Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

dingo ee jest to dobre pytanie !!

a moze wydac sie ruwnie dziwna co twoje pytanie :P

moje malestwo nie szczeka kiedy juz jej sie zdarzy zbulwersowac to raczej jest to piskliwe niewiadomo co ... zeby to przypominalo szczek musz ja rozloscic ...

staffiki potrafija wydawac z siebie przezabawne odglosy chrumkaia mialcza piszcza itd ... sa nie stej ziemi pod tym wzglendem

:D licze ze takie odp cie statysfakcijanuie ?

aaa ja przes 2 miechy potrafie nie slyszec szczeu agrafci hahaha ona nie sa chalasliwe ... :wink:

Posted

Mój też wydaje dziwne odgłosy, szczególnie przez sen.

A co do szczekania, to w tej chwili (ma 9 m-cy) zdarza się to już częściej niż kiedyś.

Kiedyś tylko przy zabawie, a teraz także jak usłyszy coś dziwnego na klatce, czy u sąsiadów.

Jednak jest to bardzo sporadyczne w porównaniu z innymi psami.

Co do odgłosu jaki wydaje, to nie jest to tradycyjne „hau hau”, ale coś na zasadzie (nawet nie wiem jak to napisać) „łuf łuf”.

Posted

A moja Alfa miauczy. I to tak rozdzierająco, że słychać ją w całym bloku. Taki miauk wydaje z siebie, gdy ubieram się aby wyjść z nią na spacer.

Ayka natomiast potrafi szczekać z zamkniętą mordką. Wygląda to przekomicznie - takie "hmmm". :D :D

Posted

Oczywiscie, ze potrafia. Astra najpierw gardlowo gulgocze i prycha, a potem szczeka. Tak po psiemu, krotko i bez wycia :D

Inny rodzaj odglosu, to domaganie sie drapania po brzuchu. Gdy nie wyrobie dziennej normy przytulania i zajmowania sie psina, ta siada kolo mnie i spiewnie zawodzi : "AAAauuuuaaaoooooouuuiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii", co w wolnym tlumaczeniu znaczy : "Zaraz wskakuje na kolana!"

Posted

Staffiki szczekaja,raczej krotkim i basowym glosem.Natomiast kazdy wlasciciel staffika zna chyba ich typowy zaspiew,jedyny i wyjatkowy dla tej rasy :lol: ,ktory mnie osobiscie po prostu rozwala.

Posted

Co do odgłosu jaki wydaje, to nie jest to tradycyjne „hau hau”, ale coś na zasadzie (nawet nie wiem jak to napisać) „łuf łuf”.

O to... to to... dokładnie to... :lol:

  • 1 month later...
Posted

Cóż, odgrzewam nieco nieświeży temat, ale lepiej odgrzać stary, niż zdublować topic na nowym :wink: ...

Ponieważ sam mam już stafika - jedną rzeczą chciałem się publicznie zadziwić. :evilbat:

Mianowicie - ten mój pies niesamowicie wyraźnie formułuje pewne głoski. On prawie gada jak dziecko ! Co prawda nie ma to sensu, ale w porównaniu z innymi psami które słyszałem - brzmi to niesamowicie wyraźnie... Te inne były jakieś takie przytłumione i gardłowe - a moja gadzinka wyraźnie wymiałkuje "j", "ł" i "u". Tak że u niego "Jjjjjałłłł" nie jest przenośnią, ale dokładnym fonetycznie zapisem wydawanego dzwięku... :D

Posted

A ja sobie głupio wymyśliłam, że skoro moj pies jest strachliwy i pierwszy ucieka to wyrobię jej opinię groźnego przestępcy, co bym ja sie nie bała wieczorem ino inni. No i za każdym razem jak szczeknęła (raz na dwa miesiące, brzmi to tak: łułu) chwaliłam ją. Teraz jak pwiem: nie daj pani, to Penny wydziera sie przeraźliwie głośno: łułułułułu a potem leci, żeby ją pochwalić, że jest taka groźna. Ale generalnie straczna z niej boidoopa, tylko ciii... :wink:

Posted

A u mnie obecnie jest 6 staszeczków pod jednym dachem i kazdy z nich "gada po swojemu" uzywajac tych wszystkich dzwieków,glosek,literek,chrumków,chrzaknieć . miauków itp. - takze jak to sie wszystko skomuluje - to jest - normalenie odjazd :evil: :lol: :lol:

A i szczekaja ,ale tylko na ogrodzie jak STRASZNIE WYDAJE IM SIE,ZE STROZUJĄ :wink: :lol: :lol: - kazde z nich ma w innej tonacji szczek , najdelikatniesze wow ma z nich wszystkich Bamber ,a najbardziej gardlowe jego syn 10 miesieczny (mieszkajacy u nas chwilowo) Bobmer :)

A suczki maja wow bardziej gardlowe od Beja :wink:

A najfajniejsze jest to jak AST-ki koniecznie chca wydawać podobne dzwieki jak Staffiki - no i prawie im sie udaje,ale jednak NIE MA SZANS na wyrazne podobieństwo do ORGINALU :wink: :D

Posted
A i szczekaja ,ale tylko na ogrodzie jak STRASZNIE WYDAJE IM SIE,ZE STROZUJĄ :wink: :lol: :lol:

oj tak... Chrumie też ze 4 razy w życiu wydawało się, że stróżuje... :lol: :lol: :lol:

Nie wiem, czym się zbulwersowała, bo ja tam za tym płotem nie widziałam nic groźnego, ale zabulgotał mi się pies straszliwie :lol:

Świnia obronna wygląda przekomicznie! :angel:

Posted
A i szczekaja ,ale tylko na ogrodzie jak STRASZNIE WYDAJE IM SIE,ZE STROZUJĄ :wink: :lol: :lol:

oj tak... Chrumie też ze 4 razy w życiu wydawało się, że stróżuje... :lol: :lol: :lol:

Nie wiem, czym się zbulwersowała, bo ja tam za tym płotem nie widziałam nic groźnego, ale zabulgotał mi się pies straszliwie :lol:

Świnia obronna wygląda przekomicznie! :angel:

:lol: :lol:

Lapidło wczoraj wieczorem nagle poderwał się :Dog_run: z łóżka, bo na korytarzu coś walnęło i dawaj to swoje "łuf, łuf..." jak nakręcony :bad-word:

A uspokoił się dopiero jak mój Alex poszedł do drzwi i powiedział, że już wszystko dobrze.

O!!!!!!!!! Tak mój psiutal pilnuje domu.

Posted

Nooo, moja suka obroniła mnie już kilka razy, mimo młodego wieku i niewielkiego wzrostu wielka ma duszę. broniła swojej pani jak lwica przed groźnymi kaloszami czającymi się na moje zdrowie z krzaków, albo przed niezwykle niebezpieczną śmieciarką ale najstraszniejsza była woda kapiąca na balkon, jaki wtedy wrzask narobiła...

Posted

Max szczeka i to jak, a miał nie szczekać, chrapie, a miał nie chrapać, miał być obronny, a zliże człowieka (na śmierć), dżwięki wydaje różne i przekomiczne, pewnie co stafik to indywidualność (przynajmniej tak wydaje sie każdemu z nas).

Posted
Max szczeka i to jak, a miał nie szczekać, chrapie, a miał nie chrapać, miał być obronny, a zliże człowieka (na śmierć), dżwięki wydaje różne i przekomiczne, pewnie co stafik to indywidualność (przynajmniej tak wydaje sie każdemu z nas).

Jakim cudem staffik miał nie chrapać i być psem obronnym??? :o :o :o

Posted
Max szczeka i to jak, a miał nie szczekać, chrapie, a miał nie chrapać, miał być obronny, a zliże człowieka (na śmierć), dżwięki wydaje różne i przekomiczne, pewnie co stafik to indywidualność (przynajmniej tak wydaje sie każdemu z nas).

Jakim cudem staffik miał nie chrapać i być psem obronnym??? :o :o :o

Dokładnie, to było by chyba nienaturalne

Bierzesz stafika za ogon i wymachujesz aż trafisz bandytę. Ty się obronisz a fafik ma radochę

radocha będzie jak trafisz, a jak nie?

(ale jesteśmy małpy, dobrze, że psy nie umieją czytać)

Posted

(ale jesteśmy małpy, dobrze, że psy nie umieją czytać)

Ty nie bądź tego taka pewna... one się dobrze maskują, ale to przebiegłe bestie... :lol:

Posted

(ale jesteśmy małpy, dobrze, że psy nie umieją czytać)

Ty nie bądź tego taka pewna... one się dobrze maskują, ale to przebiegłe bestie... :lol:

o choroba Dag Ty masz rację one są tak intelygentne, że my jełopy nawet się pewnych sparaw nie domyślamy :lol: :lol:

Posted

(ale jesteśmy małpy, dobrze, że psy nie umieją czytać)

Ty nie bądź tego taka pewna... one się dobrze maskują, ale to przebiegłe bestie... :lol:

o choroba Dag Ty masz rację one są tak intelygentne, że my jełopy nawet się pewnych sparaw nie domyślamy :lol: :lol:

DOKLADNIE TAK !!!!!! :lol: :lol: :lol:

  • 2 months later...
Posted
Moja staffka szczeka pięknym basowym głosem a ma dopiero 3 miesiące:)

OOooo :o ale ja jestem po trzydziestce :lol: :lol: i zadko szczekam ,natomiast czesto krzycze :evilbat: basowym glosem wlasnie :wink: :lol: :lol:

Pozdarwiam ciepło :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...