Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

macie w schronisku ONki do 3-4 lat?zgłosiła sie do mnie pani chetna na adopcje mieszka w bydgoszczy...ja mam psy w warszawie wiec moze jakis od was moglby tam trafic?dajcie prosze znac

  • Replies 541
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

a istnieje opcja zamieszczenia tutaj zdjęc abym mogla wyslac tej pani?zainetersowana jest bardzi jednym z naszych psiakow moze jakiegos podobnego bedzie miala blizej, jesli nie to bede kolowac transport po prostu...aha pies musi byc łagodny do dzieci

Posted

DarkWater: Nie wiem, czy to nie jest ta sama :shake: Tamta już Mysię miała wziąć, miała po nią w czwartek podjechać, ale jednak Mysia nadal w schronisku jest...


Kostek: Posprawdzałam wiek i zachowanie wszystkich ONków i ONkopodobnych. Jak na moje tylko jedna suczka spełniałaby wymagania - co do zachowania. Niestety trochę starsza jest, lat ma 5... :roll:
Zdjęcie Saby:
[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/6599/4025.jpg[/IMG]

Posted

Witajcie...
mam pytanioprosbę...

mam chętną Rodzinkę, kt chce adoptować naszego ATOSA....
rodzinie jakis czas temu odszedł owczarek niemiecki .... szukali młodziaków...
zadzwonili do mnie w sprawie DORO - jak pół polski...
Doro - BRAK..bo znalazł dom bardzo szybko...
zaproponowałam ATOSA..i Pani spodobał sie nasz czarnuch :)
ankiete wypełniła szybko:)
doswiadczeni z duzym psem jest - a to podstawa przy adopcji Atosa

CZY KTOS Z WAS MOGŁBY POMOC W PRZEDADOPCYJNEJ...
Rodzina z BYDGOSZCZY...
tu watek ATOSA
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/178480-ATOS-o.belgijski-PIES-kt-CHCE-KOCHAĆ-w-hotelu-u-JAMORA-brak-210-zł...kto-pomoże[/URL]

PRZEPRASZAM za wpis nei w temacie....

Posted

[quote name='DarkWater']Kamilka czy to nie jest ta sama pani co do mnie pisała?[/QUOTE]

Saba jest swietna.Wczoraj ja poznalam.Moze tej pani sie spodoba.;)

  • 2 weeks later...
Posted

Dziewczyny czy to w Waszym schronisku była akcja wakacyjnego brania psów do DT? Wiem, ze było kilka lat temu na starej stronie schroniska o tym, ale juz nie mogę znaleźć :( jeśli to było u Was to może wiecie jak to się sprawdziło?

Posted

Tak, to u nas.
Akcja nazywała się 'weź psa na wakacje' i trwa nadal. Nazwa nieco myląca - chodzi głównie o adopcję podczas wakacji, ale również o adopcję tymczasową przez cały rok.
Czy akcja się sprawdziła? Trudno mi to oceniać, wiele z psów które poszły na DT zostało tam na stałe, więc chyba tak ;)

Posted

[quote name='kamilka91']Tak, to u nas.
Akcja nazywała się 'weź psa na wakacje' i trwa nadal. Nazwa nieco myląca - chodzi głównie o adopcję podczas wakacji, ale również o adopcję tymczasową przez cały rok.
Czy akcja się sprawdziła? Trudno mi to oceniać, wiele z psów które poszły na DT zostało tam na stałe, więc chyba tak ;)[/QUOTE]


Przywloklam sie tutaj za Malawaszka ;)

Kamilka91, czy ta akcja ma zalozenie Z GORY, ze psy ida do tych DT na 2 tygodnie na przyklad, lub na miesiac?
I ze potem maja wrocic do schroniska?

Czy przeciwnie- jest to moze promocja zabierania na prawdziwy, profesjonalny DT AŻ do znalezienia DS?



Czy moglabys napsiac dokladnie ILE psow poszlo do DT z zalozeniem, ze ida TYLKO na wakacje? I ile z tych psow zostalo w tych DS?
Chcialabym konketnych danych, a nie uogolnien "wiele".

Z calym szacunkiem do wszytkich, Malawaszko, warto zadzwonic do kierownictwa i zapytac sie u zrodla, bo niestety, czeste sa przypadki, zwlaszcza u mlodocianych osob, jak ostatnio doswiadczylam na watku Pachydera chociazby, ze wiele mlodych, kilkunastoletnich wolontariuszy, zupelnie w czystych intencjach, przekazuje na forum zupelnie mylne informacje ;)

Posted

A to ja doskonale wiem, że najlepiej pytać "u źródła" ale pora jest jaka jest więc można już dziś spróbować sie czegoś dowiedzieć na forum

Z tego co pamiętam jak wtedy była ta akcja - po raz pierwszy - to było właśnie takie "wakacyjne" DT - czyli ząłożenie było takie, że po wakacjach czy po jakimś czasie psy wracają do schroniska, ale może teraz jest inaczej

Posted

[quote name='kapucynka']Przywloklam sie tutaj za Malawaszka ;)

Kamilka91, czy ta akcja ma zalozenie Z GORY, ze psy ida do tych DT na 2 tygodnie na przyklad, lub na miesiac?
I ze potem maja wrocic do schroniska?[/quote]
Wydaje mi się, że jest tak, że ktoś przyjeżdża po psa na wakacje i umawia się kiedy go odda. A więc psy wracają potem do schroniska, według umowy.

[quote]Czy przeciwnie- jest to moze promocja zabierania na prawdziwy, profesjonalny DT AŻ do znalezienia DS?[/quote]
Psa może zabrać na wakacje każdy z dobrą wolą, umowa zakłada oddanie go z powrotem do schroniska.

[quote]Czy moglabys napsiac dokladnie ILE psow poszlo do DT z zalozeniem, ze ida TYLKO na wakacje? I ile z tych psow zostalo w tych DS?
Chcialabym konketnych danych, a nie uogolnien "wiele".[/quote]
Rzeczywiście, może niewłaściwie użyłam słowa 'wiele'... :oops:
Niestety, nie posiadam takich danych. Znam 4 przypadki psów, które miały iść na DT, a zostały na stałe. Pewnie było ich o wiele więcej, ale akurat te psy znałam i dlatego o tych przypadkach wiem.

[quote]Z calym szacunkiem do wszytkich, Malawaszko, warto zadzwonic do kierownictwa i zapytac sie u zrodla, bo niestety, czeste sa przypadki, zwlaszcza u mlodocianych osob, jak ostatnio doswiadczylam na watku Pachydera chociazby, ze wiele mlodych, kilkunastoletnich wolontariuszy, zupelnie w czystych intencjach, przekazuje na forum zupelnie mylne informacje ;)[/QUOTE]
Rzeczywiście, polecam kontakt z Panią Dyrektor.

Na stronie nie ma teraz tej informacji, ponieważ jest ona w budowie. Kiedyś było to tam opisane, ale nie pamiętam za bardzo, co tam było. Wiem tylko, że w tej akcji ogólnie chodzi o to, żeby zabierać głównie psy słabsze, takie które sobie nie radzą w schronisku, aby odpoczęły od schroniskowych warunków w kochającym domu. Więcej informacji można z pewnością uzyskać od Pani Dyrektor.


Co do tego, jak sobie psy radzą - nie mam pojęcia, nie wiem nawet, ile osób decyduje się na takie coś.
Jeśli mogę dodać moją osobistą opinię, obawiam się, że tym psom jeszcze trudniej potem powrócić do schroniska, jest to dla niech kolejny szok itp. Jednak z pewnością jest też to dla nich bardzo dobre - można wtedy poznać psychikę dane psa, jego zachowanie w określonych sytuacjach itp, poza tym jest on na 'wakacjach'.

Nie posiadam szczegółowych danych na ten temat, dlatego radzę skontaktować się z kimś bardziej kompetentnym. ;)

P.S. A mogę wiedzieć, skąd to zainteresowanie braniem psów na wakacje? ;)

Posted

Dzieki za miłą i rzeczową odpowiedz:)
wszyscy się tu przywleklismy z wątku katowickiego. Tam jest totalne przepelnienie plus brak wybiegu na dluższy okres. Dlatego tez takim pomysl z TDT.

Ja się z jedną rzeczą nie zgodzę do końca. Myślę, ze pieska może także dobrze poznać na spacerkach (bez szkody dla jego psychiki), a przede wszytkim nie można traktować moim zdaniem TDT jako "wakacji" ( jak napisałas). Bo one po wakacjach nie wracają do domu, a do schroniska, miejsca najbardziej okrutnego na świecie; dla mnie schronisko to najcięższe więzienie, obóz koncentracyjny, poprawczak i hospicjum w jednym- nie zliczę ile razy wsadzałam zagryzione czy uspione zwierzę do lodówki, szukałam brakującej łapy gdzies w piasku na wybiegu, czułam to zimno i ten zapach. Rozradowane mordy na zdjęciach spacerowych tego nie zmienią. A więc wracają z "wakacji" i trafiają na zimny smierdzący beton za kraty. Musza walczyć o nową pozycję w stadzie. O to, zeby inny pies ich nie zagryzł. One nie są tam czasem tak jak wolotnariusz. One nie są zawse na spacerrze tak jak wolontariusz. One siedzą tam 24 godziny na dobę przez dlugi dlugi czas, czasem przez całe życie! Tak wygląda codzienność polskich schronisk. To potworne. Weglug mnie (wybaczcie ekstremalność) to tortura- nawet w najlepszych zamiarach.

Posted

Jestem tego samego zdania, również wiele już widziałam.
To, co napisałam, to mniej-więcej to, co było na stronie.
Dla mnie, jak już napisałam, to nie jest dobre rozwiązanie, pies zdąży się przywiązać do 'nowego właściciela' i z powrotem do schroniska... Chyba najgorsze, co może przeżyć pies po przejściach. I pewnie dlatego ludzie, którzy decydują się na udział w tej 'akcji', nie mają serca oddać psa z powrotem do schroniska i zostawiają go sobie albo szukają innego domu...

Posted

[quote name='Inez de Villaro']A cóż to za okrutny i bezsensowny pomysł????
Cze4goś takiego jeszcze nie widziałam i nie slyszałam... :([/QUOTE]

Na wątku schronsika w Katowicach znany behawiorysta wlasnie w tym momencie podpisał się pod tym pomysłem.

Posted

Może rzeczywiście jest to dobre rozwiązanie - ja niestety za bardzo się nie znam, behawiorystą ani superdoświadczonym wolontariuszem nie jestem, więc może się mylę.

Posted

Czasem okazuje sie, ze zwykly wolontariusz wie wiecej, niz niejden behawiorysta...


Polecam lekture wypowiedzi tego pana na katowickim watku, naprawde zajmujaca:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/75461-Schronisko-w-Katowicach-POMÓŻMY-IM-ZNALEŹĆ-DOMY-!!!-Ruszył-wolontariat!/page111[/URL]

  • 1 month later...
Posted

czy w schronsiku przebywają jakieś spaniele? Pisze do mnie kobieta, jest zainteresowana. ma już spaniela psa.. szuka drugiego.. dom jest dobry, jednak w gre wchodza tylko psy lub suczki wykastrowane żeby nie popierac pseudo...

Posted

Spaniele są, na pewno. Jeżeli jakieś nie w 100% w typie, to takie mocno spanielowate mixy. Kojarzę jednego czarnego fajnego facecika, mogę porobić jutro zdjęcia i dowiedzieć się o nim/nich więcej ;)

Posted

było by super... a czy kastracje u was są? bo ja bym się bała dac do adopcji szczególnie do domu gdzie już jeden jest

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...