karusiap Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Przedstawiam Hektora,uroczego dobermana,ktory zostal uratowany z Orzechowcow przez tamtejsze wspaniale wolontariuszki. tu watek ogolny [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=102118]Tragedia w Orzechowcach - nie zostawiajmy ich bez pomocy! - Dogomania Forum[/url] Wczoraj wieczorem Asia (Kudłata) wraz z mezem przywiezli go do hotelu. Dzis go poznalam. Hektor jest na poczatku troszke nieufny i zlekniony,widac ze czuje sie zagubiony.Na nagly dotyk reaguje unikiem,ale jest bardzo lagodny,daje sobie zagladac w zeby. A te sa bielusienkie wiec Hektor musi byc bardzo mlody. Na smyczy troszke ciagnie,ale szybko sie nauczy. Najbardziej przerazajace jest to jaki jest chudy....kto zna Brauna,powiem,ze Hektor jest chudszy.widac jak mu zebra i kostki przeskakuja,gdy idzie.Lape ma gruba i po odkarmieniu bedzie z niego kawal psa. Do innych psow, a raczej an razie recze za suki-lagodny. Po spacerze dzis na moment wylozyl sie na trawce i chcial pokazac brzuszek,ale nagle jakby swiatelko w glowie "nie znam jej,nie moge zaufac" i szybko wstal....Licze na to,ze po czasie bedzie wystawial brzusio do miziania bez obaw;) Pare pierwszych zdj: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/221/a8439bb86a6027ee.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/268/3e61e7feefbdd845.jpg[/IMG][/URL] tu podrywal nasza Majeczke,ale go ofukala-dama jest:evil_lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/269/b205a6a980fee36f.jpg[/IMG][/URL] czeka nas wszystko od badan krwi,szczepien po kastracje,wiec wszelka pomoc finansowa mile widziana;) Quote
AMIGA Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Pięęęękna chudzinka. Będzie z niego naprawdę śliczny pies jak mu się zaokrąglą boczki :loveu: Quote
Neczka Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 nasze Orzechowskie cudo:loveu: a dlaczego nie mógł zostać u Asi ? przez tego kota? :razz: Quote
karusiap Posted May 29, 2008 Author Posted May 29, 2008 z tego co zrozumialam suka go nie zaakceptowala,a on troszke "meczyl" psiaka staruszka.ale moglam cos pomieszac wiec lepiej spytac Asie;) Dziewczyny jak wiecie cos o nim wiecej to prosze uzupelniajcie inf. Skad sie wzial?Dobrze zrozumialam,ze rodzina go oddala bo niechcaco przewrocil dziecko?? Quote
karusiap Posted May 29, 2008 Author Posted May 29, 2008 [quote name='AgaG']już wklejam link na wątek zbiorczy krakowski[/quote] dziekuje:) Quote
Jagienka Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 [quote name='karusiap'] Dziewczyny jak wiecie cos o nim wiecej to prosze uzupelniajcie inf. Skad sie wzial?Dobrze zrozumialam,ze rodzina go oddala bo niechcaco przewrocil dziecko??[/quote] Pozwolę sobie ponowic prośbę karusiap. Nikt nie wie niczego więcej? Quote
Neczka Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Ja wiem niewiele.. tylko to, że napewno został zabrany i oddany do Orzechowców z powrotem... a to taki cudowny pies... Ale cóż, wiele psów już przez to przeszło, podawane były coraz to bardziej głupie tłumaczenia a teraz te psy mają wspaniałe domy i okazuje się, że te tłumaczenia zopstały wymyślone na poczekaniu... Quote
SZPiLKA23 Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 Dobek został oddany przez znajomych jednego z pracowikow skakał na dziecko, nikt nie poswiecił mu uwagi i nikt go nie wychował, oddajac go rodzina liczyła ze bardzo szybko znajdzie domek.... oni dostali go od wujka, ktory ma chodowle prawdopodobnie sa to psy z papierami tylko ze temu nikt ie wyrobił rodowodu (nie wiem czy to prawda) Quote
Kudłata Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 do tego męczył im kury... nie zagryzał, ani nic takiego, skakał na nie i przyciskał do ziemi - kury nie były zadowolone, a co za tym idzie właściciele również. Sliczny szczeniaczek wyrósł na naprawdę dużego, energicznego psa - no to go hop do schroniska...:angryy: Nie mógł zostać u mnie z kilku powodów, mój piętnastoletni mały psiak uznał go za intruza na swoim terenie i atakował bez opamiętania (nie bacząc na różnice wielkości :roll:), dobuś nie bronił się przesadnie agresywnie, ale musiałam izolować oba psiaki. A każdy z nich straaaasznie pragnie miłości człowieka, ciągłego miziania i uwagi. Moja suka nawet niespodziewanie dobrze zareagowała na Hektora - nawet sama zachęcała go do zabawy, czym wpawiła mnie naprawdę w osłupienie, bo spodziewałam się walki. Naprawdę bardzo wiele kosztowała mnie decyzja o zawiezieniu dobka do hoteliku, ale myślę, że znajdzie dom bardzo szybko i to dom wspaniały i odpowiedni. Z kanapą do spania i dużą ilością rąk do miziania. Gdyby nie to nie oddałabym go w życiu. Mój TZ do dzisiaj nie może dojść do siebie - mówi, że to pies ideał i on już nigdy nie chce mieć innego psa... To, że w tej chwili Hektor jest trochę wycofany w stosunku do człowieka wynika chyba z ciągłej zmiany miejsca, do nas od razu miał pełne zaufanie. To pies ideał. Posłuszny, inteligentny. Na drugi dzień poszedł z TZ na spacer bez smyczy, robiliśmy próby - brama otwarta, a on nie ruszył się poza obręb ogrodu. Reaguje na imię, przychodzi na zawołanie. Jedyny problem może być na począcztku z zostawaniem samemu - bardzo chce kontaktu z człowiekiem, zostawanie bez niego traktuje jako straszną karę. Potrafi sobie wtedy poradzić z ogrodzeniem... Tutaj trzeba będzie ostrzec potencjalnych właścicieli - lepiej aby zostawał sam w domu niż na ogrodzie. Do innym psów chyba w porządku - bardzo chce się bawić, ale gdy moja Azja odpędzała go kłapnięciem zębów dawał je spokój bez oporów. Bardzo energiczy - moja malamutka przy nim to flegmnatyk. Pies jak dla mnie idealny tak bardzo, że w tej chwili z TZ zrezygnowaliśmy z brania innego psa, bo żaden go nie zastąpi... Ech, nie mogę dojść do siebie...:placz: Quote
Topi Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 [quote name='Neczka']Ja wiem niewiele.. tylko to, że napewno został zabrany i oddany do Orzechowców z powrotem... a to taki cudowny pies... Ale cóż, wiele psów już przez to przeszło, podawane były coraz to bardziej głupie tłumaczenia a teraz te psy mają wspaniałe domy i okazuje się, że te tłumaczenia zopstały wymyślone na poczekaniu...[/QUOTE] Oddany bo przewrócił dziecko. - Dobre sobie. A dlaczego zagłodzony ??? Quote
SZPiLKA23 Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 Jak pierwszy raz zobaczyłysmy go w schronisku to był chudy (nie wiem ile juz tam byl) wiadomo ze psy w jego wieku dopiero nabieraja masy no ale nie moga byc az tak chude, co wizyta było tylko gorzej.... Quote
Neczka Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 ale oprócz tego, że został oddany z domu, o którym napisała wyżej Szpilka, po trafieniu do schroniska, ktoś go zabrał... chwilę go nie było no i znowu wrócił jakieś 1,5 miesiąca temu Quote
karusiap Posted May 30, 2008 Author Posted May 30, 2008 Kudata wiem co czujesz.....ale bedzie dobrze,znajdziemy mu cudowny domek!!U nas mu sie krzywda nie stanie;) W razie ciaglej depresji gwarantuje CI kontakt z nowym domkiem i moze jakies odwiedzinki;) Byle tylko szybko znalazl swojego czlowieka i takiego na zawsze! Quote
Kudłata Posted May 30, 2008 Posted May 30, 2008 To, że mu się krzywda nie stanie to wiem, inaczej bym go Wam nie zawiozła;). Teraz faktycznie najważniesze to znaleźć szybko domek, niech juz ma w końcu tego wymarzonego pana. To taki cudowny pies - odda człowiekowi calego siebie. Quote
Klementynkaa Posted June 1, 2008 Posted June 1, 2008 śliczny kolejny brązik!!! ogłosimy, doprowadzimy do porządku i znajdziemy domek! Quote
Kudłata Posted June 1, 2008 Posted June 1, 2008 A i zapomniałam dodać, że do kotów też chyba raczej ok. Nasza Kicia pogoniła go strasznie na początku :lol:, może dlatego dał jej spokój. Ale jeżeli kot będzie przyzwyczajony do psów i nie będzie uciekał to pewnie dobuś nie będzie go męczył. Byłyście na badaniach? Niepokoję się co wyjdzie.. I depresja trwa :roll:. Quote
karusiap Posted June 1, 2008 Author Posted June 1, 2008 Hektorka odrobaczylam w czwartek.W tym tyg bedzie szczepienie,pobranie krwi ,badanie lapki i wszystko co bedzie potrzebne;) Quote
agamika Posted June 2, 2008 Posted June 2, 2008 przystojniak straaszny z niego :loveu: [IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/dobek1.jpg[/IMG] [IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/dobek4.jpg[/IMG] [IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/dobek3.jpg[/IMG] tylko przecineczek jeszcze :shake::-( [IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/cobek2.jpg[/IMG] ale to będzie potężny pies jak wydorośleje :cool3::loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.