demi Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 [B]Od długiego czasu jestem zakochana w buldożkach francuskich:loveu:[/B] Działam juz w TOZ we Wrocławiu, roboty nie powiem, jest masa. Tyle biedaków, wiecznie niekończące sie interwencje itp. Ale od jakiegoś czasu zastanawiałam się, czy nie załozyc "jakiejś organizacji" na rzecz buldożków. Na szczęscie nie ma tyle biedulek francuskich...:roll: Może bym podołała problemowi? BO nie wyobrażam sobie jakiegoś małego BF, który gdzieś tam marznie... [B]Do końca jeszcze nie wiem jak ta działalność miała by przebiegać, co prawda mam jakąś koncepcję, ale chciałam zapytać sie was o zdanie- bo zawsze mogłam na was liczyć;) Proszę o wypowiedz :)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 Coś takiego prężnie działa w USA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 1, 2008 Author Share Posted June 1, 2008 za granicą działa wiele więcej org i prężniej, ale czy miało by to swoje odbicie w Polsce? Jak myślicie? Bo nie ma się co porywać z motyką na słońce. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 1, 2008 Author Share Posted June 1, 2008 chociaż, może by sie okazało jak naprawdę wygląda zycie tych cudaczków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 [quote name='demi']chociaż, może by sie okazało jak naprawdę wygląda zycie tych cudaczków...[/quote] Wygląda nieciekawie jeśli są u nieodpowiednich właścicieli albo u pseudo.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 1, 2008 Author Share Posted June 1, 2008 tak, tak ja mam tego świadomość. Widzę co jest z kundelkami, a co dopiero z BF... dlatego się zastanawiam, czy damy rade coś takiego w Polsce zrobić...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 1, 2008 Author Share Posted June 1, 2008 oj jest... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted June 1, 2008 Share Posted June 1, 2008 [quote name='demi']tak, tak ja mam tego świadomość. Widzę co jest z kundelkami, a co dopiero z BF... dlatego się zastanawiam, czy damy rade coś takiego w Polsce zrobić...?[/quote] Ja myślę, że kundelkom jest trudniej.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 Jestem tu od niedawna, chociaż z niektórymi znamy się z innych forów buldoga i nie tylko....Ja chętnie przyłączę się do takiej fundacji- tym bardziej że istnieją organizacje zajmujące się konkretnymi rasami...np. boxery w potrzebie, fundacja ast itp. a bulwom pomaga się dotąd jakoś nieformalnie....chętnie pomogę i przystąpię, sama mam bulwę i jeszcze dwa inne psy :) pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted June 2, 2008 Share Posted June 2, 2008 Boszz Inez ja dopiero teraz skojarzyłam Twój nick.:oops::cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted June 3, 2008 Share Posted June 3, 2008 Chefrenek....Inez juz tu była jak się logowałam, wiec musiałam sobie dodać jakieś nazwisko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted June 4, 2008 Share Posted June 4, 2008 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=112094[/URL] tutaj buldozia potrzebuje pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 4, 2008 Author Share Posted June 4, 2008 a to żeś trafiła na nas:razz: biedna ta suńcia:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 4, 2008 Author Share Posted June 4, 2008 Wiecie co, do tej org dla bulciaczków tak sobie myślę, że narazie można by to podłączyc pod toz, z tym, że bedzie to kompetnie osobny dział... Narazie myślę, ze mogło by to starczyć:roll: Tylko wiem też jak większość reaguje na słowo TOZ:roll: wiec sama juz nie wiem... co myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 7, 2008 Author Share Posted June 7, 2008 albo założyć stowarzyszenie, troszę po prawnikach się pobiega i juz;) bedziemy przynajmniej niezależni i wszystko w razie kontroli i prowadzenia dokumentów będzie jak na dłoni widoczne... no powiedzcie cos:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted June 7, 2008 Share Posted June 7, 2008 ja jestem za każda formą pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 7, 2008 Author Share Posted June 7, 2008 Czyli wiceprezes już sie znalazł:razz:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 :)................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 Pomysł bardzo dobry- popatrzcie, są już przecież takie organizacje jak: "Nadzieja Dobermana", "Szansa- na pomoc goldenom" i "Rottka", więc to działa. Szczególnie ze skupienie na konkretnej rasie ułatwia stworzenie systemu pomocy, bo są i ludzie znający dana rasę i łatwiej pomóc, doradzić, dobrać domek i chętni na adopcje maja ułatwione zadanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 8, 2008 Author Share Posted June 8, 2008 też tak myślę, a bulwiki są przecudowne:loveu: czy jest ktoś z wro, kto by chciał pomóc mi przejsć przez te stertę papierów:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 ja kompletnie się na tym nie znam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 8, 2008 Author Share Posted June 8, 2008 ee tam, nie jest to wszystko aż tak trudne, wszytskiego można się nauczyc;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisaK Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Ale przeciez mozecie działać na początek na zasadzie wolontariatu. Zakładacie strone www, szukacie dla nich domków, sprawdzacie je, podpisujecie umowy, kastrujecie, szukacie pomocy, sponsorów, itd...zanim zalegalizujecie rozwincie sie, zdobądzcie znajomosci. My nie jestesmy stowarzyszenie, fundacja, zamierzamy to zalegalizowac, ale na razie działamy wolno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Ja jakiś czas temu zrobiłam stronkę www. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted June 10, 2008 Author Share Posted June 10, 2008 to możemy liczyc na buldozią strone www:razz: tylko, ze wiesz, to nie bedzie takie łatwe jeśli chodzi o jakiekolwiek zbiórki, bo na prywatne konta nie można zbierać, wiec na kogo?:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.