Jump to content
Dogomania

W weekend znajdę dom albo zamieszkamy pod mostem...KATASTROFA!!! Inka 4mies. Łódź


Karilka

Recommended Posts

[COLOR=RoyalBlue][B]Ja mam pytanie co z tym domkiem w piątek? Rozumiem, ze jeśli zdecyduje sie na Inkę, to ją od razu zabiera i transport niepotrzebny? Bo nie wiem co robić z bazarkiem wisi jak by w powietrzu a są też inne bidy! Jeżeli transport ze strony Marcik nie będzie potrzebny to napiszcie proszę![/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 564
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Powala mnie twoje zadowolenie Karlinko, zastanawiam sie czy wszyko jest z toba oki, bo wiedze, ze taka lekka reka przychodzi ci pisanie tekstów naszpikowanych emotikonkami w stylu "usmiecham sie"

Zapadłabym sie pod ziemie na twoim miejscu i nie brała juz udziału w dyskusji.

Arka zachowała zdrowy rozsadek i zdrowe emocje w takiej sytuacji.
Nie jestem osoba opanowana i nawet nie staram sie byc w takich sytuacjach.

Hania napewno poinformuje czy jest dom, ktory moze dostac Inke.

Link to comment
Share on other sites

eh pewnie wiele osób pomyśli, że zabieram głos w dyskusji właśnie teraz jak się coś dzieje, że jestem krótko na dogo i nie mam tak ogromnego doświadczenia w pomaganiu jak większość z was, ale..... Zadziwia mnie to, ze Karlinka nie odpowiada na żadne wasze zarzuty, pisze o suni tak jakby nic złego się nie wydarzyło. Nie znam jej zupełnie, nie wiem czy pomagała psiakom czy nie, ale to nie ma znaczenia. Jeżeli jest taka dobra jak twierdzą niektórzy to zupełnie nie rozumiem jej postępowania - oddanie w dobre ręce to zupełnie co innego niz sprzedaż - a przecież sama podała cenę suni. Może faktycznie sprawa ja przerosła, ale w takim wypadku to postępowanie należy zmienić - OSOBY NIEPEŁNOLETNIE NIE POWINNY PEŁNIĆ ROLI DT!!! Pomagać na dogo owszem - ogłoszenia, bazarki, plakaty, banerki itd, itd... ale co do byćia domkiem to zupełnie nie powinno mieć miejsca - jeżeli osoba niepełnoletnia zgłasza na dogo, że przygarnęła psa to powinni zadziałać tu ludzie z doświadczeniem bo przecież wiedzą co i jak i gdzie załatwiać. Nie wiem, może źle myślę...... W każdym bądź razie to co się stało nie powinno mieć miejsca wśród dogomaniaków :(

Link to comment
Share on other sites

Naprawdę dziwne jest, ze wiele piszacych tu osob nie widzi strasznego problemu w tym co zrobiła Karilka.:angryy: To, ze probowała handlowac biedną suką [COLOR=red]liczac poczatkowo na 200,00 zł a pożniej jak towar okazał się malo atrakcyjny na 100,00 .zł.[/COLOR]
[COLOR=black]To, ze Inka za kilka minut została by odsprzedana handlarzowi gdyby w porę nie nadjechały dziewczyny a Karilka pewnie napisała by potem, ze sunia ma swietny dom. ( czytaj została adoptowana czy jakąś inna ładnie ubraną w słowka bzdurę)[/COLOR]

To co zrobiła jest obrzydliwe i nie znajduje niestety usprawiedliwienia

Link to comment
Share on other sites

Nie uważam, ze to jest dobre. Nie uważam, że tak można.
Zrobiłam źle.
Jednak w dobrej intencji.
Nie sprzedałam i sprzedam psa, nie widze w czymś takim jakiś perspektyw na zarabianie:-o i jest to dla mnie okropna sprawa.

Uważam, że psy są do kochania. To przyjaciele.
Nie wolno takich rzeczy robić...
To okropne.

Jeśli ktoś chce sprawdzić jak mają sie wszystkie wyadoptowane przeze mnie psy - proszę bardzo. Zapraszam.
Nie mam nic do ukrycia.

Czyli sunia w piątek jedzie do swojego domu?
CZy ten dom jest gdzieś w Łodzi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karilka']Nie uważam, ze to jest dobre. Nie uważam, że tak można.
Zrobiłam źle.
Jednak w dobrej intencji.
Nie sprzedałam i sprzedam psa, nie widze w czymś takim jakiś perspektyw na zarabianie:-o i jest to dla mnie okropna sprawa.

Uważam, że psy są do kochania. To przyjaciele.
Nie wolno takich rzeczy robić...
To okropne.

Jeśli ktoś chce sprawdzić jak mają sie wszystkie wyadoptowane przeze mnie psy - proszę bardzo. Zapraszam.
Nie mam nic do ukrycia.

Czyli sunia w piątek jedzie do swojego domu?
CZy ten dom jest gdzieś w Łodzi?[/quote]

Karina nie sprzedałas , bo nie było na nią chętnych! w przeciwnym razie juz bys na giełdzie do samego jej konca nie stała a cała sprawa nie wyszła by na jaw.

Link to comment
Share on other sites

A i jeszcze jedno pytanie. Podobno w trakcie giełdy był jakas fajna Pani zainteresowana kupnem- adopcją???
Chyba zapomniałas nam o tym powiedziec!
Poza tym nie mow mi, ze to handlarz cie zaczepił, siedziałam w samochodzie chwile przed tym zanim postanowiłam do ciebie dojsc,
Widziałam doskonale- to ty do niego doszłaś!!!

I nie drażnij mnie juz wiecej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niewiasta_21']Udało sie znalesc dla Inki Dt płatne 10 zł za dobe :-) domowe warunki,a nie boks.
Sunia ma jechac do nowego domku w piątek.

Prosimy o wsparcie![/quote]

[COLOR=RoyalBlue][B]
Ok czyli zmieniam w bazarku, że zbieramy na DT a nie transport. Jak dobrze rozumiem 50zł potrzebne... Powinno się udać :)[/B][/COLOR]
Pieniążki z bazarku będą co prawda po tym jak suńka pojedzie do nowego domu ale będą. [B]Czy Dt poczeka na zapłatę?


p.s. zaglądajcie zatem do bazarku, który mam w podpisie i chociaż podrzucajcie...
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niewiasta_21']Udało sie znalesc dla Inki Dt płatne 10 zł za dobe :-) domowe warunki,a nie boks.
Sunia ma jechac do nowego domku w piątek.

Prosimy o wsparcie![/quote]
Świetnie! Ja postram się też zrobić jakiś ekspressowy bazarek.
[SIZE=1]PS. Niewiasta21 doszła przesyłka z rajstopami? :)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karilka']Nie uważam, ze to jest dobre. Nie uważam, że tak można.
Zrobiłam źle.
Jednak w dobrej intencji.
Nie sprzedałam i sprzedam psa, nie widze w czymś takim jakiś perspektyw na zarabianie:-o i jest to dla mnie okropna sprawa.

Uważam, że psy są do kochania. To przyjaciele.
Nie wolno takich rzeczy robić...
To okropne.

Jeśli ktoś chce sprawdzić jak mają sie wszystkie wyadoptowane przeze mnie psy - proszę bardzo. Zapraszam.
Nie mam nic do ukrycia.

[B]Karilka, naprawde robi mi sie niedobrze czytajac to co powyzej i inne posty zamieszczone przez ciebie w sprawie Inki, juz po namierzeniu cie przez olgaj. Dziewczyno, mam ochote sprawic ci lanie takie zebys raz na zawsze wybila sobie z glowy pseudo pomoc niewinnym psiakom. Wiesz co cie charakteryzuje? To sie nazywa TUPET. Zakladasz watek, ludzie wychodza z siebie zeby pomoc Ince a ty maszerujesz na gielde:shake: A co by bylo gdybys znalazla kupca na Inke???? Co wowczas napisalabys na tym watku?? Tupecik pewnie wskazalby ci odpowiednia wersje. Piszesz ze wyadoptowalas juz 35 psow!!!!!! Pokaz umowy mala diablico, pewnie babki z dogo zadadza sobie trud i sprawdza te adopcje. Zarabiaj na farbowanie klakow i tipsy ale inaczej, wez sie uczciwej roboty i to jak najszybciej. za wynajete mieszkanko bedziesz musiala czym zaplacic, nieprawda?[/B]

[B]Czyli sunia w piątek jedzie do swojego domu?[/B]
[B]CZy ten dom jest gdzieś w Łodzi?[/quote][/B]

[B]To juz chyba nie powinno cie interesowac, dobrze ze sunia nie pojechala do domu kupionego za 100zl, bo na to liczylas ze stowka ci wpadnie na ekstra wydatki[/B]

[B]Jestes obrzydliwa, moze to wreszcie do ciebie dotrze.[/B]

[B]Komu przeslac pieniadze na chocby czesciowe splacenie dlugu za Inke? Prosze na pw o podanie namiarow[/B]

Link to comment
Share on other sites

Prześledziłam cały wątek Inki.


# Sprawa przerosła Karilkę.

# Osoby niepełnoletnie nie powinny być zaangażowane w finalizowanie adopcji i podpisywanie umów adopcyjnych.

# Czy ktokolwiek z dogo ma możliwość sprawdzenia tych 35 domów, do których ponoć trafiły psy wyadoptowane przez Karilkę?


Do Karilki:

Nie dziw się się twoje zachowanie spotkało się z taką, a nie inną reakcją wśród dogomaniaków. Straciłaś zaufanie. Zaufanie odbudować jest trudno, a czasami jest to zupełnie niewykonalne. Zrozumiesz to jak wydoroślejesz.
Daj sobie spokój na jakiś czas z dogomanią. Najlepiej do pełnoletności.

Jeśli chcesz odzyskać "twarz" popracuj jako wolontariusz w schronisku. Psy wymagają tam zabiegów pielęgnacyjnych i spacerów.
Taki kontakt pomoże ci zorientować się jak wyadoptować psa "spod schroniska" i więcej na autogiełdę nie będziesz musiała chodzić.

Zostaw sprawy podpisywania umów adopcyjnych dorosłym.

Celowo nie dodaję żadnych emotikonek.

Link to comment
Share on other sites

Karlinka niestety nie odpowiada, wysłalam PW bo chcialam zabrac te umowy i sprawdzic, ale niestety chyba nic z tego.


"Jeśli chcesz odzyskać "twarz" popracuj jako wolontariusz w schronisku."

Bez obrazy, ale chyba nie w Łódzkim schronie , bo my i ona na tym samym gruncie... lepiej nie.

Link to comment
Share on other sites

Sunia już w DT. Podjechałysmy jeszcze wcześniej do Buni, by małą zaszczepic, bo strach z nią na spacery wychodzic. Niestety mała jest znów podziębiona, ma temperaturę i ze szczepienia nici, bo znów na antybiotyku wylądowała. Wczorajsze godziny na giełdzie zrobiły swoje.

Nie chce mi się już komentowac.

Link to comment
Share on other sites

Śmiem twierdzić, że pełnoletność z dojrzałością i odpowiedzialnością niekoniecznie ma dużo wspólnego. Jak widać po niektórych (i to podkreślam) wypowiedziach pozwala tylko na swobodne zwracanie się do kogoś z niekoniecznie wystarczającą dawką kultury, na którą nikt nie pozwoli sobie w rozmowie z osobą dorosłą. Jednak to nieważne, nie moja sprawa.

Karilka pisała wcześniej, że w nowym mieszkaniu nie ma internetu. Nie mi oceniać prawdziwość tej informacji. Tylko przypominam.

Bardzo się cieszę, że sunia jest w dobrych rękach i ma szanse na dom. W razie, gdyby coś się jednak (odpukać!) zmieniło i okaże się, że transport jest potrzebny proszę o jakiś znak a pojedziemy. No i zapraszam na bazarek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...