Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 [quote name='Margo05']Jeśli wszystko dobrze pójdzie to w tym tygodniu :loveu:[/quote] Łoooooooo :-o:crazyeye::-o:crazyeye: szybko :p Quote
gagata Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Trochę cicho tu z wyjazdem Lejdi,ale spoko, nadrobimy...:lol: Quote
Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Tylko proszę nie bić :modla: :roll: To można banerek Lejdi z bodpisu wykasowac i dać jakąś inna bidę? :roll: Czy czekać jak już dama będzie na miejscu? Quote
gagata Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Miśka,jeszcze ze dwa dni...tak na wszelki wypadek.... Quote
Rybka_39 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Nie zapeszajmy:cool1: Reksio sie pewnie nie może doczekać.:diabloti::lol: Quote
gagata Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 [quote name='viverna']już za nią tęsknię.... dziwne, nie?[/quote]Masz jeszcze tylko chwilkę...może się namyslisz?;) Quote
Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 [quote name='viverna']już za nią tęsknię.... dziwne, nie?[/quote] :glaszcze::glaszcze: Quote
Rybka_39 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Toż ona do Reksio do ciepłego domku jedzie, a nie na Sybir:loveu: Tylko się ceszyć. JA do Niemczech 2 psiaki wysłałam, grzeją doope na kanapie.:loveu: Tęsknota, tęsknotą, ale teraz czuję radość.:cool3: Quote
Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Lejdi ma pewniejszy los, więc zapraszam na bazarek:p Psiaki na ulicy: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/11314353-post481.html"][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/Diego/DSC01202-1-1.jpg[/IMG][/URL] Quote
viverna Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Jasne, najważniejsze by jej było dobrze. Nie mogę myśleć tylko o sobie, bardzo bym chciała dać jej dom, ale jeszcze nie mam warunków na psa (niedługo zaczynam pracę, nie wiem jak z czasem, bo jeszcze studia, przeprowadzka w najbliższym roku itd...) Decyzja o psie dla mnie jest porównywalna z decyzją o dziecku. Quote
Rybka_39 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 [quote name='viverna']Jasne, najważniejsze by jej było dobrze. Nie mogę myśleć tylko o sobie, bardzo bym chciała dać jej dom, ale jeszcze nie mam warunków na psa (niedługo zaczynam pracę, nie wiem jak z czasem, bo jeszcze studia, przeprowadzka w najbliższym roku itd...) Decyzja o psie dla mnie jest porównywalna z decyzją o dziecku.[/quote] To bardzo odpowiedzialne, myslę, e warto poczekać, a za jakiś czas odmeinisz los jakiejś bidy;) :loveu: Quote
SZPiLKA23 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Lubie osoby trzezwo podchodzace do adopcji Quote
gagata Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Viverna, na wszystko przychodzi czas....spoko...;) Quote
Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 [quote name='gagata']Viverna, na wszystko przychodzi czas....spoko...;)[/quote] To może i na mnie kiedyś przyjdzie? Quote
gagata Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Na wszystko, to i na Miśki....:lol::cool3: Quote
Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 100 strona Dianki :placz: i cisza :shake: Quote
Saphira Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Miśka ! Przepracowujesz się czy co ?:shake: Quote
gagata Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Miśka...nie bądż taka hej do przodu:cool3: 10 strona,10...100 nie będzie,obiecuję...;) Quote
Miśka84 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 [quote name='gagata']Miśka...nie bądż taka hej do przodu:cool3: 10 strona,10...100 nie będzie,obiecuję...;)[/quote] W takim razie jak cioteczka Gagata obiecuje, to będzie dobrze. To może Dianka będzie prezentem na Mikołaja? ;):x-mas::santagri: Quote
zyraffa Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Ależ ona jest piękna :-o I jeszcze nie znalazła domku?? :-( Trzymam kciuki za damę :happy1: Quote
Rybka_39 Posted November 27, 2008 Posted November 27, 2008 Ja na mojego wymarzonego huskiego, czekam już chyba 7 rok:placz:..i se jeszcze poczekam:roll: Ale za 2 lata mam zamiar kupić dobcia z upatrzonej hodowli, albo adoptować. Znając życie po drodze znów jakiegoś kundla przytacham do domu- to a propo tych trzeźwo do adopcji podchodzących.:lol: Bo ja mam większe serce i szczęście niż rozum:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.