Jump to content
Dogomania

jack i parson russel terriery (prosimy zakladac oddzielne tematy)!


Recommended Posts

Poszukuję osób, które znają (najlepiej z autopsji :wink: ) rasę jack russel terrier. Przeszukałam wyszukiwarkę ale jest o nich mało informacji :-?

Będę wdzięczna za wszelkie info o tych psiakach. :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

  • 4 months later...

Mamy już jednego psiaka (CTR), który wychowywał się z 3 psiakami w tym jednym małym. O ile "olewa" duże psy, to z każdym małym chce się bawić. Zastanawiam się właśnie nad przyjęciem pod dach Russell Terriera jacka bądź parsona. Bardzo podobają mi się te psiaki.

Podzielcie się proszę uwagami na temat tych ras. Zalety/wady, czy są podatne na choroby. Czy są przeciwskazania w trzymaniu ich razem z takim wielkoludem i z kotami.

Weszłam na stronkę http://www.jackparson.prv.pl/, ale o samych rasach nie ma tam zbyt wielu informacji.

Link to comment
Share on other sites

Hej!!

Co prawda ani hodowca ani wlascicielem Foxa nie jestem-ale z JRT "uzeram" sie juz 7 lat :wink:

Postaram sie przyblizyc sylwetke jack'a dla porowniania z foxem :D

Zarowno jack jak i parson sa przede wszystkim zamilowanymi mysliwymi-to prawdziwe teriery,odwazne,pewne siebie a przy tym serdeczne i przyjacielskie.Sa doskonalymi towarzyszami ,jednak nie mozna od nich wymagac aby byly jedynie psami do towarzystwa.Aktywnosc,smialosc,wytrwalosc,upartosc i spora inteligencja-to ich glowne cechy :D Jezeli ktos mial juz doswiadczenie najlepiej z terierami dogada sie z jack'iem w 100% :wink:

Link to comment
Share on other sites

Hej!!

Oczywiscie ze moze-sama mieszkam jeszcze z rottka,swinka morska,oraz rybkami :lol: :wink: hodowczyni od ktorej mam Rocky'ego swego czasu miala jeszcze CTR i psy doskonale sie dogadywaly :D

Co do siersci-najbardziej popularna jest zdecydowanie szorsta zaraz potem krotka,ze zlamana rzadko(ona chyba wogole nie jest uznana(?)) mozna sie spotkac;w miocie moze zdarzyc sie szczeniak o "odmiennej"siersci niz reszta rodzenstwa-tak jak mialo to miejsce w miocie mojego łaciatego :wink:

Link to comment
Share on other sites

Hej!!

Co prawda ani hodowca ani wlascicielem Foxa nie jestem-ale z JRT "uzeram" sie juz 7 lat :wink:

Postaram sie przyblizyc sylwetke jack'a dla porowniania z foxem :D

Zarowno jack jak i parson sa przede wszystkim zamilowanymi mysliwymi-to prawdziwe teriery,odwazne,pewne siebie a przy tym serdeczne i przyjacielskie.Sa doskonalymi towarzyszami ,jednak nie mozna od nich wymagac aby byly jedynie psami do towarzystwa.Aktywnosc,smialosc,wytrwalosc,upartosc i spora inteligencja-to ich glowne cechy :D Jezeli ktos mial juz doswiadczenie najlepiej z terierami dogada sie z jack'iem w 100% :wink:

Jednym słowem niczym sie nie różnią od foksów :D

A tak przy okazji - kiedy te rasy rozdzieliły się - bo o ile pamiętam pastor Jack Russel był też ? hodowcą foksterierów .

Link to comment
Share on other sites

Hej!!

O tak pastor byl zapalonym foxarzem :wink: -oficjalnym sedzia i chyba nawet wspolredaktorem wzorca :D

Dokladnie nie wiadomo ale napewno zaczelo sie to po zakupie suczki Trump-mieszanca foxa ok. roku 1819,to ona wlasnie zapoczatkowala hodowle i tym samym "wylamanie" sie JRT :)

Link to comment
Share on other sites

"Oba typy(PRT JRT) odznaczaja sie doskonalym zdrowiem i nie maja zadnych chorob dziedzicznych" :D
Oj, jakoś trudno mi w to uwierzyć. Że ogólnie są zdrowe - tak, ale nie, że nia mają żadnych chorób dziedzicznych. asiunia, skąd to cytat?
Link to comment
Share on other sites

"Oba typy(PRT JRT) odznaczaja sie doskonalym zdrowiem i nie maja zadnych chorob dziedzicznych" :D
Oj, jakoś trudno mi w to uwierzyć. Że ogólnie są zdrowe - tak, ale nie, że nia mają żadnych chorób dziedzicznych. asiunia, skąd to cytat?

Hej!!

Z ksiazki o JRT :roll:

Link to comment
Share on other sites

No to podaj, z jakiej książki, żebym wiedziała, której unikać. :o

Nawet bardzo powierzchowne poszukiwania internetu wykazują, że całkiem spory procent (14%) przebadanych JRT cierpi np. na dziedziczną chorobę tarczycy. Niestety, przebadanych było bardzo niewiele, pewnie właśnie dlatego, że ludzie wierzą w takie bajki, jak ta, którą Ty podałaś.

Link to comment
Share on other sites

No to podaj, z jakiej książki, żebym wiedziała, której unikać. :o

Nawet bardzo powierzchowne poszukiwania internetu wykazują, że całkiem spory procent (14%) przebadanych JRT cierpi np. na dziedziczną chorobę tarczycy. Niestety, przebadanych było bardzo niewiele, pewnie właśnie dlatego, że ludzie wierzą w takie bajki, jak ta, którą Ty podałaś.

Hej!!

Jest to ksiazka ktora dostalam pod choinke pare lat temu-"Jack russell terier"-Tom'a Horner'a(dosc znane nazwisko w kregu "terierowcow")

Link to comment
Share on other sites

Jest to ksiazka ktora dostalam pod choinke pare lat temu-"Jack russell terier"-Tom'a Horner'a(dosc znane nazwisko w kregu "terierowcow")
Tak, choć raczej w kręgu terrierowców typu bull. :wink: .

Nie znam tej ksiązki, ale ponieważ, o ile mnie pamięć nie myli, pan Horner już od jakiegoś czasu nie żyje, a swoje słynne książki pisał w latach 80, to pewnie nie jest to książeczka reprezentująca obecny stan wiedzy na temat chorób dziedzicznych :wink: .

Ogólnie rzecz biorąc, nawet w odniesieniu do bardzo zdrowych ras, stwierdzenie, że rasa jest całkowicie wolna od chorób dziedzicznych jest co najmniej troszkę naiwne.

Link to comment
Share on other sites

Jest to ksiazka ktora dostalam pod choinke pare lat temu-"Jack russell terier"-Tom'a Horner'a(dosc znane nazwisko w kregu "terierowcow")
Tak, choć raczej w kręgu terrierowców typu bull. :wink: .

Nie znam tej ksiązki, ale ponieważ, o ile mnie pamięć nie myli, pan Horner już od jakiegoś czasu nie żyje, a swoje słynne książki pisał w latach 80, to pewnie nie jest to książeczka reprezentująca obecny stan wiedzy na temat chorób dziedzicznych :wink: .

Ogólnie rzecz biorąc, nawet w odniesieniu do bardzo zdrowych ras, stwierdzenie, że rasa jest całkowicie wolna od chorób dziedzicznych jest co najmniej troszkę naiwne.

Hej!!

Tak jak napisalam wczesniej,dostalam ja kilka lat temu...Przyznam szczerze ze sprawdzilam jeszcze kilka ksiazek i zadzwonilam do hodowcy z tym "zagadnieniem"i znalazlam jeszcze ostatniego czasu duza sklonnosc psow do padaczki,uczulenia oraz problemow z oczami :roll:

Link to comment
Share on other sites

A czy jesteś w stanie zdobyć na jej temat jakieś bliższe informacje?

Czy została oddana przez właścicieli, czy znaleziona, w jakim jest wieku, może znane są jej jakieś cechy charakteru. Czy suczka będzie wysterylizowana.

Mam w domu dziecko, 2 koty i psa i chciałabym uniknąć sytuacji, że się niezaaklimatyzuje lub nie uda jej się dogadać z domownikami.

Niestety uzyskanie tych informacji jest dla mnie trochę utrodnione ze względu na odległość.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...