dorplant Posted February 13, 2009 Posted February 13, 2009 to jak odchudzic ON-ka tak zeby nie opadl z sil a zaczal sie ruszac ? karnityna i polowa karmy ? a troszke mieska mozna ? a moze przejsc na BARF ? Quote
ayshe Posted February 14, 2009 Posted February 14, 2009 ja daje orjien polowe dawki .dla formy dostaja karnityne i pro pel.czasem vsl.no i elektrolity. generalnie musze uwazac na chite bo ona ma tendencje do tycia.jak shado zle juzsie czul to zaniedbalam chite,nie pilnowalam sie i zapaslam ja[tluszczyk na zeberkach:oops:].zjechala do stanu normalnego w dwa tygodnie. osiek to jest ciagle jak szkielet bo toto wszystko spala.:roll:. Quote
mch Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 dobra dziewczyny , pieski pieskami , idzie wiosna , bede musiala zdjąc te tony kurtek i spodni z siebie , pytanie, jak odchudzic pancie ONków ??? jakies złote rady ? na silownie juz nie mam sily po ,,zabawach" z trzema psami ,a swieze powietrze słuzy apetytowi okrutnie :placz:,mojemu tez. Quote
ayshe Posted February 18, 2009 Posted February 18, 2009 mch- o ty okrutna kobieto:cool3::evil_lol:...jak moglas mi przypomniec o tym ze sie turlam:placz:... Quote
Azir Posted February 18, 2009 Posted February 18, 2009 [quote name='mch']djak odchudzic pancie ONków ??? [/quote] rowerek :), na pańcię belgów w każdym razie działa ;) Quote
ayshe Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 :placz::placz:odpada w moim przypadku-mam rozwalone kolana[wspomnienie po jezdziectwie i wspinaczce+obecna waga=kompletna tragedia:-(].waze 68 kg co przy 156cm wzrostu robi ze mnie kulke:cool1:.mam 20 kg ponad.po prostu dooopa:shake:.dotarlam do dna:oops:. Quote
14ruda Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 Ja se przytargałam od mamy stepper i ab swing do brzuszków:cool1:.Tydzień wymiatałam przy serialach:razz:.I koniec.jakoś nie mogę się zabrać.A siedzę od 2 miesięcy w domu i po prostu rozrosłam się troszke:evil_lol: Dopoki nie było śniegu nawet biegałam z Aichą po lesie.Tera mam wymówke:diabloti: Trza do roboty i sie zapisać na jakies siłownie.jak bede miała karnet to się zawlekę,bo mi bedzie szkoda:evil_lol: Bo jeść mniej nie zamierzam:eviltong: EDIT:A i czekam na wiosenkę i roztopy to wreszcie bedem znów wierzchem jeździć:multi: Quote
ayshe Posted February 19, 2009 Posted February 19, 2009 ja to joge macham.jak niemacham to od razu zaluje zem len.:oops:.bo gnaty sie zastoja i diupa pozniej.przebieg znaczy sie duzy.:cool1: Quote
Azir Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 [quote name='ayshe']:placz::placz:odpada w moim przypadku-mam rozwalone kolana[/quote] :thinkerg: Basen? ;) Quote
ayshe Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 :diabloti:pozorowanie?:cool3::evil_lol: mam dzisiaj po prostu wisielczy humor. wczoraj musialam leciec do anklam zawiesc mojemu durnemu mezowi papiery ktore jakims cudem wyladowaly w mojej cessnie.:-o:cool1:. pomijajac fakt ze moje dizecko kategorycznie odmowilo lotu do niemiec:mad: i musialam wracac do warszawy.no dobra.przelklam:angryy:. dizsiaj w nocy jak zwykle wybralam sie na trening.kolo wismar dowiedzialam sie ze lotnisko[male,wsiowe]jest zamkniete i najblizsze to mam prawie 200km od tego cholernego pcimia.a mowilam zeby dom kupic blizej a nie gdzie psy tylkami szczekaja:mad:. wiec zawrocilam do wismar polazlam na durny,nadmorski :cool1: spacer z psami i wrocilam do warszawy. jestem po prostu padnieta,wnerwiona,psy mam napakowane jak nie wiem co bo niet treningu bylo i chyba po prostu normalnie tylko sie uchlac na smutno:razz::diabloti:. Quote
dorplant Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 nie narzekaj moglo byc gorzej , np moglo Cie lupnac w kregoslupie i moglabys chodzic tylko malymi kroczkami a o psach wogole zapomniec :angryy::cool1:, brac serie zastrzykow a psom dawac walium . Quote
Szira/Gosia Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 [quote name='dorplant']nie narzekaj moglo byc gorzej , np moglo Cie lupnac w kregoslupie i moglabys chodzic tylko malymi kroczkami a o psach wogole zapomniec :angryy::cool1:, brac serie zastrzykow a psom dawac walium .[/QUOTE] I tak by łaziła :diabloti: "boli trudno widocznie tak ma być, a pozorować muszę bo kto zrobi technikę z tym młotkami :mad:":eviltong: ja się czasami zastanawiam gdzie ona te siły kumuluje i mimo bólu pozoruje :oops: ale za to ją kofamy :razz:a co tam napiszę KOCHAMY :loveu::loveu::loveu: (proszę bez poddekstów :evil_lol:) Quote
dorplant Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 w sumie na bol najlepsze jest co...? rozchodzic :evil_lol:, rozruszac , zajac sie czyms no moze niekoniecznie pozorowaniem :razz: dbajcie o ta koffana trenerke? psow :p, treserke? wasza :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
ayshe Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 goska-i tak ci jutro nic nie pomoze:diabloti:.cycuch-lizuch:loveu: jasne ze najlepiej rozruszac.a poza tym i tak po 5 sek.juz nic mnie nie boli bo mi adrenaline podnosza tak ze generalnie bez nogi tez by dalo rade.:evil_lol:. alberciki przeca techniki nie zrobia:eviltong::evil_lol:. Quote
Szira/Gosia Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 [quote name='ayshe']goska-i tak ci jutro nic nie pomoze:diabloti:.cycuch-lizuch:loveu: [/QUOTE] Kurczę przejrzała mnie :eviltong: Quote
ayshe Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 pamietaj ze jutro czeka cie rajd z osiem bo gufffniarz dzisiaj nie mial treningu i mam jej dooooosc jesooo ale tak doooosc ze ukatrupie i wywiesze za okno.niech kruszeje.:roll::mad: i trza osia jutro puszczac i chyba nie iwem czy albercikom zaufam ,uff,ufff,ze dadza rade i osio rypnie o ziemie saltem.:mad:. wiec gosiu....raki proponuje ,raki....:cool3::lol: Quote
Szira/Gosia Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 No nareszcie :multi: dziewczynka się ucieszy :diabloti: dojdę co Ciebie na kolanach a dojdę :evil_lol::evil_lol::evil_lol: aparat trzeba wziąść i pokazać jak pozorant lata :eviltong::eviltong::eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.