Ulka18 Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 [B]Murko[/B], czy to Ty dawalas Majke na poprzednie allegro czy Reno? Bo ja na pewno dawalam Gacka, Majki nie mam w archiwum aukcji. Jesli Ty, to moze by dac jej wyroznione allegro, sa srodki na koncie sunki. Ta kanapa widac ulubiona przez psiaki :p Majka sie na niej zadomowila :cool3: Quote
Murka Posted February 24, 2009 Author Posted February 24, 2009 Majcia z Destem ;) [IMG]http://img179.imageshack.us/img179/9567/79808139.jpg[/IMG] [IMG]http://img54.imageshack.us/img54/3479/md1.jpg[/IMG] Quote
tanitka Posted February 24, 2009 Posted February 24, 2009 ależ spokój i poczucie bezpieczeństwa z nich emanuje Quote
Ra_dunia Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 :loveu::loveu::loveu:cudne:loveu::loveu::loveu: Quote
funia Posted February 25, 2009 Posted February 25, 2009 Te zdjęcia Mai z twoim maluchem są cudne ,oby Maja szybko poszła do domu bo zaczna się do siebie z córcią przyzwyczajać:cool3: Quote
Murka Posted February 26, 2009 Author Posted February 26, 2009 No właśnie boję się co to będzie jak mała podrośnie i zacznie wyrażać swoje ZDANIE :diabloti: Już to widzę i słyszę: uuuuaaaaaaa, ja nie chcę, żeby ten piesek poszedł do innego domu ;) Quote
Murka Posted February 27, 2009 Author Posted February 27, 2009 [quote name='Ulka18'][B]Murko[/B], czy to Ty dawalas Majke na poprzednie allegro czy Reno? Bo ja na pewno dawalam Gacka, Majki nie mam w archiwum aukcji. Jesli Ty, to moze by dac jej wyroznione allegro, sa srodki na koncie sunki. Ta kanapa widac ulubiona przez psiaki :p Majka sie na niej zadomowila :cool3:[/quote] [B]Ulka[/B], ja nie dawałam Mai na allegro. Ona w ogóle miała allegro? Nie mam pojęcia kto ją wystawiał :roll: A kanapa jest psia, więc nic dziwnego że ją psy lubią :evil_lol: Quote
Reno2001 Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 [quote name='Murka'][B]Ulka[/B], ja nie dawałam Mai na allegro. Ona w ogóle miała allegro? Nie mam pojęcia kto ją wystawiał :roll: A kanapa jest psia, więc nic dziwnego że ją psy lubią :evil_lol:[/quote] Na allegro ja ja miałam cały czas do adopcji. Teraz po powrocie, fakt, nie wystawiałam jej. Warto ułożyc jakiś mądry tekst do ogłoszeń. Ja niestety nie jestem w tym mocna :roll:. Quote
Murka Posted February 27, 2009 Author Posted February 27, 2009 [B]Reno[/B], przecież Ty świetne teksty piszesz :crazyeye: W przypadku Mai nie wiem za bardzo co pisać, aby przekonać ludzi do jej adopcji i nie zniechęcać tym, że wróciła z adopcji. Ja skleciłam na prędce jakiś czas temu taki tekst: [URL="http://www.adopcje.org/adopcja24607.html"]Psy do adopcji - koty do adopcji - zwierz�ta - oddam kota - oddam psa - adopcja kota - adopcja psa[/URL] Ale powiedzcie jak to odbieracie? Bo chyba najlepiej by było wypisać epepeje na temat zalet Mai, może trochę jej historii, a dopiero gdzieś na końcu, że sunia wymaga cierpliwego domu itp. Chociaż to w sumie najważniejsze z wszystkiego... sama już nie wiem. Ale też może odstraszyć. Dlatego ja nie pisałam, że Maja wróciła z adopcji, każdemu i tak się powie przed adopcją, a nikogo nie zniechęci ten fakt do samego skontaktowania się. Wierzę, że Maja zaklimatyzuje się w nowym domu, potrzeba tylko naprawdę odpowiedniego podejścia (wskazówki od nas) i czasu. Ona np. teraz mimo, że już od jakiegoś czasu pomieszkuje sobie w kuchni, często "zapędza się" na górę do łazienki. Bardzo przywiązuje się do miejsca :shake: Każda zmiana rozwala jej poczucie bezpieczeństwa i poukładany świat... Ale już trochę tych zmian miała, więc może się choć trochę do nich przyzwyczai :razz: Poza tym Maja, to świetny stróż :evil_lol: ma głos jak doberman :-o W ogrodzie regularnie obszczekuje sąsiadów itp. A jak przy tym jeży grzbiet :razz: robi się dwa razy większa ;) I naprawdę groźnie wygląda. W domu czuje się mniej pewnie niż w ogrodzie, ale wczoraj nas zaskoczyła. Przyszła sąsiadka z córeczką, zaglądnęła do kuchni, a Maja hop na równe nogi, rozkraczyła się na kanapie i zaczęła szczekać :crazyeye: Pierwszy raz odezwała się w domu :roll: Quote
Reno2001 Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 [quote name='Murka'][B]Reno[/B], [B]przecież Ty świetne teksty piszesz[/B] :crazyeye: W przypadku Mai nie wiem za bardzo co pisać, aby przekonać ludzi do jej adopcji i nie zniechęcać tym, że wróciła z adopcji. Ja skleciłam na prędce jakiś czas temu taki tekst: [URL="http://www.adopcje.org/adopcja24607.html"]Psy do adopcji - koty do adopcji - zwierz�ta - oddam kota - oddam psa - adopcja kota - adopcja psa[/URL] Ale powiedzcie jak to odbieracie? Bo chyba najlepiej by było wypisać epepeje na temat zalet Mai, może trochę jej historii, a dopiero gdzieś na końcu, że sunia wymaga cierpliwego domu itp. Chociaż to w sumie najważniejsze z wszystkiego... sama już nie wiem. Ale też może odstraszyć. Dlatego ja nie pisałam, że Maja wróciła z adopcji, każdemu i tak się powie przed adopcją, a nikogo nie zniechęci ten fakt do samego skontaktowania się. Wierzę, że Maja zaklimatyzuje się w nowym domu, potrzeba tylko naprawdę odpowiedniego podejścia (wskazówki od nas) i czasu. Ona np. teraz mimo, że już od jakiegoś czasu pomieszkuje sobie w kuchni, często "zapędza się" na górę do łazienki. Bardzo przywiązuje się do miejsca :shake: Każda zmiana rozwala jej poczucie bezpieczeństwa i poukładany świat... Ale już trochę tych zmian miała, więc może się choć trochę do nich przyzwyczai :razz: Poza tym Maja, to świetny stróż :evil_lol: ma głos jak doberman :-o W ogrodzie regularnie obszczekuje sąsiadów itp. A jak przy tym jeży grzbiet :razz: robi się dwa razy większa ;) I naprawdę groźnie wygląda. W domu czuje się mniej pewnie niż w ogrodzie, ale wczoraj nas zaskoczyła. Przyszła sąsiadka z córeczką, zaglądnęła do kuchni, a Maja hop na równe nogi, rozkraczyła się na kanapie i zaczęła szczekać :crazyeye: Pierwszy raz odezwała się w domu :roll:[/quote] heheh, czasami mi się zdarza ...kiedy mam wenę ...:cool3: No dobra, może na weekendzie wysilę moje szare komórki i napiszę coś mądrego i ruszającego serca. Muszę przemyślec ... Fotek jest masa, więc choc z tym nie ma problemów ;). Quote
terra Posted February 27, 2009 Posted February 27, 2009 Reno2001, jak napiszesz tekst o Mai, to i ja skorzystam;) Quote
Ra_dunia Posted March 1, 2009 Posted March 1, 2009 Maja obrończyni ;) do czego to dochodzi... :roll: Quote
Murka Posted March 2, 2009 Author Posted March 2, 2009 [B]Reno[/B], ale super allegro :crazyeye::loveu::Rose: Nie wiem tylko jak z tym odwiedzaniem suni w hoteliku, boję się, że to może odstraszyć potencjalnych chętnych. Chyba nikt się na to nie zdecyduje i nie wiem czy to cokolwiek zmieni w nastawieniu Mai do ewentualnego przyszłego domku. Ona nie tylko przywiązuje się do ludzi ale też miejsca. Więc zmiana i tak pozostanie zmianą. Ciarki mnie przechodzą na myśl o jej ponownej adopcji, ale nie mamy wyjścia! Maja musi się przełamać :mad: Quote
Reno2001 Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 [quote name='Murka'][B]Reno[/B], ale super allegro :crazyeye::loveu::Rose: Nie wiem tylko jak z tym odwiedzaniem suni w hoteliku, boję się, że to może odstraszyć potencjalnych chętnych. Chyba nikt się na to nie zdecyduje i nie wiem czy to cokolwiek zmieni w nastawieniu Mai do ewentualnego przyszłego domku. Ona nie tylko przywiązuje się do ludzi ale też miejsca. Więc zmiana i tak pozostanie zmianą. Ciarki mnie przechodzą na myśl o jej ponownej adopcji, ale nie mamy wyjścia! Maja musi się przełamać :mad:[/quote] Poradźcie więc co pisac? Ja sama nie wiem, jak rozwiązc sprawę Mai. Ja wiem, ze ona przywiązuje sie również do miejsca. Spróbuje coś zmienic na ogłoszeniu. Już zmieniłam. Quote
Ra_dunia Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 Bardzo wzruszające allegro. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś z wielkim sercem, kto pokocha Majunię. Quote
Murka Posted March 3, 2009 Author Posted March 3, 2009 Dzisiaj dzwoniła do mnie pani w sprawie Mai :roll: ktoś jej podesłał jej na maila kandydaturę wraz z innymi psami. Powiedziałam jak z Mają jest, pani jest aż z Będzina (Śląsk). Transport to nie problem, tylko adopcja musi być 1000 razy przemyślana, bo ja nie chcę drugi raz Mai odbierać :shake: Pani bierze pod uwagę kandydaturę Mai, ma też inne psiaki do obdzwonienia. Jak coś, to się odezwie. A tymczasem Maja zrzuca zimową sierść, skutkiem tego wszędzie Mai jest pełno... najwięcej oczywiście na kanapie, której nie nadążamy sprzątać :diabloti: [IMG]http://img201.imageshack.us/img201/7756/majaa.jpg[/IMG] [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/5538/majaa1.jpg[/IMG] Quote
Ulka18 Posted March 3, 2009 Posted March 3, 2009 Takie krótkowłose piesy strasznie linieją, trzeba wyczesywać najlepiej mokrą rękawicą albo lekko na mokro. Bo odkurzacz chyba nie wchodzi w gre przy lękliwej Mai. Quote
Murka Posted March 5, 2009 Author Posted March 5, 2009 Mija miesiąc od powrotu Mai, więc robię rozliczenie: [B]Stan na 4 luty wynosił 725,70 zł[/B] [B]Koszty:[/B] 300 zł hotelowanie 6 zł ogrzewanie [B]Razem: 306 zł[/B] 725,70 zł - 306 zł = 419,70 zł [COLOR=Red][B]Stan konta na 5 marzec wynosi + 419,70 zł. [/B][COLOR=Black]Państwo z Sulejówka nic nie wpłacili niestety na Maję, ale przy odbiorze Mai przekazali worek karmy z wyższej półki, smakołyki, porządną automatyczną smycz, obróżkę, butelkę feromonów. Zapomniałam o tym napisać z wrażenia po powrocie Mai.[/COLOR][/COLOR] Quote
Ulka18 Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 No to dobrze, ze cos jednak dali, smycz, karma, feromony na pewno sie przydadza. A odzywaja sie w ogole do Ciebie Murko, pytaja jak Maja? Quote
Reno2001 Posted March 6, 2009 Posted March 6, 2009 Na allegro obserwator, ale wiadomo jako to jest z nimi. Choc z drugiej strony niczego nie można byc pewnym ;). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.