Jump to content
Dogomania

Foksterier krótkowłosy (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Carianna

Recommended Posts

[b]Inwazja Łatulca..dawno jej tu nie było[/b] :D
[img]http://img447.imageshack.us/img447/7738/lata68fm.jpg[/img]
[img]http://img447.imageshack.us/img447/2834/lata22im.jpg[/img]
[img]http://img447.imageshack.us/img447/4658/lata58mb.jpg[/img]
[img]http://img447.imageshack.us/img447/2818/lata12cf.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Milo ostatnio podczas samotnych posiedzeń w domu zabawia się w dewastatora...
Zeżarł mój portfel, a w nim karty, wizytówki i takie tam, płyty CD (kilka), opakowanie od aparatu fotograficznego, porozrzucał orzechy i trochę tam jeszcze .... :evilbat:
Idąc za radą FUKi porządnie go wybiegałam wczoraj wieczorem (wiedząc, że dzisiaj będzie trochę sam) i dzisiaj rano.
Matko o 5 rano to jeszcze do parku nie latałam. Godzina szaleństw, a efekt - to sie dopiero okaze...

Link to comment
Share on other sites

[b]EEe[/b] Wybieganie Mila dało skutek zamierzony bo po powrocie nic nie zostało przezeń ruszone. Nie wiem tylko czy to zbieg okolicznosci :evilbat: czy też nie.Okaże się przy następnym samotnym posiedzeniu 0X

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AGO'][b]EEe[/b] Wybieganie Mila dało skutek zamierzony bo po powrocie nic nie zostało przezeń ruszone. Nie wiem tylko czy to zbieg okolicznosci :evilbat: czy też nie.Okaże się przy następnym samotnym posiedzeniu 0X[/quote]
Sama jestem baaaaaaaardzo ciekawa :D :roll:

Link to comment
Share on other sites

A ja wczoraj na Powązkach spotkałam pszymów! :D pszym chyba zdecydował, że mu włosy rosły nie tam, gdzie chciał, więc zgolił jedne i zapuścił drugie. :lol: Całe szczęście, że była z nim małżonka, bo nie wiem, czy bym go poznała. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']A ja wczoraj na Powązkach spotkałam pszymów! :D pszym chyba zdecydował, że mu włosy rosły nie tam, gdzie chciał, więc zgolił jedne i zapuścił drugie. :lol: Całe szczęście, że była z nim małżonka, bo nie wiem, czy bym go poznała. :lol:[/quote]

Flaire - nie Ty jedna go nie poznałaś - jego ciotka zastanawiała się z kim stoję przy grobie jego dziadka :D :D :D

Link to comment
Share on other sites

Siemanko!
My już jesteśmy w domku po 24 godzinnej podróży i witamy się z naszymi psami :lol: :lol: :lol:
Jak się ogarniemy, to coś więcej napiszemy...Najbardziej załuję, że nie byliśmy na foksikowym zjeździe CZECZUGI ( hodowla Roksany )... :cry:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...