Śliczne szczeniaczki- szczęśliwe w domkach

[Zmysł]

Historia, jakich wiele:shake:.
Pięć ślicznych szczeniaczków szuka Opiekuna. Nie mają żadnej straszliwej historii, jakie znam z innych wątków, m.in. tych, które sam tworzyłem. Nich ich nie wyrzucił do śmietnika, nie podrzucił pod schron, nie próbował zabić. Przynajmniej na razie.
Ot, po prostu niewysterylizowana sunia urodziła siedem szczeniaczków. Dwa już znalazły domki. Dla pięciu nie ma jeszcze schronienia. Wiadomość trafiła do mnie "pocztą pantoflową". Nawet nie mam jeszcze telefonicznego kontaktu, dostarczono mi zdjęcia, na żywo maluchów nie widziałem.
A ze zdjęć płynie sama słodycz.
Kto przygarnie malców. Trzy psiaki i dwie sunie.
Kontakt na razie do mnie.

[Zmysł]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/285/2d297511efd481fdmed.jpg[/IMG]

[Zmysł]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=456cf93379700687][IMG]http://images32.fotosik.pl/284/456cf93379700687m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ae69acb7ca6b6e78][IMG]http://images26.fotosik.pl/229/ae69acb7ca6b6e78m.jpg[/IMG][/URL]

[Zmysł]

[IMG]http://images31.fotosik.pl/284/e4a04b1c020f46c3med.jpg[/IMG]

[Zmysł]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/284/05af0a90c5854804med.jpg[/IMG]

[Zmysł]

[IMG]http://images31.fotosik.pl/284/d36f680882ae53d2med.jpg[/IMG]

[Zmysł]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/285/967fb2984642d5ffmed.jpg[/IMG]

[wilczyca]

cudeńka :crazyeye: one to takie wilczkowate, a skąd u suńci taki kręcony włos (wyrodziła się czy co??)

[grunge13]

czy wiadomo jak duże beda psiaki?/ jacy sa rodzice bo 2 wyglądaja na takie prawie Onki

[anouk92]

O rany kolejne!:crazyeye:

No nic trzeba ogłaszać gdzie się da i koniecznie namówić właścicieli na sterylkę suni:shake:.

[Zmysł]

Słuszne uwagi. Z tego, co wiem, to tata onkowaty, mama średniej wielkości wielorasowa.

[Argat]

I znowu szczeniaki... :shake: Wysyp po prostu.
Tylko poogłaszać mogę (jak będzie o nich trochę więcej)

[Zmysł]

Na razie wiem niewiele. Maluchy mają ok.5 tygodni i są podobno odrobaczone

[Zmysł]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/284/c8f8ca7ad4515b4emed.jpg[/IMG]

[Zmysł]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/284/7984eee7ac2075bcmed.jpg[/IMG]

[Diegula]

Borysek to wygląda zupełnie jak onek:cool3:.

[Erazm]

Wysyp szczeniorków:shake::shake::shake: gdzie nie zajrzec to maluchy

[Zmysł]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/285/6fe835cc020867c2med.jpg[/IMG]

[_beatka_]

koniecznie trzeba namówić właścicieli na sterylkę!
zmysl napisz mi proszę opisy charakteru szczeniaków, zrobię allegro;)

[grunge13]

czarnulka to suczka tak?

[grunge13]

i czy szło by zdobyć zdjecia rodziców?

[Zmysł]

[quote name='grunge13']czarnulka to suczka tak?[/quote]
tak jest...........

[Zmysł]

[quote name='_beatka_']koniecznie trzeba namówić właścicieli na sterylkę!
zmysl napisz mi proszę opisy charakteru szczeniaków, zrobię allegro;)[/quote]
dobrze, spróbuję...

[t_kasiek]

no moge tylko zagladac.....

tak przy okazji - moze mi jakos pomozecie bo kompletnie nie wiem gdzie napisac i co robic....wczoraj kolo mojej pracy pojawila sie mama z czteroma kocietami - skryły sie przed deszczem kolo biura i narazie tam zostaly. Maluchy sa juz na tyle duze, ze jak im dzis dalismy jesc to zjadly normalna kocia karme. Maluchy moznaby złapać, ale mamy raczej nie dam rady :( jest praktycznie dzika :( tylko nie mam co zrobic z tymi maluchami :( mam w domu kotke, ktora maluchow raczej nie zaakceptuje :( gdybym jeszcze miala dom ale w mieszkaniu nie mam takiej mozliwosci - poradzcie co robic - propozycje wyslijcie na PW jesli mozecie !!!!! [B]szefowa chce je przepedzic[/B] :(

[Bazyliah]

[quote name='t_kasiek']no moge tylko zagladac.....

tak przy okazji - moze mi jakos pomozecie bo kompletnie nie wiem gdzie napisac i co robic....wczoraj kolo mojej pracy pojawila sie mama z czteroma kocietami - skryły sie przed deszczem kolo biura i narazie tam zostaly. Maluchy sa juz na tyle duze, ze jak im dzis dalismy jesc to zjadly normalna kocia karme. Maluchy moznaby złapać, ale mamy raczej nie dam rady :( jest praktycznie dzika :( tylko nie mam co zrobic z tymi maluchami :( mam w domu kotke, ktora maluchow raczej nie zaakceptuje :( gdybym jeszcze miala dom ale w mieszkaniu nie mam takiej mozliwosci - poradzcie co robic - propozycje wyslijcie na PW jesli mozecie !!!!! [B]szefowa chce je przepedzic[/B] :([/quote]

O DT dla kociaków jeszcze trudniej teraz niż dla szczeniurków - wiosnę mamy :shake:. Jeśli dasz radę je złapać i masz możliwość, to zamknij je w łazience. Niestety 90% takich maluchów pozostawionych na wolności nie przeżywa - choroby, samochody, psy, ludzie.
U mnie takie maluchy siedzą w klatkach wystawowych, w łazience. Ogłaszam i szukam domków.

Oftopując podniosłam szczeniurki.