Jump to content
Dogomania

Ostróda- Sparaliżowany Bursztyn po wypadku - Ma dom. Za TM.


ylonne

Recommended Posts

  • Replies 665
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Byłam wczoraj z Bursztynkiem się przewietrzyć. On tak bardzo lubi, gdy ktos jest w pobliżu, a najlepiej gdy jest w centrum zainteresowania ;) Gdy miał kocyk pod kuperkiem i tak sobie powolutku chodzilismy, nagle wypatrzył wolontariuszy i tak szybko przebierał przednimi łapkami, że za nim nie nadążałam :crazyeye: Tak bardzo sie cieszył gdy widział wolontariuszy. Z prawą łapką jest troszke lepiej, coraz częściej sie nia podpiera, natomiast druga odmawia posłuszeństwa. Koniecznie potrzebna jest rehabilitcja

Link to comment
Share on other sites

Ja bardzo przepraszam,podczytuję ten wątek i stwierdzam,że bardzo tu cicho....To znaczy nie brak odwiedzających mi przeszkadza, ale brak konkretów dot, Bursztynka....Na razie, mimo wielu propozycji i nawet obietnicy finansowego wsparcia,osoby opiekujace sie nim do tej pory jakos nie potrafia podjąć żadnej decyzji,albo o tym nie piszą...Nikt nie może gdybać w nieskończoność...:shake:

Link to comment
Share on other sites

gagata to nie jest tak jak myslisz...czy uwazasz ze latwo jest znalezc dom sparalizowanemu psu?mysle ze nie jestem jedyna osoba co kazdego dnia mysli jak mu ten dom znalezc wiec nie nbadz niesprawiedliwa i zbyt pochopna w osadach
a tak przy okazji co masz na mysli piszac ze nie mozna podjac decyzji???tu nie ma konkretnego,zainteresowanego domu i nie w tym rzecz
jesli masz jakis dom dla niego to napisz -wszyscy beda Ci bardzo wdzieczni

Link to comment
Share on other sites

Panca, ja nie szukam zwady..Tak tylko mi wychodzi z tego wątku... Jest świnoujście, jest pani Jola, jest propozycja, by Bursztynkiem zajęła sie pani, która wyprowadziła Lucy na prosta, jest jakaś niemiecka fundacja....Ale żadna z tych propozycjii tak naprawdę nie została ani przyjęta ani odrzucona przez obecnych opiekunów psa...i ja nie wiem dlaczego....Może one są złe? To ok, niech to będzie napisane i już, wtedy trzeba będzie myśleć dalej. I tylko o to mi chodzi...

Link to comment
Share on other sites

minusy rozmowy na forum.. brak mimiki, gestów. tew fundacje, pani jola -to były pomysły... zresztą co do pani joli, to akurat kiepski był pomysł.... ale chwyta sie człowiek wszystkiego, forum jest od przegadania takich pomysłów, szukania za i przeciw...
statystycznie rzecz biorąc bursztynek ma najwiuęcej szans w niemczech... czy ktos miał kontakt z pajunia, bo min ona sie tym zajmuje...

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy Pajunia na chwilę obecną będzie mogła przyjąć do siebie Bursztynka. On wymaga opieki i musi być odizolowany od innych psów, a u Pajuni psów wiele i komfortu izolatki dla jednego psa, wymagającego szczególnej opieki nie uraczysz. Ale zapytać można.

Link to comment
Share on other sites

Saphira, nie chodzi o to, ze będa się lepiej opiekowac, tylko że sa do tej opieki bardziej chętni...
pajunia miała keidyts kontakty z fundacjami i wyadoptowywała psy, czy cos sie zmieniło to nie wiem, nie chodzi o to, żeby jej bursztynka w cisnąć, tylko o pomoc w adopcji.... tzn - o rozgłoszenie u jej kontaktów jego histori...

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/psia-tragedia-pod-wejherowem-potrzebna-kazda-pomoc-104101/[/URL] do Dabrowki pod Wejherowem i zabiera psy do Niemiec.
O Karen, jej Fundacji Heimatlos oraz wspolpracujagej z nimi Arche 90 z Düsseldorfu mozecie dowiedziec sie wszystkiego rozmawiajac z kimkolwiek z wejherowskiego watku.
To ludzie o wielkich sercach i jeszcze wiekszych mozliwosciach - postawili w rekordowym tempie Dabrowke na nogi.

Prosze skontaktujcie sie koniecznie z Patrycja (kierowniczka Dabrowki), telefon zna Agatkia - byc moze beda mogli zabrac Bursztyna juz 6.12.
Bylby piekny prezent na Mikolaja!
Ja sama napisze do Karen w sprawie Bursztyna.

Malgos ROADRUNNER

Link to comment
Share on other sites

z osobiscie mi znana Karen Fleckenstein i zabiera psy do Niemiec [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/psia-tragedia-pod-wejherowem-potrzebna-kazda-pomoc-104101/[/URL]
O Karen, jej Fundacji Heimatlos oraz wspolpracujacej z nia Fundacji Arche90 z Düsseldorfu dowiecie sie wszystkiego od Patrycji - kierowniczki Dabrowki. Telefon zna Agatkia z watku (adres powyzej).

To ludzie o wielkich sercach i jeszcze wiekszych mozliwosciach - w expresowo krotkim czasie postawili Dabrowke na nogi!

To wielka szansa dla Bursztyna; osobiscie napisze maila do Karen -
reszta w waszych rekach!

Malgos ROADRUNNER

Link to comment
Share on other sites

MalgosMalgos dziekuje Ciz atak szybka reakcje:loveu:mam nadzieje ze dziewczyny z Ostrody sie skontaktuja z Agatkia bo ja moge oczywiscie tez sie odezwac ale nie ode mnie decyzja zalezy....zadzwonie do Agi Mazury jesli dzis nie zajrzy na dogo.To ogromna szansa dla Bursztyna,nie stracmy jej!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...