Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

O [b]tych konkursach[/b] sledze Wasza dyskusje z pelnym zaciekawieniem. Po pierwsze jako laik (tez chcialabym poszerzyc swoja wiedze), a po drugie jako osoba ktora czytala artykul o bestialstwie tego typu "zabaw" i usilnie chcialabym zmienic zdanie na ten temat.

Dlatego tez, [b]Mario[/b] jesli znajdziesz czas i cierpliosc wytlumacz nam laikom, na czym dokladnie polega taki konkurs i jak dokladnie przebiega.

Bedziemy wdzieczni, a moze tez zmienimy nasza opinie na temat tego sportu i ludzi bioracych w nim udzial :D

Z gory dziekuje :-)

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

Na pewno opiszę, jak tylko będę miała dostęp do komputera w domu (remont) a w pracy raczej nie mogę. Obiecuję w najbliższym możliwym czasie opisać jak te konkursy wyglądają.

Posted

Witam wszystkich! :lol: Zmieniając temat pragnę oznajmić, że my z Ziomalem właśnie debiutujemy w szczeniakach w Chorzowskiej Wystawie i coraz bardziej zaczynamy trząść portkami tzn. ja bo Ziomal nie nosi. :oops: :nerwy: Może jakieś rady starych wyjadaczy dla początkujących? Please!!!!! :Help_2:

Posted

Spokojnie, traktujcie to jako zabawę, nie stresuj Ziomala.
Przed wejściem na ring głęboki wdech i pełen spokój na ringu :D patrz na sędziego, a nie na rodzinkę, przyjaciół! zajmuj się psem na ringu, żeby się nie znudził. Jak Ziomal będzie przestraszony/rozbawiony/zainteresowany wszystkim tylko nie tobą nie stresuj się, powoli zawołaj go do siebie, miej przysmaczka/zabawkę.
W szczeniakach, psiakom pozwala się na bardzo dużo, więc bez nerwów
I chyba tyle z mojej strony.

Posted

Wielkie dzięki Parsonrk!!! :buzi: Na Ciebie zawsze można liczyć. Właśnie tak zrobię, tylko czy Ziomal będzie chciał słuchać? On uwielbia pieski wszelkiej maści, wielkości i rodzaju i obawiam się, że nic go od nich nie odciągnie. :Dog_run: :scared:
Pozdrawiam wszystkich! Trzymajcie kciuki! :hand:

Posted

Jeśli go ustawisz nieruchomo, a np zaczną gdzieś z tyłu szczekać psiaki i Ziomal się będzie wiercił i chciał je zobaczyć, to go z pełnym spokojem przestaw przodem- głową w ich stronę, niech na nie patrzy i stoi. Wykorzystaj każdą sutuację, on patrzy tam, to w tamtą stronę go ustaw. Nic na siłę, jak się zapatrzy na psiaki, to będzie stał nieruchomo :D , ale miej zabawkę/smakołyk, by go zainteresować, gdy będziecie chodzić. Myślę, że będzie wszystko ok :kciuki:
Liczę na zdjęcia :wink: z wystawy i powodzenia

Posted

[quote name='PARSONRK'], dlatego poluję raczej na konkursy tropowców lub w zagrodzie. :D[/quote]

A Jacki też sie nadają do tych konkursów
I co jeszcze z takim małym terierem można robić tak (konkursy myśliwskie)
Bo ja sie nie orientuje :oops:

Posted

Kurcze tylko na urlop wyjechałam, a tu taka dyskusja.

[quote name='PARSONRK']
Ja wam opiszę jak się w końcu na jakiś załapię :wink:[/quote]

No nie narzekaj. Załapałyśmy sie w Czaplinku :lol:. Tylko tam na końcu była kita lisa, a nie sam lis. I muszę przyznać, że ten konkurs bardzo mi sie podobał :D.

Ja również jestem przeciwnikiem pogoni za żywym stworzeniem na KONKURSACH. I tu zgadzam się z Flaire, że jest to tylko i wyłącznie zabawa dla ludzi. Co innego polowanie w lesie. Na pewno sama się na nie nie wybiorę, ale...
Nigdy nie zdecyduję się na wystawienie swojego psa w konkursie, gdzie ofiarą będzie żywe stworzenie. Moim zdaniem jest to po prostu niehumanitarne.
Innym aspektem jest rozbudzanie agresji u psa. Milo i tak juz jest bardzo zajadły. Już wobrażam sobie, co by było po takim konkursie.

Posted

[quote name='LUBA'][quote name='PARSONRK'], dlatego poluję raczej na konkursy tropowców lub w zagrodzie. :D[/quote]

A Jacki też sie nadają do tych konkursów
I co jeszcze z takim małym terierem można robić tak (konkursy myśliwskie)
Bo ja sie nie orientuje :oops:[/quote]

I jacki i parsony mogą brać udział w: norze (oszczekują lisa), chodzeniu po tropie (farbie) oraz w pracy w zagrodzie z dzikiem (oszczekują dzika).

Posted

Mailo

pies znaleziony, nie ma rodowodu, rodzice tez nie znani = nierasowy ( czyt. kundelek )

[img]http://upload.miau.pl/1/12154.jpg[/img]
[img]http://upload.miau.pl/1/12501.jpg[/img]
[img]http://upload.miau.pl/1/12620.jpg[/img]
[img]http://upload.miau.pl/1/27285.jpg[/img]
tak sobie szukam jakiegoś podobieństwa ,
niech choć mogę mówić do jakiej rasy podobny :roll: jak o mojej psinie opowiadam
:D

Posted

obejrzałam stronkę [url]http://www.jackparson.prv.pl/[/url] i zobaczyłam Bonę :D :loveu: piękna jest
Mailo ma oko "podbite" plamki czarne też na uszach , natomiast na brzuszku i w pachwinach piegi ( plamki tylko na skórze, sierść biała).

Posted

[quote name='O-l-g-a']obejrzałam stronkę [url]http://www.jackparson.prv.pl/[/url] i zobaczyłam Bonę :D :loveu: piękna jest
Mailo ma oko "podbite" plamki czarne też na uszach , natomiast na brzuszku i w pachwinach piegi ( plamki tylko na skórze, sierść biała).[/quote]

Podobny do russelli :D, a ztymi piegami to już na pewno. Mój też jest prawie cały biały, za to całą skórę ma plamiastą :lol: .

Ciekawe jak z charakterkiem. U nas spanie z kotem raczej nie wchodzi w grę. Kot służy do pogonienia :evil: .

Posted

[quote name='Ludek']

Ciekawe jak z charakterkiem. U nas spanie z kotem raczej nie wchodzi w grę. Kot służy do pogonienia :evil: .[/quote]

koty sa do ganiania o ile uciekają :D

Mailo ma cudowny charakterek, jest bystry, pogodny, zawsze skory do zabaw, uwielbia wodę, apartowanie i biegać. W czasie wakacji wytarmosił dwie kury, nawet żaba jest fajna do polowań, nie wspominając juz o nornicach. Jest z nami od 4 m-cy i dużo się już nauczył. Nie bywa agresywny,
jest pokojowo nastawiony i do ludzi i do innych psów. Nie jest odważny, pogoniony nawet przez maleńkiego ratlerka wycofuje się.
Kochamy go do szaleństwa :D

Posted

[quote name='Flaire']Zapomniałaś napisać, że jest PIĘKNY! :D[/quote]

no to to widać przecież :wink:
dla nas oczywiście nawet najpiękniejszy :D
Kociarze z nas,
psa wogóle nie chcieliśmy,
ale ten mały zawrócił nam w głowie tak, że hej :D

Posted

Milo, to żywioł. Również lubi aportowanie. Ostatnio spróbowaliśmy freesbee i ma do tego prawdziwy talent. Kolega cuda z nim wyczyniał. :D Moją zmorą jest ciągnięcie na smyczy, to że nie zawsze przyjdzie na zawołanie i chęć konsumpcji wrogów :evil: . Raczej sam nie zaczyna, ale wystarczy, że jakiś pies na niego warknie i awantura gotowa. No i oczywiście ten pies dołącza do grona wrogów :evil: . Nie muszę chyba dodawać, że często jest on dużo większy od Milo.
W związku z tym od wczoraj chodzimy na szkolenie :D . I muszę przyznać, że jestem dumna z Milo. Nikogo nie zjadł :lol: .

Posted

[quote name='Ludek']
W związku z tym od wczoraj chodzimy na szkolenie :D . I muszę przyznać, że jestem dumna z Milo. Nikogo nie zjadł :lol: .[/quote]

Wujek Leon pilnował :D

Posted

[quote name='Mokka'][quote name='Ludek']
W związku z tym od wczoraj chodzimy na szkolenie :D . I muszę przyznać, że jestem dumna z Milo. Nikogo nie zjadł :lol: .[/quote]

Wujek Leon pilnował :D[/quote]

A nawet chciał pomóc tylko Mokka mu nie pozwoliła :D .

Posted

[quote name='Ludek']. Raczej sam nie zaczyna, ale wystarczy, że jakiś pies na niego warknie i awantura gotowa. No i oczywiście ten pies dołącza do grona wrogów :evil: . .[/quote]

Taaaak na przykład braciszkowie :evil: :lol: :wink: :evilbat:

Posted

Kilka fotek Didi :D
[img]http://ekussowska.w.interia.pl/1%20(12).jpg[/img]
[img]http://ekussowska.w.interia.pl/1%20(15).jpg[/img]
[img]http://ekussowska.w.interia.pl/1%20(2).jpg[/img]
[img]http://ekussowska.w.interia.pl/1%20(3).jpg[/img]

Posted

[img]http://ekussowska.w.interia.pl/1%20(3).jpg[/img]

Przypomniała mi się nasza wycieszka z Fugą po folwarku zwierzęcym nad morzem...
Konika, strusia, koziołka, kaczuszkę, gąski i te inne - wytrzymała.
Ale jak doszliśmy do dzika... nie zdzierżyła. Opętał ją jakiś psi szatan! :evil: :lol:
Dzikara moja - ma to we krwi!!! :D

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...