Jump to content
Dogomania

Okruszek-maluszek ostrowski ma już domek.


Fela

Recommended Posts

  • Replies 120
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ludwa']Magdarynka!!!! Upasłaś malucha!!! Czy Ty wiesz, że to do TOZu należy zgłosić:diabloti:[/quote]

Ja się zastanawiam skąd u Magdarynki taka dokładna waga ? :evil_lol:
A to ważenie było przed kupalem czy po ? :razz:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://www.dogz.az.pl/okruszek/Nowy-15.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.dogz.az.pl/okruszek/Nowy-16.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.dogz.az.pl/okruszek/Nowy-17.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.dogz.az.pl/okruszek/Nowy-18.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.dogz.az.pl/okruszek/Nowy-19.jpg[/IMG]

Za kilka minut pokażę Wam jeszcze filmik...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magdarynka']



[IMG]http://www.dogz.az.pl/okruszek/Nowy-17.jpg[/IMG]
[/quote]

Ludwa wsiadaj w samochód i grzejemy z interwencją :mad:
Mówiłam, że starszy brat będzie chciał Okruszka zeżreć :diabloti: !!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beam6']Ludwa wsiadaj w samochód i grzejemy z interwencją :mad:
Mówiłam, że starszy brat będzie chciał Okruszka zeżreć :diabloti: !!!!!!!!!!!![/quote]
A po co malucha tuczyłam?
No przecież czymś muszę psy karmić, a nie ma jak świeże mięsko ;) :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, że boli, bo nikt nie jest z drewna...
Ale to akurat najmniejszy problem...
Felek, który ponad rok temu z tymczasowicza stał się pełnoprawnym członkiem naszej rodziny miał być ostatnim futrem u nas na dt...
Z Okruszkiem była wyjątkowa sytuacja, więc "się złamałam"...
Niestety Felek źle znosi pobyt malucha u nas...
Ucieka przed nim, a raz warknął na niego dość poważnie i kłapnął zębami w powietrzu. Dla niego nie ma znaczenia, że to szczeniak. On się czuje zagrożony i niepewny. Gdy Okruszek lata po mieszkaniu - Felek najchętniej schowałby się między ścianą a kaloryferem, albo pod podłogą...
Niby z każdym dniem jest lepiej, bo i maluch już Felka mniej zaczepia, za to więcej Chestera, który przestał już poburkiwać i zaczyna się nawet czasem bawić z maluchem, ale wtedy z kolei Felek jest zazdrosny, że Chester się bawi z innym psem a nie z nim...
I w ten sposób sam Felek wymusza na mnie jednak dotrzymanie obietnicy, by nawet na chwilę nie powiększać sfory...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...