz dzielna nic nie odbierze waszych wspaniałych dni które spedziliscie razem oraz wspomnień które zachowasz w sobie. Wiem że czujesz gdzieś w sercu głeboko straszny ból po jego stracieale ale pamięc zostanie. Anulus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia B. Posted October 4, 2008 Share Posted October 4, 2008 Szczere wyrazy współczucia, mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Huskuś Posted October 5, 2008 Share Posted October 5, 2008 Phonixa pierwszy raz zobaczyłam na wystawie w Koszalinie w 1996 roku. Zrobił na mnie wielkie wrażenie - okazały, z piękną sierścią i do tego półbrat Luny. Spotykaliśmy się na wielu wystawach. Tamte czasy były jakieś inne. Takie miłe, pelne wiary w psiarstwo i wystawy. Ja oczywiście popłakuję zawsze jak odchodzi pies z pokolenia Luny, którego często spotykaliśmy. Strasznie mi smutno. Marta, trzymaj się. Żegnamy z Luną Phonixa i wielką część wspomnień z przeszlości i wiary w to wszystko :candle::candle::candle::candle::candle: :candle::candle::candle::candle::candle: :candle::candle::candle::candle: Tyle świec ile miał lat. Hania i reszta stada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Burek Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 bardzo nam przykro :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 nie umiem tego watku przeczytac :-(:-(:-( juz prawie 4 m-ce jak Fenusia nie ma z nami, a ja sie nie moge pogodzic z jego smiercią, że tak musiał cierpiec a na to nie zasłuzył:-(:-(, tak go bolało:-(:-(, to był taki dobry kochany piesek :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.