Ilu jest tu Owczarkarzy?

[dorplant]

[quote name='ayshe']dorplant-a jak yorek na rekawie?masz taki na kciuk?jesoooo :roflt: i dostalam gooopaffki:sweetCyb:[/quote]
he he he bys sie zdziwiła jaki ma chwyt :lol: :evil_lol:

[ayshe]

nooo wykanczacz gardlowy pozoranta:evil_lol: :evil_lol:

[asher]

[quote name='dorplant']hi hi hi ja oprócz ON-ków jestem włascicielka yoreczki ,spróbuj mi cos wcisnac hi hi hi :evil_lol: :evil_lol:[/quote]Nie no, do takich, którzy traktują yorka jak psa, a nie jak pipipipisynusia/córeczkę, to ja podchodze z szacunkiem i ani myślę im coś wciskać :lol: Ale dla innych nie miałam litości :diabloti: (na prowizji byłam :diabloti: )


Aaaaa, jeszcze mnie rozwalali ludzie, którzy byli wielce obrażeni, że my w sklepie porad lekarskich nie udzielamy :roll: Na przykład przychodzi pani i prosi o witaminki dla psa. Ja pytam na co mają być te witaminki. Na co słysze, że mają być takie na utykanie, bo pies na nogę kuleje ("wie pani, to chyba ta dysplazma"):crazyeye: :mdleje:Tlumacze, żeby poszła do weta, a ona witaminki i witaminki. Poniewaz pani była już którąś z rzędu tak rozgarniętą osobą, to ją spytałam, czy jak ma dziecko chore, to idzie z nim do pediatry, czy do sklepu z zabawkami :roll: Się obraziła i poszła, a jakby były drzwi, to pewnie by nimi trzasnęła :diabloti:

[dorplant]

[quote name='asher']Aaaaa, jeszcze mnie rozwalali ludzie, którzy byli wielce obrażeni, że my w sklepie porad lekarskich nie udzielamy :roll: Na przykład przychodzi pani i prosi o witaminki dla psa. Ja pytam na co mają być te witaminki. Na co słysze, że mają być takie na utykanie, bo pies na nogę kuleje ("wie pani, to chyba ta dysplazma"):crazyeye: :mdleje:, :diabloti:[/quote]
dysplazma :crazyeye:

:laugh2_2::laugh2_2:
he he he he poplułam monitor
mnie tez rozwalaja niektórzy pytajacy dlaczego nie nosze swojego yorka ,:evil_lol: :evil_lol:
wogóle nie rozumiałam o co im chodzi dlaczego mam go nosic :crazyeye: :crazyeye:

[Agnes B.]

[B]dorplant[/B] Twój york brudzi sobie łapki na ziemi? takiej brudnej, zakurzonej, co każdy po niej buciorami chodzi?:placz::placz::placz:

A tak poważnie, [B]asher[/B] cieszę się, że nie tylko ja muszę wysłuchiwać takich bzdur, płakać czy się śmiać - taki mam najczęściej dylemat:roll: Nie ma to jak praca w zoologicznym:evil_lol:

[asher]

[quote name='Agnes B.'][B]dorplant[/B] Twój york brudzi sobie łapki na ziemi? takiej brudnej, zakurzonej, co każdy po niej buciorami chodzi?:placz::placz::placz:[/quote]
Właśnie :mad: Tyu się chyba w ogóle na yorkach nie znasz :shake: Im chodzenie szkodzi!

[quote name='Agnes B.']A tak poważnie, [B]asher[/B] cieszę się, że nie tylko ja muszę wysłuchiwać takich bzdur, płakać czy się śmiać - taki mam najczęściej dylemat:roll: Nie ma to jak praca w zoologicznym:evil_lol:[/quote]
Na szczęście to były wyjątki raczej ;) A i mój szef pod tym względem był w porządku, nie kazał nam się cackac z klientem jak z jajkiem, więc wobec niektórych pozwalałam sobie na pewną dawkę ironii :diabloti: A i tak ostatniego dnia od jednej z klientek dostała wino w podziekowaniu za miłą obsługę :)

[AM]

[quote name='asher'] Na przykład przychodzi pani i prosi o witaminki dla psa. Ja pytam na co mają być te witaminki. Na co słysze, że mają być takie na utykanie, bo pies na nogę kuleje ("wie pani, to chyba ta dysplazma"):crazyeye: :mdleje:[/quote]

Ja również poplułam monitor :roflt: :roflt: :roflt: Kurde, ja tez mam psa z dysplazmą :lol: (bokserkę)

[dorplant]

[quote name='Agnes B.'][B]dorplant[/B] Twój york brudzi sobie łapki na ziemi? takiej brudnej, zakurzonej, co każdy po niej buciorami chodzi?:placz::placz::placz:
:evil_lol:[/quote]
taaaaa tylko niektórzy zapominaja ze to szczurołap ,waleczny terier a nie maskotka .chyba wejde na terierry i pomace im tam troche w temacie yorki :diabloti: :diabloti: .Wrzuce pare zdjec yorki "na szmatce" !
Albo jak "gania" z ON-kami.

[nathaniel]

[quote name='dorplant']taaaaa tylko niektórzy zapominaja ze to szczurołap ,waleczny terier a nie maskotka .chyba wejde na terierry i pomace im tam troche w temacie yorki :diabloti: :diabloti: .Wrzuce pare zdjec yorki "na szmatce" !
Albo jak "gania" z ON-kami.[/quote]

Wrzuć :)
Chętnie sobie poczytam opinie, o takiej okrutnej pani jak Ty, jak można biednego, maleńkiego yoreczka z Onkami trzymać.A gumeczki ma?

:lol::diabloti::diabloti:

[asher]

[quote name='dorplant']taaaaa tylko niektórzy zapominaja ze to szczurołap ,waleczny terier a nie maskotka[/quote]
Noooo, niektórzy właścieiele yorków byli w szoku, kiedy im uświadamiałam w jakim celu wyhodowano te psy :lol: Nie mogli uwierzyć, że ich małe cudeńko jest z pochodzenia absolutnym plebejuszem :lol:
Dorplant, a jak ci się maleństwo chowa z ONami? Znając terierkowy charakterek, stawiałabym, że wodzi prym w stadzie :evil_lol:

[ayshe]

wieice co?a mnie troche smuci status maskoteczki jaki ma york.przerabane maja yorki i tyle:shake:

[asher]

[quote name='ayshe']wieice co?a mnie troche smuci status maskoteczki jaki ma york.przerabane maja yorki i tyle:shake:[/quote]Chyba wszystkich normalnych psiarzy smuci... A już pewnie najbardziej smuci normalnych wlaścicieli yorków... Ja sama nie wiedziałam, czy płakac, czy bluzgać, jak zobaczyłam yorka, który NIE UMIAŁ chodzić :shake: Babka postawiła go na ziemi, bo musiała drobnych w portfelu poszukac, a ta biedna psina stała się i trzęsła i wspinała się na nogi wlaścicielki, prosząc, żeby ją wziąć na ręce. Masakra :shake:

[ayshe]

smutne to niestety.:cool1:

[Animacja]

Najczęściej to nie jest wina właścicieli tylko chodoffffców. Suka ze szczeniakami w kartonowym pudełeczku ,zero socjalizacji. York jest drogi więc często długo siedzi u chodofffffcy w tym czasie nawet do kilku m-cy siedzi głownie w pudełku i załatwia sie na szmaty. Znajomi kupili nobecnego yorka po stracie poprzednika poprzednik chodził z nimi po górach dla tego wyczynem po dwóch latach jest samodzielne wyjście na trawnik pod blok na 5 min:((((

[ayshe]

:shake: .ja znalam pare yorkow ktore byly zarabiste.dlatego jak patrze na osiedlowe prawie yorki,yorki miniaturki itd to zwyczajnie zal mi tych pieskow.

[mch]

a ja ostatnio odbylam przemiła rozmowe ze starszym panem . wysiadalam z samochodu z psami i jako ze stanął i gapil sie okrutnie wzielam to za zła monete . a ten zagail , wywiązala sie przesympatyczna długa gadka o psiakach . i do rzeczy , czyli o krzywdzeniu ras potocznymi opiniami. pan z wielkim sentymentem wspominal swego pudla , mowil ze nie raz słyszal komantarze ze to taka kręcona popierdułka do jedzenia spania i kokardowania . a on wie ze to b.inteligenta rasa, mądre psiaki itd .

[Animacja]

Mój znajomy cały czas wspomina z rozrzewnieniem pudla królewskiego, którego miał na grupie IPO. :roll:

[RagA]

Zgłaszamy swoją obecnosc:p

[elapieczus1]

witamy:)my też na posterunku już od jakiegoś czasu

[dorplant]

moja yoreczka chowa sie swietnie , :evil_lol: ,z ON-kami sie dogaduje poniewaz mysli ze sama jest ON-kiem :diabloti: . Jedynej rasy której nie lubi to yorki ,trzesace sie yorki :evil_lol: !
Miałam z tym troche problemów na wyst .bo yorki strasznie jej sie nie podobały .Na ringu moze chodzic bez ringówki kłopot tylko bo zbiera patyczki z nudów :evil_lol: ,na stolik wskakuje sama ,wita sie przyjaznie daje ogladac i dotykac .Prawie na kazdej podczas oceny sedziowie doceniali jej charakter . Papiotów nie nosi ,nigdy nie nosiła :oops: ,no wiem ze to karygodne !!!:oops: :oops: Jest krótko ostrzyzona !
Acha i absolutnie "nie peka "przed 100razy wiekszymi psami ,trzeba na to uwazac.Jest bodajze jedynym pieskiem który "postawił "sie Vatowi :crazyeye: ,dbrze ze Vacior w keneliku był .
Jest normalnym ,fajnym pieskiem tyle ze małym gabarytowo.

[Nanami]

Ee tam i tak najwiekszym przegieciem są yoreczki załatwiające sie do kuwetki :boom:

[lisica]

Z mnie nurtuje pytanie czy chłopaki Yorkowe, to te kokardki noszą też, bo jak tak, ... to patrząc na Teletubisie, może rasa( nie wspomnę o właścicielach :cool3:) być poddana weryfikacji przez naszą szanowną elitę , tym bardziej że coś modne ostatnio psiaczki są:razz:

[dorplant]

york to normalny pies i to z charakterem ,tyle ze mały !

[lisica]

A ja to wiem, że diabełki z nich co strachu nie znają, bo chyba nie wiedzą że takie malusie są, tylko mnie zaintrygowało to że ludzie z tych skądinąd charakternych psiaków robią lalunie takie kiczowate. Niedawno mój Tyranozaur chciał się zapoznać z Yorkiem,byłam przekonana że mam do czynienia z sunią bo miało toto dwie kokardy ze złotymi aplikacjami+ jakieś ozdobniki wplecione w długie włosie na bokach. Jak Pani mnie poinformowała że to pies i to w dodatku wzięty rep, to mi lekutko szczena opadła, to torebusia Teletubisia chłopaka przy tym to pryszcz. Na marginesie to chciałabym mieć takie psiontko prócz owczara, ale myślę że podpadłabym nobliwym paniom tudzież damulkom dumnie kroczącym ze swoim wyfiokowanym Championem, bo ja swojego bym jak mu natura dała, a coby mu się włos nie łamał i kudłacił to odwrotnie do Owczarka, gdyż mam DON, wzięłabym takiego z krótkim włosiem

[rudaa1]

To niestety ludzie z tych biednych yorkowców robią nie lada pośmiewisko, biedak taki jeden z drugim jakby tak się zobaczył w lustrze z tymi "dziarskimi" kokardami nie chciałby chętnie isć na spacer:evil_lol: te fryzurki, wystrzyżenie ehh...szkoda mi tych biednych, włochatych niczemu winnych psiaczków owiniętych kokardami, spineczkami i innymi badziewiami...


[URL]http://photos01.allegro.pl/photos/oryginal/226/95/12/226951228[/URL]

[IMG]http://hometown.aol.de/doggydollymode/hosen/cordhose+rosa+elly+2+web.jpg[/IMG]
HELP ME!!!!!!!!!

Spójrzcie na te biedne oczyska...

[COLOR=Green][B]Zdjecie bylo za duze!! Prosze stosowac sie do regulaminu!!

saJo-mod[/B][/COLOR]