Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=120116"][IMG]http://images40.fotosik.pl/12/ad891865318d1330.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=120116"][IMG]http://images41.fotosik.pl/12/756b6681838316cf.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Sunia robi postępy !!! :multi:

Wczoraj będąc u psinki zaczęłam cmokać, sunia zareagowała. Podeszła do mnie na bezpieczną odległość, widząc, że mam w ręku miskę z jedzeniem.

Może jeszcze za wcześnie na radość, ale już widać światelko w tunelu. :multi:

Posted

[COLOR=black]Mój przyjaciel jest wściekły, że przyjedzie do mnie kolejny psiak. Problem w tym, że nasza suczka bardzo boi się zostawać sama w domu. Zaczęłam zamykać ją w kuchni, żeby nie niszczyła mieszkania. Wczoraj wróciliśmy z zakupów i kuchnia była zdemolowana; drzwi podrapane (wióry i farba zdarta), kosz na śmieci rozsypany, chomik w terrarium do góry nogami, reklamówki pogryzione w strzępy razem z papierem do recyclingu, naczynia w zlewie potłuczone, szafki pootwierane i słoiki potłuczone, mąka, cukier, ryż... kwiaty z ziemią... Wszystko wymieszane. W życiu nie widziałam większego pie...nika. Przez 2 godziny musiałam sprzątać. Koszmar... Już nie mam pomysłów. Wcześniej wiązałam ją na smyczy, żeby drzwi nie drapała. Smycz jest przegryziona. Myślę o tym, żeby kupić jej klatkę i zamykać na czas nieobecności, ale będzie wtedy bez wody, bo miska się tam nie zmieści. Błagam o pomoc. Wierze, że macie jakieś mądre rady...[/COLOR]

[COLOR=black]Jeśli okarze się, że ta suczka która ma do mnie przyjechać na DT będzie miała podobne problemy, to chyba wszystkie 3 (ja + 2 sunie) będziemy w potrzebie :shake: [/COLOR]

Posted

Po pierwsze klatka wystawowa wcale nie musi ozaczac braku wody, gdyz są do niej specialne miski zawieszane na kratce...jednak moze rodzic inny problem....mała może zacząć szczekać, wyć, itd...

Istnieje również mozliwosć ze przy drugim psie nie bedzie demowowała (tak było u nas a cyrki były przednie - to co u Ciebie plus wyjedzona kanapa, zasikana i zakupkana na dodatek, szafa po prababci zjedzona, itd...

To generalnie da sie wyćwiczyc, ale wymaga sporego wkładu pracy i......jednakowego zaangażowania ze strony Twojej i Partnera....

Posted

A wiesz, że to jest myśl. Gdy mamy szczeniaka na DT, to zachowuje się wzorowo.
Gdy do nas trafiła w czerwcu, troszkę drapała na poczatku, a potem jej przeszło (była zupełnie sama). A teraz znowu się nasila. Nie potrafię sobie uświadomić przyczyny.

Ja wiem, że w klatce mozna "powiesić" wodę. Jednak zaraz po naszym wyjsciu wyląduje ona na psiej głowie :shake:

Przepraszam za zmianę tematu :oops: No cóż coś wymyślimy. Wierzę, że z czasem jej przejdzie. A jeśli ktoś może wrzucić mi na priv pomocnego linka, to bedę wdzięczna.

Posted

[COLOR=black]Gryzaków, kości, zabawek ma pod dostatkiem. Zakopała je w śmieciach. Co śmieszniejsze; wywalając z szafek rzeczy, wygarnęła swoje kabanosie przysmaki. Nic nie tknęła. Gdy oczyściłam jej miski z tego śmietnika i nasypałam jedzenia, to rzuciła się jakby przez 2 dni nic nie jadła. Musiała się sporo napracować - taki apetyt miała. [/COLOR]

[COLOR=black]Zastanawiałam się jaka może być przyczyna, bo wcześniej nie było takich problemów. Może poczuła się odrzucona. Niedawno skończyła jej się cieczka. Na ten czas wyprowadziłam ją z sypialni do kuchni. Niestety uwielbia wylegiwać się na moim łóżku. Wydaje mi się, że ta zmiana w jej psychice została odebrana jako: [I]już nie jesteś mi potrzebna - idź sobie...[/I] Chyba czuje się zagrożona, niechciana. Chociaż poświęcam jej tyle samo uwagi. Czekam właśnie na jej nowe posłanie i znowu zamieszka w sypialni :roll: [/COLOR]

[COLOR=black]Tosia, kto będzie sterylizował te suczki? Może i swoją przy okazji ciachnę... Pieniążki za sterylke mogę oddać na pieski. [/COLOR]

Czy macie już jakieś skonkretyzowane plany odnośnie tych suczek?

Posted

Zuzia, a wiadomo już coś na temat drugiego DT? Pieski 2 - domek 1.

Czy tamta suczka z Warki się jeszcze nie oszczeniła? Jeśli ciąża była bardzo zaawansowana, to jest to możliwe. Nie wiem na co czekamy. Czy ogłaszać na transportowym? Te pieski są wciąż narażone na wielkie ryzyko...

Posted

Powtarzam...

Ja nie wiem jaki jest stan tamtej suńki. Sama mówiłaś, że weźmiesz tą, która będzie w większej potrzebie. Ja nie jestem w stanie tego określić.

Co do transportu, hmm...

Mieszkam blisko "katowickiej", a trasa Śląsk - Wa-wa jest dość uczęszczana.

Posted

:crazyeye: Czy ja prosiłam Ciebie o wyjaśnienia? Pytałam czy wiesz coś na temat DT, bo o tym z Tobą rozmawiałam. Po co się więc unosisz? Pytanie odnośnie drugiej suczki kierowałam do Tosi. To chyba logiczne...

Jeśli ma zabrać którąś suczkę na DT, to chyba nic złego, że pytam o jej stan i o termin "dostawy". Wydawało mi się, że sprawa jest pilna.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...