Jump to content
Dogomania

Jak wybrać odpowiedniego reproduktora?


tongue

Recommended Posts

[quote name='FILOFANY']Berek!
Mam pytanie czy gdziekolwiek zauwazyles zeby te pyatnia dotyczly jakiegos molosa albo psa pasterskiego?? Czy przypadkiem nie sznaucerkow, Yoreczkow i tego Typu psów??:evil_lol:
Mysle ze odpowiedz na to pytanie ukaze Ci obraz:lol: To psy do towarzystwa ich psychika jest duzo mniej stabilna i juz, nie ma nad czym filozofowac, nie wrzucajmy wszystkich ras do jednego worka:evil_lol:[/QUOTE]


Przykre to bardzo, ze kultura kynologiczna w naszym kraju stoi na tak zenujacym poziomie :( Wybaczcie te slowa, ale rasy psow typowo z gr IX tez nie sa zwolnione z posiadania normalnego, stabilnego charakteru, nie mowiac juz o yorkach, sznaucerach, czy jamnikach (wymieniam ta rase celowo, poniewaz coraz wiecej widuje pokreconych charakterologicznie przedstawicieli "przegubowcow").

Sama posiadam yorka, a jakze z rodowodem kupionym po paru miesiacach poznawania w rzeczywistosci charakteru rodzicow. Odbylam w tym celu pare wizyt w hodowlach wiekszych i tych calkiem domowych. Nie przyjezdzalam tam ciumkac nad pieskami i zachwycac sie tym, ze w ogole istnieja tylko po to, aby zobaczyc czy mamusia szczeniaczkow lub tatus, szarpie sie pileczka, czy jest kontaktowy, czy aportuje, czy jest szczekliwy, lekliwy itp. itd.
Coz ... lekko nie bylo, a hodowcy, patrzyli na mnie jak na lekko stuknieta, nie mowiac o tym, ze w jednej z wiekszych hodowli nie pozwolono wyciagnac mi malej pilki, mowiac ze pieski sa swietnym materialem na przyszlego championa, a pileczka zniszczy im zgryz :crazyeye:
Grzecznie podziekowalam za ta uwage i pospiesznie wycofalam sie z blizszego poznania hodowli, w ktorej cala wiedza na temat genetyki wykorzystywana jest w produkcji na eksterier ... (z drugiej strony z raczej srednim skutkem ;))

W koncu po wielu probach kupilam swojego yorka, ktory najbardziej pasowal do moich oczekiwan. Zle chyba nie wybralam, poniewaz na chwile obecna trenujemy z powodzeniem obedience, agility, troche tropimy i bawimy sie w flyball :-) Nie wyobrazam sobie, aby terier (co z tego, ze york) okazywal chora lekliwosc, umieral ze strachu przed petardami, burza, brzekiem upadajacej lyzki na posadzke, czy tez wykazywal agresje lub ostrosc pozorna wobec ludzi :shake:

Tym samym chce napisac, ze charakter mojego psa jest dla mnie najwazniejszy ... Nie kupilam go po to, aby niczym rzezba spedzal dnie na kanapie i sikal do konca swoich dni na gazetki ... Kupilam go z mysla posiadania normalnego psa i wychowuje go tak, aby normalnym, z zachowaniem swoich instynktow pozostal ...

Staram sie rowniez pozytywnie zarazic innych posiadaczy malych pieskow (niekoniecznie yorkow), do tego, ze z fajnym, kontaktowym, normalnym psem mozna cos fajnego robic ... Coz ... skutek nie jest imponujacy ... Z jednej strony hodowcy kreuja malusie rasy na wypacykowane lale, poprzebierane w kokardki i sukieneczki, a z drugiej strony nabywcy ulegaja tej przerazajacej modzie na utozsamianie psa z niemowleciem :shake:
Natomiast Ci, ktorzy normalnie patrza na psi swiat i nawet chcialiby cos ze swoim psem robic, bardzo szybko dochodza do wniosku, ze posiadany przez nich piesek, z urocza badz co badz szczekliwoscia i rozczulajacym drzeniem cialka przed kazdym silniejszym bodzcem z zewnatrz, zupelnie nie nadaje sie do tego, aby jako tako funkcjonowac w normalnym swiecie, nie mowiac juz o tym, ze uprawianie jakiegokolwiek sportu kynologicznego, nawet rekraacyjnie, jest bariera nie do przejscia ...

Z cala stanowczoscia, nigdy nie kupilabym psa (nie wazne czy doberman czy york) i odradzam innym, po lekliwych, agresywnych przodkach, bojacych sie wystrzalow lub po przodkach bez zachowanych popedow i instynktow charakterystycznych dla danej rasy.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 298
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

to czemu nie moge wyhodowac sobie, ani inni takiego SHOW psa????
skoro to sie tak prosto dziedziczy???????
to 50% potomstwa po takim SHOW psie powinno tez byc takich fajnych, a jakos nawet 1% nie jest!!!!:crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='orsini']moje sie boja wystrzalow, ale w agility sie super sprawdzaja!!!
wiec powtarzam to NIE MA NIC WSPOLNEGO!!!!:diabloti: :diabloti: :diabloti:[/QUOTE]


A jednak ma ;) Czesto psy bojace sie wystrzalow, beda rowniez zestresowane (w lagodniejszym wydaniu) lub wrecz przerazone, gdy postawiamy je przed faktem pracy w hali/pomieszczeniu/obszarze o dosc silnym naglosnieniu.

Na zawodach agility, czy obedience mozemy sie spotkac z tym, ze z glosnikow nie tylko puszczana jest glosna muzyka, ale rowniez sedzia opisujac dane cwiczenie, moze przemawiac tubalnym glosem przyprawiajac naszego psiaka o zawal serca, nie mowiac juz, ze zadna forma wspolpracy nie jest wtedy mozliwa ...

Link to comment
Share on other sites

nie wiem nie zauwazylam:)))))a halowe wystawki najbardziej lubie! a pies na wystawce musi wspolpracowac, zeby odniesc sukces:))))
wlasciwie najwieksze moje wygrane to sa z...halowek:diabloti: :diabloti: :diabloti: a jest tam halas, tlok itp. wiec z uporem maniaka bede obstawac przy swoim, ze jak pies sie boi wystrzalow to o niczym nie swiadczy:))))))

Link to comment
Share on other sites

Wind i chyba trafilas na jakis dziwnych "hodowcow"! ja sobie nie wyobrazam odwrotnej sytuacji! tzn. nie musi sie przyszly wlasciciel wykazywac inwencja tworcza, ale moze i nie wyobrazam sobie ze ktos przyjdzie po szczeniaka i nie bedzie chcial chociazby tylko obejrzec mamy, ze nie bedzie chcial sie pobawic ze szczeniakami, ze tylko wpadnie jak po ogien szczeniaka pod pache i do domu.Wszelkie pileczki jak najbardziej wskazane!a jak nawet wybije sobie szczeniak mleczaka to co?gorzej przy wymianie zebow, ale to inna sprawa i nie to ze gryzc nie moga, bo jak najbardziej, ale szmatki z przeciaganiem nie:))))i tyle:)))))

Link to comment
Share on other sites

Ludzie prosze Was nie kloccie sie!!
Jaki to ma sens, powtarzam ta dyskusja do niczego dobrego nie prowadzi i dlatego tez prosze moda o zamkniecie tego tematu.
Nieakceptujecie tego ze moge miec odmienne zdanie i w dodatku nie mam pojecia dlaczego sugerujecie ze moja wiedza na temat genetyki i behawioru jest znikoma, tudziez probujecie osmieszyc mnie jako hodowce. Wybaczcie nie o to chodzi na dogomani. Tak przynajmniej mi sie wydaje.
Pozdrawiam cieplutko!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='orsini']Wind i chyba trafilas na jakis dziwnych "hodowcow"! ja sobie nie wyobrazam odwrotnej sytuacji! tzn. nie musi sie przyszly wlasciciel wykazywac inwencja tworcza, ale moze i nie wyobrazam sobie ze ktos przyjdzie po szczeniaka i nie bedzie chcial chociazby tylko obejrzec mamy, ze nie bedzie chcial sie pobawic ze szczeniakami, ze tylko wpadnie jak po ogien szczeniaka pod pache i do domu.Wszelkie pileczki jak najbardziej wskazane!a jak nawet wybije sobie szczeniak mleczaka to co?gorzej przy wymianie zebow, ale to inna sprawa i nie to ze gryzc nie moga, bo jak najbardziej, ale szmatki z przeciaganiem nie:))))i tyle:)))))[/QUOTE]


orsini,

Zle sie zrozumialysmy ... Widzisz sa kupujacy i kupujacy. Wielu moich znajomych jadac po szczeniaka, spedza u hodowcy mnostwo czasu dopytujac sie o sposob pielegnacji, zywienia, ogladajac matke i szczeniaki ... Robia to jednak pod katem eksterieru i powiedzmy, zobaczenia milych, calusnych psich dzieci ... Nie wpadaja po psa jak "po ogien" tylko dlugo sie zastanawiaja, ogladaja, ciumkaja i glaszcza.
Ja jednak pojechalam z konkretnym celem. Nie chcialam tych dwoch godzin zajmowac hodowcy na slodkiej plaplaninie jakie to jego psy sa milusie i "do schrupania" tylko chcialam zobaczyc jak zachowuje sie matka, jaki jest jej stosunek do obcych, do roznych bodzcow, jak zachowuja sie szczenieta, jakie maja instynkty, czy naturalnie aportuja, czy wrazliwe sa na pobudzanie, czy chetnie gonia za uciekajaca szmatka, czy chetnie sie szarpia, czy sa lekliwe itp. itd.

Rozumiesz? Kazdy moze spedzic 2 - 3 godziny w hodowli ... ale kazdy inaczej wykorzysta ten czas :-)

Link to comment
Share on other sites

"Nieakceptujecie tego ze moge miec odmienne zdanie i w dodatku nie mam pojecia dlaczego sugerujecie ze moja wiedza na temat genetyki i behawioru jest znikoma"

Na Jowisza, skąd-ż takie przypuszczenie?
:lol:

Mam nadzieję że ta wypowiedź nie powstała zgodnie z przyslowiem "uderz w stół..." i tam dalej.
;) :lol:

Po prostu co poniektorzy pytają o źródła głoszonych poglądów...
Albo o praktykę... ;)

Link to comment
Share on other sites

Wind no tak tez racja:)))))
Ja jak ostatnia suke kupowalam to w ogole nie zwracalam uwagi na charakter-moze to blad:)))bo szatan z niej straszny:mad: :mad: :mad: :mad: zartuje-akurat taki temperament to jest na plus, zwlaszcza w agility, ale fakt ze nie sprawdzalam charakteru a tylko wyglad jej, jej rodzenstwa i mamy, bo tate widzialam wczesniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']"Wystawa wystawą, ale ciekawe jak komuś balonik trzaśnie przy ringu agility / obedience ;) .[/quote]
no sorki ale balonik nie jest az taki glosny jak wystrzal, ale wiem co moje kundle by zrobily: na agility by sie zatrzymala, moza troche przysiadla i rozejrzala wkolo-nie widzac nic dziwnego pobieglaby dalej. Az z czystej ciekawosci przeprowadze test, chociaz jak balonik bedzie dalej ( a nie bede jej nad uchem strzelala) to moze w ogole olac, bo przeciez kladka przed nia, a ona jak widzi klatke to juz nic nie widzi i nie slyszy:))))tylko bieeeeeeeeeeeeegnieeeeeeeeeeeeeeeeee hahahaha gorzej ze ona czesto widzi te kladke nawet jak jej nie ma pokonywac:))))))i spadla raz z niej na leb i NIC!!!!!!!!!kladka jest the best, chociaz przed zima na topie byl jeszcze tunel:)))))

Link to comment
Share on other sites

Mnie, szczerze mówiąc, twierdzenie, że pieski do towarzystwa nie muszą mieć stabilnego charakteru przeraża. Może dlatego, że masa małych psów z mojego otoczenia to właśnie takie psy - psy nieprzewidywalne. A to jest chyba najgorsze. Teoretycznie z psem bojącym się wystarzałów, burzy, spadających łyżek, kartek papieru itp itd da się żyć normalnie. Teoretycznie... Oczywiście odpadają wtedy beztroskie sylwestry, o normalnym funkcjonowaniu psa w czasie burzy można pomarzyć, jak również o wyjściu na festyn, gdzie strzelają z kapiszonów. Ale to i tak dałoby się przeżyć. A więc w czym problem? Wracam do początku postu. Takie psy są NIEPRZEWIDYWALNE. Jakiś czas temu spacerując w Gliwicach po jednej z ruchliwszych ulic miałam okazję widzieć mało sympatyczną sytuację - yorczek dreptający przy nodze pani na odgłos jakiegoś upadającego przedmiotu (jakaś skrzynka chyba) wyrwał się (wywinął z obroży) i pobiegł na oślep przed siebie, zupełnie niereagując na włascicielkę. Miał szczęscie, udało się go złapać zanim stała się tragedia. Co gdyby owego szczęscie nie miał? Ktoś powie, że to skrajny wypadek, że takie zdarzenia to rzadkość. Jasne. Ale nie życzę nikomu, żeby taka sytuacja go spotkała. I żeby jego pies nie miał tyle szczęścia co ten yorczek.

A wracając jeszcze do słów Orsini... Oświeć mnie łaskawie, jaki z człowieka jest przyjaciel psów, jeśli spokojnie skazuje psa na masę niepotrzebnego stresu? Własnie na skutek lękliwości na strzały. No fakt. Tobie to "wisi" czy Twój pies przerażony chowa się do budy, wanny czy jeszcze gdzie indziej. Pewnie gdyby reagował jeszcze gorzej nie zawahałabyś się go szprycować środkami uspokajającymi. No bo przecież to nie problem. Tylko pytanie czy dla psa również?

Moja przyjaciółka ma sznaucerka miniaturkę. Każdy sylwester to prochy, każda burza to ciemny kąt, każdy niespodziewany wystrzał/hałas to biegnięcie na oślep. Dziękuję bardzo za taką przyjemność.

Zdaję sobie sprawę, że wiele lęków to cechy nabyte w wyniku nieprawidłowej socjalizacji. Ale wiele, jak wskazują Twoje, Orsini, posty, to dzieło "hodowców", którzy za cenę eksterieru na charakter nie zwracają większej uwagi. Smutne.

P.S. Wind... Widziałam Twojego stwora w akcji., I miło wiedzieć, że istnieją jeszcze na świecie yorki z taaaakim charakterem :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toller-Fox']A jak to jest przy skrzyżowaniu dużego samca z mniejszą, będącą w dolnej granicy wzrostu przewidzianego przez wzorzec, suczką?
Czy potomstwo siewyrównuje, czy daje skrajne rezultaty, tzn, bardzo wysokie i niziutkie pieski?[/quote]
Widzialam jeden taki miot i byl bardzo niewyrownany, rezulaty byly skrajne.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedź.
W gorliwie rozstrząsanej sprawie powiem tak:
Moja znajoma z Błoń miała sznaucerkę. Miała- bo niestety, kiedyś gdy na Błoniach lądował helikopter ratowniczy, sznaucerka zaczęła się rzucać, pogryzła swoją Panią dość dotkliwie, wreszcie sie wyrwała i wpadła pod auto. Nie przeżyła. Mój pies podczas lądowania helikoptera/ wystrzałów z gaźnika/ Sylwestra/ podnosi głowę, słucha i za moment wraca do zabawy. (Huk balonika uwielbia- podrzucanie balonika to jego ulubiona zabawa).
I niezależnie od tego czy byłby rozmnażany, czy nie, życie z nim jest dużo łatwiejsze niż z psem niestabilnym psychicznie. A takie są w większości spotykane przeze mnie yorki czy sznaucery mini.
Uważam że dla prawdziwego hodowcy liczy się i eksterier i psychika. Z całym szacunkiem, ale z Waszych hodowli nie wzięłabym za nic psiaka- BO WYSTAWY I TYTUŁY TO NIE WSZYSTKO. Nie każdy chce mieć Intera, ale wszyscy chcą mieć zdrowe psychicznie i fizycznie psiaki. Stąd zarówno ważne są badania zdrowotne jak i psychika przy doborze reproduktora. Nawet w połowie nie są dla mnie tak istotne sukcesy wystawowe przyszłych rodziców, jak ich charakter - bo co mi po w/w Interze jak psiak umiera ze strachu przy burzy. Ja martwię się że piesek się męczy, on kończy się ze strachu - po co? Nie lepiej mieć psa który się nie boi?
I nieważne czy to molos, jamnik, sznaucer czy retriever-ze zrównoważonym psem życie jest dużo bardziej satysfakcjonujące i po prostu normalne. Z takim psem ma się szanse na wszystko- na spokojny wyjazd, spacery, sport czy wystawy. A nie tylko wybiórczo, bo tego się boi, przed tamtym zmyka, a na owamto jazgocze na śmierć ze strachu.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Uważam że dla prawdziwego hodowcy liczy się i eksterier i psychika. Z całym szacunkiem, ale z Waszych hodowli nie wzięłabym za nic psiaka- BO WYSTAWY I TYTUŁY TO NIE WSZYSTKO. Nie każdy chce mieć Intera, ale wszyscy chcą mieć zdrowe psychicznie i fizycznie psiaki. [/quote]
Toller calkowicie się z Toba zgadzam. Tytuly to nie wszystko, najwazniejsza jest psychika. Mam wrazenie ze od pytania PUENTY temat ten poszedl w bardzo zlym kierunku. PUENTA pytala sie jakim charakterem powinien cechowac sie "maz" jej suczki skoro ona jest troszke lekliwa. Moja odpowiedz ze powinien byc po prostu normalny, zrownowazony, pewny siebie itp rozpetala prawdziwa i bardzo zazarta dyskusje ktorej temat bardzo odbiegal od Jak wybrac odpowiedniego Reproduktora. :evil_lol:
Moim skromnym zdaniem nie ma zadnych przeciwskazan dla ktorych PUENTA swojej suczki kryc nie powinna gdyz nie wiemy jakie sa powody tej troche lekliwosci. I prosze nie odpowiadajcie znowu ze geny geny geny. TAK geny tez ale uwazam ze decydujace znaczenie ma wychowanie:diabloti: Prosze nie wracajmy juz do tego tematu:lol:
Ja mam za to inne pytanie dotyczace wyboru reproduktora. Ta sprawa nurtuje mnie juz dluzszy czas i jak dotad nie uzyskalam jednoznaczej odpowiedzi. Wybobrazmy sobie ze mamy suczke ktora ma np bardzo plytka klatke piersiowa albo bardzo waski front czy cokolwiek innego. Mam pytanie czy wybierajac dla niej reproduktora powinnysmy szukac psa z np bardzo (az za bardzo) wydajna klatka piersiowa, lub bardzo (za bardzo) szerokim frontem czyli cechami skrajnymy czy tez pokryc ja psem ktory ma prawidlowa budowe?? Coraz bardzij sklaniam sie do tej drugiej opcji ale prosze Was o Wasze zdanie gdyz sprawa mnie bardzo nurtuje i ciekawi;)

Link to comment
Share on other sites

Uwazam ze to nie bylo pouczajace. Dla mnie nie dosc ze dyskusja byla nie na temat to w dodatku byla bardzo nie mila dlatego prosze;) skonczmy ten temat:) Wracam do mojego pytania:


Ja mam za to inne pytanie dotyczace wyboru reproduktora. Ta sprawa nurtuje mnie juz dluzszy czas i jak dotad nie uzyskalam jednoznaczej odpowiedzi. Wybobrazmy sobie ze mamy suczke ktora ma np bardzo plytka klatke piersiowa albo bardzo waski front czy cokolwiek innego. Mam pytanie czy wybierajac dla niej reproduktora powinnysmy szukac psa z np bardzo (az za bardzo) wydajna klatka piersiowa, lub bardzo (za bardzo) szerokim frontem czyli cechami skrajnymy czy tez pokryc ja psem ktory ma prawidlowa budowe?? Coraz bardzij sklaniam sie do tej drugiej opcji ale prosze Was o Wasze zdanie gdyz sprawa mnie bardzo nurtuje i ciekawi;-)

Link to comment
Share on other sites

Żeby wyrównać niedoskonałość suki należy dobrać reproduktora który ma ten element prawidłowy, jak najbardziej zbliżony do ideału, a nie odbiegający od wzorca w przeciwną stronę.

Np. do suki z dolnej granicy wzrostu (lub mniejszej) będziemy dobierać psa o idealnym wzroście a nie tego z górnej granicy czy powyżej, do suki z górnej granicy wzrostu (lub wyższej) też będzie pasował reproduktor o idealnym wzroście, a nie ten z dolnej granicy lub poniżej.

Suki z wadami w ogóle nie powinno się rozmnażać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FILOFANY']Moim skromnym zdaniem nie ma zadnych przeciwskazan dla ktorych PUENTA swojej suczki kryc nie powinna gdyz nie wiemy jakie sa powody tej troche lekliwosci. I prosze nie odpowiadajcie znowu ze geny geny geny.[/quote]Sęk w tym, że szczeniaki lękliwej suki najprawdopodobniej tez będą niestabilne psychicznie, [B]BEZ WZGLĘDU NA TO[/B], czy zachowanie suki jest uwarunkowane genetycznie, czy nie. Po prostu suka [B]NAUCZY[/B] szczeniaki takiego zachowania.
[B][COLOR=red]W życiu nie wzięlabym szczeniaka od lękliwej suki.[/COLOR][/B] Mam lękliwego, niestabilnego psychicznie psa (kundla, mieszańca ON). Życie z takim psem, to udręka - i dla mnie i dla niego...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...