Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dlaczego nie powiedzialas ze to kundelek?
Dlaczego wymyslilas bajke o hodowli kolezanki?
dlaczego nie mialas ksiazeczki?
Dlaczego rozmawialas z tym rozmanazaczem?
Dlaczego pies byl tak glodny ze ugryzł weta jak ozbaczył miske?
Dlaczego pies ma zapadniete boki?
Dlaczego nie podalas nazwy antybiotyku?
Dlaczego 200 a potem 100 pln?
Dlaczego nikomu nie powiedzialas o pomysle?
Dlaczego nie pod schroniskiem tylko na giełdzie? Czyzby tam było łatwiej spotkac ludzi o dobrym sercu?
Dlaczego slamałas ze suka jest zdrowa , jesli potem wysylalas eseesy ze jest na natybiotyku, ktorego nazwy nawet nie wyslalas?
Dlaczego twoj dobek biega sam po drodze w srodku nocy?
Gdzie jest pies ktorego karmilas a potem zniknał, a na wattku pojawiły sie zdjecia z fotomontarzem?
Dlaczego rano nie napisałas ze jeddziesz na giełde?
Klamstwo za klamstwem, talent literacki jakiego pozazdroscic.
Zmieniłas spiewke jak juz cie złapałam za reke i sie przedstawialam.
Bo do tego momentu wszystko było kalmstwem, a wam naprawde zazdroszcze naiwnosci.
Moze wezmy wszystkie psy i chocmy na giełde?
Zrobimy z nich rasowce.
Ja swoja szanse z Kreża sprzedam jako onke bez klamstwa,
Ludzie opamietajcie sie!!!
Trzeba bylo stanac pod schronem - miejscem gdzie czasami przychodza udzie ktorzy naprawde chca psa. Nie na giledzie i rozmawiac z rozmnazaczem, ktory co rusz ma inne psy i nie wieadomo co dzieje se z poprzednimi.

A do tych ktorzy cie bronia powiem tylko zebyscie sie opamietali!
Bylam tam i sama w tej sytuacji uczestniczylam, moze gdyby mnie tam nie bylo to bym uwiezryla w te rzewne słówka, ale bylam i wiem co widzialam!

  • Replies 564
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ciasteczko założyła taki wątek na "przygarnę psa":
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=120338[/URL]
A Karilka podała tam sunię,jako propozycję.
Potem Ciasteczko weszła na ten wątek i zaoferowała dom!

Posted

[quote name='hanka456']Ktoś się ze mna skontaktował na PW w sprawie Inki. Czekam na podanie nr telefonu.[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
Podobno jest juz druga chetna osoba na Inkę:cool3:[/B][/COLOR]

[quote name='Marcik']TYM BARDZIEJ jeśli jest to dom stały i pewny decyzji (choć tego w 100% nigdy nie można być pewnym) nie ma co się spieszyć i oddawać psa pochopnie.

Czy jest ktoś w Łodzi kto może sprawdzić domek?

Tymczas na kilka dni się znajdzie. Sama ją wezmę jeśli zajdzie taka potrzeba.


NA WSZELKI WYPADEK POPROSZĘ JEDNAK NOWE NAMIARY DO OGŁOSZENIA NA ALLEGRO.[/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]
Najlepszy byłby ktoś z Radomia, żeby sprawdzić domek :)
[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]Marcik, jedziesz za zwrotem kosztów?
[/B][/COLOR][/quote]

Nie będę o to walczyła jak lew ale jeśli będziesz robiła bazarek to chętnie dorzucę na niego coś od siebie i chociaż parę złotych byłoby przeogromną ulgą. Jestem ostatnio w kiepskiej sytuacji finansowej a paliwo drogie. Zwłaszcza, że wyróżniłam Ince i Pysiowi Allegro w tym miesiącu.
[quote name='Wyjątek'][COLOR=RoyalBlue][B]Najlepszy byłby ktoś z Radomia, żeby sprawdzić domek :smile:[/B][/COLOR][/quote]
Aj. Cały czas temat rozbija się o Łódź i rzeczywiście napisałam głupotę.

Posted

kontaktowałam sie z kalinka w tej sprawie, ale nie rozumiem co za szum tu powstal o jakies probie sprzedazy psa. jestem sunia zainteresowana i nie wiem co dalej robic. moj telefon 782 376 039
paulina

Posted

[B]karilka[/B] rece opadaja:shake:nawet trudno to skomentowac:roll:hanka ma racje,dzieci nie powinny zajmowac sie sprawami dorosłych,tym bardziej,ze je to przerasta,jest mi po prostu przykro.

Posted

[quote name='linka1983']kontaktowałam sie z kalinka w tej sprawie, ale nie rozumiem co za szum tu powstal o jakies probie sprzedazy psa. jestem sunia zainteresowana i nie wiem co dalej robic. moj telefon 782 376 039
paulina[/quote]
Szkoda, że Karilka nic o chętnych nie mówiła :/ Które ogłoszenie czytałaś? Próbuję ustalić czy już nam się zgłosił "tajemniczy obserwator" czy jeszcze nie.

Hanka mogę prosić kontakt do Ciebie żeby wstawić do ogłoszenia?

Posted

[quote name='Marcik']Nie będę o to walczyła jak lew ale jeśli będziesz robiła bazarek to chętnie dorzucę na niego coś od siebie i chociaż parę złotych byłoby przeogromną ulgą. Jestem ostatnio w kiepskiej sytuacji finansowej a paliwo drogie. Zwłaszcza, że wyróżniłam Ince i Pysiowi Allegro w tym miesiącu.

[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
Inka jest w Łodzi. Widzę, że jest potencjalny domek z Radomia, drugi z Warszawy. Zaraz ruszy bazarek zatem żeby zebrać kaskę na paliwka trochę :) jak się w między czasie okaże , że Inka znajdzie dom np w Łodzi to kasa pójdzie na inna bidę.. :)
[/B][/COLOR]
[quote name='hanka456']Jakos nie moge dojrzeć numeru telefonu do Ciasteczko.
Ale dzowniła do mnie Pani z Warszawy przed chwilą. Bedziemy w kontakcie. Być może.[/quote]
[COLOR=RoyalBlue][B]
Ciasteczko08: 517694991 [/B][/COLOR]

[quote name='epe']Z Radomia to ciotka Red!;)[/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]Czy ciotka Red mogłaby zatem zajrzeć ew do Ciasteczko08?[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Marcik']Szkoda, że Karilka nic o chętnych nie mówiła :/ Które ogłoszenie czytałaś? Próbuję ustalić czy już nam się zgłosił "tajemniczy obserwator" czy jeszcze nie.

[/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]
Marcik, linka1983 skontaktowała się z Kariną DZIŚ. I to TYLKO przez dogo a dokładnie przez PW. Powiedziałam Karince, żeby lepiej przekierowała linke na wątek :)[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='olgaj']Dlaczego nie powiedzialas ze to kundelek?
Dlaczego wymyslilas bajke o hodowli kolezanki?
dlaczego nie mialas ksiazeczki?
Dlaczego rozmawialas z tym rozmanazaczem?
Dlaczego pies byl tak glodny ze ugryzł weta jak ozbaczył miske?
Dlaczego pies ma zapadniete boki?
Dlaczego nie podalas nazwy antybiotyku?
Dlaczego 200 a potem 100 pln?
[/quote]

Dlaczego? Ano dlatego, ze tak postępuje TYPOWY handlarz zywym towarem!!!!
Dziewczyny, dokonczcie to co zaczelyscie, proszę. Musi Wam dostarczyc wszystkie umowy adocyjne i sprawdzcie to. Dowiedzcie sie od tych ludzi Z JAKIEGO miejsca od niej psy brali. I jak mozna jakos dojsc KTORE psy do niej trafily, wogole.
Moze panienka znalazla sobie "latwy sposob" na dorabianie na np. "swoje zachcianki". To co wypisuje to jakbym sluchala Biedrzyckiej z Kręzla!!

Posted

Karilko, ręcę mi opadły z zażenowania:lookarou:

nawet nie chę podejrzewać, ze w podobny sposób znalazłaś na giełdzie dom dla tej suni w typie husky czy shiba inu -już nie pamiętam dokładnie!!!!

Posted

[quote name='Kolia']Marcik, a nie dałabyś rady zawieść suni wcześniej np. we wtorek lub w poniedziałek?
Czy ktoś sprawdzi ten domek? Przez telefon ludzie mogą być słodcy, a jak jest w rzeczywistości trzeba to sprawdzić![/quote]

Trzeba kogoś z Radomia złapać..

[quote name='hanka456']Pies, to nie przedmiot i niezaleznie od kondycji finansowej i innej traktujemy go jak dziecko. Karilka się go pozbyła stąd straciła nasze zaufanie. Nie ma zmiłuj, w tym momencie. Tak więc jeszcze raz powtarzam, bardzo proszę kontaktować się z nami w tej sprawie.[/quote]
Pozbyłam sie?
Oddałam Olgaj i Ani.
Baardzo ją chciały...


[quote name='olgaj']
Dlaczego nie powiedzialas ze to kundelek?
[B]Nie widać?[/B]
Dlaczego wymyslilas bajke o hodowli kolezanki?
[B]Napisałam wyczerującego posta. [/B]
dlaczego nie mialas ksiazeczki?
[B]Inka nie ma książeczki. [/B]
Dlaczego rozmawialas z tym rozmanazaczem?
[B]Bo mnie zaczepił i chciał tego psa dla jakiegoś znajomego więc powiedziałam, że chce nr telefonu do ów znajomego[/B]
Dlaczego pies byl tak glodny ze ugryzł weta jak ozbaczył miske?
[B]Pisałam, że nie jadła rano.[/B]
Dlaczego pies ma zapadniete boki?
[B]Rośnie. Jadła u mnie 3 razy dziennie.
Jak każdy szczeniak, który u mnie był.
Rano o 6 po południu o 15 - 16 i o 18 [/B]
Dlaczego nie podalas nazwy antybiotyku?
[B]Bo mi sie coś popierdzieliło. Podawałam jej wit. C , antybiotyk dostawała w zastrzykach. Już tego nie potrzebuje jest zdrowa.
Dawałam jej jeszcze wit C na wzmocnienie... [/B]
Dlaczego 200 a potem 100 pln?
[B]Bo nie chodzi mi o pieniądze. Było nawet 800zł i 10 też było i 1zł też było..[/B]
Dlaczego nikomu nie powiedzialas o pomysle?
[B]Wyszło nagle. Ot strzelił "genialny pomysł".
A raczej podparcie pod mur.[/B]
Dlaczego nie pod schroniskiem tylko na giełdzie? Czyzby tam było łatwiej spotkac ludzi o dobrym sercu?
[B]Pod schroniskiem? A tam tak można? Nie wiedziałam...:oops:[/B]
[B]Tacy ludzie są podobno wszędzie. Tylko tzreba patrzeć sercem.[/B]
Dlaczego slamałas ze suka jest zdrowa , jesli potem wysylalas eseesy ze jest na natybiotyku, ktorego nazwy nawet nie wyslalas?
[B]Bo jest zdrowa. Już jest zdrowa.
To natłok myśli. Już nie siusia często. Już wcina tylko wit. C[/B]
Dlaczego twoj dobek biega sam po drodze w srodku nocy?
[B]Ojooj.
To włóczęga z meliny. Pracujemy nad tym.
Wtedy wykręcił mi sie z obroży.
Wieczorem wychodzi zawsze na smyczy.[/B]
[B]A że siusiu mu sie zachciało ok. 12 no to co zrobić? Trza lecieć![/B]
[B]Sprawdź, przyjedź, poznaj. ;)[/B]
Gdzie jest pies ktorego karmilas a potem zniknał, a na wattku pojawiły sie zdjecia z fotomontarzem?
[B]To sprawa ewadr z dogo... Nie mam pojęcia gdzie jest Jozinek.... Nikt nie ma pojęcia. Tego psa wysłaliśmy do nej na Dt... skąd "wyjechał do Kanady"... A w sumie to nie wiadomo gdzie.[/B][B]:-([/B]
Dlaczego rano nie napisałas ze jeddziesz na giełde?
[B]Takie pytanie już było![/B]

[CENTER][I],,Dlaczego nikomu nie powiedzialas o pomysle?
[B]Wyszło nagle. Ot strzelił "genialny pomysł". [/B]
[B] A raczej podparcie pod mur.''[/B]
[/I] [/CENTER]

Klamstwo za klamstwem, talent literacki jakiego pozazdroscic.
Zmieniłas spiewke jak juz cie złapałam za reke i sie przedstawialam.
Bo do tego momentu wszystko było kalmstwem,

[B]Było.
Dziękuję za uznanie. Lubie przelewać swoje mysli i odczucia...[/B]

a wam naprawde zazdroszcze naiwnosci.

Moze wezmy wszystkie psy i chocmy na giełde?
Zrobimy z nich rasowce.
[B]Jeśli będzie im dobrze w nowych domach i dasz rade znaleźć im wszystkim idealne domki... Ja nie mam nic przeciwko.[/B]
Ja swoja szanse z Kreża sprzedam jako onke bez klamstwa,
[B]Prosze bardzo...[/B]

Ludzie opamietajcie sie!!!
Trzeba bylo stanac pod schronem - miejscem gdzie czasami przychodza udzie ktorzy naprawde chca psa.
[B]Nie wiedziałam, ze tam sie też wyadoptywuje psy...[/B]
Nie na giledzie i rozmawiac z rozmnazaczem, ktory co rusz ma inne psy i nie wieadomo co dzieje se z poprzednimi.
[B]Rozmawiam z różnymi ludźmi. Lubię rozmawiać z ludźmi.
To nei jest równoznaczne z oddawaniem, chyba... co?
[/B]
A do tych ktorzy cie bronia powiem tylko zebyscie sie opamietali!
Bylam tam i sama w tej sytuacji uczestniczylam, moze gdyby mnie tam nie bylo to bym uwiezryla w te rzewne słówka, ale bylam i wiem co widzialam!
[B]A czy ja gdzieś kłamię? Ja coś przekręcam?
Pisze jak było... [/B]
[/quote]



Cioteczko Olgaj.
Jesteś wspaniałą osobą. Dobrą duszą...
...ale proszę: zostaw mojego Dolarka w spokoju.
To pytanie zabolało mnie najbardziej.
To mój prywatny pies.
Moje Słoneczko.

Posted

[quote name='Marcik']Szkoda, że Karilka nic o chętnych nie mówiła :/ Które ogłoszenie czytałaś? Próbuję ustalić czy już nam się zgłosił "tajemniczy obserwator" czy jeszcze nie.

Hanka mogę prosić kontakt do Ciebie żeby wstawić do ogłoszenia?[/quote]
Dziewczyna napisała do mnie dziś.

[quote name='dzodzo']Karilko, ręcę mi opadły z zażenowania:lookarou:

nawet nie chę podejrzewać, ze w podobny sposób znalazłaś na giełdzie dom dla tej suni w typie husky czy shiba inu -już nie pamiętam dokładnie!!!![/quote]
Oj nie.
Nie na giełdzie.
Mam umowe adopcyjną, mam gdzieś zdjęcia z zeszłego miesiąca.
Sunia mieszka w Kutnie.
Właściwie to u przełożonego mojego brata.

Posted

Byłam u suni.
Warto poinformowac potencjalny domek, że mała to takie trochę ADHD. Nie ma co się dziwic-szczeniak. W kontaktach z ludźmi strasznie żywiołowa, nieustannie podgryza po nogawkach nie wspomionąc o dłoniach, które mam po prostu pocięte jej igiełkami. Cały czas skacze. Na smyczy trochę pobiegałysmy, bo iśc było po prostu ciężko ...:cool3:.
Sunieczka jest baaaardzo pazerna na jedzonko. Pochłanie wszystko w oka mgnieniu.
Karilko, czy ona jest ogrobaczona? Ma juz jakieś szczepienia? Nie mamy jej książeczki a póki mała jest w lecznicy warto pozałatwiac pewne sprawy.

Posted

[quote name='Karilka']Pozbyłam sie?
Oddałam Olgaj i Ani.
Baardzo ją chciały...[/quote]
Nie badz bezczelna, mala cwaniaro to dopiero początek z tobą....

Chcialy? One Ją uchronily przed toba i nieznanym losem gdyby zostala w twoich rekach, i nie odzywaj sie juz w sprawie daleszego losu suni, nic tu juz dla ciebie nie ma.

Sprawdzcie czy byla sunia faktyczne u jakiegokolwiek weta, ktorego?? Czy sunia byla faktycznie chora, pisac bajki kazdy potrafi..aby kase wyciągnac od innych.
Jutro dostarczasz Olgaj lub Ani wszystkie karty adopcyjne, ktore masz, podobno. Nazwisko i adres weta, u ktorego bylas z Inką.

Posted

a;bo się nie zrozumiałyśmy, o którgo psa chodzi albo ...kłamiesz teraz albo wtedy


Karilka, to Twoje słowa z wątku
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5233021#post5233021[/URL]


[quote name='Karilka']No to na Giełdzie zwierząt (brama obok wystawy, co niedziele odbywa się ta giełda) posiedziałam - potem poszłyśmy sobie na wystawe, pochodziłyśmy, popatrzyłyśmy. Zaczął padać deszcz.. bus za godzine....No to idziemy jeszcze posiedzieć na tej giełdzie.
Podchodzi pan, taki tęższy, koło 40...patrzy zamyślonym wzrokiem na nią i mówi:
-Ładna jest
-Dziękuję
-A co to jest za rasa?
-Husky z zapewne owczarkiem niemieckim
Podchodzi kobieta, ok.50.
Patrzy i "O Boże! Jaka ona piękna!"
Potem jakiś pan koło 60 i dziewczynka z 6 letnią...Wszyscy zaczynają Lady głaskać, pytać się co i jak... zaczeli mówić ze mają duży dom, z dużą działką w ok. Kutna ( miasteczko (?) w ok. Łodzi), żadnych zwierząt oprócz yorczka, sunia na początku bedzie mieszkała w garażu a potem albo w domu albo w budzie, która należała do ich rottweilerki (podobno zmarła nie dawno ze starości, miała koło 14lat)... Myślę: "sielanka"...
Zapytali sie ile ona kosztuje...mówie 'nic'. Dostałam od nich wizytówkę, adres i zaproszenie do siebie jak będe w okolicy:cool3: iPrawie skakali z radości, wepchneli mi 10zł ''za przejazd'', pani założyła jej smycz.. Ja sie poryczałam.:roll: Lady wyła, ciągnęła do mnie... Przekupywali ją smakołykami...miłym słowem... znikneli w tłumie.... Ja oczywiście :placz:. Ale to były raczej łzy radości... takich ludzi jest bardzo mało i wiem że tam Lady będzie bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwa....
Z resztą dzisiaj już zadzwoniłam:evil_lol: i dowiedziałam sie, że są bardzo z niej zadowoleni i że biega sobie teraz z ich yorkiem po podwórku....
[B]HAPPY END.

PS: Oto dialog jaki przypadkiem usłyszałam jak odchodzili:[/B]
Sześciolatka: -Babciu? Jak ją nazwiemy?
Pani: - Ma na imie Lady, to bardzo piękne imie i tak już będzie sie nazywała...
Sz.: Będe ją kochała bardzo, bardzo mocno i zawsze....[/quote]

Posted

[quote name='Reno2001']Byłam u suni.
Warto poinformowac potencjalny domek, że mała to takie trochę ADHD. Nie ma co się dziwic-szczeniak. W kontaktach z ludźmi strasznie żywiołowa, nieustannie podgryza po nogawkach nie wspomionąc o dłoniach, które mam po prostu pocięte jej igiełkami. Cały czas skacze. Na smyczy trochę pobiegałysmy, bo iśc było po prostu ciężko ...:cool3:.
Sunieczka jest baaaardzo pazerna na jedzonko. Pochłanie wszystko w oka mgnieniu.
Karilko, czy ona jest ogrobaczona? Ma juz jakieś szczepienia? Nie mamy jej książeczki a póki mała jest w lecznicy warto pozałatwiac pewne sprawy.[/quote]

ADHD? nie było tak źle;).
Wcina wszystko. Zawsze do końca wcina.
Jest odrobaczona.
Nie ma szczepień. Szczepić już można.


[quote name='dzodzo']a;bo się nie zrozumiałyśmy, o którgo psa chodzi albo ...kłamiesz teraz albo wtedy


Karilka, to Twoje słowa z wątku
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5233021#post5233021[/URL][/quote]

Tak. Sunia mieszka w ok. Kutna.
Umowe gdzieś mam - wymieniliśmy sie pocztą.

Pan jest właścicielem firmy atline, w której aktualnie pracuje mój brat.
Mam kontakt z tymi ludźmi.
Znów nie wiem gdzie ja kłamię...

[IMG]http://images43.fotosik.pl/10/182170c4f529139c.jpg[/IMG]

Króweczko mała!

Dajcie jej coś do gryzienia. Ona non stop by coś żuła. Jak nie miała co żuc to zadowalała sie żuciem.. kota.

Posted

[quote name='Karilka'][B]ADHD? nie było tak źle[/B];).
Wcina wszystko. Zawsze do końca wcina.
Jest odrobaczona.
[B]Nie ma szczepień. Szczepić już można[/B].
[/quote]

Może tak, może nie...
Mówię co widziałam i nie będę wciskała kitów, bo nie mam po co.

ŁASKAWIE DZIĘKUJEMY ZA ZAZWOLENIE NA SZCZEPIENIE MAŁEJ!!! :mdleje:

Posted

[quote name='dzodzo']a;bo się nie zrozumiałyśmy, o którgo psa chodzi albo ...kłamiesz teraz albo wtedy


Karilka, to Twoje słowa z wątku
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=5233021#post5233021[/URL][/quote]

No handlara i tyle....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...