Jump to content
Dogomania

Niewidoma Lola - NARESZCIE SZCZĘŚLIWA I BEZPIECZNA! - Dziękujemy .


Rybc!a

Recommended Posts

[quote name='Charly']RM napisz jutro ile pieniedzy zostalo malej po operacji. I zrobimy jej ogloszenie w super expresie warszawskim. slowo zdaje sie 3 zl, plus kilka zl za pogrubienie i wyroznienie. Maly psiak bez oczu znalazl tak domek w ostatnich dniach. Tylko bedzie to musial zrobic ktos z karta platnicza, ja nie posiadam.[/quote]

a jakas konkretna karta platnicza? ja mam tylko mbank...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Angie :loveu:


kurcze, kto umie dodac Lolke do tego emetra?
tam jest takie cos jak [URL]http://www.cafeanimal.pl/[/URL]

zalozyłam uzytkownika
dodałam Lole jako swojego psa
ale nie wiem jak ja przeniesc do adopcji/schroniska
([B]trzeba byc pewnie jako schronisko...? tak? [/B]a nie osoba prywatna, bo jak wiadomo tylko schroniska maja bezdomne psy i maja kupe czasu na to, zeby je w metrze ogłaszać...)
głupie metro
jak dobrze, ze nigdy go nie biorę :P

nie moge zalozyc uzytkownika jako schronisko... bo tam trzeba dane wpisać...

ale głupota...
Lola nie jest w schronie już to nie może być ogłoszona...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']no wlasnie.tak ktos juz nie pamietam kto chyba Ra-dunia lub Orpha moze dodala Czarka na emetro. I tez nie wiem jak. A nie bylas to Ty czasem, bo mi sie juz wszystko miesza. Wtedy pytalam o przynaleznosc do klubu pamietasz?[/quote]

tak samo jak ja? że nie jako schronisko tylko osoba/właściciel?
tak to małe szanse :(

nie no, Cahrly, to nie byłam ja ;) pamiętała bym ! :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

mam:

[quote]wow. calkiem sporo. nie rozumiem jak Wy dajecie ogloszenia na [B]eofertach[/B]. z tego co ja tam widzialam to trzeba wpisac nazwę jakiejs organizacji ochorny zwierzat, czy nie...? i co tam wpisujecie?[/quote]

pytałaś o eoferty

tam sie normalnie ogłoszenie daje :)
a tu nie - i Ty myslalas, ze to to :)
a ja nie wiedziałam o co Ci chodzi ;) wszystko jasne :D

Link to comment
Share on other sites

to niezła bzdura
żeby normalny uzytkownik nie mógł dodać psa do adopcji
chyba, żeby za duzo nie było
czy coś... ;/

szkoda, bo tak to nie ma szans!

Rybcia cos o tym mowila chyba
nie? kiedys
jak ja wam cytowałam te ceny za ogłoszenie (3 tys...)
to ona powiedziała, że można na emetrze za darmo
moze ona cos wie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rodzice Maciusia :)']Angie, ponieważ ja nie będę w banku w tym tygodniu, a jeśli już to pod koniec tygodnia to nie sprawdzę ile przelałaś.. Więc proszę potwierdź czy te 100 zł.

Jak Angie potwierdzi ile przelała to będzie wiadomo ile ma Lola, bo teraz biorąc pod uwagę jutrzejszy zabieg i transport Lola jest na zero.[/quote]

acha rozumiem.

Link to comment
Share on other sites

Lola rzeczywiście waży więcej. Jakieś 6 kilo z kawałkiem. Źle ją zważyłam na wadze elektronicznej, nie postawiłam jej całej. Choć i tak z wagą jest różnie, bo widzicie, mój Gawinek, który jest mniejszy od Loli (Mru widziała go), ale tęższy (moja mama twierdzi, że za bardzo "stuczony":evil_lol:) waży bez mała 9 kilosków.

Charly, dorzuć jeszcze ogłoszenie na
1.ogłoszenia.wp.pl
2. anonse.com (gazeta wydawana w lubelskim - jutro ukaże się ogłoszenie Loli)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rodzice Maciusia :)']Lola rzeczywiście waży więcej. Jakieś 6 kilo z kawałkiem. Źle ją zważyłam na wadze elektronicznej, nie postawiłam jej całej. Choć i tak z wagą jest różnie, bo widzicie, mój Gawinek, który jest mniejszy od Loli (Mru widziała go), ale tęższy (moja mama twierdzi, że za bardzo "stuczony":evil_lol:) waży bez mała 9 kilosków.[/quote]

no, bo to klusek jest :D

to Lola ile? 7? 8?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rodzice Maciusia :)']Lola rzeczywiście waży więcej. Jakieś 6 kilo z kawałkiem. Źle ją zważyłam na wadze elektronicznej, nie postawiłam jej całej. Choć i tak z wagą jest różnie, bo widzicie, mój Gawinek, który jest mniejszy od Loli (Mru widziała go), ale tęższy (moja mama twierdzi, że za bardzo "stuczony":evil_lol:) waży bez mała 9 kilosków.[/quote]

ja mysle ze ona wazy 8 kg. Jest 2 razy taka jak moj filip i jest ciezsza. a on wazy 7. maly jest co prawda silniej zbudowany, ale to kurdupel

Link to comment
Share on other sites

wg wagi waży tak jak pisałam prawie 7 kg. Zważę ją ponownie, ale nie teraz, bo płytkarz dalej walczy ze schodami, dzięki bogu już kończy, choć opornie mu to idzie. A psy co ja sie przemieszczam to i one po tym śliskim za mną wiodą.

Z nowości żywieniowych to Lola wczoraj wrąbała dodatkowego naleśnika (pewnie zaraz też gromy zbiorę :diabloti:)

Link to comment
Share on other sites

powiem Ci moja droga RM:cool3:, ze ja jestem taka przewrazliwiona, bo moj mały to ciezki przypadek (alergik do potęgi- w sumie na wszystko ma alergie:-o). ale nalesniczek od czasu do czasu dla zdrowej Loli:evil_lol: czemu nie:cool3:

Jednak musze przyznac ze dalej mi ten transporterek nie daje spokoju..czy ona tam sie w ogole moze poruszac? tzn. wyciagnac nozki i zmienic pozycje? Podejrzewam, ze tak, bo inaczej bys jej tam nie wsadzila. Ale wiesz- tak dla pewnosci pytam...:) hehe

Edit: zmiatam juz, bo zapomnialam oddac umowe adopcyjna Lolci do UM i zaraz mi tu TOZ do drzwi zastuka. Jak juz kiedys Rybci...baby do mieszkania wparzyly....Nie ma to jak kontrola i zaangazowanie TOZu zawsze tam gdzie jest to najbardziej konieczne...

Link to comment
Share on other sites

Mru - ona się awanturuje zawsze wtedy gdy jest sama, więc w transporcie też. Ale zauważyłam, że tylko wtedy gdy słyszy, że już przyjechaliśmy. To może być dobry znak, bo znaczyłoby, że jak jest zupełnie sama w domu i nie słyszy, że państwo są w okolicy (a jak jesteśmy w ogrodzie to słyszy) to nie awanturuje się.

Charly - spokojnie :eviltong: transporter jest spory, przyjechał w nim mój wielki Maciura i w nim spał, więc spoko ;) ale przyznam, że nawet gdyby nie było to zostawianie jej (i tak bardzo rzadkie) byłoby koniecznością, bo mimo że kocham psy i pomagam im jak umiem to nie zamierzam mieć poobdrapywanego i poniszczonego domu. Nasze psy są kochane aż nieprzyzwoicie - Gawino śpi w pościeli, otwiera sobie łapą drzwi do sypialni kiedy mu się podoba, Maciucha i Stonka mają niebo w ogrodzie, a Lola mimo że tymczaska też ma świetnie. Ale są to mimo wszystko pieski, które mogą niszczyć itd. więc nie będę dla samej idei na to pozwalać.

No chyba niedługo czeka nas spacerek. Dobrze, że wczoraj po filmie coś mnie tknęło i około północy jeszcze wyszłam z nimi na drogę, bo Lolson zostawił sporą zawartość swojego podkasanego tyłeczka :evil_lol: na dworze.

Link to comment
Share on other sites

dobrze ze transporterek duzy. A co sie tyczy Loli mam nadzieje, że to tylko ostrożnosc i ona nie niszczy ani nie przejawia takowych talentów?:roll:

Generalnie masz racje. Jesli transporter czy klatka jest duza...to spoko. Podobno pies czuje się wtedy bezpieczniej

Link to comment
Share on other sites

nie sądzę, że niszczy. Przynajmniej jak wychodzimy np. na spacer z Mafio+Stonko na np.20 min to wtedy Loli nie zamykamy, bo one wtedy warują zawsze przy drzwiach (jakoś psy chyba czują zauważyłam po co państwo wychodzą - nie sądzicie??)

my ją zamykamy kiedy naprawdę długo nas nie ma, jak jedziemy do innego miasta albo na miasto nasze, np na 2,3 godz.

I nigdy nic nie zniszczyła. No oprócz tego, że na początku kilka razy niespodzianka na nas czekała :roll:

ale dochodzą jeszcze schody, po których Lola nie bardzo lubi chodzić. Gacek też się trochę boi, ale on przynajmniej widzi, więc wie, że schody te same, tylko powierzchnia inna :razz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...