Jump to content
Dogomania

kapucynka

Members
  • Posts

    111
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kapucynka

  1. [quote name='Cajus JB']Szerzej. kapucynka czy zrobisz Kamieniowi ogłoszenia jak ekspert od tekstów marysia55 taki przygotuje. Proste pytanie. Prawda.[/QUOTE] O :) Teraz jest konkretnie i zrozumiale. A moja odpowiedź na Twoje pytanie: nie.
  2. Po pierwsze- czy jestes założycielem watku, że go "porzadkujesz"? Po drugie- pojawiłam sie tu tylko i wyłacznie z wypowiedziami dotyczącymi Kamyka. Personalne zaczepki jako PIEWSZY zastosował tu Cajus, wiec bądź uprzejmy jego pierwszego pouczyc w tym tonie, w jakim piszesz do mnie. Dopiero potem zajmij się mną :) :diabloti:
  3. [quote name='UBOCZE']A po co zanurzać się wzajemnie w swoje myśli? Jeśli zaczniemy, na dodatek "szerzej", to zniknie nam z pola widzenia psiak.[/QUOTE] NIe pytałam Ciebie :lol:
  4. [quote name='Cajus JB']I jeszcze jedno marysia55, kapucynka działajcie. Pokażcie jak każdy z nas pomaga psom.[/QUOTE] MOzesz szerzej wyjasnic, co konkretnie masz na myśli? :D
  5. [quote name='marysia55']Odnośnie tekstów do ogłoszeń to może jeszcze ja zabiorę zdanie ponieważ kiedyś je pisałam. Również uważam, że zdjęcia w tekście są bardzo ważne. Jednak sama treść również. Ważne jest w tym miejscu umiejętność połączenia wzruszającego tekstu z konkretnymi danymi o psie. Natomiast sama długość tekstu nie ma tutaj według mnie żadnego znaczenia. Tekst powinien poruszyć serce konkretnego 'domu' i jeżeli dla tego 'domu' przebijanie się przez może przydługi tekst sprawia problem to dla mnie przynajmniej 'na dzień dobry' to nie jest wymarzony dom dla naszego psa, ponieważ jeżeli 'ktoś' nie ma cierpliwość do przeczytania tego tekstu to równiez nie będzie miał cierpliwości i serca dla psa. Ja osobiście pisałam teksty , którzy co niektórzy określali jako przy-długie. Jednak efekty były cudowne skoro pies znajdował dom ( nie twierdzę, że to było w każdym przypadku), a jeszcze bardziej budująca była dla mnie wiadomość, że czasami na jeden tekst załapywało się kilka psów. Po prostu miód na moje skołatane serce. Reasumując ; tekst ( nawet przy-długi) powinien być umiejętnie 'poprzecinany' fajnymi zdjęciami psa, a zawartość merytoryczna powiązana z konkretnymi danymi o psie. Ważna tez jest sama strona estetyczna takiego ogłoszenia. I tyle mojego wymądrzania się na temat tekstów dla psów.[/QUOTE] :happy1::happy1::happy1:
  6. [quote name='madcat1981']Rozumiem, że jesteś ową panią Ewą M. ? Niestety za mało w życiu zrobiłam psich ogłoszeń, żeby się kompetentnie wypowiadać. A na portelu nie ma możliwości załączenia zdjęcia, nie w wersji darmowej. "Moje" ogłoszenie wygląda tak: [URL]http://www.portel.pl/ogloszenia.php?slw=817488&zaa=2&CO=Szukaj[/URL] Wdzięczna będę za uwagi, tylko proszę bez uszczypliwości. I tak mam juz dosyć tego dogomaniackiego bagienka.[/QUOTE] Owszem, za darmo nie mozna tam zamieszczac zdjeć, kosztuje to 2,44zł (płacone przelewem), ale uwazam, że sie opłaca (sądze tak po liczbie telefonów o koty i psy własnie z ogłoszen, które daję na portelu). Uważam, że skoro pies mieszka w Elblagu, to własnie na elblaskiej stronie powinien miec ogłoszenia ze zdjeciami. Uszczypliwości nie zamieszczam, zirytowało mnie jedynie to, ze Agata51 umie wstawic moje inicjały na publicznym forum, a nie pamieta o tym, o czym rozmawiałyśmy- ze mowa była o braku zdjeć. Jeśli powaznie interesuja Cie uwagi odnośnie ogłoszenia, to moze do tego tekstu o Kamyku dodaj infomacje o szczepieach, odrobaczeniach, czipie, kastracji, chodzeniu na smyczy, reagowaniu na dzieci i inne zwierzeta. I moze o tym wyciu na razie wykasuj (to mozna w trakcie miłej konkretnej rozmowy adopcyjnej powiedziec, nie straszyc od razu na wstępie).
  7. [quote name='agata51']Dziękuję :multi: Ale miało być zdjęcie :mad: Cajus, ogromne dzięki :loveu: I jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy łożą i wszystkim, którzy są :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Kamysiu, ekipa może nieliczna, ale za to z najwyższej pólki. W końcu, nie ilość.... itd. Byłabym zapomniała. Moria dostała esemesa (a może maila, nie jestem pewna - matko, znów coś pokręcę, ale to chyba nie ma znaczenia) od pani Ewy M., która podzieliła się swoimi uwagami na temat ogłoszeń Kamyka. Zadzwoniłam do niej i przekazuję, co mi powiedziała, bo jej spostrzeżenia mogą okazać się cenne - dziewczyna, w przeciwieństwie do mnie, ma doświadczenie w ogłaszaniu. 1. żadnych długich tekstów i bajek o gadaniu do kamienia - ludzi to nie interesuje; 2. ważne są konkrety - szczepienia, kastracja, itd., a tych podobno w ogłoszeniach brakuje; 3. dobrze jest robić ogłoszenia w lokalnej prasie, bo ludziom nie chce się jeździć przez pół Polski po psa. Tyle pamiętam. Zadzwonię do Morii i się dowiem - może jeszcze coś tam było. Może trzeba wziąć to pod uwagę. Nie wiem. Wydaje mi się, że na niektórych nietuzinkowe, bajkowe teksty działają. A nam się chciało (i to jak!) po Betkę aż do Rzeszowa jechać. Różnie bywa. Ale przekazuję i podaję pod rozwagę specom od ogłoszeń.[/QUOTE] Dostałam linka od znajomego do tego watku i Twojej, Agat051 wypowiedzi, wiec odpowiem, bo śmieszne wydaje mi się to, co tu napisałaś Moze mnie zwróciłaś uwagi, ale w smsie była mowa o tym, że ogłoszene, kóre co jakis czas sie pojawai na portelu to ogłoszenie BEZ ZDJECIA. A ludzie nie oddzwaniaja na ogłoszenia bez zdjęc, co potwierdza sama madcat1981, czyż nie? Natomiast odnosnie informacji o kastracji, szczepieniach, czipie, odrobaczeniach, ksiażeczce zdrowia, zachowaniu psa na smyczy, zachowaniu w stosunku do innych zwierzat- na Twoje usilne prosby powiedziałam to, i owszem, ale NIGDY nie twierdziam,z e w ogłoszeniu ma być tylko to. Owszem, moze byc o modleniu sie do kamieniu i wycia kiedy nie widzi człowieka (wyjątowo zachęcające adopcyjnie), ale ŁĄCZNIE z konkretami, kótrych niestety w ogłoszeniu brak. Natomiast tego, czego najbardziej brak, i o czym nie wspomniałas tu na forum, kiedy cytujesz panią Ewę M. - to ZDJĘCIA, ZDJĘCIA, ZDJĘCIA :) :) :)
  8. [quote name='Ania+Milva i Ulver']Nie będę już wypowiadac się - nie ma sensu, łapcie mnie za słówka itp. I tak napisałam dziś więcej postów niż przez miesiąc:) A obiecałam sobie ,że nie będę... Chetnie porozmawiam telefonicznie, ale na wywody pół stronicowe na prawdę nie mam siły, nie mam ochoty pisac ciągle tego samego, co i tak zostanie odczytane tak jak każdy chce. Ja na dziś znikam . aaa Kapucynko- za dary z niemiec stawiam właśnie drugi dom- toż to żywy bankomat, jak ktos tu powiedział:)[/QUOTE] Dokładnie takiej odpowiedzi sie spodziewałam- , odpowiedzi w stylu- ide sobie, bo WY mnie napastujecie. A jakieś argumenty masz? Nic Ci sie nie nasuwa? Odnośnie darów- uważam, ze przeznaczasz je tylko na psy, i super. Ja odniosłam sie do Twojego "chciejstwa" i histerii zwiazanej z MOŻLIOWŚCIĄ odcięcia wpływów. I smarowania łajnem wszystkich, kótrzy mogliby sie do tego pośrednio przyczynic. Pośrednio- bo bezpośrednio przyczyniają się do tego tylko osoby w stylu Morii.
  9. [quote name='Ania+Milva i Ulver'](...)Charly- ja nie jestem przeciwna temu, aby jakiekolwiek nadużycia zatajać. (...)[/QUOTE] Ooooo, naprawde nie jesteś temu przeciwna???? To wiele wyjaśnia :D :D :D (Sorry , nie mogłam sie powstrzymać :) Przestan dziewczyno histeryzowac- swiat Ci sie wali, bo boisz sie, ze dotacje z Niemiec sie skończą, i szukasz winnych tłukąc z rozpaczy głową w każdą napotkaną ścianę. MOja rada- póki sprawa sie nie wyjasni- wyluzuj).
  10. [quote name='kapucynka']Odpowiedzialna jest Moria, która doprowadziła do tego własną nieuczciwoscią.[/QUOTE] I łamigłowka rozwikłana.
  11. [quote name='Ania+Milva i Ulver']HHP wstrzyma pomoc dla innych psów-takie jest ich na dziś dzień zdanie . Sonikowa mam nadzieję cos więcej na ten temat napisze... [B]Kto więc teraz jest za to odpowiedzialny?[/B] Wszyscy umyją ręcę, watek pewnie zostanie zamkniety , a inni niech sobie radza sami...ważne ,że Mori dokopiecie.[/QUOTE] Odpowiedzialna jest Moria, która doprowadziła do tego własną nieuczciwoscią.
  12. [quote name='Florentynka']Teraz będzie opisowo - tego się i tak nie dało sfotografować, bo smrodu na fotkach nie widać...W dodatku tym razem nie pies zawinił. Ale po kolei. Mój TŻ po latach odnowił znajomość z koleżanką z liceum. Bardzo sympatyczna baba, na stałe zamieszkująca za granicą, w Polsce bywa rzadko. Akurat była i chciała się z nami zobaczyć. Już sam fakt, że w tym momencie było u nas 8 psów ( 4 nasze i 4 ewakuowane ze schroniska zagrożonego powodzią) kazał mi się zastanawiać, czy aby na pewno przyjmowanie gości to dobry pomysł. Ale stwierdziłam, że baba normalna, psy też w sumie, jakoś będzie. Zaplanowałam wykwintny obiad. Siedzimy sobie, gadamy, stawiam na kuchence patelnię z przepysznym sosem pomarańczowym...i nagle w powietrzu unosi się potworny, apokaliptyczny, zwalający z nóg i wyżerający mózg, szczypiący w oczy SMRÓD!!! Okazało się, że nasza 16 - letnia, zdemenciała perska kotka imieniem Pawian nalała na płytę elektryczną!!! Efekt nie do opisania! Na szczęście pogoda była ładna i można się było ewakuować do ogrodu - dom przez resztę dnia był nie do użytku.[/QUOTE] Hahha, miłaam kiedys podobną historię- tez goście, właczyłam piekarnik z obiadem, a jeden tymczosowy kot wczesniej musiał nalac na kuchenke gazową i jakoś te siki muiały do tego piekarnika gdzies bokiem spłynąc, po ściance. Nauczyłam się wtedy jednego- smród PIECZONYCH sików- jedyny w swoim rodzaju. :D :D
  13. Co prawda nie z psami, bo z kotami, ale byłam lekko skonsternowana, kiedy rano wstałam, i zoabczyłam w kuchni taki widok: [IMG]http://img541.imageshack.us/img541/3765/szkodniki.jpg[/IMG][URL="http://img541.imageshack.us/img541/3765/szkodniki.jpg"][/URL] [IMG]http://img177.imageshack.us/img177/2863/szkodniki2.jpg[/IMG][URL="http://img709.imageshack.us/img709/6035/szkodniki3.jpg"][/URL]
  14. [img]http://www.animeonline.com.pl/emots/rotfl.gif[/img] [img]http://www.animeonline.com.pl/emots/rotfl.gif[/img] [img]http://www.animeonline.com.pl/emots/rotfl.gif[/img] [img]http://www.animeonline.com.pl/emots/rotfl.gif[/img] [img]http://www.animeonline.com.pl/emots/rotfl.gif[/img]
  15. [quote name='basia0607']Kurcze Kapucynko ale narobilaś sobie kłopotu. Czy urazy osobiste do jednej osoby były tego warte ?[/QUOTE] NIe przypominam sobie, zebym JA miala do kogokolwiek jakieś urazy. Chodziło i nadal chodzi mi o Pachydera.
  16. Pisze to w kontekscie słynnego zdania - "kapucynko- rusz tyłek i teraz pomoz" :D :D :D Ale masz racje, kierownictwo nie ma tu nic do rzeczy- nie jest to zgodne z poziomem kultury nawet zwykłego uzytkownika forum internetowego. Ale do sedna- nie odpowiedziałas, jakiej pomocy ode mnie oczekujesz, kiedy pisałaś,. zeby ruszyła tyełk i pomogła. Prosze, napisz, o co konkretnie w tym zawołaniu Ci chodzilo, bo ja NAPRAWDE Pachyderowi chce i moge pomoc. Konkretami. Woda mnie interesuje bardzo, bo jesli to jest wyznacznik dla profesora, to faktycznie musi cos w tym byc. Dlatego ja, i mysle, ze inni wielbiciele Pachydera tez, chcielibysmy wiedziec, ile wypijał tuz po wizycie u profesora, a ile teraz. Jak to mierzycie. Jak oceniacie ilosci wody wylanej niechcacy przez zwierzaka, wyparowanej na tym okropnym upale, itd. Ile wypija- to wazna informacja, zwlaszcza w kontekscie zamiany zachowania (zanik apetytu + 2x dziennie kroplowki). Co profesor na to, ze Pachyder jest kroplowkowany. Czy wlaczac liczbe plynow infuzyjnych do ogolnej liczby bilansu wodnego? Prosze o odpowiedzi :) :)
  17. [quote name='AgaiTheta']No i już nasza radość się zakończyła, Pachcio już gotowanego nie chce jeść... Jeszcze takie świeżo ugotowane to podłubie, ale odgrzane nie... Asiaczek, tak wystarczy. [B]kapucynko może rusz tyłek[/B] i pomóż i teraz, skoro tak wiele Ci zawdzięczamy?[/QUOTE] Na tą jakże na poziomie kierownika jakiejkolwiek instytucji sformułowana prośbę odpowiadam, ze oczywiscie- w sprawie Pachydera zawsze pomoge- prosze napisz konkretnie jakiej pomocy oczekujesz ode mnie, a na pewno postaram sie zrobić wszystko, zeby mu pomóc. Skoro Pachyder sie pogorszył i traci apetyt, to ciesze sie, że jutro będzie mieć zropbone badania. Czekam na wyniki z niecierpliwoscią. [quote name='AgaiTheta']Stwierdzono Cushinga, brał Vetoryl, ale po ostatnim teście stymulacji ACTH prof. Lechowski powiedział, że mamy mu nic nie podawać. [B]Mierzyć ile wypija wody i jak zwiększą się ilości to zrobić znowu test stymulacji ACTH.[/B] (...).[/QUOTE] Ile obecnie wypija wody?
  18. [quote name='AgaiTheta']widzisz Pachcio, znowu zostałeś na naszej łasce, "tych którzy doprowadzili Cie do takiego stanu" ...[/QUOTE] Cokolwiek mialas na mysli- nie martw sie, jestem jeszcze ja ;) :P
  19. Super :) Mam nadzieje na szczesliwe zdjecia z domu :)
  20. Dodatek lokalny do Gazety Wyborczej, dział "Człowiek czeka na zwierzaka, zwierzak czeka na człowieka" Wyjątkowo skuteczne ogłoszeniowo miejsce (przetestowane od wielu lat) Zreszta nie powiem- Metro i Anonse również sa niezłe.
  21. AgaiTheta, pytasz powaznie, czy odpowiedz inspektora otozu basia0607 Ci wystarczy? ;)
×
×
  • Create New...