Jump to content
Dogomania

Ilu jest tu Owczarkarzy?


doddy

Recommended Posts

[quote name='Nanami'](po czym poznac psiarza? po kudłach na ubraniu :lol: ) ,[/quote]

Jeszcze po zaschniętej ślinie na spodniach oraz czasami odbitych łapkach... :razz: :razz: :razz:
Nie wiem jak Wy ale ja mam jeszcze całe nogi w siniakach (nie moge ubrac sukienki, krótkich spodenek bo ludzie by pomyśleli, że mnie chłop leje :evil_lol: ) oraz odrapane ręce. Nie wspomne o podbitym oku, rozciętym łuku brwiowym, licznych guzach i wiele razy rozciętej wardze. Trzeba być masochistą, żeby mieć ONka (dobka też :razz: )

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='AM']Jeszcze po zaschniętej ślinie na spodniach oraz czasami odbitych łapkach... :razz: :razz: :razz:
Nie wiem jak Wy ale ja mam jeszcze całe nogi w siniakach (nie moge ubrac sukienki, krótkich spodenek bo ludzie by pomyśleli, że mnie chłop leje :evil_lol: ) oraz odrapane ręce. Nie wspomne o podbitym oku, rozciętym łuku brwiowym, licznych guzach i wiele razy rozciętej wardze. Trzeba być masochistą, żeby mieć ONka (dobka też :razz: )[/quote]

taaaa pare dni temu (jakos po uroczym weekendzie w Zdworzu) przyszlam do pracy w spodnicy. Robie sobie kawunie z rana a szef mi oznajmia ze mam brudna noge:cool1: odwracam sie, spogladam na swoje lydke po czym mowie " a nie to tylko siniak" :diabloti:
szef: jak zes go sobie nabila?
ja: a pies mnie wyreczyl
szef: chyba slon:crazyeye:

:diabloti: :diabloti: :diabloti:

a poza tym to jestem wiecznie podrapana i brudna
a zaschnietej sliny na spodniach fotelu czy bialej scianie w pokoju staram sie juz nie zauwazac:cool1: - po co sie stresowac:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja od dziecka mam piesy i tez mnie ominęło bardzo budujace przebiegłość 'mama kce psieska':)
A tera jak są 2 w domu to jest fantastycznie!
Kłaki to mam wszędzie.Już rodzina ma gdzieś kłaki w jedzeniu świątecznym i wszędzie indziej.Pościeli nie widać jest włochata od kłaków mojej małej suni,która sypia w łózku.I jada więc jest jeszcze lepiaco:)
Za 3 tygodnie też idę na wesele i też bede świadkowa jak Szira/Gosia.
Już sobie wyobrażam sie w sukni i podrapanymi rekami,pogryzionymi i całymi w siniakach.heh:)
A jak se ide z moim psiurem coraz większym to zazwyczaj brudna.i mam gdzieś:)
Ostatnio jak byliśmy w lesie na takiej polanie to nawet ryj miałam czarny.Nogi od stóp aż do łydek.Spodnie prałam 3 razy.A i tak było super:)Mój kuzyn musiał takimi czarnymi ręcoma za browary w sklepie płacić:0A za nim taka launia na biało ubrana zniesmaczona.Sie nabijalismy,że jak takie żule wygladamy:)
fajnie jest mieć psa.

A no i juz mam nadgryzione nowe meble.Sie papierkiem ściernym pojedzie i zamaluje :)

Link to comment
Share on other sites

jak kiedyś będe mieć dzieci :evil_lol: :evil_lol:
to one na bank będą prosić - mamusiu my już nie chcemy więcej psów :evil_lol:


ja mam od zawsze psa/psy i nie wiem jak to jest nie mieć tego w domu ;) ;)
ale jak wchodze do kogoś gdzie nie ma psa to jest jakoś tak dziwnie - pusto :shake: :shake: nie swojo ;) ;)

Link to comment
Share on other sites

No pusto w domu bez psa.Ale ja teeraz wszedzie zabieram mojego i juz jest fajnie :)Niestety niektórzy mają mnie za wariatke.@ psy swoje,i jeszcze schroniskowe,bezdomne.Mój TZ zawsze mówi,że one są ważniejsze od wszystkiego w moim życiu.Coś w tym jest :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szira/Gosia']Idź Ty Szira linieje na wiosnę :diabloti: później w lato przed cieczką:diabloti: następnie przed zimą :diabloti: i nie wiem które jest najgorsze:cool3: swetar bym zrobiła ale onmusi strasznie wonieć:cool3: kideyś sptkałam faceta co sobie zrobił takie ubranko, ale nie pytałam się czy je nosi:cool3:[/quote]
To ja moze szybciej wylicze, kiedy Kaza NIE linieje :cool1: Moze tak łącznie sie uzbiera 1-2 miesiace rocznie :mad: Teraz mamy sierpień, całkiem niedawno skonczyła linienie pozimowe :evil_lol: ale juz za miesiac zaczyna sie chłodniej i beda szły pełna para przygotowania do zimy :shake:

Dzisiaj mija 3 lata odkąd moje futro jest z nami i moja mamućka stwierdziła, ze uparty ze mnie bydlaczek, bo juz od 3 lat codziennie biegam z pycholem na spacerki z małymi wyjątkami :p I ze tak sobie psa wychowałam. A moje kolezanki no cóz, psiaczek wokół bloku full serwis! Nózki posiniaczone od jazdy konnej i od psa, który tłumacze sie patykami i "przypadkiem" pobije po nogach, ale co tam :loveu:

Psiarza mozna jeszcze poznac po wystającym kawałku sznurka z kieszeni :cool3: Nie widziałam u mnie na osiedlu zadnej innej osoby, która chodziłaby z pieskiem na spacer z piłeczka :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='14ruda']tego jesiennego nastroju mam miskę wafelków.A rano sie ciesyła ze wbiłam dupsztal w dżiny,w które nie mogłam se od maja zmieścic.Heh:)[/quote]
Nie martw sie, Twój wierny przyjaciel pies pomoze Ci oproznic te miske wafelków, nawet nie skapniesz sie kiedy :lol: I uchroni cyt. "dupsztal" od urosniecia :evil_lol:

A tam kiełbasa, od razu surową wątróbke albo wołowinke po kieszeniach :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']a gdybym nie miała psów to bym miała pyszne gruszki na jesieni :evil_lol: a że mam psy to gruszków nima bo chamy oberwały z drzewka :mad: :mad:
znaczy panna Sz oberwała :diabloti:[/QUOTE]
Ale masz drzewko i może kiedyś będziesz miała gruszki.Joshua załatwiłby drzewko i nie byłoby nic.:cool1:

Link to comment
Share on other sites

Ja uwielbiam poranki.Mała (4 miechy ma już:cool3: ) nie wstaje już od jakiegos czasu wsześniej niz o 9 rano:multi: .(na początku 5 rano!!!!).No i siada pred moim łóżkiem i się gapi:evil_lol: .Potrafi tak siedziec godzine.W końcu się budze i otwieram jedno oko.Jak Aicha przyuważy to jest skok wielkimi łapami na twarz i ściąganie z łóżka zębami:mad: .Jak nie zauważy,bo się odwróci na chwilę to siedzi dalej albo kadzie się spać .No chyba,że już bardzo kce siku to wtedy nie ma zmiłuj.

nieźle sbie to wykombinowala.I wyglada to na pewno komicznie.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='14ruda']Pewnie ,że tak!Witamy w klubie maniakalnej miłości do Onków!:)[/quote]witamy na pokladzie:multi: .
sluchajcie czy wasze onki tez sa..hmmmm....takie malo delikatne?:roll: .ze nie powiem destrukcyjne dla wlasciciela?:cool3: .bo moje baaaaardzo:mad: .
robienie sobie krzywdy wlasnym psem/ami jest na tyle u mnie czeste ze zaczynam sie nad tym poooowaznie zastanawiac:cool1: .
np dzisiejszego pieknego dnia wenke zrobila mi kuku bo pomylila gryzak z moja noga[:placz: ],a uffi przywalila mi czacha i zamroczylo mnie[wyznawanie milosci rownoczesnie z moim schylem po zapalniczke:placz: :placz: ]....
ja nie wiem ,no nie sadze zebym tylko ja miala takie wysoce uszkadzajace moje powloki skorne onki:cool1: .rozcietych warg i krwawiacego nosa nie licze-to juz norrrrma.noi przytulanie to sekunda ,troche pomiziam a te juz sie wierrrrca.psy to jeszcze ale suki-oooo daaaaj se spokoj mamuska nie przynudzaj:cool1: .....
wstretne typki:loveu:

Link to comment
Share on other sites

taa, mój to oaza delikatności, chyba mu oczy przebadam czy on przypadkiem zeza nie ma, bo ma takie trudności w trafianiu w piłke (za to świetnie trafia w ręce a czasem nawet nogi). Ostatnio to nawet język leczyłam po zabawie z szejkiem(przez niego przywaliłam sobie w szczęke i porządnie ugryzłam sie w język). Już nawet nie wspominam o wpadaniu na mnie przy bieganiu:shake: :lol:

ps. ja po jednym cierpie, to jak Ty wytrzymujesz z całą zgrają?:smhair2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']
sluchajcie czy wasze onki tez sa..hmmmm....takie malo delikatne?:roll: .ze nie powiem destrukcyjne dla wlasciciela?:cool3: .bo moje baaaaardzo:mad:.[/quote]

Mało delikatne to... delikatnie powiedziane :lol: Kenny ma delikatność lokomotywy - jak przywali to nie ma szans...

[quote name='ayshe']uffi przywalila mi czacha i zamroczylo mnie[wyznawanie milosci rownoczesnie z moim schylem po zapalniczke:placz: :placz: ]....[/quote]

Mi wczoraj "pan" Kenny puścił piłeczkę w trakcie przeciągania... tzn. on jej chyba jeszcze dobrze nie złapał i się mu z pyska wyślizgnęła... W każdym razie dostałam tak pod oko, że gwiazdy w biały dzień zobaczyła i to w dodatku na pochmurnym niebie...:razz:

[quote name='ayshe']noi przytulanie to sekunda ,troche pomiziam a te juz sie wierrrrca.psy to jeszcze ale suki-oooo daaaaj se spokoj mamuska nie przynudzaj:cool1: .....
wstretne typki:loveu:[/quote]

To u mnie Kennol to chyba suka...:roll: On przyjdzie się pomiziać na 5 sekund a potem... -"OK, swoje wycierpiałem, dawaj piłkę" Chamidło a nie pies :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No cóz, moje bydlątko jest chyba po srodku miedzy destrukcją a oazą spokoju :cool3: Jeszcze poważniejszych obrazen nie odniosłam (tfu, tfu), ale nie licze "przypadkiem" puszczonej piłki w czasie przeciągania, pare razy przeciągania po ziemi (mam odruch, ze nie wypuszcze smyczy z reki :lol: ), pałętania sie pod nogami w najmniej stosownych chwilach, przywaleniem łbem podczas mizianka, a ostatnio doszło jeszcze pokaz ząbków do psiej kolezanki z kłapaniem, przy czym zupełnie przypadkiem zahaczyła o moją noge, poobijane nogi od patyczków (jak leci to z drooogi :diabloti: )... Moze cos by sie jeszcze znalazło.

Link to comment
Share on other sites

Moja jest jeszcze malutka i bardzo sie boje co bedzie za 2 miechy jak juz bedzie wielka krowa:roll: .Tera waży 18 kilo.Ja w życiu dużego psa nie miałam.Więc nieprzyzwyczajona jestem do skakania po mnie wiecej niz 10 kilo.
Poza tym-ja tu kce kontakt nawiazać,siadam na ziemi,kce sie przytulić czy pogłaskać i co?Dostaje z liscia w morde śmierdzącą lapą,a kiedy próbuje wstać jestem nokautowana:mad: .Oszaleje.
A mój TZ,który ogólnie uważa mnie za popierniczoną psiarę i wariatkę w sobotę tak się bawi z Aichą gumowym jeżykiem::razz:
[IMG][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/119/3dbb18c8197aea16.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
[IMG][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/119/603b43b3b510d912.jpg[/IMG][/URL][/IMG]
ZARAŻAM!:cool1: A w schronisku tylke biedaczków.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='14ruda']EEEEEEEE!A dzie wy są wszystkie?:placz: Ani jednej maniaczki nie ma o tej porze?:mad: Jakaś impreza czy jeszcze was tresserek zagania?:diabloti: :diabloti:[/quote]

Treser sie nad nami znecala:evil_lol: juz nastraszyla kolejnym egzaminem:nerwy: i podstepnie slady z piatku na srode przesunela co by wieksza frekwencja byla:diabloti: jaki ten nasz \teserunio cwany jest:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...