Marcik

Zapisuję sobie wątek. Postaram się porobić dziś kilka ogłoszeń włącznie z allegro. Zdublowanie nie zaszkodzi. Więcej chwilowo nie dam rady - do środy TONĘ w koszmarnych egzaminach i przeprowadzce. Lilith, kiedy jest ostateczny termin, do którego trzeba małemu znaleźć jeśli nie dom, to nowe lokum? edit: -nowe allegro: [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=728583809[/url] -kilka działów na kupiepsa.pl -kilka działów na gumtree

Aniu ty przyciągasz samotne matki z dziećmi, innego wyjaśnienia nie widzę.

Bo to taki chwyt marketingowo - estetyczno - sercowy o dziwo skuteczny :) Bo ja czasem reaguję "no wiecie co... MĘŻCZYŹNIE? kokardkę?" ;)

Przepraszam, że się nie odzywałam, ale zamierzałam to zrobić wieczorem i ... net odmówił posłuszeństwa. Mogę Maksia przenocować tylko nie mam fizycznej możliwości zrobienia go na bóstwo bo stan ... kubaturowy mojej kabiny prysznicowej na to nie pozwala. Z psem się nie zmieszczę a wejście jest tak mądrze skonstuowane, że wchodzę bokiem mimo bycia szczupłą więc "wiszenie" nad psem też odpada. edit: Widzę, że SBD wysłała w czasie, kiedy tworzyłam, posta niweczącego powyższy wywód :)

Gdzie konkretnie trzeba go zawieźć? Pytam w kwestii "czy wyrobiłabym się przed zajęciami".

Małej wygasło Allegro. Nikt nie obserwował. Były w ogóle jakieś telefony? Muszę pomyśleć nad zmianą taktyki bo obrana okazuje się nieskuteczna.

Te oczy mnie urzekają bo mimo dyskomfortu są takie ... zawadiacko terierowate. Wygląda na szczęśliwego psa, który zaraz chce coś zbroić. Nie pomyślałabym, że bidulka schroniskowa.

Aniu opróżnij skrzynkę z wiadomości bo masz zapchaną od kilku miesięcy :diabloti:

Scarlet wiadomości mogły nie dojść. Ja np nic nie dostałam.

To ja się może wstrzymam z tym Allegro żeby się przed orkiestrę nie wyrywać :)

[quote name='dogomanka_']To w takim razie czy ktoś mógłby wystawić aukcje juz teraz a jak beda nowe zdjecia to ja zmienic?[/quote] Wystawię jutro jak tylko wrócę z uczelni :)

Dlaczego tak Was dotknęła uwaga o długości tekstu? Absolutnie nie pisałam tego złośliwie, uszczypliwie ani ze złymi intencjami zwłaszcza, że dodałam, iż tekst mi się podoba. Po prostu opisałam swoje doświadczenia bo wystawiałam aukcje dwojakiego rodzaju. Co do edycji, bo ktoś pytał, to całość aukcji można zmienić w każdej chwili.

Lilith w razie czego mam dwa ciuszki na bazarek. Nowe. Chciałam wystawić na tą psią akrobatkę ale może zbierze się więcej rzeczy.

Majga miałam na myśli oczywiście rehabilitację zaleconą przez weterynarza. Nigdy nie odważyłabym się robić coś na własną rękę bo wiem, że można tylko zaszkodzić.

Marysiu tekst piękny ale mi się wydaje, że w Allegro właśnie lepiej sprawdzają się te krótkie. Ludzie chcą informacji o psie i nie chce im się dużo czytać. Niestety.

Zulugulka jesteś niezastąpiona. Może rehabilitacja by pomogła, rowerkowanie tych łapek itp. Najdziwniejsze jest to, że ona ma radość w oczach i nie wygląda na nieszczęśliwego psa. Zaprosiłam NaamahsChild na wątek.

Hmm dodałabym kwotę bo wciąż wygląda imponująco. Dobrze, że w końcu wątek ma opiekuna "na bieżąco".

Nie zauważyłam go. Już sobie zapisuję i podrzucam do kilku osób.

Może zmienić tytuł wątku na aktualniejszy?

Aż się uśmiechnęłam. Co to za szorściakowe cudo? :) Zdjęcie w kwiatkach piękne, zaraz dorzucę do aukcji. Nie wiem dlaczego ale wiosenne zdjęcia w kwiatkach zwiększają oglądalność psa.

Wiadomo już czy trzeba jej szukać nowego domu czy tylko potrzebuje opieki na czas pobytu tej pani w szpitalu? Ładny pies, mały... tylko ciężko będzie z szesnastolatką.

[B][url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=624110528]ZOBACZ! Śliczna biszkoptowa mała suczka! (624110528) - Aukcje internetowe Allegro[/url] [/B]Pozwoliłam sobie nieco przeredagować tekst Monday zgodnie z sugestiami Lilith i dodać fragment o szczepieniu. Czy nie rozjeżdza Wam się aukcja w poziomie? Mam monitor 15,4" i się mieści ale nie mam pewności co do mniejszych.

[quote name='Monday']Nie chce ktoś małego, czarnego, szczekliwego, rozpieszczonego, nie dającego odpocząć(bo ciągle zaczepia do zabawy), niezmęczonego, olewającego zakaz wchodzenia na łóżko i rozpychającego się w nocy na łóżku psa ?[/quote] Ja poproszę: sztuk - raz ;) Chociaż nie, po psie, który umiał wykończyć każdego chyba marzy mi się kluchoprzylepiec :) Bardzo ładny tekst. Taki, jakie lubię - nieco chwytający za serce ale rzeczowy i konkretny. To zdjęcie ostatnie z postu Lilith jest urocze. Taka ładna, urocza, biszkoptowa lisia mordka.

Miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Suczka jest w szoku, może się jeszcze nieco uspokoi. W razie czego podtrzymuję skromną bo skromną (mam jeszcze jedno zobowiązanie) ale zawsze deklarację finansową.

Zrobię jej dziś wieczorem nowe. Kombinuję tylko czego by się najmocniej w tym ogłoszeniu uczepić bo okazem piękności nasza sunieczka niestety nie jest... Ot, taka sympatyczna lisiczka.