Jump to content
Dogomania

Kielce-Tosia juz w nowym domku :)


Fiona.22

Recommended Posts

  • Replies 472
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

HEJ!!!! Ja o Klarci. No więc Klara ......sama nie wiem co pisać, bo o charakterze już było. Zmieniło się tyle,że już nie jest takie ADHD, majestatycznie sobie chodzi, poleguje, no i pomimo kołnierza próbuje się dorwać do lizania łapy, niestety. Dzisiaj sporo czasu spędziła na dworzu, były fotki, a co:lol:. Jednak uznałam,że po takim brykaniu, to ja tej łapy jej nie odpuszczę i przepłukałam roztworem nadmangamianu. Zauważyłam,że jak już się do nas przyzwyczaiła, to nie jest taka namolna do pieszczot i taka zwariowana. Funkcjonuje z moimi tosami w zgodzie, miska też nie jest pretekstem do złości u żadnej ze stron. Dzisiaj też, a właściwie teraz, zajęła sobie domowe legowisko, i żadna tosa jej stamtąd nie wywaliła. Jednak jak kominek się dobrze rozgrzał, to jest jej za gorąco i szuka chłodniejszego miejsca. Za kilka minut będę dzwoniła do weta, jaka jest opinia radiologów. Jeeesuu, trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!1

Link to comment
Share on other sites

Tak, wiadomo. Radiolog wykluczył zmiany nowotworowe, i stwierdził ropne zapalenie kości paliczkowych obejmujace również staw skokowy. Co do leczenia, to jutro po kontroli łapy będziemy wiedzieli, czy będzie zabieg amputacji najbardziej zniszczonej kości, co w przyszłości ma nie wpływać istotnie na funkcję łapy, czy też, jeśli antybiotyk dobrze działa, zostawić kość, zastosować kilkutygodniową antybiotykoterapię i po wyleczeniu stanu zapalnego zrobić zabieg usunięcia tych przerośniętych tkanek miękkich, zespolić ranę i usztywnić. To ostatnie, czyli wycięcie tkanki będzie na pewno niezbędnym zabiegiem.
Ja, patrząc na Klarę byłaby za tym, aby tą łapkę jak najszybciej jej zamknąć i założyć opatrunek.Ona nawet w kołnierzu dokonuje chińskich wygibańców aby ją lizać i boję się,że będzie to niweczyło leczenie samym tylko antybiotykiem.

To tyle. Dodam jeszcze,że Tosomaniacy uzbierali już na koncie Klary ponad 230zł - dane z wczorajszego wieczoru.

[url]www.fotosik.pl][/url][IMG]http://images45.fotosik.pl/16/ec4c7139f172dace.jpg[/IMG]

[url]www.fotosik.pl][/url][IMG]http://images48.fotosik.pl/16/8e9e307bdba4519d.jpg[/IMG]
[url]www.fotosik.pl][/url][IMG]http://images25.fotosik.pl/280/21162e8305988f7b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toscania']Ja nic nie chcę mówić, żeby nie zapeszyć, ale.... KTOŚ już Klarę mocno chce pokochać, i to już niemal od zaraz i na zawsze....[IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/hug.gif[/IMG][/quote]
Śliczna i kochana sunia, więc nic dziwnego, że ktoś chce ją pokochać :loveu: Musi to być jednak wyjątkowy KTOŚ, jeśli zaopiekuje się nią teraz :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toscania']Ja nie wiem, czy kogoś to zainteresuje, ale Klara od dzisiaj zaczęła się podpierać na chorej łapce i nie przykurcza już jej pod brzuch:loveu::lol::multi:[/quote]

No nie wiem nie wiem czy to interesująca wiadomość ,
super :multi::multi::multi::multi: miziaki dla Klaruni , dzielna z niej psica .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toscania']Ja nie wiem, czy kogoś to zainteresuje, ale Klara od dzisiaj zaczęła się podpierać na chorej łapce i nie przykurcza już jej pod brzuch:loveu::lol::multi:[/quote]
Wszystkich którzy kibicuja suni interesuje.
Super wiesci:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shirrrapeira']Piekny psiaczek. A czy moge zapytac, gdzie Pani mieszka w Markach, moze moglabym jakos Pani pomoc mieszkam w Markach niedaleko glownej ulicy i nie znam Marek za dobrze.[/quote]



To zupełnie jak ja, raz, że od niedawna w Markach, dwa, też w pobliżu Piłsudskiego, tak w okolicy Ośrodka Zdrowia przy Sportowej:lol:.

Dzięki wielkie za pomoc, a przynajmniej je zapowiedź. Z codzienną opieką na sunią radzimy sobie. W zasadzie jeszcze ten tydzień, pomimo mojego powrotu do pracy, ogarniemy. A potem...mam nadzieję,że Klarcia będzie już w swoim domu:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudzia-Bianca']a możesz uchylic rąbka tajemnicy ?[/quote]


Rąbek jak rąbek, jest to małżeństwo ludzi w średnim wieku, dzieci dorosłe. Rodzina ściśle związana z medycyną. Ponad rok temu, po ciężkiej chorobie odeszła od nich sunia, Sabinka, też taka znajda jak Klarcia. Spędziła z nimi 12lat. W domu zapanowała żałoba i depresja. Teraz, dzięki znajomości z rodziną naszej forumowiczki, dowiedzieli się Klarze. Chyba chcą już porzucić żałobę i pokochać właśnie ją, bo bardzo przypomina im Sabinkę. Są z Warszawy.
Już z panią rozmawiałam. Poprosiła o najwyżej 3 dni czasu, na zorganizowanie życia na nowo. Jestem dobrej myśli, a w środę i tak trzeba jechać z sunią na wizytę do weta.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...