Milka&Feniks Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 Mam jedną fryzjerke, do której chodze z Feniksem i jestem zadowolona(chociaż ostatnio za krótko obcięła mu jednego pazurka :( ).A głónie dlatego podobają mi sie u niej wizyty,poniewaz nie trzeba zostawiać psa tylko mozna byc cały czs przy nim.Nie trzeba sie wtedy obawiać o taka sytuacje jaką opisała Wind,że pies dostaje burę za to że nie chce stać :roll: :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gravity_Girl Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 Wczoraj zapisałam mojego Jeckyego na strzyżenie do salonu Pets Sudio we Wrocławiu (na przyszły czwartek). Mam pytanie do kogoś kto obcinał tam swojegio pieska - czy można być razem z nim podczas "tortur", czy też jest się delikatnie wypraszanym? No i oczywiście, czy to dobry wybór :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 [quote name='Milka&Feniks']Mam jedną fryzjerke, do której chodze z Feniksem i jestem zadowolona(chociaż ostatnio za krótko obcięła mu jednego pazurka :( ).A głónie dlatego podobają mi sie u niej wizyty,poniewaz nie trzeba zostawiać psa tylko mozna byc cały czs przy nim.Nie trzeba sie wtedy obawiać o taka sytuacje jaką opisała Wind,że pies dostaje burę za to że nie chce stać :roll: :([/quote] A możesz mi powiedzieć, gdzie jest ten salon? :) Przede mną dopiero pierwsza wizyta Muszkietera u fryzjera, ale zbieram opinię o fryzjerach w okolicy, tak na wszelki wypadek, jakby ten fryzjer mi i psu się nie spodobał (oby nie, bo chcę mieć ładnego psa ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka&Feniks Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 KINIA_W więc tak,fryzjerka do której chodze z Feniksem własnie otwiera salon w Mikołowie na razie chodzę do niej do domku na zabiegi kosmetyczne.Jezeli chcesz dokładniejsze namiary to moge wysłac na priva :) Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 To ja poproszę :) Do Mikołowa mam rzut kamieniem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milka&Feniks Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 KINIA_W tak jak napisalam ten salon jest własnie otwierany (w Mikołowie).Dzis do tej fryzjerki zadzwonie, poproszę o dokładny adres salonu i wyśle Ci namiary :) Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adiraja Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 [quote name='Gravity_Girl']Wczoraj zapisałam mojego Jeckyego na strzyżenie do salonu Pets Sudio we Wrocławiu (na przyszły czwartek). Mam pytanie do kogoś kto obcinał tam swojegio pieska - czy można być razem z nim podczas "tortur", czy też jest się delikatnie wypraszanym? No i oczywiście, czy to dobry wybór :lol:[/quote] Ja obcinam regularnie Vikcię w tym salonie i z całego serca polecam :) Pani Beata jest wspaniała! :) Pieska musisz zostawić... ale nie ma obaw - nic złego mu się nie stanie!! Możesz zresztą stać pod salonem i zaglądać przez szybę (ja tak na początku robiłam :lol: ). Gwarantuję, że i piesek i Ty będziecie BARDZO zadowoleni! Pani Beata pięknie strzyże! Vikta wychodzi z salonu ZAWSZE cudnie ofrygana, wypachniona i z nową kokardeczką :) Kupuję u niej również kosmetyki (wychodzą taniej) - przy okazji możesz zapytać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted April 18, 2005 Share Posted April 18, 2005 W środę Jerruś po raz pierwszy uda się do fryzjera u mnie na Giszowcu do p. Bogumily Kubicy. Pani jest bardzo miła a jakie będa efekty pokaże Wam w środę. Trzymajcie kciuki za Jerrusia bo jak wiecie on sie nie da chwycić nikomu oby się udało :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted April 18, 2005 Share Posted April 18, 2005 Klaudia, a fryzurka już wybrana?? Jak bedziesz obcinała Jerrusia standardowo na sznaucerka czy może jakaś bardziej wyszukana fryzurka?? Już jestem ciekawa jak będzie wyglądał. Jeżeli możesz podać cene to byłabym chetna. Pozdrawiam i trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted April 19, 2005 Share Posted April 19, 2005 Dagusia obciąć sama nie wiem jak chce mi zależy by mu zrobić takie pierwszę cięcie by się przyzwyczaił do fryzjera no i oczywiście nabrał yorkowego wyglądu bo teraz taki pozarastany jest hehe. Zdjęcia napewno bedą jutro a cenę nie wiem bo jakoś głupio mi się było pytać :oops: ale Scadia mi mówiła że ta Pani włąsnie nie bierze dużo. Więc jutro się wszystko okaże. Buziaki i trzymajcie kciuki za Jerrusia by był dzielny :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adiraja Posted April 19, 2005 Share Posted April 19, 2005 Tygrysku, trzymam kciuki i jestem TAAAKA ciekawa jak ofrygasz Jerrusia :) Ja też jestem umówiona na jutro na 12.30 (kolejki teraz są tygodniowe :-? ) - fryzurka ta sama oczywiście! :) Postaram się jutro coś popstrykać i wkleić foty do galerii :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 No i Jerruś jest w trakcie strzyżenia. Pani powiedziała mi że sierć jest troszkę przetłuszczona (nie wiem co to oznacza kąpie go co tydzień) i powinnam używać oliwki żeby włos się nie łamał i żeby konców rosły szybciej bo tak to nie bedzie rósł do ziemi włos (jak dobrze zrozumiałam). Hmm jaką WY mi polecacie, jaką oliwkę mam kupić ?? :-? Ja jak tu większośc używam szamponu i odżywki firmy HERY od jakiś 2 miesięcy może dłużej wcześniej Beaphar. Oki na mnie czas jade po malucha hehe napstrykam fotek i jutro wkleje :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adiraja Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 My już po fryzjerze i długaśnym, szaleńczym spacerze :) U Pani Beaty jak zwykle - przemiło, profesjonalnie i CUDOWNIE - ta kobieta jest naprawdę wspaniała!!!! Vikta podokazywała troszkę z jej pudlami (cała czwórka po prostu BOSKA i tak milusińska, że głowa mała) :) Dwie próbne foteczki są w galerii - mała już trochę rozczochrana, ale zaraz po fryzjerze zaliczyła maksymalne szaleństwo działkowe :lol: Buziaki Idę pichcić obiadek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropelka Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 [b]Adirajo[/b] muszę przyznać że Vikta jest ślicznie obcięta. :klacz: Teraz już na cieplejsze dni to fryzurka idealna :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola&Kika Posted April 20, 2005 Share Posted April 20, 2005 Adiraja, O tym, ze Vikta wygląda świetnie, można by mówic i mówic :lol: ! Fryzurka jest ekstra! My jesteśmy na etapie zapuszczania włosków :lol: Jak nam idzie każdy widzi- wspinamy się po górach, a dla ochłody włazimy do błotka! :lol: Gdy psinę wykąpię, wyczeszę, marzą mi się dłuzsze włosy.. :roll: Ale gdy jestem na wycieczce i widzę jak włazi kolejny raz w bagienko :lol: - myślę sobie o fryzurce Vikulinki! :D (no i o zabiegach jakie czekają nas w domku..długie godziny w łazience z piszczącym maluchem :roll: ). Jak narazie nie mamy możliwości skorzystania z usług fryzjera- ale wakacje zbliżają się wielkimi krokami, więc będę oglądac fotki Vikusi i zastanawic się...drobne zabiegi czy porządne strzyżenie! :lol: Tylko strach sie bac co zrobi ze mną rodzinka, gdy zobaczy jaką fryzurkę sobie upodobałam dla Kiki :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adiraja Posted April 21, 2005 Share Posted April 21, 2005 [b]Kropelko[/b], dziękuję za miłe słowa :) [b]Ola[/b], włosy nie zęby... odrosną :lol: - sama wiesz w jakim tempie zresztą... półtora miesiąca i psina okudłaczona :lol: Nie ma zatem strachu - jak się nie spodoba, to następna fryzurka może być inna (dłuższa) :lol: Ta jest bardzo wygodna... :D Pamiętam, że po pierwszym strzyżeniu przeżyłam mały szok - to dość odważny fryz :lol: Teraz nie wyobrażam sobie inaczej... Uwielbiam mojego cudaka takiego "golutkiego" :lol: Jeśli w wakacje odwiedzicie Wrocław, to zapraszam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted April 21, 2005 Share Posted April 21, 2005 Aga foteczki śliczne ale ja sę nigdy nie odważe na taką fryzurkę hehe. A my również jesteśmy zadowoleni z Pani Oli. Jerruś wyszedł ślicznie przede wszystkim obcięty (uszka wygolone tak jak ma być, pyszczek zaokrąglony i torszkę z długości podcięty) nio i w prezencie dostał co widać na zdjęciach śliczną kokardkę. A jak pisałam wcześniej p. Ola kazała używać oliwki więc również oliwkę która ona używa dla swoich psiaków zakupiłam u niej, firma nie tutaj w Polsce sprowadza to z Kanady wszystkie kosmetyki i cenę ma dość przyzwoitą bo za 250ml oliwki zapłaciłam 37zł. No to tyle. Polecam ten fryzjer domowe warunki bardzo miła pani i jak na mojego Jerrusia który nie da się złapać nikomu była zdziwona że tak łagodnie na nią zareagowal :P to tyle opisu pierwszego fryzjera mojego Szkraba. Zapraszam do galerii :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justka&Figa Posted April 21, 2005 Share Posted April 21, 2005 Klaudia no Jerry to prawdziwy przystojniacha :wink: uszka pyszczek pierwsza klasa :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 Słuchajcie, czy podczas cięcia psa u fryzjera piesek musi być uśpiony?? Bo mój znajomy idzie w tygodniu obciąć yorka na sznaucerka i wet, który jest też fryzjerem ma zamiar go uśpić. A przecież ten maluch ma dopiero 5 miesięcy!!!! Ja myśle, że nie powinno się usypiać :evil: Mój pies nie był wcale usypiany. Jak myślicie powinien iść do tego fryzjera?? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 z werterem jeszcze nie byliśmy u fryzjera, ale z tego, co czytałam i co słyszałam, to nikt nie wspominał, że psa trzeba usypiać. dla mnie jest to dziwne i zastanowiłabym się, czy iść do takiego zakładu. chyba, że nie mam racji, ale nawet na różnych zdjęciach pokazujących strzyżenie psy nie są uśpione. pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 [quote]Jak myślicie powinien iść do tego fryzjera?? [/quote] Ja osobiście zrezygnowałabym z takiego fryzjera i szukałabym innego, gdzie potrafią obcinać psy bez ich usypiania ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Happy Posted May 15, 2005 Share Posted May 15, 2005 Jeśli mogę coś doradzić, nigdy nie poszła bym do fryzjera, który usypia psa. Ja sama param się obcinaniem psiaków i nigdy czegoś takiego nie stosowałam. Dobry fryzjer sobie z wszystkim poradzi. A pies wiadomo za pierwszym razem nie wie o co chodzi i różnie się zachowuje. Więc to już każdy wie jak porozmawiać z psem, czasami dać mu chwilę wytchnienia. Czasami przekupić. Za drugim razem idzie o wiele lepiej. Jestem przeciwniczką usypiania psów! :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onia Posted May 16, 2005 Share Posted May 16, 2005 Ja swoją Avę (9 miesięcy) obcinałam już 3 x i zawsze bez usypiania. Pierwszy raz była podcinana w lutym u fryzjera - weta. Bałam się ja zostawić, bo to był jej pierwszy raz, ale faktycznie jak ja byłam to się wyrywała, jak zeszłam z jej pola widzenia była grzeczniejsz-więc poszłam. Panie podcinały ją 1,5 godziny. Pytałam jak im się to udało-opowiadały mi, że jak coś (gekona w terarium) lub kogoś ciekawego zobaczyła-to się wpatrywała i był spokój. jak przyszłam-to tak średnio szalała na mój widok, za to miło bawiła się z panią fryzjerką. Za drugim razem dziewczyna obcinała ją ponad 2 godziny-a ja podglądałam przez szybę. Faktycznie -skaranie boskie, ale cierpliwie czekała aż Ava chwilę siądzie i dopiero ciach. Za trzecim razem - 1,5 tygodnia po drugich postrzyżynach okazało się , że względu na kłopoty ze skórą trzeba Avę mniej kąp[ać i zdecydowaliśmy się na radykalne strzyżenie golarką (i uprzednie 2 godzinne wyrafinowane strzyżenie degażowanie itd poszło na marne). I tu pani widać było , że lubi zwierzaki-gadała do mojej psinki, pozwalała się wycałować, ale ocięła i to szybko. Myśłe , że to głównie dla wygody fryzjera chce uśpić psa-ale dla mnie to przegięcie. Ja mam psiakowi wyrwać zęby i cały czas mam dylemat, czy ze znieczuleniem czy uśpić, a co dopiero fryzjer??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Duszek1 Posted June 17, 2005 Share Posted June 17, 2005 MYSLE,ZE PRZYDAŁBY SIE TEMAT GDZIE MOZNA BYŁOBY WPISAC ADRESY SPRAWDZONYCH FRYZJERÓW DLA YORKÓW . KAZDY Z WAS NA PEWNO TAKIEGO MA,WIDZAC FOTKI WASZYCH PSINEK :P JEZELI MOZECIE TO WPISZCIE JAKIES NAMIARY ,NA PEWNO KAZDEMU TO SIE PRZYDA,SZCZEGÓLNIE NOWYM POSIADACZOM TEJ WSPANIAŁEJ RASY. JA CHETNIE SKORZYSTAM Z WASZYCH RAD I MAM NADZIEJE ,ZE INNI RÓWNIEZ. JEŚLI NIE MACIE NIC PRZECIWKO TO PROSIŁBYM WPISAC MIASTO I ADRES FRYZJERA. Z GÓRY DZIEKUJE TOMASZ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alka Posted June 17, 2005 Share Posted June 17, 2005 Duszku , wydaje mi sie ,że nie ma sensu tworzyć nowego tematu. :wink: Przecież wystarczyło przeczytać listę istniejących topików i ciągnąć temat w jednym z nich. Fryzjer Kiedy iść do fryzjera ? Problem z fryzjerem Fryzjer raz jeszcze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.